|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Książka, literatura, poezja Literatura, dyskusje, własne próby pisarsko-poetyckie. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#781
|
|||
|
|||
Julian Tuwim
Modlę się, Boże, żarliwie, Modlę się, Boże, serdecznie: Za krzywdę upokorzonych, Za drżenie oczekujących, Za wieczny niepowrót zmarłych, Za konających bezsilność, Za smutek niezrozumianych, Za beznadziejnie proszących, Za obrażonych, wyśmianych, Za głupich, złych i maluczkich, Za tych, co biegną zdyszani Do najbliższego doktora, Za tych, co z miasta wracają Z bijącym sercem do domu, Za potrąconych grubiańsko, Za wygwizdanych w teatrze, Za nudnych, brzydkich, niezdarnych, Za słabych, bitych, gnębionych, Za tych, co usnąć nie mogą, Za tych, co śmierci się boją, Za czekających w aptekach I za spóźnionych na pociąg, Za wszystkich mieszkańców świata, Za ich kłopoty, frasunki, Troski, przykrości, zmartwienia, Za niepokoje i bóle, Tęsknoty, niepowodzenia, Za każde drgnienie najmniejsze, Co nie jest szczęściem, radością, Która niech ludziom tym wiecznie Przyświeca jeno życzliwie - Modlę się, Boże, serdecznie, Modlę się, Boże, żarliwie! Sokrates tańczący, 1920
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#782
|
|||
|
|||
[color="Navy"]Posłanie do nadwrażliwych
Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za waszą czułość w nieczułości świata, za niepewność - wśród jego pewności za to, że odczuwacie innych tak jak siebie samych zarażając się każdym bólem za lęk przed światem, jego ślepą pewnością, która nie ma dna za potrzebę oczyszczania rąk z niewidzialnego nawet brudu ziemi bądźcie pozdrowieni. Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za wasz lęk przed absurdem istnienia i delikatność niemówienia innym tego co w nich widzicie za niezaradność w rzeczach zwykłych i umiejętność obcowania z niezwykłością za realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego, za nieprzystosowanie do tego co jest a przystosowanie do tego co być powinno za to co nieskończone - nieznane - niewypowiedziane ukryte w was. Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za waszą twórczość i ekstazę za wasze zachłanne przyjaźnie, miłość i lęk że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami. Bądźcie pozdrowieni za wasze uzdolnienia - nigdy nie wykorzystane - (niedocenianie waszej wielkości nie pozwoli poznać wielkości tych, co przyjdą po was) za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować że jesteście leczeni zamiast leczyć świat za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę za niezwykłość i samotność waszych dróg bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi. Kazimierz Dąbrowski
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#783
|
||||
|
||||
Bronisława Wajs - Papusza /1910-1987/
Patrzę tu, patrzę tam
wszystko się chwieje! Śmieje się świat! Gwiazd zatrzęsienie nocą! Gadają, mrugają, migocą. Gwiazdy! Kto je rozumie, ten nocą nie chce zasnąć, na Mleczną Drogę spogląda jasną, wie, że to droga szczęśliwa że w dobre strony przyzywa. Patrzę tu, patrzę tam – jak się księżyc myje w ciepłych wodach, niby w strumieniu pod lasem Cyganeczka młoda. Cóż to się dzieje Wszystko się chwieje. To świat się śmieje.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#784
|
|||
|
|||
Modlitwa o śmiech
Śmiechu mi trzeba na te dziwne czasy śmiechu zdrowego jak źródlana woda niech mnie kołysze w tej wielkiej podroży i niech prowadzi gdzie śmieszna gospoda Niech dźwięczy męczy aż do zadyszki śmiechu mi trzeba przede wszystkim niech się zatrzęsą od śmiechu ściany niechaj na zawsze będę nim pijany nie okrutnego nie cynicznego śmiechu mi trzeba bardzo ludzkiego Adam Ziemianin https://www.youtube.com/watch?v=6UMsQFEt94Q
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#785
|
||||
|
||||
Kazimierz Przerwa Tetmajer
