Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Pamira]

Chodzący to Irenka, Krysia-Kaimka Krysia-Krycha, Basia, Grażyna? - ją raczej wożą.
Enia i Janusz z kijkami w bagażniku.
Na rowerach to Kaimka, Ania - Szuanka, Hela, czasami Wiesia na perszingu i ja.
Małgosia jest wożona, albo sama się wiezie.
Była jeszcze z nami Ala - wietrzyk, która jest też chodząca.
Jurek - lebuj preferuje auto, teraz ma nowe, więc chodzić raczej nie będzie.
A Edziu? Wszystkiego próbuje, a do nas ostatnio rzadko zagląda.
Chyba nic nie pokręciłam, a jeżeli to proszę poprawić i się nie obrazić.

[maluna]

Ja, aktywna, to byłam dawno temu, na wszystko
miałam czas, pisałam, malowałam, biegałam
na różne zajęcia, a teraz?
Do fryzjera, raz w tygodniu, ewentualnie do doktora,
poza tym, kręcę się po chacie
Dzisiaj sadziliśmy pnące róże, mają okropne kolce,
rękawiczki nie pomogły, ale kącik robi się ładny, a wiosną
zaczną kwitnąć i pachnieć
Iza, po pewnym czasie zaczniesz kojarzyć, kto jest kto
Na dworze, zrobiło się strasznie duszno, chyba będzie
burza.
Jurek wziął pod opiekę pieska sąsiada, który wyjechał
do Włoch na ślub córki, a właściwie córek.
Pies, nic nie jadł z tego, co mu sąsiad zostawił, więc
kupiłam mu puszkę karmy dla szczeniąt, bo to stary
pies i nie ma zębów.
Miska została opróżniona w mgnieniu oka
Mam nadzieję, że teraz dożyje do powrotu pana
Idę szykować kolację dla pana i psa, swojego...

[Pamira]

[Pamira]

Małgosiu u mnie było duszno jeszcze jakieś 2 godz temu.
Teraz jest super rześkie powietrze, ale już się robi szarówka.
Irenko nie wiem czemu nie widzisz mojego pisania.
u mnie "4" jest ok , a "5" to wielgaśne kuflony.
Jeszcze wyjdę na powietrze, zrobię mały obchód.

[Iza100]

Pamiro- Mirusiu jestem naprawde pod wielkim wrażeniem,dziekuje bardzo, szukam dodatkowej pracy, ale narazie nic nie moge znaleśc więc będe tu często przebywać, chciałam wrzucic tu fajną piosenke z youtube z fajnym tekstem ale coś nie mogłam

[szuanka]

Napisał Pamira

Małgosiu .
Irenko nie wiem czemu nie widzisz mojego pisania.
u mnie "4" jest ok , a "5" to wielgaśne kuflony.

Mirka, Twoje literki są blade i cieniutkie dlatego słabo widoczne, tylko imiona są ciemnym drukiem i te są wyraźne.
Iza, zaniebieszczasz link w górnej linijce, prawym przyciskiem kopiuj i przenosisz do postu. To tak "po łepkach" ale chyba zorientujesz się w czym rzecz. Jak nie to pisz.

[Irenna]

Mirka,ja widzę Twoje literki,są duże ale cienkie,dziewczyny pogrubiają swoje i dlatego są łatwiejsze do czytania...
Uczepiłam się kabaretów,przy tym uśmiałam się po sufit...to moi ulubieńcy,Wójcikowie...

https://www.youtube.com/watch?v=kkKsvlvOF10

Iza,tu nie otwierają się okienka z muzyką,możesz przenieść tylko link skopiowany z samej góry nad utworem,który chcesz wkleić...tak,jak ja wkleiłam link do kabaretu...

[wiesia.]

Izo,
możesz tylko wkleić link.

Małgosiu
na jak długo macie dwa psiaki?

[maluna]

Napisał wiesia

Małgosiu
na jak długo macie dwa psiaki?

Do poniedziałku włącznie, ale ten drugi jest za płotem,
bo by mu Luna łeb odgryzła
Jurek otwiera mu rano garaż, gdzie ma legowisko na fotelu
i daje jeść, a potem biega u siebie po ogródku, albo czeka
pod bramą na pana.
Na noc, pies do garażu i drzwi zamknięte do rana.
Furtka, też jest zamknięta na klucz.
Oprócz tego, podlewamy mu kwiaty w pojemnikach, a ma
ich od groma

[ramzes101]

Ania, a co ci przeszkadza różowy kolor roweru? Przecież różowy to kolor dla dziewczynki a i podpis masz różowy.

