|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#81
|
||||
|
||||
Zostawmy na chwilę zamki.
...."Pani pyta, czy walca tańczę? Ach, zatańczę... jak sen dziewczynki! Mandarynki i pomarańcze, Pomarańcze i mandarynki."... w Lizbonie. .................................... .................... ................................... .................... ................................... ................................... ....................................... ....................................... ...................................... ....................................... ....................................... |
#82
|
||||
|
||||
Wracając do tego kiczowatego
(co nie znaczy że brzydkiego) zamku. Jest wejście, to trzeba zapłacić i wejść. Chociaż nie bez oporów. .......................................... To wejście akurat było takie bleee, że miałam ochotę zawrócić, ale ruch był jednostronny: ...................................... Nieciekawie się zaczęło, bo od kuchni: ................... I różne takie (nie wiem co to) skorupy, garnki, foremki: .................................... Ale potem już było lepiej, wnętrza w stylu Łańcuta (lubię!) a nie Wawelu (brr, nie znoszę!). I te ściany, wszystko wyłożone terakotą. I tak w każdym pomieszczeniu. Setki tysięcy ułożonych misternie płytek. ................... ................... ......................................... .................... .................... |
#83
|
||||
|
||||
Fajnie w tym zamku.
Można powiedzieć, że tak swojsko. I balony na wino.... |
#84
|
||||
|
||||
Jeszcze parę tylko zdjęć,
bo przyznam się, że mnie się takie wnętrza podobają ale i ciut już nużą. W każdym zamku, pałacu, w każdym kraju, wszystko podobne. Tu tylko wyróżniało te wnętrza to "obłożenie" ścian płytkami ceramicznymi. .................................. .................... .............................. .......................... ................. ............................... ................................ ............... Wystarczy tych wnętrz, wolę spacer zaułkami Lizbony. |
#85
|
||||
|
||||
Z wnętrz się szybko "wymiksowałam,
nie moja bajka. Wolałam pospacerować na zewnątrz. Nie mogę tak łatwo "odpuścić" tego zamku, urzekł mnie szaleństwem kolorów i widokami. Wielkość też imponująca, właściwie to małe miasteczko. ................... .................. ................... ....................................... .................... ................................. ................... ................... .................. .................. |
#86
|
||||
|
||||
Jeszcze rzut oka na panoramę:
................. ................. ................. ................................... .................. .................. ................................. ................................ .................... Jeszcze tylko jedna brama... ................................ druga.... ................ ................ Ostatnie przez ramię spojrzenie : .................................. Wszystko można powiedzieć o tym zamku, że kicz, że kolory takie i siakie ale nie można powiedzieć, że jest banalny. Na pewno drugiego takiego albo nawet podobnego, nie ma w świecie. |
#87
|
||||
|
||||
Zanim do trzeciego zamku,
to trochę włóczęgi po Lizbonie. Księgarnia jak księgarnia, stara, "z klimatem" ale nic szczególnego. ................... A właśnie że nie jest to taka zwykła księgarnia. To jest najstarsza księgarnia na świecie: ............................... A teraz spacer po mniej oficjalnej Lizbonie: ........................................... .......................................... ........................................... .......................................... ......................................... ........................................ ....................................... |
#88
|
||||
|
||||
A te worki przy kwiatkach to co?
Jakieś dzieło artystyczne imitujące nogi? Czy to jakaś odżywka dla kwiatów? Pierwszy raz coś takiego widzę. Ta mniej oficjalna część ma swój klimat. |
#89
|
||||
|
||||
Dużo , oj dużo tego fajnego,
nieoficjalnego jeszcze mam. Bo to mnie bardziej kręci niż muzealne sale. Nie wiem po co te worki. Nawet myślałam, że może te rośliny w tych workach rosną? Ale nie, teraz jeszcze raz zerknęłam. Może to jakieś obciążenie, żeby skrzynki nie spadały? A może ozdoba taka i już. |
#90
|
||||
|
||||
Kamienice w Lizbonie
albo "obłożone" terakotą albo pomalowane na kolory że "klękajcie narody". ..................... .................... ....................................... .................... ...................................... ................................... ..................... .................... ................... I taka ciekawostka, pawie na ulicy, zupełnie niepłochliwe: ................... |
#91
|
||||
|
||||
"Pobazgrana" Lizbona:
..................... ........................................... ........................................... .................. ............................................ ............................................ ............................................ ............................................. .............................................. ................. |
#92
|
||||
|
||||
I jeszcze trzeci zamek ,
twierdza Maurów w Sintrze. Stare to, bo z ósmego wieku. Po obejrzeniu tego "dzierganego" a potem "kolorowego" zamku, nie bardzo miałam ochotę na twierdzę ale zapewniano mnie że widoki (jeżeli zamek nie jest akurat w chmurach), podobno warte są tej dość długiej drogi. ................... ........................................ .................. Tu po drodze nie ma altanek, jeziorek, ławeczek czy innych duperelek, kamulce co najwyżej. Zamek jest baaaaardzo wysoko, w końcu twierdza to była" i musiało być "niedostępnie". ...................................... ................................. .................. ................. |
#93
|
||||
|
||||
Dlaczego ja ten wątek porzuciłam?
