|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności ... czyli tematy, które "nie pasują" gdzie indziej |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
może króciutki spacer po Bieczu z uwzględnieniem kościoła -zapraszam
Kolegiata p.w. BOŻEGO CIAŁA W BIECZU
Monumentalny gmach świątyni stanowi czołowy zabytek późnogotyckiej architektury w Małopolsce. Budowla kamienno – ceglana z trójnawowym wnętrzem otoczona jest ośmioma kaplicami.Najstarszą częścią kościoła jest prezbiterium wzniesione przed 1480 rokiem, korpus dobudowano na przełomie XV/XVI wieku a kaplice nieco później. Całość wykończona w pierwszej części XVI stulecia. |
|
||||
Ołtarz składa się z trzech kondygnacji. W polu środkowym ołtarza znajduje się dużej wartości obraz- Zdjęcie z Krzyża, późnorenesansowy z połowy XVI w. północnowłoski z kręgu Michała Anioła. Obraz należy do najcenniejszych dzieł sztuki malarskiej zagranicznego pochodzenia, zachowany w polskich kościołach.
|
|
||||
Dzień dobry!
Cześć kochani!
Eniu, kościół piękny i wierzący zawsze padali na kolana, przed bogactwem wystroju, pięknymi obrazami i złoceniami. Do dzisiaj, jest co podziwiać U mnie pogoda zmienna, jest ciepło, ale pochmurno, do tego chłodny wiatr. Nie chce mi się wychodzić, chociaż planowaliśmy wyjazd z Luną na dłuższy spacer, żeby mogła sobie pochodzić po naturalnym podłożu, bo po chodnikach, już nie chce... Może później, będzie więcej słońca, to się gdzieś wybierzemy, bo drogi wśród lasu są blisko. Do lasu z nią nie wchodzimy, bo nadgorliwy mysliwy mógłby do niej strzelić, co obecnie często się zdarza Pożyjemy, zobaczymy... Miłego dnia... |
|
||||
Enia60 - kolegiata w Bieczu
http://slajdzik.pl/slajd/enia-kolegiata-w-bieczu-146814
__________________
JanuszJanuszJanusz |
|
||||
Dzień dobry! Pogoda dopisuje, dzisiaj też będzie ładnie. Kolega zaproponował mi pomoc na działce, więc nadal będę prowadzić "dzieło niszczenia" - z nadzieją, że na wiosnę rośliny odnowią się. A gdyby nie, to w piątek lub w sobotę pojadę do Warszawy na imprezę ogrodniczą i będę miała okazję nowych inspiracji.
Eniu, cudny jest Biecz. Wielka szkoda, że żadna trasa moich wycieczek nie prowadziła tamtędy. Kawa czeka, zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Cześć dziewczyny.
Na dworze piekna pogoda, ale niestety liście już mocno opadają i czuje sie w powietrzu nadchodzącą jesień. Jeszcze co sie da wkładam do słoików bo szkoda zmarnować. Jednak do roboty w ogodzie jakoś nie mogę sie zabrać, straszliwie zarosnął. Muszę jednak pilnować męża bo on bardzo lubi wycinać. Kilka dni temu to sie tak wkurzyłam, że nawet córka powiedziała mi, że widziała po raz pierwszy, że tak ostro fuknęłam na męża. Sciął mi pęcherznicę bo już była wielka ale pięknie zakrywała płot od sąsiadów i tłumiła głosy.Mógł poczekać do póżniejszej pory, jeszcze miała kwiaty w kolorze ciemnego bordo.Zostawił mi 4 badylki bo twierdzi, że od ziemi nowe odbije. To ona |
|
||||
Dzień dobry! Grażynko, piszesz, że u Ciebie liście już opadają. U nas jeszcze nie, nawet nie żółkną. Mimo, że nie są to kosmiczne odległości, na północy wegetacja zaczyna się później przynajmniej 2 tygodnie i dłużej trwa. O pęcherznicę nie martw się, odbije, ale może być inna. Rok temu skasowałam ogromny krzew, bo rósł w dużym zagęszczeniu i był brzydki, a teraz w tym miejscu był łan odrostów, ale o jasnozielonych liściach, a tylko 2 bordo. Może te zielone były z nasion, bo z korzenia powinny być takie jak roślina mateczna. Ale dlaczego dopiero teraz rozsiały się, skoro krzew kwitł wiele lat? Jeden ciemny odrost przesadziłam do donicy, muszę zastanowić się, gdzie go posadzę na wiosnę. Moja działka już posprzątana, zrobiło się bardzo dużo miejsca, a mnie już chciałoby się sadzić nowe krzewy. Ale nie, bronię się przed tym - przecież stare odrosną i znowu zrobi się dżungla.
