senior.pl - aktywni w każdym wieku

chickita · #**401** 08-05-2008, 20:04

Cytat:

Napisał bogda50

Feministki wszystkich krajów ....

Raczej wyglada jak zakladniczka. Te kursy moze i są tylko problem bo w miastach. Tu wiocha i co druga zona, ze tak powiem domowa a nie pracujaca. Króluje w dalszym ciągu prawo pięści a te kobity za nic sobie nie dadzą powiedziec. Boja sie, ze nie maja pracy i nie bedą miały gdzie iś. Co gorsza dużo nie dożywa 50 bo walnął o jeden raz za duzo i nie tam gdzie miał. Takie kursy powinny byc obowiązkowe juz w szkole żeby dzieci nie powielały błędów rodziców. Chłopy, zeby nie myśleli, ze jak tata leje matke to on swoją żone tez moze i nic mu nikt nie zrobi. Dziewczynki powinny wiedziec, ze nie mozna dac sie sponiewierac bo mama tak zyła i jakos było. To błędne koło.

Bajadera07 · #**402** 12-05-2008, 11:11

A gdzież to się podziały nasze urocze feministki ?

jolita · #**403** 12-05-2008, 12:15

Nie czułam się nigdy i nie czuję feministką dlatego nie zaglądałam do tego wątka. Przyjaciół wybierałam spośród osób życzliwych i prawdomównych. Dzisiaj sprowokowało mnię autorstwo "całokształtu" i coprawda nie czytając poprzednich wypowiedzi wymyśliłam sobie włączyć swoje 5 groszy...Przez szereg miesięcy ubiegłego roku Senioritki narzekały na brak Seniorów w naszym gronie, a obecnie część panów jest atakowana, reszta ignorowana przez niekontynuowanie dialogu..., a przecież widzimy, że zapalczywość w trollowaniu przejawiają nie tylko mężczyźni...Przykre to ale prawdziwe. Pozdrawiam Feministki!

gratka · #**404** 14-05-2008, 18:03

O tym, że sfeminizowane zawody są gorzej opłacane.
O tym, że istnieje zjawisko tzw. szklanego sufitu - kobiety nie awansują tak szybko jak mężczyźni, na najwyższe stanowiska
awansują bardzo rzadko.
O tym, że w rodzinach brakuje partnerstwa, równego podziału praw i obowiązków.
O tym, że kobieta ma prawo decydować o dzietności rodziny.

Przypominam te hasła, bo to są sprawy do załatwienia. My tego nie zrobimy, ale jako mądre kobiety możemy ten ruch popierać.
Jako mądre kobiety nie zwalczamy mężczyzn Jolito.

Anna_Maria_57 · #**405** 20-05-2008, 10:54

Cytat:

Napisał Babka Gratka

O tym, że sfeminizowane zawody są gorzej opłacane.
O tym, że istnieje zjawisko tzw. szklanego sufitu - kobiety nie awansują tak szybko jak mężczyźni, na najwyższe stanowiska
awansują bardzo rzadko.
O tym, że w rodzinach brakuje partnerstwa, równego podziału praw i obowiązków.
O tym, że kobieta ma prawo decydować o dzietności rodziny.

Przypominam te hasła, bo to są sprawy do załatwienia. My tego nie zrobimy, ale jako mądre kobiety możemy ten ruch popierać.
Jako mądre kobiety nie zwalczamy mężczyzn Jolito.

No, ja bym trochę pozwalczała...
Na przykład tych, co to:
- zakatowują dzieci na śmierć, jak ten konkubent z Kamiennej Góry,
- wypuszczają ze szpitala wariata, bo "nie zagraża otoczeniu" - taka była diagnoza w przypadku tegoż konkubenta,
- tych co po pijanemu czy na trzeźwo, biją dzieci i żonę,
- tych co bo drodze z ograniczeniem szybkości do 80km/godz pędzą 160 km/godz i sprowadzają na wszystkich zagrożenie,
- tych, co jeżdżą po pijanemu,
- tych, co zakazują aborcji zamiast wprowadzać do szkół lekcje uświadomienia,
- tych, co wywołują wojny, żeby na nich zarobić,
- tych, co niszczą Przyrodę dla swoich brudnych interesów,
- itd., itd., itd...

gratka · #**406** 20-05-2008, 22:40

Ania my nie zwalczamy mężczyzn dlatego, że są mężczyznami i obdarzeni są testosteronem. Niech go sobie mają, ale gdy postępują tak jak napisałaś to potępiamy niecne czyny . Gdyby kobiety robiły coś podobnego, to co?
Też potępiamy!
Nie atakujemy za płeć, tylko za postępowanie. Zresztą na ogół nie atakujemy, a raczej bronimy własnego zdania, szczególnie tu, na Seniorku.To chciałam przekazać Jolicie.