W jesieni O cicha, mglista, o smutna jesieni! Już w duszę czas twój dziwny, senny spływa, przychodzą chmary zapomnianych cieni, tęsknota wiedzie je smutna i tkliwa, ileż miłości, och, ileż kochania umarła przeszłość z naszych serc pochłania, z naszych serc biednych, z naszych serc bezdeni... Zamykam oczy... Blade ciche cienie suną się w liści posępnym szeleście - jak obłok światło niesie je wspomnienie... O dni umarłe! o dni! gdzież jesteście?... Co pozostało po was?... Ach! daleko, daleko kędyś toczycie się rzeką szarą i mętną w głąb puszcz i w milczenie... T.Markovtsev
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#786
|
|||
|
|||
Miłość jest jak cień człowieka
Nie miałem w życiu - życia za wiele Bez trosk co nie znały umiaru Wierzyłem w miłość prawdziwą, na którą Przyjaciół wcześniej nabrało się paru. Z kart samotności stawiam tarota A tarot to nie byle jaki Mówi, że gorsze jest od tęsknoty Kiedy tęsknić nie mamy już za kim. Miłość jest jak cień człowieka Uciekasz - to Cię goni A kiedy ją gonisz, - ucieka Jak cień, jak cień. Będę miał w życiu - życia za wiele Bez trosk, co nie znały umiaru Bo już mi godzin ich nie wyliczą Wskazówki - rozpędzonych zegarów. Przeżyte chwile za naiwność ganią Gdy nam się zdaje że kogoś znamy Widzisz, niestety najbardziej nas ranią Ci których najmocniej kochamy. K.C.Buszman
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#787
|
|||
|
|||
Memento mori
Ilu z tych co przed rokiem pysznili się w okolicach cmentarza widokiem nowego auta nowego futra czy tylko z nowymi nadziejami dziś już nie stanie nad grobami?... ilu rozmodlonych przykutych do łoża choroby wyprosiło w międzyczasie łaskę aby to dziś świeczkę zapalono już na ich grobach? ile błyskotliwych karier i istot szarych całkiem odfrunęło między jednym a drugim Świętem Zmarłych? a ja? a ty? będziemy tu za rok? czy znów staniemy bezkształtni byle jacy z (bez)nadzieją na poprawę ale... żywi? Jadwiga Zgliszewska
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#788
|
||||
|
||||
Jan Brzechwa
Dzień zaduszny
Kiedy miedzianą rdzą Pożółkłych jesiennych liści więdną obłoki, Zgadujemy, czego od nas obłoki chcą, Smutniejące w dali swojej wysokiej. Na siwych puklach układa się babie lato, Na grobach lampy migocą umarłym duszom, Już niedługo, niedługo czekać nam na to, Już i nasze dusze ku tym lampom wkrótce wyruszą. Jeżeli życie jest nicią - można przeciąć tę nić, I odpłynąć na obłoku niby na srebrnej tratwie... Ach, jak łatwo, ach, jak łatwo byłoby żyć, Gdyby nie żyć było jeszcze łatwiej! Schikaneder
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#789
|
||||
|
||||
Jesienny czas! Cudownych blasków czas! O, dęby, buki, klony i platany, Ciepłych odcieni stubarwne organy, Na których złota symfonie gra las! O pełne słońca przepychów i kras Melancholijnie milczące polany, Kędy przez liści ogniste dywany Przechodzi piękna bóg ostatni raz! Dusza ma, zda się, o tysiące lat W przeszłość cofnęła się na czasu zdroju, W wiek ziemi błogi, szczęśliwy i młody, I patrzy z żalem, jak ginie ten świat, Jak kona z boskim uśmiechem spokoju Olimp radości, piękna i pogody... L. Staff, Jesień
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#790
|
||||
|
||||
O miłości
Rainer Maria Rilke
* * * Zagaś mi oczy, Twój obraz nie zgaśnie, Uszy mi zasłoń, usłyszę Cię zawsze, Bez nóg za Tobą pójdę nad przepaście, Bez ust zaklinać będę imię najłaskawsze. Dłonie mi odejm, i tak Cię obejmie Serce me niczym ramieniem stęsknionym, Wyrwij mi serce, myśl zostanie we mnie, Gdy i myśl zechcesz płomieniem wypalić, Wtedy uniosę Cię w krwi mojej fali.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#791
|
||||
|
||||
Jan Kasprowicz
Caspar David Friedrich
Brąz się zakrada między trawy, słońce żółci liście jaworów. Podobne chmurom małe stawy skrywają na dnie ciszę wieczoru. Wrzesień minął, nadszedł październik, nić białą lato snuje jesieni. Czas na rozłąkę ludzi niewiernych, nim mróz uczucia w sople zamieni. Na pojednanie czas, na zgodę serc, którym spokój nadzieje mości. W te dni powrócić musi młodość do kraju pięknej dalekości. Ciesz się, że słońce zwycięża słotę i świat jak jabłko w dłoniach trzyma. Bowiem po dniach jesieni złotej nadejdzie skuta srebrem zima.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#792
|
|||
|
|||
Pozszywane...
