Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[wiesia.]

Wietrzyku
pięknej pogody i wspaniałego towarzystwa.

[Irenna]

Napisał wietrzyk

Wyjeżdżam dzisiaj nad morze w końcu odpoczne od upałów..mam taka nadzieję...

Irenko te przydrożne są piękne...Chciałam Ci powiedzieć, ze wzięłam sobie na zawsze jeden Twój wiersz... Mam go teraz pod ręką ..

Cześć Alutka! Dobrego relaksu Ci życzę...powiewaj,powiewaj,tylko skrzydełek nie zgub...
Ja się bardzo cieszę,że któryś z moich wierszyków przypadł ci do gustu...a który?

[Kaima]

Napisał wiesia.

nie znałam słowa "zajumać"

Dawno, dawno temu był western "15.10 do Yumy". W latach 80., kiedy do NRD można było jeździć bez paszportu, odchodził o tej godzinie z Poznania (lub Warszawy - nie jechałam, nie pamiętam) pociąg do Berlina. Jeździło nim wielu drobnych złodziejaszków i w ich języku nazywało się to"jechać do Jumy", czyli kraść. Stąd mamy "zajumać".

[wiesia.]

Napisał Kaima

Dawno, dawno temu był western "15.10 do Yumy".

Kaimo
film oglądałam, ale słowa nie znałam.

[Kaima]

Dzień dobry! Zapowiada się ładnie. Czekają na mnie rower i działka. Szkoda czasu na siedzenie w domu. Podaję kawę i zmykam!

[Pamira]

Cześć ! Witaj niezawodna Krysiu.
Przychodzisz regularnie codziennie niezmiennie z aromatyczną kawką w pięknym wydaniu.
Należą się

[Pamira]

Po trzech dniach pracowitych mam dziś totalnego lenia.
Poszłabym z nim pod jabłonkę na fotelik, ale jest zimno i słońca brak.
Chyba na tapczanie ułożę się wygodnie.

[maluna]

Cześć wszystkim, a szczególnie Krysi i Mirce

U nas dość chłodno i nawet drobny deszczyk się pojawił
kiedy wracałam z moimi wynikami.
No cóż, chyba są stosowne do wieku...
Musze iść na USG, mam nadzieję, że nic nowego nie
wyskoczy.
Mąż ma kilka dni urlopu, jak zwykle, nie na odpoczynek,
tylko wziął się za poprawienie odpływu wody z tarasu.
Przynajmniej nie mam problemu z fachowcami, bo mój
to fachowiec od wszystkiego i jak już się za coś bierze,
to robi porządnie.
Określenie "zajumać" znałam, chociaż pochodzenia, nie.
Całemu towarzystwu życzę miłego dnia, a Ali przyjemnych wakacji...

[ditta hop]

Witajcie dziewczyny.
Alu spedzaj cudownie czas na naszym morzem i zyczę Ci aby była wymarzona pogoda.
Kaimko slicznie wytłumaczyłaś skąd to słowo zajumać pochodzi , prawdę mówiąc nie pamiętałam.
Pochmurno ale nie pada, moi panowie poszli obrabiać swoj warzywniak. Kajtus bardzo pomaga.
Wczoraj wieczorem zrobiłam pierogi z mięsem więc teraz tylko dogotuję i obiad gotowy, zastanawiałam się czy nie zrobić jeszcze czerwonego barszczu, ale byłoby to szczytem rozpusty a mnie się nie chce i już.
Miłego dnia. Telewizor jeszcze nie oddany do naprawy i wcale mi go nie brakuje.

[Pamira]

Dzień dobry Gosiu. Grażynko, ....
Czyżby strajk ? Pusto tu, ani pań, ani panów...
Pogoda ? padać nie pada, ale chmurki po niebie się przemieszczają i słońca coraz więcej.
Kawa czeka ubieram polar i idę pod jabłonkę, albo chwytam za grabie, bo masz owoców pospadała, przez ten brak deszczu.
Pozdrowienia zostawiam ...

