|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Ja przewidziałam wynik i zaczynam wierzyć w swoje zdolności prorocze.Mecz ogladałyśmy z koleżanką i jak Jej powiedziałam , ze będzie 2 : 1 dla Senegalu to mi zarzuciła brak patriotyzmu.Zawstydziłam się , bo niby źle zyczę swoim piłkarzom , ale nie chciało być inaczej.Żal mi ich tak po ludzku, ale myślę , ze zbyt duże były oczekiwania i nie udźwignęli tej presji.
Ja nadal matkuję wnukowi i oprócz bałaganu kawalerskiego jest dobrze - ma kto biegać do sklepu .. Słuchałam prze chwilą prognozy pogodowej - 2 dni chłodu ok.18 st.i znów do końca m-ca temp.do 33 st.Jutro burze w całym kraju.Posucha zagroziła rolnictwu , ceny pewnie pójdą w górę. Doc - dobrze , ze Bratek ma taką bujną sierść , jest czym się jeżyć.Pokazał, kto tu rzadzi. Lulka - wysokich lotów, Bogda - gładkiego parkietu Iza - ostrej kosiarki Gratko - doborowego towarzystwa Elu - bezpiecznej przystani Doc - kondycji w nogach i ciekawych widoczków Zamojszczaki - nieustającej miłości Pozdrowienia dla Wszyściutkich.... |
|
||||
|
|
||||
Malwy Doca prześlicznie kwitną. Pewnie je zapisze u siebie w kompie
a chłopaki - Bratek z Miśkiem w pogotowiu bojowym. Ich nastroszone ogony wyglądają jak szczotki do mycia butelek Pogłaski dla obu wojowników Jestem dziś zasłużona dla ogrodu. Mimo upału powyrywałam co większe chwasty ze skarpy,potem wieczorem trochę kosiłam. Drozdy i szpaki zachowują się jak ptactwo domowe, pracują wraz ze mną na trawniku i wcale się nie płoszą, ale się też nie spoufalają. Jutro mamy w UTW zakończenie roku, będzie sesja wyjazdowa do skansenu i tam część " artystyczna"wspomagana potrawami kuchni weselnej. No i może się zdarzyć, że przyjdzie burza i nas rozpędzi. Wszyściuchnych i jeszcze Wieczorem ( jutro) się zamelduję
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry wszystkim...
Wczorajszą zarwaną noc odespałam... ponad 8 godzin snu i czuję się jak nowo narodzona. Dziś mogłabym góry przewracać... Gratko...fajny wiersz przyniosłaś... ludzie mają talent do pisania i komentowania rzeczywistości.... Wspaniałego zakończenia nauk na Uniwersytecie Ci życzę i dobrej pogody... mam nadzieję, że burza Was jednak nie przegoni... Bogda... za pozdrowienia dziękujemy... miło, że o nas pamiętasz. Baw się dobrze - też macham do Cię.... Przyjemnego spaceru... Kama...pomyślności z wnukiem...masz doborowe towarzystwo... nie jest Ci chociaż smutno. Doc... to było Wam wesoło z jeżącymi się kotami... super kryjówkę znalazł Misiek... Lulka.... Ela.... Zamojszczaki.... Miłego i radosnego dnia dla WSZYSTKICH...
__________________
|
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Cytat:
Przyszłam powiedzieć, że dziś pierwszy dzień lata, znaczy wiosna się kończy o 12 w południe. I mamy najdłuższy dzień roku. No to niech Wam ten dzień co dobrego przyniesie.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry, Podkarpatki i Przychodźcy...
|
|
||||
Lato pokazało swoją moc... przez większość dnia temperatura oscylowała w granicach 30 - 35 stopni w cieniu. Nie przemęczałam się... jak na emerytkę przystało - odpoczywałam... trochę na łonie w cieniu altanki... trochę w zaciszu domu. Po południu odwiedziłam koleżankę - z książkami... Zaraz urządzę sobie domowe SPA... trzeba zmyć całodzienny pot.
Oczekuję na prognozowany deszcz i burze.... narazie tylko groźnie wieje. Ciekawa jestem jak Gratka??? Zakończyła naukę z przytupem, czy musiała zwijać żagle... pewnie jak zaglądnie - to powie.... Jutro rano mnie nie będzie - idę ze starszym wnukiem na zakończenie roku szkolnego.... (zięć w delegacji, a córka uziemiona) Miłego wieczoru i spokojnej nocy... WSZYSTKIM...
__________________
|
|
||||
Dobry wieczór Ludkowie!
Jeszcze kilka dni temu zapowiadało się ciekawie to zakończenie roku.
