Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Dzień dobry.
Ledwo się do ciuchci dostałam.
Inne strony się pięknie otwierają, a tutaj znowu pod górkę.
Bachorku, Młody ma fajną pasję.
U mnie milko za oknem, jak gada Motylka.
Mam nadzieję, że jednak żółte się pokaże.
Dobrego dnia Wam życzę i słonka.

[elik13]

Dzień dobry

U mnie pogodowo jeszcze bz.
Bachor czy Twój Młody chodzi czasem pieszko
Fajne te nocne fotki

Pogodnego dnia

Hej Bogusia
Uważałam bo wiedziałam, że zaraz śmigniesz dołem

[bachor]

Witam Boguś i Motylko... póki co tylko widno trudno powiedzieć co bedzie potem.
Dzisiaj jestem za skowronka bo wieczorkiem sen zmorzył mnie szybko.

Młody z młodą
często pieszkom też chodzą...

Wtedy pożyczają mojego psa i idą na długi spacer ale powoli bo pies nie nadąża .
Wychodzą tak około 10 km ...

Dobrego dnia ...

https://www.youtube.com/watch?v=M6Ph...T7DAU&index=12

[bogda]

Hej Motylko i Bachorku.
Uważam Motylko, nawet się przykurczam jak wchodzę do ciuchci, żeby guza nie zarobić.

Wtedy pożyczają mojego psa i idą na długi spacer ale powoli bo pies nie nadąża .
Wychodzą tak około 10 km ...

Fajnie że Twoi Młodzi lubią ruch.
Ale 10 km dla psiaka to chyba trochę za dużo.
Pewnie często odpoczywają, albo go noszą.

Jak pięknie zagrałeś Bachorku.

[bachor]

Bo piękna jesień jest.
Poezji nie czytam ale lubię ja w wersji śpiewanej .

[elik13]

Bachorku w tej wersji śpiewanej
to miodzio na moje serducho

Wychodzą tak około 10 km ...

To dzielni są
Zapytałam bo mój ołtarzowy sportowiec cyklista kiedyś,
a dziś amator woli wciąż na rowerze, a nie pieszko.
Mówię o wsi nie o stolycy

Bogusia wchodź śmiało do ciuchci wyprostowana
ja górą zawsze uważam

[bachor]

Napisał elik13

Bogusia wchodź śmiało do ciuchci wyprostowana
ja górą zawsze uważam

Śmiało bo ja wchodzę od ostatniej wizyty w kasku ...

[bogda]

Bogusia wchodź śmiało do ciuchci wyprostowana
ja górą zawsze uważam

Mam taką nadzieję.
Też wolę poezję śpiewaną.
Od wczoraj mam problem z dostaniem się do ciuchci.
Co chwilę mnie wywala i gada...przekroczono limit połączenia...wrrr
Wylazłam na pole, zimno jakoś i ta mgła.

Śmiało bo ja wchodzę od ostatniej wizyty w kasku ...

Jakiś futurystyczny masz ten kask.

[bachor]

Lubię sci-fi w literaturze i w filmie ... no i taki kask mi sie podoba.

Sci-fi pozwala zapomnieć o szarej rzeczywistości i problemach codziennych.

[bogda]

Sci-fi pozwala zapomnieć o szarej rzeczywistości i problemach codziennych.

Kiedyś lubiłam ten rodzaj literatury, teraz jakoś mniej.
Ale kask pięknościowy.

[mimoza]

Melduję, że jestem cała, (troszkę niezdrowa) - a poza tym
wszystko w porządku, poza totalnym zmęczeniem, a co za tym idzie "nic misie nie chce".
Gdyby nie mglistość i brak żłótego to reszta może być.
Temp. 14 stopieńków, bez wiatru. Nie pada - dobry czas
na uzupełnienie lodówki.
Pozdrawiam Wszyściuchnych i na kawusię zapraszam. - Cz

[amiii]

W takim odcieniu Wam dzień dobry.

.................

10 km pieszkom,
jeszcze po równym,
to jest bardzo w sam raz.
Nie przesadzajcie,
Wy też byście przeszły nawet nie zauważając,
jakbyście się zagadały albo na co fajne spoglądały.
U mnie słońce,
17 stopni ma być (teraz 12),
najbliższe dni piękne mają być.
Zresztą mnie się tu każda pogoda podoba.
Nawet jak był ten huragan,
to o płotek się bałam ale fajnie było,
bo obstawiałam:
stoi jeszcze czy już jest u sąsiada.

[bogda]

Hej Czesiu i Zielona.
Przed chwilą o Tobie Czesiu myślałam...piąteczek, a Czesi nie ma, a tu proszę...jesteś.
Dbaj o siebie i nie choruj.

Żabo, w doborowym towarzystwie to można przejść nawet więcej niż 10 km.
Fajnym kolorem nas witasz.
U nas zapowiadają zmianę pogody na gorszą, szkoda bo taka złota jesień jest fajna, a chlapy nie lubię.
Trudno, trza się przestawić bo i tak wpływu na to nie mam.

[elik13]

No przecie dziś piąteczek
Czesiu dobrze żeś cała
tylko jeszcze bądź zdrowa bez tego "troszkę"
Żabo czy tej róży nie wyprałaś w czymś,
że ma taki niezdecydowany kolorek

U mnie jakby mliko się rozlewa tam w górze.

[zula]

Dzięń dobry!
U mnie świeci żółte,a rano było mliko jako u Ciebie Bogusiu.
Pisze mi że maksymalnie mogę mieć 16 stopni,a jutro to tylko 13.
No trzeba się pogodzić ,bo i tak nic nie możemy,jak zaakceptować to co jest.
Czesiu siadam do kawki i dziękuję.
Żabo,ale fajny kwiatek,czy to jest lwia paszcza,albo coś innego?
A kolor nakrapiany,no nawet kwiatki się stroją we wzorki.
Motylki Ołtarzowy śmiga se rowerem,pewnie u Was na łonie psy nie ganiają.
Mój też by mógł,bo psów się nie boi,jakby trochę schudł.

[amiii]

Napisał elik13

Żabo czy tej róży nie wyprałaś w czymś,
że ma taki niezdecydowany kolorek

Tak się jej cuś porobiło na starość,
bo się jej na przekwitanie ma.

[bogda]

U mnie jakby mliko się rozlewa tam w górze.

Pewnie idzie to od mnie, bo jakby trochę widniej się zrobiło.
Zula, jak ślubny nie może na rowerze, to pieszkom niech śmiga, też można schudnąć.

[Siri]

Ja też nieco słabowita jestem ostatnio bardziej niż wcześniej ,ale daję radę i tylko o to chodzi by się mobilizować ....

Robię badania ,latam po dr dr i do przodu ....
na wycieczkę ,do Klubu ....
medytacje,dieta....itd.itp.

Czas mam zapełniony ,nudy być nie może....

Pozdrawiam z m.grajdołka ...
jest pięknie ....
a będzie jeszcze piękniej

[bogda]

Hej Siri.

Czas mam zapełniony ,nudy być nie może....

I o to chodzi, nuda zabija.
Ciekawią mnie te Twoje medytacje.
Dalej mam mgłę, nic się nie chce rozjaśnić.
Idę zobaczyć, gdzie mnie nie ma, a powinnam być.

[Siri]

Napisał bogda

Hej Siri.


Ciekawią mnie te Twoje medytacje.

https://www.google.pl/search?source=...02.dpdqW3zCd-A