Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[Kaima]

Jurek, znowu przed Tobą miesiąc czekania. A nie możesz prywatnie pójść z wynikami do tej lekarki, o której wspomniałeś, i poprosić, aby Ci powiedziała co jest?

[ditta hop]

Witajcie kochani.
Jurek nie masz spokoju z tą Twoją ślinianką, człowiek tylko sie stresuje. Bratanek męża miał w śliniance kamień i mu usunęli. Kaimko ja tez jestem taka jakaś rozmazana niby coś robię ale nie ma tej werwy jak kiedyś. Jedynie to spieszy sie kolędnikom, w ubiegłym tygodniu sprzątając zerknęłam przez okno a tu stoją ministranci a że bramka była zamknięta to nie weszli. Pierwszy raz mi sie cos takiego przytrafiło, ale i tak bym nie wpuściła, lubie gdy jest w domu atmosfera świateczna a nie bajzel na kółkach. Ludzie też narzekali, że tak wcześnie chodzą.

[Pamira]

_ Dzień dobry.
Przyszłam się tylko przywitać i życzyć fajnego dnia. U mnie zanosi się, że będzie ok.
Słonko z lekka przyświeca, temp w okolicy zera.
Sprawdzałam długoterminową. Prawie cały czas na plusie, a teraz w sobotę ma być +7
Z jednej strony się cieszę, bo opału zaoszczędzę, ale troszkę mrozu też potrzeba ...
Kaimko cieszę się, że się pomyliłam i ty nie myślisz nas opuszczać.
Dzisiejszy dzień będę miała trochę wypełniony. Najpierw zakupy, dla zwierząt i dla siebie,
żebyśmy z głodu nie pomarli przez te święta.
Potem jazda po wynik RTG, a potem na 16 mamy spotkanie przedświąteczne w małym gronie.
No a potem to już będzie wieczór i człek zmęczony padnie w pióra ...

[Pamira]

Grażynko ja od kilkunastu lat nie przyjmuję kolędy. Przychodzą tylko wizytować i po pieniądze.
Chociaż nie powiem, zdarzają się jeszcze wypadki, że nie wezmą koperty.

[maluna]

Witam wszystkich, wykończona, bo wyjechałam do miasta
o 7,30 i dopiero wróciłam.
Większość zakupów mam z głowy, ale i tak, część trzeba
kupić na ostatnią chwilę.
Zauważyłam, jak wszystko drożeje, już dawno nie było,
takich cen przed świętami
Właściwie, to nie wiem dlaczego się denerwuję, bo mąż
kupuje i nawet nie wie, co ile kosztuje
Ranek był ciemny, a teraz słońce wychodzi, a ja
muszę odpocząć
Miłej środy koleżanki i koledzy!

[ramzes101]

Coś pewnie wisi w powietrzu, bo wszyscy jacyś poddenerwowani. Ja obudziłem się o wpół do ósmej, spojrzałem w okno na tę beznadziejną szarość, powiedziałem na głos: "Pieprzę to!" i wlazłem z powrotem pod kołdrę. Teraz piję kawę, piszę i już mi przeszło.

Co do cen: ja uważam, że ceny żywności są w miarę do przyjęcia, najgorsze są rachunki i lekarstwa. Ile to gorzały by było za cenę leków, mój Boże...

Pierwszy raz widzę wkurzoną Grażynę. Grażynka, wyhamuj, bo ci śledziona nawali. Ty, taka pogodna kobieta i nerwy o przedwczesną kolędę? Postali i poszli. Nie będę kontynuował, bo mi przychodzą na myśl brzydkie wyrazy.

Mirko, o przypadku, żeby ksiądz nie wziął koperty nie słyszałem jak długo żyję, a żyję kawał czasu.

No dobra, trzeba napisać kartkę, co mam kupić, chociaż i tak prawdopodobnie zostawię ją na biurku. Człowiek w pewnym wieku dostaje małpi rozum, jak mówiła moja teściowa.

[Irenna]

Dzień dobry,witam wszystkich w ponury i mokry dzień,przynajmniej tak jest u mnie...do bani!
Kaimko,kawusia śliczna,apetyczna,dzięki!
Grażynko,u nas kolęda po świętach,jestem zdziwiona,że u Was tak prędko...koperty nigdy nie daję...
Mirko,piśnij słówko na temat wyniku z RTG...
Udanego spotkania w sympatycznym gronie!
Małgosiu,tak wcześnie wybrałaś się do miasta,korki były zapewne...
Janusz,zawsze robiłam zakupy bez kartki ,pamięć kształcę
Fakt,że codziennie wychodzę i nie targam ogromnych zakupów,więc te codzienne zapamiętuję,przynajmniej staram się...
Dobrego dnia wszystkim!