to nasze życie z kawałków szczęścia prawdy piękna dobra płomyków nadziei dzwonów wesela smutku kwiatów godzin spokoju przerażenia chwil zdrowia choroby... i tak się wszystko miesza i plecie tkając tkaninę naszego bycia. dobrze gdy nicią łączącą je jest - m i ł o ś ć - miłość do ludzi miłość wzajemna bezinteresowna i - w i a r a - nadająca istnieniu sens latarnia wśród nocy ciemności i mroków życia światło w tunelu kotwica - n a d z i e i . Krystyna Kermel ============''=========== Bądź obecny Są takie chwile, kiedy czyjaś pomocna dłoń jest niezbędna; czyjaś obecność jest ratunkiem, wybawieniem, otuchą, pocieszeniem. Jak dobrze, że jest ktoś, do kogo możesz zwrócić się o pomoc. Jak dobrze, że ty jesteś, by komuś przyjść z pomocą, po prostu przy nim być, gdy tego potrzebuje. Jak dobrze, że jesteś...'' Małgorzata Stolarska
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#793
|
||||
|
||||
Karol Wojtyła
Do sosny polskiej Gdzie winnice, gdzie wonne pomarańcze rosną, Ty domowy mój prostaku, zakopiańska sosno Od matki i sióstr oderwana rodu Stoisz sieroto pośród cudzego ogrodu. Jakże tu miłym jesteś gościem memu oku, Bowiem oboje doświadczamy jednego wyroku, I mnie także pielgrzymka wyniosła daleka, I mnie w cudzej ziemi czas życia ucieka. Czemuś, choć cię starania cudze otoczyły, Nie rozwinęła wzrostu, utraciła siły? Masz tu wcześniej i słonce, i rosy wiośniane, a przecież twe gałązki bledną pochylone. Więdniesz. Usychasz smutna wśród kwitnącej płaszczyzny I nie ma dla ciebie życia, bo nie ma Ojczyzny. Drzewo wierne! Nie zniesiesz wygnania, tęsknoty Jeszcze trochę jesiennej i zimowej słoty A padniesz martwa! Obca ziemia cię pogrzebie. Drzewo moje. Czy będę szczęśliwszy od ciebie? październik 1995
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#794
|
||||
|
||||
Paulo Coelho
Cztery świece - Recytacja Bogdan Dmowski
Cztery świece płonęły powoli. Było tak cicho, że słychać było jak ze sobą rozmawiają..... Pierwsza rzekła: - Ja jestem Pokój! Jednak nikt nie troszczy się o to, abym płonęła. Dlatego odchodzę. Płomień stawał się coraz mniejszy, aż w końcu zupełnie zgasł... Druga rzekła: - Ja jestem Wiara! Najmniej z nas wszystkich czuję się potrzebna, dlatego nie widzę sensu dłużej płonąć. Gdy skończyła mówić, lekki podmuch wiatru zgasił płomień... Trzecia ze świec zwróciła się ku nim i ze smutkiem rzekła: - Ja jestem Miłość! Nie mam siły dłużej świecić. Ludzie odsunęli mnie na bok, nie rozumiejąc mojego znaczenia. Zapominają kochać nawet tych, którzy są im najbliżsi. I nie czekając ani chwili zgasła... Nagle dziecko otworzyło drzwi i zobaczyło, że trzy świece przestały płonąć. - Dlaczego zgasłyście? Świece powinny płonąć aż do końca. To powiedziawszy dziecko rozpłakało się. Wtedy odezwała się czwarta świeca: - Nie smuć się. Dopóki ja płonę, od mojego płomienia możemy zapalić pozostałe świece. Ja jestem Nadzieja! Z błyszczącymi od łez oczyma, dziecko wzięło w dłoń świecę Nadziei i od jej płomienia zapaliło pozostałe świece. Niech nigdy w naszych sercach nie gaśnie Nadzieja i każdy z nas jak to dziecko, niech będzie narzędziem, gotowym swoją Nadzieją zawsze rozpalić Wiarę, Pokój i Miłość. https://www.youtube.com/watch?v=ArCC2LWyK2Q
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#795
|
|||
|
|||
MODLITWA DOMODLONA
