|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
spóżniona
przez real więc chyba uzyskam zrozumienie i wybaczenie.
Docu - z racji Twoich 18 Urodzin ( nie ważne ile ich już jest) życzę Ci spełnienia tego , czego pragnie Twoje serce i dołączam się do wszystkich wymienionych tu życzeń moich poprzedników. Zgubiłam kwiaty i musiałam wracać po nie. Ostatnio edytowane przez kama5 : 17-10-2018 o 20:21. |
|
||||
Cytat:
Pięknie masz w tym Botaniku. Izo niesamowite miałaś niebo. Lazury maźnięte pędzlem. Cytat:
A ja dalej walczyłam z liśćmi, na razie jest ogarnięte....do następnego opadu. Było cieplutko, a po południu trochę pokropiło. Chyba jednak kończy nam się złota jesień, od przyszłego tygodnia straszą znacznym ochłodzeniem. Ale co nam się upiekło, tego nikt nam nie odbierze. Kamo. Elu. Miłego wieczoru dla Was. |
|
||||
wracam do zywych.
Dziękuję za wszelkie wsparcia , serdeczne słowa, pamięć , kciuki.
Pomogło- jest lepiej, mam nadzieję , ze bedzie całkiem dobrze tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość . Szczegółów nie będę wymieniać, bo to nic ciekawego.Przede mną dużo będzie chodzenia po instytucjach związanych ze służbą zdrowia, bo zechcę sobie pewne rzeczy pozałatwiać.Mam skierowanie do szpitala sanatoryjnego tylko czekam na powiadomienie o miejscu i czasie.To jest bliska sprawa, bo na takie sanatoria poszpitalne czeka się kilkanaście tygodni. Mamy piękne lato tej jesieni to może złapię chociaż końcówkę Zaczynam wybierać się poza granice domu. Wmawiam sobie, ze musi być dobrze. Dobrej nocki Wszyściutkim. |
|
||||
Cytat:
Dreptaj dalej i pstrykaj, nie wykręcaj się Poszłam wieczorem rozprawiać się z liśćmi. Pracowałam nawet do światła księżyca, fajnie było! Oczywiście nie zmogłam wszystkich, jednak spod trzech orzechów wygrabiłam. Część spaliłam, część zapakowałam. Izunia dzięki za ofiarowaną pomoc przy oknach, jednak zięć nie odmówił, jutro przed szkołą się zjawi. Do jutra! Dobranoc!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
spóżniona
Cytat:
Dziękując , również Tobie życzę zdrowia i piosneczkę (nam) przesyłam: https://www.youtube.com/watch?v=SY3vjkWzYTE |
|
||||
Cytat:
W sanatorium poszpitalnym jeszcze bardziej Cię usprawnią. Tylko tak jak piszesz, trzeba cierpliwości. Trzymam kciuki, będzie dobrze. Gratko pogoda jest tak fajna, że z przyjemnością grabi się liście. Liście z orzecha spalane strasznie cuchną, zupełnie jakby się plastik palił. Też sporą część spaliłam i trzy wory zapakowałam. Dobrze żeś zięcia zmobilizowała, sama nie dałabyś rady. Też Wam życzę dobrej nocki. |
|
||||
Witam WSZYSTKICH na progu nowego dnia. Mam nadzieję, że przyniesie nam samo dobro, że radość będzie w naszych domach, że troski i zmartwienia - jak w przypadku Kamy - pójdą precz. Samych przyjemności życzę.
Ja - póki jeszcze pogoda dopisuje - wybieram się na cmentarz porobić porządki... tam też pełno liści napadało... Pewnie w drodze powrotnej zahaczę o Lidla - rzadko tam bywam, bo daleko. Może coś ciekawego uda mi się kupić. Pozdrawiam... Do miłego....
__________________
|
|
||||
Ja mam dziś wszystko wbrew!
Nie mogłam się dostać na seniorka, czekam na zięcia, ktory mówil coś o godzinie dziewiątej... sama przygotowuję okiennice, a najgorzej, że tubę z kitem silikonowym pocięłam wg instrukcji i teraz nie wiem jak spowodować, żeby się to cholerstwo wylewało cienką wstążką. Trzymajcie się z dala od takich robót!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
DZIEŃ DOBRY bardzo słonecznie a to już COŚ.
KAMUŚ dobrze że dobrze..tak ma być. GRACIU ja też mam parę okien do kitowania,ale mnie załamałaś że niby to takie jakieś trudne.. Idę do ogrodu,tam zawsze jest coś do zrobienia. MIŁEGO DNIA,pozdrawiam,przytulam... |
|
||||
Piękny reportaż nam Doc zafundował. Dzięki wielkie!