[enia60]

Kochani witam Was serdecznie


gorączka przedświąteczna trwa ,ale przecież życie byłoby nudne gdyby nie kolejne uroczystości ,Wigilie,święta ,Nowy Rok ,Wielkanoc itp.



te daty w kalendarzach mobilizują , spotykamy się z najbliższymi, to ważne zwłaszcza dla samotnych



dzieciaki z klatki tak się domyślam sądząc po imionach zrobiły mi niespodziankę piękną laurkę na święta....kolorową,wesołą z życzeniami ,z stołem bogato zastawionym frykasami ,malunkami świątecznymi i zadaniem....
"na gałęzi powieszona jest duża bombka "

POKOLORUJ BOMBKĘ! brzmi zadanie, zrobię to z ogromną radością

i ciepło mi na sercu i smutno trochę ...bo samej w czterech ścianach nie jest do śmiechu ,ściągam wiktuały już od tygodnia ,krzątam się bo wiem jak ważna jest cała otoczka ,tradycja

ale już w niedzielę mieszkanie zapełni się gwarem .....już słyszę Babuniu jesteś najlepsza na świecie itp.itd bo One nie szczędzą mi ciepłych słów i gestów

i dlatego już jestem wesoła


trzymajcie się cieplutko

[maluna]

Napisał ramzes

o przypadku, żeby ksiądz nie wziął koperty nie słyszałem jak długo żyję, a żyję kawał czasu.

Janusz, ja nie tylko słyszałam, ale zetknęłam się osobiście
Kiedyś przyjmowałam sama księdza, bo Jurek pracował i ten
zaczął mi robić uwagi, że nie chodzimy do kościoła i nie tylko.
Odpowiedziałam, co o tym myślę, ksiądz się obraził
i nie wziął koperty
Od tego czasu, tylko raz był u nas ksiądz i wtedy, kiedy
mąż był w domu.
Wreszcie się pozbierałam i zaczyna działać, ale w przeciwieństwie do Eni,
święta przestały mnie podniecać.
Dla mnie, to tylko dodatkowa robota,
na którą nie mam siły.

[lebuj]

Witajcie .
Wpadłem na kawkę i Kaima jak zwykle nie zawodzi , dzięki .
Kaimo , ta lekarka przyjmuje w tej samej przychodni i nie
wiem , czy przyjmuje prywatnie .Chyba jeszcze poczekam
na tą biopsję w Akademii , potem zobaczę co dalej robić .
Wróciłem z masażu , znowu mnie wymaglował , teraz odpoczywam .
pozdrowionka dla wszystkich .

[maluna]

Irenko, u nas tylko wcześnie można, coś załatwić,
bo potem jest oblężenie parkingów, a ja bez auta
do śródmieścia nie dotrę
Na szczęście, większość kupiłam, w tym śledzie, bo tylko
w jednym sklepie są dobre, a sklep czynny od 6-tej rano.
Śledzie, gotowe w słoiku, mi nie smakują i nigdy nie jem.
Trochę wędliny i rybkę, kupię bliżej świąt, albo poproszę
męża, bo on lubi zakupy, a ja nie

[Pamira]

No to jestem. Zakupy zrobione, psy i koty nakarmione. Siedzę i delektuję się kawką.
Wracając z odebranymi wynikami wstąpiłam do przychodni, a tam szczere pustki.
Pytam w rejestracji jaka jest możliwość do mojej rodzinnej, a ona wychodzi z gabinetu i zaprasza.
Popatrzyła na mój kościec. Wypisała recepty i skierowanie do ortopedy.
Byłam w szoku, że tak gładko poszło.
Najprościej napisać zmiany zwyrodnieniowe, mało kto ich w tym wieku nie ma.
Zobaczę na kiedy i gdzie mi się uda zapisać do ortopedy.
Jurek dziwi mnie, że robią biopsje, a nie usuwają dziadostwa.
Teraz będę się już szykowała do wyjścia, bo coraz więcej czasu na to potrzebuję.
Za oknem szaro się zrobiło. Bywajcie zdrowi

[maluna]

Najpierw mięsień gruszkowaty, teraz kości badają,
a może, to coś od roweru się porobiło?
Mirka współczuje..
Przyjemnego spotkania

[Kaima]

Napisał maluna

a może, to coś od roweru się porobiło?

No właśnie, mnie chyba od roweru boli kark, tam gdzie łączy się z głową. Jadąc mam głowę pochyloną i może to dlatego. Ale do wiosny nie będę jezdzić, więc powinno ustąpić.
Popracowałam dzisiaj solidnie - sprzątnęłam w pokojach, zostały tylko podłogi na potem.

[ramzes101]

Zmiany zwyrodnieniowe mogą mieć wiele przyczyn - wiek, cukrzyca, otyłość i inne. Na ulicy ciągle widzę panie (panów mniej) z kulą w jednej ręce. Ja mam też te zmiany i w piątek idę do ortopedy.

A co do roweru - jedna pani zapytała redakcję pisma co robić, żeby nie zniszczyć etoli. Odpowiedź była: wprawdzie nie wiemy co to jest etola, ale na wszelki wypadek radzimy nie jeździć na rowerze.