A dziś gdy wychodziłam z chałupy było 32C, część osob pozostała w domu itp. Pojechaliśmy grupą około 90-100 osob. Niestety w skansenie nie ma klimatyzacji, więc co było do zjedzenia tośmy zjedli, napoje wypili, a wyskokowych mało kto się odważył wypić, bo sam upał groził nam udarem, nie trzeba było dopalaczy. Była muzyka i śpiewy. Potem zaczęło się chmurzyć, to część uczestników ( w tym ja) zwinęła się do domu. Burza przeszła bokiem, u mnie w gratkowie nie padało. Zabezpieczyłam dobytek przed wichurą I tak upłynął pierwszy, duszno- upalny dzień lata.Jutro będzie lepiej! Dobranoc Wszyściuchnym!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry Ludkowie!
Jest trochę powietrza w powietrzu, jest czym oddychać.
No i dobrze, bo miałam sprzątanie po lipach. Wczorajszy wiatr potrząsnął energicznie moimi lipami, a one przekwitłe i już nie pachnące tylko czekały, żeby zrzucić na ziemię szczątki kwiatów. Z kostki brukowej na podwórku zmiotłam pełne wiaderko suszu lipowego w kolorze ochry. Niestety, zmieszane to jest z kurzem, nadaje się tylko na kompost. Jeszcze nie byłam w dalszej części ogrodu sprawdzać połamanych gałęzi, ważne, że drzewa stoją wszystkie. Bogda odpowiadam uściskiem za uścisk. Dobrze, że się nie nudzisz. Jak tam tańce? I najważniejsze, czy są tancerze co wyczuwają rytm? Kama - wnuk dorosły, chyba nie musisz niańczyć. Daj głos proszę! Na Doca zdjęciu fontanna pluska sobie, a ludzie klikają sobie. Takie czasy, Docu, takie czasy nastały.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam
Wczoraj byłam na imieninach w lokalu, z klimatyzacją -więc nie odczułam upału , nawet Napoleon cieszył się powodzeniem bo dla zdrowotności przecież.Wieczór ciśnienie miałam książkowe.
Dziś rano było 10 st. teraz świeci słoneczko i temp.superowa. Gratko - wnuka nie muszę niańczyć , choc nie wiem co by było lepsze.Jest Mu tak dobrze, ze pewnie całe lato będzie pomieszkiwał. Bogda - wiemy, ze się poświęcasz, ale pisnij słówko jak tam parkietowe zabiegi ?Gratka też ciekawa. Iza - zapewne byłaś dumna z ocen wnuka ? Doc - piękne te Twoje malwy, to taki polski akcent. Ela - - zapewne zasadzi sobie malwy przy swoim domku. Pozdrowienia dla zaglądających. Ostatnio edytowane przez kama5 : 22-06-2018 o 16:09. |
|
||||
Witam popołudniowo... WSZYSTKICH...
Pogoda do życia... jest czym pooddychać. Po nocnej burzy - nie pada. Jest super... Sprzątać po burzy nie musiałam... strat w obejściu nie ma żadnych... tylko trochę liści wala się pod drzewami. Cytat:
Pozdrawiam.... Miłego popołudnia życzę... Do miłego....
__________________
|
|
||||
Maja rodzina w całości, jak jeden mąż cieszy się z wakacji.
Młodszy z córką aż się pochorowali, narzekają na ból gardła i ból głowy i mówią, że pewnie po lodach. Bogda - tańce z przepisu lekarza to pewnie 15 minut dziennie bo tyle trwa przeciętny zabieg, choć bywają i 10 minutowe. Kama - jak się znam na naszych dzieciach, to wnuk jest u Ciebie profilaktycznie i celowo - żebyś się nie czuła samotna po wyjeździe córki Mnie teraz przyzwyczajają do psa i już podgadują, że jak wyjadą pod koniec miesiąca, to psu nigdzie nie byłoby tak dobrze jak u babci. Biorą mnie pod włos, widać po minach Kończe, bo ktoś stoi pod drzwiami...
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Witam przedpołudniowo.... Dzień dobry WSZYSTKIM...
Za oknem rześki poranek... słoneczko pięknie świeci i jest już - w słońcu - 26 stopni... chyba będzie ładny dzień. Chałupkę ogarnęłam... - teraz zasłużona kawa i śniadanie i pomyślę, co zrobić z tak pięknie rozpoczynającym się dniem. Bogda... przyjemnych tańców... skoro to zabieg zalecony przez lekarza, to trzeba wykonywać... I starać się... Gratka... pies to wspaniały przyjaciel człowieka... przygarniesz na czas wyjazdu młodych, bez szemrania. Doc... pas nie był w użyciu... i pewnie długo nie będzie, bo uczeń pilny i chyba zdolny. Ma dobre geny. Kama... Ela... Lulka... Zamojszczaki... Pozdrawiam... Miłego dnia życzę.... Jeszcze wpadnę....
__________________
|