menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Podróże, turystyka
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1581  
Nieprzeczytane 03-01-2019, 21:21
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 824
Domyślnie

Cytat:
Napisał Żaba
A potem krzyczeć "help".
Jak mój wnuczek w galerii, pamiętacie?
Pamiętam, że krzyczał
tylko nie pamiętam dlaczego
I tera by misie przydał odpowiedni ratownik
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1582  
Nieprzeczytane 03-01-2019, 21:30
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 697
Domyślnie

Motylko no jak nie pamiętasz,przecie on wołał ratunku bo jego tatuś chciał go zabrać do domu,a on jeszcze nie skończył się bawić.
A tak krzyczał,że ichnia policja myślała,że porywacz jakiś dziecko chce porwać.

A po co Ci ratownik,bo może cuś zorganizujemy jak trza to my z odsieczą przybędziemy!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1583  
Nieprzeczytane 03-01-2019, 21:32
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 824
Domyślnie

Zulko
Trochę pamiętałam, że cuś z tatusiem było
No na moją pamięć potrzebny był ratownik
Wyręczyłaś go
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1584  
Nieprzeczytane 03-01-2019, 21:34
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

Cytat:
Napisał elik13
Pamiętam, że krzyczał
tylko nie pamiętam dlaczego
I tera by misie przydał odpowiedni ratownik
To przypomnę Ci Motylek.
Miał tak chyba ze trzy latka,
był z rodzicami w galerii,
jeździł na jakimś koniku-zabawce,
czy innym pojeździe.
Długo to już trwało,
prośby, groźby nie pomagały,
on chciał jeszcze i jeszcze
Jeden rodzic
czyli mój syn złapał go pod pachę,
chcąc wysadzić z tej zabawki
a mały zaczął rozpaczliwie
i bardzo głośno krzyczeć "Help, help."
Momentalnie zbiegowisko,
ochrona przybiegła, zamieszanie,
chyba chcą dziecko porwać
albo inna krzywda mu się dzieje.
Syna wylegitymowali,
nawet szczęśliwie miał wtedy brytyjski paszport,
bo Polakowi to by się uważniej i dłużej przyglądali.
Było trochę głupio,
zanim się sprawa nie wyjaśniła,
ludzie długo stali i czekali,
jak się sprawa zakończy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1585  
Nieprzeczytane 03-01-2019, 21:37
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 824
Domyślnie

Dzięki Żabo
Ło matko ale narozrabiał
mały Bąbel
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1586  
Nieprzeczytane 03-01-2019, 21:37
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

O! Zulka mnie wyręczyła.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1587  
Nieprzeczytane 04-01-2019, 21:02
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

Pokręcę się jeszcze po tych klifach
a potem o murkach.


Tu na tym zdjęciu widać ten niby wodospad,
to jest ten strumyk który pokazywałam w poprzednim poście.
A zaraz po deszczu jest ich dziesiątki
i wtedy na plaży też jest niebezpiecznie,
bo mimo że jeszcze nie ma przypływu,
to czasem zalewa całą plażę odcinając wyjście.
A tutaj zejście na plażę też widać,
do pewnego momentu są takie prowizoryczne stopnie
ale ostatni odcinek to trzeba
ślizgiem na czterech literach.
Przynajmniej ja tak sobie radziłam.


.................


Każda zatoczka,
to inne widoki:


...............


................


................


I te zachody słońca...
i drogi jakby donikąd...


..................

Chciałam być cwana
i "ściąć" sobie taki jeden półwysep,
droga na skróty była szeroka
i wygodna
ale nagle taka przeszkoda.
Trzeba było się zawrócić.


..................



Właśnie na tych klifach
co krok to tabliczka z ostrzeżeniem.
Ale to nie ta pora roku.


.....................................


A to kwitnące zimą takie kolczaste krzaki.
Próbowałam wyrwać,
bo fajnie mieć żółte w zimie koło domu
ale cholerstwo takie kłujące,
że nie szło złapać nawet przez grubą rękawiczkę.


................................

Teraz wystarczy o klifach,
chociaż to "niekończąca się historia",
tyle ich pięknych tutaj.