Z tym pochylaniem się też może być prawda - mój znajomy chirurg operuje całymi godzinami w pozycji pochylonej, szczególnie głowy i narzeka na kręgosłup szyjny.

Niestety, w pewnym wieku człowiek większości pozycji z Kamasutry już nie wykona...

[sandra.]

Dzień dobry wszystkim zapracowanym , cieszącym się świętami i tych niezbyt radosnych

Ja należę do tych niezbyt cieszących się bo nadal choruję i końca nie widać a z domu nie wychodzę więc w lodówce u mnie wesoło mruga sobie światełko , może uda mi się w ostatni dzień coś kupić ale i tak jeść nie mogę więc mogę sobie na to konto pościć.
Grażynko , ja od wielu lat nie przyjmuję kolędy to chyba od kiedy dowiedziałam się że prowadzą kartoteki na nas wierzących a nie pozwolę się szpiegować i księdzu wściubiać nos w moje życie. Teraz przy załatwianiu pochówku to poszła pani najpierw po naszą kartotekę a mnie chciał szlag trafić bo to komunistyczne zwyczaje.

Oj widzę że nie tylko ja choruję , Kaimko rób ćwiczenia karku po jeździe na rowerze na bieżąco bo jazda jest zdrowa ale dla zdrowych a nasze kręgosłupy swoje już dostały .
Lebuj czekaj spokojnie na biopsję bo jak mają mało czytelny wynik to trzeba powtórzyć. Na razie ciesz się świętami i nie męcz tej ślinianki niech i ona ma święto.

Małgosiu , rozumiem Twoje podejście do świąt i uważam tak samo że to robota ponad siły a wszystkich przy stole i tak nie zadowolisz . Zadbaj raczej o dobry nastrój nawet gdyby mniej potraw byłoby na stole.

Ciekawa jestem czy z tej wesołej gromadki ktoś szykuje 12 potraw na wigilię ?
Eniu , jak fajnie ze cieszysz się świętami i laurką , ja w tamtym roku dostałam laurkę od dzieci sąsiadów na imieniny a w święta wyjeżdżają do rodziny. Te dzieci są niesamowicie hałaśliwe i wyobrażam sobie jaką frajdę odstawią rodzince .

[sandra.]

Janusz , kamasutra w naszym wieku to już nie ten etap , nam pozostaje zapoznać się z żółwiem

[eledand]

Wczoraj po szkole,zadzwoniłam do DZIECKA.Namalowałam jemu Pejzaż i chciałam dowiedzieć się kiedy posłać....
Porozmawialiśmy,pożyczyliśmy sobie i naraz,Syn zorientował się że szybko wyłączę się i Wola nie wylączaj sięęęęęęęęęęęę..

CO sie stało rzekłam.Opowiedział mi że został wezwany przez policję,celem rozpoznania zwłok.
okazało się że jedyny kuzyn.Jak zmarli Rodzice a był wykształconym JEDYNAKIEM.
Dr.Nauk Medycznych w specjalności Neurochirurgicznej...Nie umiał sobie rady dać.Samotny a Ojciec mówił Ożeń się bo będzie z TOBĄ ŻLE.
pOCHOWALI GO =SPALILI i teraz dalej;teraz pozostaje sprawa Domu wielkiego i całego obejścia z ogrodem w pięknej okolicy.

Będa szukać wpierw "Długów".Potem coś się dowiem.
Lekarz,załatwiał memu Synowi pewne dokumenty o które, JA prosiłam by załatwił.Sprawa jego zdrowia od dziecka..
No cóż,życie ucieka a My pozostaniemy jeszcze na tej Ziemi,czyli w PIEKLE...Oni są już Szczęśliwi.

[Miran]

Ida Swieta, Wszystkiego najlepszego ZDROWIA.bo to najwazniejsze ne mlodosc nie srebro .nie zloto lecz ZDROWYM byc i iwiecej nic . Wiem co mowide ,mialam wylew i jestem sparalizowana

[wiesia.]

Ja jestem z tym co księdza nigdy nie przyjmowałam,
ale kartotekę mamy, wiec prawdą jest co pisze Basia.
Przyjmuję gości, których ja chcę,
a nie tych co sami się wpraszają.
Koniec tematu, bo temat rzeka.
Tradycyjnie obchodzę święta, ale bez szaleństw.
Gdybym lubiła zimę to pewnie pojechałabym w tym czasie na wczasy.

Basiu,
u mnie jest dwanaście potraw,
ale wliczam chleb i inne dodatki.

Januszku
Kamasutra tak, ale kto nas pozbiera do kupy.

Kaimo
fajne smarowidło na ból szyi dostałam od Frącka.
Przeszło po paru smarowaniach.
Nazywa się Krauterhof gel mit teufelskralle

Efko
to smutna wiadomość.

Dzisiaj odwiedziłam fryzjera, aby wyglądać na człeka.