Pani Slowikowa · #**407** 20-05-2008, 22:47

taki kwiatek w dzienniku... 23 letni czlowiek zadzgal swoja 16 letnia siostre bo zastal ja na miescie bez kwefu ....
Zadal jej dwadziescia iles ciosow...
Tu nie chodzi o feminizm... czy maskulizm.. czy juz chocby religie... Tu jest fobia jakas.. mesogenizm czy co??

Bajadera07 · #**408** 21-05-2008, 00:03

Określenie ,,Feministka" budzi wiele emocji, często negatywnych. Bierze się to stąd , że opieramy się na opiniach osób , którym równouprawnienie kobiet, ich asertywność , inteligencja , samodzielność .. nie jest na rękę. Nie mogą z tym walczyć , ale potrafią szydzić.
Kto spowodował, że coraz więcej kobiet nie ukrywa, że ma pozytywny stosunek do feminizmu lub ,że same są feministkami? No kto ?
W link ,który wklejam poniżej, niech tradycjonaliści raczej nie wchodzą (chyba , że na własną odpowiedzialność).
http://www.klub.senior.pl/moje/bogda50/?tab=10028

Malgorzata 50 · #**409** 21-05-2008, 00:08

Feministakmi są w Polsce b.fajne ,inteligentne ładne baby -Kora np.Tu nie chodzi o zwalczanie meskiego rodu .Bo do kogo byśmy się przytulily ,a o to ,zebyśmy pokochaly takze siebie i zmusily facetów zeby zobaczyli w nas ludzi .Jednak każda działalnosc pedagogiczna nalezy zaczynać od siebie drogie Panie .Wiec na poczatek może więcej wyrozumialości dla innych pań

Pani Slowikowa · #**410** 21-05-2008, 00:19

mysle ze nie trzeba sie ubiegac do takich estremizmow i byc jakimis feministkami... Wystarczy byc madrymi kobietami.. ale z jajem a nie kweczacymi istotkami.. Faceci bez nas sa do niczego i ja nie chce sie znizac do ich poziomu... Jakie rownouprawniene?? My mamy sie ponizac wiec?

Malgorzata 50 · #**411** 21-05-2008, 00:39

Nooo to jest ciekawy punkt widzenia i godzien zastanowienia ,piszę bez ironii oraz sarkazmu,pomyślę chyba w łożnicy mej ..bo jutro wcześnie dzionek zaczynam.

Pani Slowikowa · #**412** 21-05-2008, 00:44

Cytat:

Napisał Malgorzata 50

Nooo to jest ciekawy punkt widzenia i godzien zastanowienia ,piszę bez ironii oraz sarkazmu,pomyślę chyba w łożnicy mej ..bo jutro wcześnie dzionek zaczynam.

ze nie musisz od rana robic jakis kanapeczek..

A jak moj kochany S.. przesolo risotto to mu dowale

Dla zasady...

Malgorzata 50 · #**413** 21-05-2008, 00:47

Przesolonemu risotto mowimy nie....kanapeczki będę zaczyniać przez caly weekend udowadniając wdziękiem ,mądrością oraz kulturom osobistom ,że to co napisalaś dwa posty wyżej to szczera i JEDYNA prawda

Basia. · #**414** 21-05-2008, 00:48

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa

ze nie musisz od rana robic jakis kanapeczek..

A jak moj kochany S.. przesolo risotto to mu dowale

Dla zasady...

ja nikomu nigdy /poza dzieckiem/ nie robiłam w swoim życiu od rana kanapeczek.

W wekendy jak wstaję to mam przygotowane śniadanie.

Malgorzata 50 · #**415** 21-05-2008, 00:52

Baśka ty to jesteś FEMINISTKA...ja powiem otwarcie i szczerze ,ze czasem lubie porobić kanapeczki ,może dlatego ,że nie musze tego robić codziennie.Powiem wiecej czasem nawet mi się ckni za tym. Zreszta to jest tak naprawdę drugorzędna dolegliwość .Dla mnie karmienie ludzi płci obojętnej to relaks i przyjemność......inne posługi z tych prozaicznych to już insza inszość.

kufa86 · #**416** 21-05-2008, 08:37

Cytat:

Napisał Pani Slowikowa

Faceci bez nas sa do niczego i ja nie chce sie znizac do ich poziomu... Jakie rownouprawniene?? My mamy sie ponizac wiec?

Więc całe życie, nie zniżając się, robisz to na stojąco?
I na dodatek sama?
cytuje post wyzej, bo za chwilę zniknie
Dzisiaj, 02:10 Pani Slowikowa
Wiadomość została usunięta przez moderatora Pani Slowikowa.