Kawa czeka, zapraszam!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
|||
Witam wszystkich z mokrego Zakopanego
Wczoraj moje ukochane góry przywitały nas burzą. Poszliśmy spać dość późno a burzą jeszcze była...odchodzila i wracała. Dziś deszcz złapał nas w mieście i chciał nie chciał trzeba było wracać do ośrodka. Teraz jakby przestało więc po obiadokolacji znowu w teren...jak będzie pogoda to będzie super a jak nie to klapa Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia |
|
||||
Jadziu, chodzisz wysoko? Kiedyś też chodziłam, ale raczej z obowiązku, a nie dla przyjemności. Teraz przy najmniejszym wzniesieniu łapie mnie zadyszka. W następny weekend jedziemy w Góry Świętokrzyskie. Mam obiecane, że wszędzie dojedziemy samochodem, więc wspinaczki nie będzie. To jest wyjazd do patrzenia, nie do chodzenia.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
|
||||
Witam miłłe towarzystwo.
Pogoda taka piękna,że ostatnio mam częste wyjścia. A do tego w piatek na koniec wakacji przyjechała wnuczka pobyć trochę bliżej z dziadkami.Zawsze wtedy jest więcej czasy by troszkę pogadać,spędzać wspólne wieczory i posiłki.Staralismy sie zmężem by nie siedziała ze smartfonem lub z książką bo to ma u siebie w domu. Były karty,wspólne oglądanie filmów na DVD i wyjścia. W sobotę pojechalismy do Muzeum Miasta a później do Manufaktury na lody Grycana.W niedziele basen,obiad i odwieźlismy ją do domu.Teraz takie wspólne bycie ze sobą może być w ferie. Kilka zdjęć zrobiłam a kilkanaście zepsułam /zamazane/ Nie bardzo mi wychodzą zdjęcia ze smartfonu. free photo hosting picture hosting Orginalny strój z filmu Barbara Radziwiłłówna. Fragment Manufaktury. szybki hosting Jadziu miłego pobytu i dobrej pogody. Krysiu też ponad 20 lat temu byłam w Górach Świętokrzyskich zawsze sobie obiecałam,że jeszcze tam pojedziemy bo jest dużo do zwiedzania,ale już niestety nie bardzo mogę chodzić i mąż to samo. Małgosiu,Grazynko pozdrawiam. A wszystkim zyczę udanego popołudnia. |
|
||||
Mirellko, w Górach Świętokrzyskich byłam, jak
był zjazd z naszego seniorka w Bocheńcu. Poznałam tam Martę, Mirkę-dziewiątkę, Zenię z Chęcin, Malwinę i dużo innych osób, których nawet z seniorka nie znałam. Na góry nie wchodziłam, bo byłam przed artroskopią kolana, ale zwiedziliśmy skansen Tokarnia, jaskinię Raj, Kielce i wiele ciekawych miejsc. Zdjęcia zostały w starym komputerze, a potem mąż wykasował omyłkowo i finito |
|
||||
Mirellko, ładnie wyglądasz! Widziałam kiedyś Twoje zdjęcie zimowe, byłaś bardzo poważna, żeby nie powiedzieć - smutna. A tu jesteś pogodna i zadowolona.
W Łodzi byłam tylko przejazdem. Obiad jedliśmy na Piotrkowskiej i bardzo długo czekaliśmy, bo przyjechaliśmy spóźnieni i utykaliśmy młodzież na zwalniane miejsca.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |