A to (też) Polska...

[Kontousuniete]

Babko Gratko

...al;e przeszłosci nie zmienimy. Mamy taką, jaką mamy. Dlatego przynajmniej MY, ci którzy jesteśmy tu, powinnismy się nawzajem bronić i wspierać. Odnajdywać w sobie nawzajem to co piekne, anie ciagle wytykać sobie to co złe, tak, jak by inne nacje, były wręcz idealne. Idealne, którym zagwarantowano nawet "wiekuiste zbawienie"
Jesli my nawzajem nie będziemy siebie szanować, nikt nas szanował nie będzie.

[jip]

Napisał marcin1956

Babko Gratko

...al;e przeszłosci nie zmienimy. Mamy taką, jaką mamy. Dlatego przynajmniej MY, ci którzy jesteśmy tu, powinnismy się nawzajem bronić i wspierać. Odnajdywać w sobie nawzajem to co piekne, anie ciagle wytykać sobie to co złe, tak, jak by inne nacje, były wręcz idealne. Idealne, którym zagwarantowano nawet "wiekuiste zbawienie"
Jesli my nawzajem nie będziemy siebie szanować, nikt nas szanował nie będzie.

I tu masz najsłuszniejszą słuszność.......

[gratka]

Napisał marcin1956

Nikt nie ma takiego prawa Babko Gratko. Nikt.
Bo jeśli powiedział by mi to ktoś z rodziny, to wywalił bym go na zbity pysk z mojej chałupy.
Bo rodzina, zamiast wysmiewać, powinna uczyć i bronić, bo jest rodziną. A nauczyciel, który wysmiewa tych, których uważa za niedouczonych, powinien sam się ostro zabrać za naukę, bo sam jest niedouczony.

No, nie wiem, nie wiem. A jak z troską w głosie pokazuje Ci psie kupy, albo śmieci w lesie? Jak udowodnisz, że takie incydenty trafiają się nawet wśród psów i ludzi "rodowodowych"? Rację ma, a nam wstyd i niesmak i nielubienie pozostaje...

[Kontousuniete]

Napisał Babka Gratka

No, nie wiem, nie wiem. A jak z troską w głosie pokazuje Ci psie kupy, albo śmieci w lesie? Jak udowodnisz, że takie incydenty trafiają się nawet wśród psów i ludzi "rodowodowych"? Rację ma, a nam wstyd i niesmak i nielubienie pozostaje...

Takie zdjecia, mozna zrobić wszędzie. Takie obrazki też można zobaczyć wszędzie. Wszędzie, tzn. na całym świecie.
... bez robienia fotek, takie bzdury widziałem w angielskim elitarnym miasteczku też, gdzie wystarczyło wyjść poza osiedle domów, gdzie żaden nie był mniej wart, niż milion funtów.
Wyjedź poza niemieckie miasta, a zobaczysz ich porządki.
Wsiądź w samochód i zrób wycieczkę po Francji, po Dani, po wielu, a może kazdym innym państwie, a zobaczysz.
I mimo, że widziałem to, co widziałem, z nikogo się nie smieję . Szlak mnie trafia, gdy ktos próbuje zrobić z nas kogoś, kim nie jestesmy.
A ani nie jestśmy brudasami, ani przygłupami, ani niedouczonym społeczeństwem.

[Kontousuniete]

Napisał jip

I tu masz najsłuszniejszą słuszność.......

No o żółwiku już zapomniałem, ale i tak ucho zostanie wytargane!
-zobaczysz
( a później skoczymy do Starego Browaru na "lecha")

[Jadzia P.]

Marcinie
Wychodzi na to, że po raz drugi nie zgodzę się z Tobą....
Też troche zwiedziłam....byłam tu...i tam.....nie mieszkałam tylko byłam turystycznie i....piesków załatwiających się pod blokiem, kiedy pan /pani/ stoi z boku, często pali w tym czasie papierosa i po wy..... się pieska odwraca się na pięcie i idzie do domu.....nigdzie nie widziałam...
Od kilku miesiecy mieszkam w bloku i też jestem tym zgorszona....mój pies, więc to co on zostawi też jest moje....a nie zostawiam by sąsiedzi wąchali....
Całe życie kiedy mieszkałam w swoim domu miałam psa i całe życie po nim sprzątałam...
Teraz nie mam ochoty sprzątać przed blokiem, więc pieska sobie nie zafundowałam....
Z ogromną niecierpliwością czekam na to by wreszcie ktoś z naszych " rządzących " zajął się tym problemem...

