Życie samotnych seniorów

[sabcia]

A ja mimo listopadowej pogody jezdzę na wycieczki rowerowe

[tesia22022]

Pięknie, prawdziwie,bez pruderii, samo życie!! Mam też takie
poglądy.Tesia

[ŁucjaS]

Tesiu dziękuję za wsparcie. Pojaśniał mi ten smutny, zakatarzony i kaszlący poranek.

[ŁucjaS]

Sabciu słonik cudo. Też lubię rower. Niestety mam "grypkę" która jakoś nie chce mnie opuścić i musiałam darować sobie listopadowe wyprawy. Rowerek obecnie wyłącznie stacjonarny dla utrzymania formy a ten prawdziwy niestety chyba poczeka do wiosny. Pozdrawiam.

[sabcia]

Widzę,ze dużo jest kichajacyh ,kaszlacych ,zagrypionych.Ja też tak co roku miałam.Od paru lat szczepię się co roku,W razie konieczności biorę Amol ,o kazdej porze roku z polecenia lekarza jezdze rowerem ( a nie jezdzilam około 20lat) i "nic mnie nie bierze"

[aniak2015]

I co kotek już nie imprezuje-ech do czasu ,kiedy znów będzie miał ochotę na szaleństwa.A jak z imprezami nas samotnych?Niedługo andrzejki .Pewnie już odpadają dyskoteki,lecz spotkania towarzyskie przy dobrej muzyce i zakąskach są nie do odrzucenia.Jestem w klubie rencistów i emerytów i pragnę w tym roku skorzystać z takiej okazji.Pozdrawiam Anna

[sabcia]

Aniu witaj.Listopad jest tak szary i bury,ze jak okazja to tylko na imprezę.Pozdrawiam wszystkich

[liha11]

w dabrowskim chorze ZORZA andrzejkowa zabawe 16-22 organizuje nam 30.11.2012 nasza dyrygentka - maestra Elzbieta
przygotowuje sama wrozby i oprawe muzyczna

[danusiia]

Napisał sabcia

A ja mimo listopadowej pogody jezdzę na wycieczki rowerowe

A ja w listopadzie znalazłam rodzinę z 4 dzieci i mam już ze swoimi 8 wnucząt!!!

[wankabor]

Jak spędzają święta samotni seniorzy?

[danusiia]

Napisał wankabor

Jak spędzają święta samotni seniorzy?

Jeśli jest się samotnym z wyboru to można przełamać lody i pojechać do córki i wnuków!A jeśli tak się ułożyło życie że jest się samym to można i należy wyjść do ludzi nawet w tym DNIU WIGILII.Np.zjeść skromną wieczerzę i pójść na pasterkę.Zawsze się kogoś znajdzie do rozmowy,można obcej osobie złożyć życzenia na Święta,potem samej pośpiewać kolędy!A w najgorszym razie otworzyć naszą stronę i pisać pisać....

[aniak2015]

Pozdrawiam.
danusiia ładnie napisałaś bo tak jest z nami samotnymi,mamy wybór,jeśli jest rodzina to rodzinnie,a jak nie ma to też nie można zamknąć się w czterech ścianach .Anna

[sabcia]

Kiedyś na świeta czekalam,teraz nie .Kazda samotność jest inna.Kazda sytuacja jest inna.Nie ma reguły na samotnosć.

[danusiia]

Napisał sabcia

Kiedyś na świeta czekalam,teraz nie .Kazda samotność jest inna.Kazda sytuacja jest inna.Nie ma reguły na samotnosć.

Ale mozna sie jej trochę chociaż pozbyć!Przeczytaj co zrobiłam ja!Znalazłam na naszej stronie rodzinkę z 4 dzieci dla której stałam się upragnioną babcią!Nie jestem bogata oni też nie ale mamy wielkie serca!!I już nie jestem sama!Zapraszamy się w gości dzwonimy do siebie a dzieci traktują mnie jak rodzinę.Człowiek jest istotą stadną nie powinien żyć sam długo.I już mam gdzie być na Święta!I nie tylko!!

[sabcia]

A ja też mam gdzie jechać na święta.Też poznałam samotną panią z naszego klubu.Miałam na mysli swięta,ktore kiedys byle inne.Swięta spędzane w gronie rodzinnym.
Dokucza mi taka codzienna samotnośc.

[danusiia]

Cześć sabciu!Już nie jesteś sama jest nas dwie!!A może nawet więcej!Z rodziną to dobrze a najlepiej na zdjęciu!Pozdrawiam!

[sabcia]

Masz rację Danusiu z tym zdjęciem.Tylko serce boli.Swięta przyjdą i pójdą

[madera1938]

Napisał danusiia

Cześć sabciu!Już nie jesteś sama jest nas dwie!!A może nawet więcej!Z rodziną to dobrze a najlepiej na zdjęciu!Pozdrawiam!

Dołączę jako trzecia. Mogę ?

[sabcia]

To to mamy podklub samotnych babć.Witaj Madero(ajak masz na imię?]

[madera1938]

Dzień dobry Sabinko ! Mam nadzieję na znalezienie na tym wątku prawdziwie bratniej duszy, czyli naprawdę samotnej. Może to Ty ? Nie oczekuję recept w rodzaju "trzeba wyjść do ludzi" - bo co tak naprawde to znaczy ? Nie każdy ma naturę otwartą i nie każdy potrafi szybko nawiązać bezpośredni kontakt. Czasami naprawdę łatwiej zwierzyć się komuś " na odległość". A co do Świąt - odkąd jestem sama jest to dla mnie trudny okres.
Pozdrawiam Ciebie i inne "samotnice" .
Wiktoria.