Ja już nie mogę patrzeć na liście nawet na obrazkach Zięć dojechał, wszystko zrobione, oddycham z ulgą. Elu kupiłam kit silikonowy, to jest coś przezroczystego jak klej. Wcale nie podobne do kitu szklarskiego, stąd moje problemy. Nazywa się Tytan - silikon szklarski. Trzeba mieć wyciskacz do niego. Cudem pańskim znalazłam taki w rupieciach Teraz wybieram się na zabiegi. Wieczorem zaś liście...
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Świeże powietrze, zajęcie, można pogadać z sąsiadem lub sąsiadką. Też mi się tymi liśćmi odbija, ale co zrobić. A może zostawić i niech si same rozkładają. Teraz to jest masa różnych wynalazków do uszczelniania okien, a ten sylikon jest dobry. Doc już po spacerze, co widać. Fotki mistrzowskie i sytuacyjne. Ela też teraz nie narzeka na brak zajęcia. W ogrodzie robota jest na okrągło. Obiad robię, a później po wnusię. A po południu to samo co Gratka. |
|
||||
Dzień dobry
Witam się po doznaniach muzycznych, koncert Riverside był wspaniały i dał mi dużo pozytywnej energii na potem. Wróciłam z torebką pełną płyt i teraz w ramach relaksu przesłuchuję w wolnych chwilach. Cieszę się, Kamo, że idzie ku dobremu i jest poprawa Doc, dla Ciebie spóźnione życzenia zdrówka i dużo dobrej energii, abyś mógł robić dalej te piękne fotki, które my potem podziwiamy Liście w ogrodzie to utrapienie jesienne, ale... Nauczyłam się już, że nie trzeba tak dokładnie tych liści grabić, trochę zawsze pozostawiam i robię z nich potem kołderki pod krzaczkami bardziej narażonymi na przemarzanie, a lawenda czy azalie dostają nawet grube okrycia. Zostawiam też zawsze sporą kupkę liści dla jeży, które mieszkają u nas w zimie i muszą gdzieś spać. Nie ruszam takiej kołderki do późnego lata, jak same z niej wyjdą, to wtedy je sprzątam. Opadłe liście tworzą naturalną ściółkę wokół drzew i krzewów, czy na rabatach ogrodowych, ograniczają parowanie wody z gleby, stanowią dodatkową zimową ochronę roślin przed mrozem, a rozkładając się tworzą próchnicę, użyźniającą glebę. Nie zapominam też, że ostatnie wiosenne grabienie skończyło się dla mnie długotrwałym i bolesnym leczeniem kręgola, tak że nie biorę sobie tego bardzo do serca. Grabię je głównie na trawniku ale nie tak dokładnie, zwróćcie uwagę jak po zimie liście potrafią się "wkręcać" do ziemi, obserwowaliście kiedyś takie zjawisko? Dobrego dnia dla wszystkich i zostawcie, proszę, trochę liści w kącie ogrodu dla jeży
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Sprzątanie grobów mam już z głowy, ufff...nawet całkiem ciepło jest.
Doc Cytat:
Kupiłam w ogrodach Kapias niskie marcinki
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dobry wieczór Ludkowie!
Dzięki Lulka za duchowe wsparcie.
Tak mi się też wydaje, że liście powinny użyźniać ziemię pod drzewami. Czasem pozostawiam pierścień z liści wokół drzewa. W ogóle nie grabię dokładnie, tylko z grubsza i tylko bliżej domu. W dzikiej części ogrodu w starym drzewostanie, gdzie lipy, olchy, świerki i klon, nie ingeruję. Liście wiśni japońskiej pozostawiam na kołderki, ale liście orzechowe paskudnie gniją na przykrytych nimi roślinach. Nie nadają się na okrycie. Jakieś resztkowe normalne marcinki u mnie też kwitną. Ale uwaga, uwaga: Wczoraj znalazłam kwitnącego fiołka majowego, kwitną pojedyncze kwiaty róż, pigwowca i barwinek. Ostatnie maliny dziś zebrałam. Górą wymarzły, ale dołem wśród liści jeszcze owocują. I krety są bardzo energiczne. Cytat:
Przytulam Wszyściuchnych
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Cytat:
Też zakopywała się w liście. Lulka, ja sprzątam liście tylko przy domu i z orzecha, bo tak jak Gratka pisze, roślinki pod liśćmi orzechowymi niszczeją. W dalszej części ogrodu zgrabiam na kupki wokół drzew, albo w ogóle ich nie ruszam, wiosną prawie śladu po nich nie ma. Piękne są te niskie marcinki. Cały czas wybieram się na giełdę kwiatową i chyba przed zimą już nie zdążę. Choruję na takie niskie i na czerwoną trawę. Może się uda to wyleczyć. Gratko, jak fiołek majowy zakwitł, to może zimy nie będzie. Dziś trochę grabiłam, trochę przycinałam krzaki, trochę połaziłam tylko. Miłego wieczoru Wam życzę. |