Ostatnio edytowane przez amiii : 06-01-2019 o 18:11.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1588  
Nieprzeczytane 04-01-2019, 22:17
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 125
Domyślnie

U nas też chyba rosną te żółte krzaczki, ale nie wiem jak się nazywają.
Cytat:
A tutaj zejście na plażę też widać,
do pewnego momentu są takie prowizoryczne stopnie
ale ostatni odcinek to trzeba
ślizgiem na czterech literach.
Przynajmniej ja tak sobie radziłam.
Ryzykantka jednak jesteś.
Ja bym się nie odważyła tam złazić.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1589  
Nieprzeczytane 05-01-2019, 10:32
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
U nas też chyba rosną te żółte krzaczki, ale nie wiem jak się nazywają.
Rosną,
chyba tylko nie tak masowo jak tu.
I kwitną chyba o innej porze roku.
Cytat:
Ryzykantka jednak jesteś.
Ja bym się nie odważyła tam złazić.

To właśnie na tej plaży
na skałach są tabliczki pamiątkowe (pokazywałam)
osób które zginęły tu,
bo się zagapiły
i nie zdążyły wyjść przed przypływem.
W tym miejscu to jest ok. 8 metrów wody.
Nie tak dawno była to młoda para,
pewnie zapomnieli się się na romantycznej randce,
może noc była, księżyc...

Fakt, jest tam dość niebezpiecznie
ale ja nogi czy ręce
łamię sobie raczej na prostej drodze.
Wiesz przecież,
że jak Motylka gada,
jak coś ma się stać
albo ma ktoś pecha,
to mu ta cegła
w drewnianym kościele na łeb....
A pory odpływów i przypływów
w dobie internetu
są w telefonie.

Dodam jeszcze,
że widać tam w połowie tego zejścia telefon alarmowy
a to dowód na to,
że widocznie tam jest potrzeba.
Zwykle takie telefony,
są na szczycie klifów.

Ostatnio edytowane przez amiii : 05-01-2019 o 10:38.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1590  
Nieprzeczytane 05-01-2019, 10:59
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 125
Domyślnie

Cytat:
Dodam jeszcze,
że widać tam w połowie tego zejścia telefon alarmowy
a to dowód na to,
że widocznie tam jest potrzeba.
Wychodzi jednak na to, że nie każdy zdąży do tego telefonu dojść.
Pilnuj się zawsze.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1591  
Nieprzeczytane 05-01-2019, 20:31
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Wychodzi jednak na to, że nie każdy zdąży do tego telefonu dojść.
Hmm... tak sobie myślę
(czasem mi się zdarza ),
że jak już ktoś do połowy tej skały dotrze
czyli do telefonu,
to już pikuś,
są te niby schody.
Zdradliwa jest sama plaża,
bo przy tym wyjściu jest taka niecka
i tam najpierw wlewa się woda,
odcinając drogę.
Kiedyś w lecie to przerabiałam,
zdjęłam spodnie i przebrnęłam
i się nauczyłam,
że takie coś też trzeba brać pod uwagę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1592  
Nieprzeczytane 05-01-2019, 20:56
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 125
Domyślnie

Cytat:
Kiedyś w lecie to przerabiałam,
zdjęłam spodnie i przebrnęłam
i się nauczyłam,
że takie coś też trzeba brać pod uwagę.
No to inni mieli fajny widok.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1593  
Nieprzeczytane 05-01-2019, 21:11
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
No to inni mieli fajny widok.
Nie było w pobliżu nikogo,
tam się ludzie nie plażują i nie kąpią.
To miejsce jest owiane ponurą sławą,
ze względu na ilość ofiar jaką pochłonęło.
Tam się zapuszczają tylko amatorzy ciekawych zdjęć
i czasem żaba.
Te schody ja pokonuję schodząc tyłem,
stopnie są wąskie, wysokie, czasem śliskie
a czasem któregoś zabraknie.
Teraz w zimie,
jest to zejście zamknięte
ale to tylko tabliczka
więc niektórzy schodzą.
Ja nie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1594  
Nieprzeczytane 05-01-2019, 21:18
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 125
Domyślnie

Cytat:
To miejsce jest owiane ponurą sławą,
ze względu na ilość ofiar jaką pochłonęło.
Tam się zapuszczają tylko amatorzy ciekawych zdjęć
i czasem żaba.
To może Żaba by se odpuściła tą ciekawość i nie pchała się w takie niebezpieczne miejsca.
Wiem, że Cię nosi, ale....no co Ci będę gadać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1595  
Nieprzeczytane 06-01-2019, 17:57
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 824
Domyślnie

Cytat:
Napisał amiii
Pokręcę się jeszcze po tych klifach
a potem o murkach.