Poza tym nie wychodzisz za mąż za ten rower, bo wtedy istotny byłby kolor oczu czy włosów.

Ja na przykład mam oczy szaro-niebieskie, włosy siwe - kiedyś ciemno blond. Mógłbym cię ponosić "na barana", ale może ci nie pasuje mój kolor oczu lub włosów

[ditta hop]

Witajcie kochani witaj IZO.
Miło mi, że trafiłaś do nas, pewnie bedziesz sie dobrze czuła bo jestesmy fajną grupą.
Nie pisałam bo - nie bedę ściemniać nie bardzo miałam o czym a poza tym nie chciało mi sie.
0d tygodnia znów opiekuje sie Kajtkiem bo kaszle i nie chodził do przedszkola. Przedszkole go uwsteczniło wg mnie, zdziecinniał hihihih.
Lenka też wymaga uwagi, mama jedzie do pracy a Lenka raz ma na 11.00 i wraca o 14 albo na 8.00 i wraca o 11.30, jak widzicie mam ja praktycznie na głowie. 0wszem mogłaby posiedzieć w świetlicy ale wtedy musielibyśmy ją odbierac ze szkoły a jak wiecie to 1 kilometr tuptania do szkoły raz z górki raz pod górkę. Na odbieranie nie piszę sie.
Dzis byłam zrobić doopler tętnic szyjnych i straciłam duzo czasu, wróciłam padocha.
Mirko często jestem wożona przez córkę ale ostatnio jezdzę autobusem. Niestety jak wieksze zakupy to wyjazd, mam jednak choć tyle że mamy sklep prywatny wyrob wędlin, pychota i prywatne piekarnie z pieczywem tradycyjnym.
Zaraz ide do wyrka z książką czy wiele poczytam? wątpię.
Dobranoc

[lebuj]

I ja się melduję wieczorkiem .
Cały dzień ciężko pracowałem - ciąłem na zapas drewno
bo zima tuż , tuż . Sporo naciąłem , ale jeszcze sporo do cięcia .
Jestem padnięty. Oglądamy siatkówkę ale zaczęła grać moja
Areczka i mam problem co oglądać .
Pozdrowionka dla wszystkich .

[wiesia.]

Jurek,
kupujemy drewno już pocięte i porąbane.

Grażynko,
rób tak dalej, ale zostaniesz z grupy wypisana.
Wiem , ze ciężko jest z dzieciaczkiem chorym.
Kiedy odbierzesz wynik?

Małgosiu,
od jutra ma być zimnisko,
więc z podlewaniem nie podlewaniem.
Biedny psiak, kocha swojego psa i tęskni.

Janusz,
nie wiem jakbyś Anie na barana nosił
hihii i jeszcze kijki do tego.

Od 18,00 mam swoje programy,
a teraz leci film.
Klikam w przerwach na reklamę.

[szuanka]

Napisał ramzes101

Ania, a co ci przeszkadza różowy kolor roweru? Przecież różowy to kolor dla dziewczynki a i podpis masz różowy.

Poza tym nie wychodzisz za mąż za ten rower, bo wtedy istotny byłby kolor oczu czy włosów.

Ja na przykład mam oczy szaro-niebieskie, włosy siwe - kiedyś ciemno blond. Mógłbym cię ponosić "na barana", ale może ci nie pasuje mój kolor oczu lub włosów

Czyli oczy i włosy masz takie jak mój śp. mąż, gorzej z tym noszeniem na barana. Mąż choć to było kawał chłopiska nie odważył się mnie nosić, raz tylko chciał mnie przewieźć na rowerze i kiepsko mu to wyszło.
A jeśli chodzi o kolor rowerka - nie lubię różowego bo choć różowy to kolor "dziewczyński" to ja jednak z dziewczęcych lat wyrosłam i wolę zdecydowane kolory. Pozdrawiam i macham rączką na dobranoc.

Na potwierdzenie, niegdysiejsza wspólna fotka.