[Kontousuniete]

jp50

Od załatwiania takich spraw, nie są rządzący tylko my.
-mieszkający naprzeciw mnie właściciel posesji, zafundował sobie psa. Piesek urósł i zrobił się z niego prawdziwy lamor.
Właściciel, wypuścił psa na ulice, a piesek robił to co robił.
Na zwróconą uwagę, zareagował kpiąco.
Na mandat wystawiony przez funkcjonariusza policji, już kpiąco nie zareagował. Problem z psem się skończył, zanim się zaczął. Innym włascicielom kejtrów, przynajmniej na mojej ulicy, podobne praktyki: - nawet nie przemkną przez myśl.
Można? -można.

a jeśli chodzi o poznawanie innych krajów w formie wycieczek, to obawiam się, że raczej nie potrafimy się nawzajem przekonać.
Z tą róznicą, że ja twierdzę, że nie jesteśmy gorsi od innych, a inni lepsi od nas.

[Jadzia P.]

Widzisz .... co innego można z jednym sąsiadem a co innego z dużą ilością właścicieli piesków...
Wokół mojego bloku jest piękny trawnik i......wieczorkiem zjawiają się właściciele piesków razem ze swoimi pupilami z prawie całego osiedla....
Mój małżonek kilka razy próbował zwrócić uwage.....to go wyśmiano....ani straż miejska, ani policja na to też nie reaguje bo nie ma takiego przepisu, ze właściciel musi posprzątać po swoim psie...

[jip]

Napisał marcin1956

No o żółwiku już zapomniałem, ale i tak ucho zostanie wytargane!
-zobaczysz
( a później skoczymy do Starego Browaru na "lecha")

Albo dębowe mocne, ale żółwika i tak mam schowanego, pojawia się jak potrzebny jest a jak nie to siedzi cicho...

[Kontousuniete]

Napisał jip

Albo dębowe mocne, ale żółwika i tak mam schowanego, pojawia się jak potrzebny jest a jak nie to siedzi cicho...

kupię sobie krokodyla i będę miał obrońce
...na Twojego żółwia!!!

[Kontousuniete]

Napisał jp50

....ani straż miejska, ani policja na to też nie reaguje bo nie ma takiego przepisu, ze właściciel musi posprzątać po swoim psie.

Są przepisy które to regulują. Z tym, że nie są one ogólne, lecz regionalne. U mnie, za nieposprzątanie psich odchodów, lub zabrudzenie, płaci sie pięćdziesiąt zł. mandatu.
Na ostatnich sesjach rady miasta, po uchwaleniu podatków na przyszły rok, radni rozpatrywali, aby również karać tych właścicieli, których psy obszczywają słupki płotów.
Kogoś to może smieszyć, lecz wcale nie jest to pozbawione sensu. Tym bardziej, jeśli ma ktoś drogie i eleganckie ogrodzenie.

[bronczyk]

W Łodzi są mandaty za pozostawienie psiej kupy. Strażnicy miejscy nawet sprawdzają czy się ma narzędzia do sprzątania.

[jip]

Nooo! przestańcie sprowadzać Polskę do psiego gówna, co prawda to też Polska ale nie tylko, w tym temacie też doprowadzimy do normalności ale za dużo tu śmierdzi.....

[Jadzia P.]

Napisał bronczyk

W Łodzi są mandaty za pozostawienie psiej kupy. Strażnicy miejscy nawet sprawdzają czy się ma narzędzia do sprzątania.