.................

Żabo no jest niebezpiecznie jak piszesz,
ale ta fota jest świetna
prawie tak wygląda jak z drona cyknięta
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1596  
Nieprzeczytane 06-01-2019, 18:15
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

Cytat:
Napisał elik13
Żabo no jest niebezpiecznie jak piszesz,
ale ta fota jest świetna
prawie tak wygląda jak z drona cyknięta
Byłaby fajniejsza,
gdybym się nie bała podejść bliżej tego urwiska.
Ale tam co chwilę się coś urywa
a poza tym jak stoję na czymś wysokim,
to zaczyna mi się karuzela w głowie,
jak to Wy mówicie.

Tu jednak odważyłam się jeszcze kroczek do przodu
i widać,
że to nie skały takie przymglone
ale na skałach jest siatka.
Bo tam jeszcze dodatkowo kamienie na łeb spadają.


..............

Zauważyłam,
że nie podpisana jest ta fotka,
muszę się "cafnąć"
i podpisać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1597  
Nieprzeczytane 06-01-2019, 19:37
elik13's Avatar
elik13 elik13 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 15 824
Domyślnie

Cytat:
Napisał Żaba
to nie skały takie przymglone
ale na skałach jest siatka.
Bo tam jeszcze dodatkowo kamienie na łeb spadają
Ładnie z ich strony, że pomyśleli o ochronie "łebów" ludków.
Ta siatka tak bardziej z daleka
wygląda jak woda spływająca
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1598  
Nieprzeczytane 06-01-2019, 19:52
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

Cytat:
Napisał elik13
Ładnie z ich strony, że pomyśleli o ochronie "łebów" ludków.
Doszli do wniosku
te "jakieś one",
że taniej siatka niż leczenie wariatów.
Sam pomysł robienia tam zejścia
jest trochę poroniony
ale wybierano mniejsze zło.
Bo ludzie i tak schodzą
na takie mało dostępne plaże,
nie zważając na niebezpieczeństwa.
A tam często, gęsto nie ma zasięgu ani internetu,
więc i możliwości wezwania pomocy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1599  
Nieprzeczytane 07-01-2019, 21:21
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 850
Domyślnie

Murki tyle stały,
to jeszcze postoją.
Na chwilę do Japonii.


Tam nowoczesność sąsiaduje
z bajkową, niedzisiejszą scenerią świątyń i
ogrodów.
Wystarczy wejść niechcący przez taką,
jak tu po prawej,
bramę i już się jest w bajce
o "Trzech tysiącach świątyń"
(Kioto.)



...............


...............



Tuż za murkiem widać "nowoczesność".....


...............


...ale jak się odwrócić,
to już bajka:


...............


...............


O tych świątyniach nic nie powiem,
bo nie do ogarnięcia czy rozpoznania było
co jest co i która to (ponad 3 000 obiektów).
Chyba, że sobie doczytacie na tabliczkach:


................


................


................

Wejścia, przejścia, schody
i coraz to nowe...


................


.................


...............


................


................
Odpowiedź z Cytowaniem
  #1600  
Nieprzeczytane 07-01-2019, 21:57
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 125
Domyślnie

Cytat:
Chyba, że sobie doczytacie na tabliczkach:
Jasne, nie ma problemu.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
moja mama Rozia Rodzina bliższa i dalsza 42 12-02-2012 22:02
Moja Sugestia inka-ni Oddam, potrzebuję 14 07-01-2012 01:43
Moja Babcia swinkawietnamska Jestem babcią, jestem dziadkiem 2 06-02-2010 17:12
Moja osobista.... zdzislaw.bedrylo Polityka - wątki archiwalne 12 29-09-2009 09:47
Moja pomoc Basia z Żor eSenior 25 26-08-2007 15:16

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:43.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.