[Pamira]

- Dobrej nocy -

[lebuj]

Wpadłem jeszcze na chwilkę .
[QUOTEJurek,
kupujemy drewno już pocięte i porąbane.][/quote]
Wiesiu to było drewno z rozbiórki : deski kantówki , boazerie.
różne listwy , drewniane drzwiczki i dlatego trzeba to było ciąć .
Wziąłem od brata kumpla i nie muszę już kupować na rozpałkę .
Dokupię węgla , no i my się zimy nie boimy ...
Było gorąco a teraz się rozpadało . Czas schować głowę pod poduchę .

[Kaima]

Dzień dobry! Kawę przyniosłam - zapraszam!



Widzę nową twarz wśród nas. Iza, witaj i baw się dobrze z nami.

[Hela1056]

Hej Kaimo.....witaj dziękuję za kawkę.....

Lato żegna się z nami łzami.....było naprawdę piękne i już mi szkoda lata....

U mnie wszystko gra,powoli pakuję nas na wyjazd nie mogę tylko dodzwonić się do ośrodka żeby zapytać czy można przyjechać dzień wcześniej.....wszędzie kontakt internetowy a co jak ktoś nie ma komputera ???

Fryzjer zaliczony,zapas leków i pampersów jest....zamawiamy ładną polską złotą jesień i wyjeżdżamy aż szkoda tylko że na 2 tygodnie ale mąż dłużej nie wytrzyma....zaczyna go nosić.....

Tak Mirko jestem jeżdżąca ale i chodząca bo zawsze w sanatorium zwiedzam co się da.....korzystam z okresów drzemki faceta i już mnie nie ma.....zdjęcia takie sobie ale co zobaczę to moje.....będzie jak znalazł na czas późnej starości albo choroby.....nie wiadomo co człowiekowi pisane.....

Witam nową koleżankę Izę....dzień dobry czuj się tutaj dobrze....pisz o wzystkim nie tylko o dobrych chwilach.....takie przesłanie miała nasza Krysia założycielka wątku.....ja wpadam okresami bo mam trochę zajęć no może nawet za wiele ale na razie daję radę...

Jurek ja też cięłam drzewo na rozpałkę bo zależało mi na schowaniu go pod dach przed deszczem a zięciowie mieli inne zajęcia....trochę kręgosłup się buntował ale mam dar przekonywania i dałam radę.....

Kończę bo muszę sprawdzić co porabia najmłodsza wnuczka bo rodzice w pracy.....

Wszystkich serdecznie pozdrawiam.....Aniu super pamiątkowa fotka....ale była z Was para

[enia60]

dzień dobry KochaniPanie i Panowie


miłej soboty i odpoczynku niestety już w chłodzie 13 stopni wczoraj około 30 -tu


już po śniadaniu z zapasów /nie lubię zapasów z lodówki po gościach żal wyrzucić a apetytu na nie ma ,wolałabym zwykłe płatki i dżem/
dzisiaj relaks ,oglądanie zaległych filmów w necie,za chwile idę po chleb i do biblioteki



Małgosiu czy stosujesz zalecenia okulistki ,zainteresowałam się jej poradami ...ja dostałam już kilka miesięcy wstecz /mam podobna przypadłość/ żel i specjalne chusteczki ,ale te metody wydają się bardziej naturalne

o aktywności nie mówię ten rok wyjątkowo obfity a to jeszcze nie koniec wojaży ....syn ma w zanadrzu niespodzianki

a pro po odwiedzin była u nas koleżanka z seniorka Ala Wietrzyk czasami gości na naszym wątku ,to było bardzo miłe spotkanie zdjęć nie robiłam,Krynia i Ala tak ale nie wiem czy będą wklejać.


Witam serdecznie nową koleżankę Izę

miło że Krysia wróciła do nas,Wiesiu dobrze że przeprowadziłaś się wcześniej przy takiej szarudze byłoby trudniej

Krysiu K,Mireczko,Irenko,Aniu,Grażynko Januszu,Jurku,Stefanie,Helenko pozdrawiam

[maluna]

Cześć kochani!
Pisze krótko , wczoraj nagle zrobiła się burza i światło
zgasło, a naprawili bardzo późno, więc nie było co, do
kompa zaglądać.
Dzisiaj zimnica, wychodzić się nie chce, ale robotę
mam w domu.
Nie spałam, do 3-ej nad ranem, więc samopoczucie kiepskie,
więcej napiszę później, miłego dnia, pa, pa...