[szuanka]

Dzień dobry.
To prawda, zimno i słońca brak, na termometrze zaledwie 17 stopni, jakoś ta przyroda nie potrafi wypośrodkować temperatury tak żeby wszyscy byli zadowoleni.
Mirka, owoce spadają nie z powodu braku deszczu, po prostu drzewa muszą zrzucić część owoców i zawsze robią to w czerwcu.
Też przysiadłam z drugą kawą ale dziś jakoś nie za bardzo mi smakuje.
Pozdrawiam

[Krycha.]

Dzień dobry.
Przyznam, że po raz pierwszy spotkałam się z określeniem "zajumać" .
Film pamiętam , zgadza się , że nazwa pasuje jak ulał!!



Pogoda się pogorszyła, nasze humory chyba też!

Trudno , nie co dzień jest niedziela!!


Wszystkim życzę miłego dnia, Ali zazdroszczę pobytu nad morzem.

Też bym się wybrała, ale co tam miałabym robić?
Dopłacać do czytania w pokoju , i znosić obce towarzystwo - nie warto.



Pozdrawiam Panie i Panów!! Idę po owoce na bazarek!!

[szuanka]

Ja też nie słyszałam tego określenia "zajumać", film oglądałam choć go nie pamiętam.Kiedyś, kiedyś westerny to były moje ulubione filmy a już jak leciał następny odcinek "Bonanzy" to siedziałam prawie z nosem w odbiorniku.
Dziś jedynie Rio Bravo ale tylko do momentu...https://www.youtube.com/watch?v=m-l0dJpFaq4

[ramzes101]

Witam panie. Pogoda bardziej pod kołdrę niż pod jabłonkę. A jeszcze żeby miał kto ogrzać... Ale nie życzę żadnej z was takiego romantyka jak na załączonym obrazku.

[Krycha.]

Aniu , tę piosenkę zawsze słucham z łezką w oku!!

Dean Martin przepięknie śpiewał ,
jego wykonania nagrywałam na taśmy do wielokrotnego przesłuchiwania.

Ricky Nelson, kojarzy mi się bardziej z aktorką z serialu " Detektyw w sutannie".
Lubiłam oglądać ten komediowo-kryminalny serial.
Siostra Stephanie "Steve" Oskalski, jest córką Ricky Nelsona.

[Krycha.]

Kiedyś w pracy miałam taką znajomą, jak wyżej pokazał Janusz.

Mąż przychodził po nią po pracy,
ona targała zazwyczaj trzy torby z zakupami,
a on podążał za nią z saszetką w ręku!!

Nie mogłyśmy się połapać , po co on przychodzi?!?
Pewnie chciał mieć pewność, że te zakupy trafią do domu!!

[szuanka]

Krysiu, z przyjemnością obejrzałabym jeszcze raz ten serial - "Detektyw w sutannie", był bardzo sympatyczny.
Janusz - miałam kiedyś dyrektora technicznego - takiego właśnie romantycznego gentelmena.
Jak jechał z żoną na urlop to on szedł z przodu z aktóweczką a żona za nim z walizami, fakt że to była "ruska baba" ale jemu też nic nie brakowało.

[maluna]

Ha, ha...ale mnie ubawiliście, całe szczęście, że
mój pikny to "gentelman" starej daty, a walizki są na kółkach...

[Pamira]

Takiego dżentelmena, to ....
Jabłuszek nie zgrabiałam, pod jabłonką nie leżałam....Ponieważ przyszła córka umyć mi okna.
Ona myje, ja klikam ... Jeszcze chwila zawiesi mi firany i wtedy resztę powoli powoli sobie sprzątnę.
Okna umyć też nie problem, tylko te firany.... 3 m wysokość, 4 m z drobnymi długość ściany
i już wiadomo ile tej firany do wieszania. Do tego ręce cierpną,w głowie się kręci....

[hutkow]

Hej sympatyczne dziewczyny,pięknie Was pozdrawiam,
każdą z osobna zarazem życzę miluśkiego dnia.
U mnie aura nie ciekawa ale czekaliśmy na deszcz więc
pada ale tak jakby kapał niedomknięty kurek wodny.
Poczytam sobie teraz co się u Was dzieje,i pojadę wplener
z Klubem Seniora na balety w wiejskiej knajpie
https://youtu.be/1uuAjwvtxEM