Już wcześniej pisałam o tym, że nasze duże miasta są coraz piękniejsze....przynajmniej ich centra.....i pisałam również, ze tym mniejszym jeszcze dużo brakuje....
Widzisz Brończyku ....w Łodzi są juz przepisy z zachodniej Europy, ale w Pabianicach jeszcze nie....a tak blisko mamy do siebie

[Jadzia P.]

Napisał jip

Nooo! przestańcie sprowadzać Polskę do psiego gówna, co prawda to też Polska ale nie tylko, w tym temacie też doprowadzimy do normalności ale za dużo tu śmierdzi.....

.....już skończyłam....

[Malgorzata 50]

Napisał marcin1956

E-e
...ping-pong, jest czymś, czego nie lubię, a lubie własnie grę kolorów
Małgocha! -a tak powaznie, to jak bym Cię za to co napisałaś, pacnął w ucho, to byś zobaczyła. A wiesz dlaczego?
- bo moje horyzonty myślowe, nie widzą samych złych rzeczy u nas, ani samych dobrych rzeczy u kogoś.
A z tego co piszesz, Małgosiu, mozna wysnuć wniosek, że żyjemy w średniowieczu, mamy średniowieczną mentalność i daleko nam do europejskości.
A to jest bardzo krzywdząca opinia, tym bardziej krzywdzaca, jesli pisana przez Polkę, mieszkającą w Polsce.

marcinie dlatego właśnie ,że mieszkam w Polsce widzę to co mnie wkurza i mam prawo o tym mówić .Irytuje mnie przekonanie ,że "nie damy ziemi skąd nasz ród" za wszelka cenę będziemy bronić czegoś, co jest nie do obrony.Nie cierpię hurra patriotyzmu i innych takich .Jest u nas jak wszędzie co nie znaczy ,ze nie można powiedzieć o tym co jest okropne .A my -co potwierdzają tu zamieszczone posty- na każdy krytyczny czy obiektywny obraz naszego pięknego kraju odpowiadamy oburzeniem ,granatami i strzelaniem z kuszy.Jaki koń jest każdy widzi .I nie ma co się oburzać i odpowiadać a bo w Paryżu...w Paryżu srają psy ,w NY metro jest ohydne ,ale sprawne -a psy nie srają bo właściciele dostają karę taka ,ze wola zabrać na spacer zwykła plastikowa torebkę .Wrocław jest super miastem , choć dokopywanie się tam piastowskich orłów jest czynnością przesadną i bezproduktywną- Warszawa koszmarek -chociaż ją kocham bo tu mieszkam ,ale w miłości nie liczy sie wygląd tylko osobowość . Do Wrocławia zjechała kresowa inteligencja i stad to miasto jest takie jakie jest ..do Warszawy niestety okoliczna wiocha i to również ją po wojnie zdeterminowawało a teraz zjeżdża kto może i to tez nie jest korzystne,bo prawdziwi warszawiacy są na wymarciu i kultura tego miasta umiera ,prawdziwi wrocławianie wymierają w Reichu i to miasto jest kulturalną stolicą Polski tworzoną od nowa .Posłuchaj trochę młodych -kosmopolitycznie -patriotycznych ,co wszędzie czują się u siebie a tu coś ich ciągnie nie wiedzieć dlaczego.Faktem jest ,ze w krajach bardziej od nas rozwiniętych żyje się łatwiej ,prościej i przyjemniej,faktem jest ze komuna żyje w naszej mentalności a mieszanka tejże z polskim patriotyzmem szabelkowym jest koszmarem nie do wytrzymania ,na szczęście nastepne pokolenia maja to w nosie i radzą sobie co raz lepiej i co raz ciekawiej.Wystarczy poczytać Aktyvista ,przejść się po galeriach i rożnych innych dziwnych miejscach gdzie dzieje się kultura nieco poza oficjalnym obiegiem.Nie wzrusza mnie ani Kościuszko pod Racławicami ,ani wspomnienia niebieskiego mundurka .I tyle..

[Pani Slowikowa]

[quote=Malgorzata 50.Nie wzrusza mnie ani Kościuszko pod Racławicami ,ani wspomnienia niebieskiego mundurka .I tyle..[/QUOTE]

Mnie tez Kosciuszko nie wzrusza.. ale np Powstancy Warszawcy .....tak..