Aaaa już wiem, bo się hosting Post Image zbiesił i większą część zdjęć skasował i się letko wściekłam. A przecież jeszcze parę zdjęć fajnych miejsc zostało i parę ciekawostek też. W dwóch zamkach byłam, do trzeciego nie doszłam a też piękny i zupełnie inny niż pozostałe To w wolnej chwili, będę coś wrzucać. ........................................ ................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#94
|
||||
|
||||
Oooo bez to, że Ty skikasz po nocy
to wątek się obudził czyli są i plusy Twojego niedosypiania Rzeczywiście sporo Twoich fotek poleciało w kosmos, ale zapasik na pewno jakiś jeszcze masz |
#95
|
||||
|
||||
Cytat:
A o Lizbonie przypomniał mi telefon, pokazując, gdzie byłam rok czy dwa lata temu. Zniechęciłam się do tego wątku kiedy to zniknęły piękne zdjęcia (nie dlatego piękne że moje, tylko dlatego, że miejsca piękne). Ale trochę czasu mam, bo pogoda paskudna, to jeszcze chwilę tu pobędę. Sama też musiałam sobie przypomnieć bajecznie kolorowy Palácio Nacional da Pena w Sintrze:, (pokazywałam, to tylko dwa zdjęcia dla przypomnienia): ..................... ..................... Drugi to był "koronkowy" pałac Quinta da Regaleira: .................... ..................... Tu kontynuacja poprzedniego postu, czyli droga do twierdzy Maurów. Łatwo nie było, naprawdę wysoko ale wędrówka w pięknych okolicznościach przyrody i kamieni. ...................... ...................................... ..................................... Ale już widać zamek na szczycie góry a jak się widzi cel, to łatwiej iść. ................... ...................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#96
|
||||
|
||||
Cytat:
Widoki piękne, ale droga trudna. Szkoda, że tamte fotki poznikały. |
#97
|
||||
|
||||
Cytat:
ten tutaj za mały. Sama droga do zamku piękna, trudno pominąć okoliczności: .................. ................. ................ I wydaje sie, że zamek tuż, tuż... .................. ...ale nie, jeszcze schodki... ..................................... .............. Ale przecież nie zawsze chodzi o to, żeby "złapać króliczka, czasem to "gonić go", też jest fajne. I tu było fajne, ta droga...
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#98
|
||||
|
||||
Zamek Maurów w Sintrze.
Zbudowany w 8 wieku przez panoszących się na Półwyspie Iberyjskim Maurów. Warownia jak i miejsce w którym mieszkali cywile, wiadomo, burzliwe dzieje, nie do spamiętania fakty co, kto i kiedy tam zrobił czy panował Przez 1200 lat miało prawo się to i owo rozlecieć i się rozleciało. W 1755 roku trzęsienie ziemi dopełniło zniszczeń. Ale zostało trochę murów warownych. Tu chodzi przede wszystkim o piękną panoramę, rzadko widoczną, bo zwykle wierzchołek góry pokrywają chmury. Miałam szczęście ale i przebiegłam szybko, bo miałam autobus i to był ostatni. .................. .................................... ................ ................ A tak szczerze mówiąc, to troszkę dawał mi się we znaki mój lęk wysokości. .................. Z ulgą stamtąd wychodziłam. ................. .................
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
#99
|
||||
|
||||
Cytat:
z tych wysokości |
#100
|
||||
|
||||
Wydawało mi się, że dopiero co odwiedziłam ten wątek,
bo zostało jeszcze trochę zdjęć z tego fajnego miejsca na ziemi a to już prawie rok temu było. Jakoś tak o tej porze tam byłam, Google mi przypomniało. To jeszcze chwilę w drodze z Sintry do Lizbony. .............. .............. ............................................ ................ ............... ...............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Gdzie na kilka dni w Polskę? | miloszczek | Podróże, turystyka | 18 | 06-03-2024 16:01 |
W 16 dni dookoła Polski | Lulka | Podróże, turystyka | 4879 | 02-08-2017 08:42 |
Kilka dni na Majorce | maluna | Podróże, turystyka | 159 | 29-10-2011 21:41 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|