Z tym krytykowaniem wlasnego kraju to jest tak jak z psem..
Sama mozesz na twojego psa nakrzyczec ale nie lubisz jak robi to obcy.

a juz zupelnie nie znosze jak jakis sadysta znecalby sie nad moim psem ( krajem)

[Kontousuniete]

Napisał Malgorzata 50

,faktem jest ze komuna żyje w naszej mentalności a mieszanka tejże z polskim patriotyzmem szabelkowym jest koszmarem nie do wytrzymania

No widzisz? -jak chcesz, to możesz powiedzieć swoje zdanie, bez wielkiego obrażania się na nasz kraj. Co wcale nie znaczy, że się z Toba zgadzam.

Ale odniosę się do tego zdania, które wyjąłem z kontekstu:
- własnie ta przekleta komuna tkwi jeszcze w wielu z nas. Tkwi na wiele sposobów i w wielu obliczach, do czego z reguły ludzie przyznać sie nie chcą.
A krytykanci?
- niech najpierw, gdy zaczną krytykować, zastanowią się nad tym, dlaczego dzieje się tak a nie inaczej.
Bo taka krytyka, to bardziej mi przypomina wypominanie choremu że zachorował, zamiast poradzić jak się wyleczyć i co zrobić, by nie chorować. Tym bardziej, że jest różnica między krytyką, a robieniem z nas bandy przygłupów i nieudaczników.
I jeszcze jedno Ci Małgorzato powiem:
- niech mieszkańcy starej Europy i reszty wolnego świata, cieszą się, że nie przechodzili takich zawirowań politycznych jak my Polacy. Bo wtedy obraz tych, których często daje się nam za przykład, mógłby być bardziej żałosny, niż sami mogą sobie wyobrazić. A na zawirowania polityczne, przeciętny Kowalski, czy Nowak, nie miał absolutnie żadnego wpływu. Nie miał wpływu, a dziś zbiera żniwo, w postaci szydery też, od jakże mądrych uzdrawiaczy, którzy wybierając najprostszą z metod, najzwyczajniej się wysmiewają i często szydzą.
A to jest nie fair.

[Kazimierz]

"W związku z licznymi naruszeniami regulaminu i Netykiety użytkownik Mavronka Freydis został na 45 dni przeniesiony do grupy użytkowników z ograniczonym prawem do wysyłania postów. Kolejne posty użytkownika będą musiały przejść procedurę zatwierdzania przez moderatorów lub administrację stosownych forów."
Wiedziałem,że MF doczeka się w końcu zbanowania na jakiś czas, i zrozumie,że nie akceptujemy takiego pesymistycznego widzenia naszego Domu,od strony śmietnika. Znamy ten widok, staramy się go jak najszybciej zmienić, ale na to trzeba czasu.
Rozumiem Ją, chciała uwypuklić minusy.Długo,nie wierzyłem w Jej polskość, w to ,że syna Piotra, że mieszka w Izraelu, w Hajfie i,że urodziła się w Polsce. Ale, zastrzegała sie,że czuje się Polką (może miała matkę Polkę ?) i w końcu przyjąłem,że mówi prawdę.
Nawytykała nam masę,naszych wad narodowych i minusów naszej Ojczyzny. Wierzę,że w dobrej wierze. Napewno weźmiemy sobie to do serca.
Mam nadzieję,że MF wybaczy nam nasze grzechy,jako i my Jej wybaczamy.
Z okazji nadchodzących świąt,Życzę Ci dużo radości szczęścia w Nowym 2010 roku.

[BarbaraK]

Złościłam się na to co M.pokazuje,wypisuje,chciała nam trochę dokuczyć,to napewno.Ale to co zobaczyłam dzisiaj w wiadomościach/3 płoty na osiedlu w Skierniewicach/powaliło mnie na kolana,nad niewyobrażalną naszą głupotą.i jak zakładam,ze ktoś z zewnątrz/zakładam/ może odbierać nas Polaków?