Tyle w nas wiary co niemocy Nadziei - ile rozczarowań Pozwól nam Panie w dzień powszedni Prawdziwie ludzką twarz zachować. Tyle pokory w nas co pychy Słabości tyle co i siły Wskaż nam dziś Panie drogę prostą Wśród tych pokrętnych i zawiłych. Przychodzimy stąd dokąd idziemy Umęczeni mniej czy też bardziej I jedynie to jedno wiemy Że z tej drogi się skrótów nie znajdzie. Tyle w nas prawdy co obłudy Upadków tyle ile wzlotów Spraw Panie by na rejs ostatni Każdy w godzinie swej był gotów. Tyle odwagi w nas co strachu I klęsk sromotnych co i zwycięstw Wybaw nas Panie od nas samych Skoro nie umie tego życie. Krzysztof Cezary Buszman
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ Ostatnio edytowane przez Vika : 15-12-2017 o 10:30. Powód: Nie ten klimat.. |
#796
|
|||
|
|||
Myślą, czy nie myślą,
w jeden kosz ich wrzucę ale gdy nie myślą żyją często krócej. |
#797
|
|||
|
|||
Pomódlmy się w Noc Betlejemską, w Noc Szczęśliwego Rozwiązania, by wszystko się nam rozplatało, węzły, konflikty, powikłania. Oby się wszystkie trudne sprawy porozkręcały jak supełki, własne ambicje i urazy zaczęły śmieszyć jak kukiełki. Oby w nas paskudne jędze pozamieniały się w owieczki, a w oczach mądre łzy stanęły jak na choince barwnej świeczki. Niech anioł podrze każdy dramat aż do rozdziału ostatniego, i niech nastraszy każdy smutek, tak jak goryla niemądrego. Aby się wszystko uprościło - było zwyczajne - proste sobie - by szpak pstrokaty, zagrypiony, fikał koziołki nam na grobie. Aby wątpiący się rozpłakał na cud czekając w swej kolejce, a Matka Boska - cichych, ufnych - na zawsze wzięła w swoje ręce. ks.Jan Twardowski
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#798
|
|||
|
|||
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
#799
|
||||
|
||||
Adam Mickiewicz
Mickiewicz Adam
Nowy Rok Skonał rok stary; z jego popiołów wykwita Feniks nowy, już skrzydła roztacza na niebie; Świat go cały nadzieją i życzeniem wita. Czegoż w tym nowym roku żądać mam dla siebie? Może chwilek wesołych? - Znam te błyskawice; Kiedy niebo otworzą i ziemię ozłocą, Czekamy wniebowzięcia: aż nasze źrenice Grubszą niżeli pierwej zasępią się nocą. Może kochania? - Znam tę gorączkę młodości; W platońskie wznosi sfery, przed rajskie obrazy. Aż silnych i wesołych strąci w ból i mdłości, Z siódmego nieba w stepy między zimne głazy. Chorowałem, marzyłem, latałem i spadam; Marzyłem boską różę, bliski jej zerwania Zbudziłem się, sen zniknął, róży nie posiadam, Kolce w piersiach zostały. - Nie żądam kochania. Może przyjaźni? - Któż by nie pragnął przyjaźni! Z bogiń, które na ziemi młodość umie tworzyć, Wszakże tę najpiękniejszą córkę wyobraźni Najpierwszą zwykła rodzić i ostatnią morzyć. O! przyjaciele, jakże jesteście szczęśliwi! Jako w palmie Armidy wszyscy żyjąc społem, Jedna zaklęta dusza całe drzewo żywi, Choć każdy listek zda się oddzielnym żywiołem: Ale kiedy po drzewie grad burzliwy chłośnie Lub je żądło owadów jadowitych drażni, Jakże każda gałązka dręczy się nieznośnie Za siebie i za drugie! - Nie żądam przyjaźni. I czegoż więc w tym nowym roku będę żądał? Samotnego ustronia, dębowej pościeli, Skąd bym już ani blasku słońca nie oglądał, Ni śmiechu nieprzyjaciół, ni łez przyjacieli. Tam do końca, a nawet i po końcu świata, Chciałbym we śnie, z którego nic mię nie obudzi. Marzyć, jakem przemarzył moje młode lata: Kochać świat, sprzyjać światu - z daleka od ludzi. Pisałem w więzieniu r 1823. ostatniego dnia.
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan |
#800
|
|||
|
|||
Ignacy Krasicki
Nowy Rok Nowego roku czas każe winszować, Więc się zdobywam na powinszowanie; Daj Panie Boże, w tym się tak zachować, Iżby się nasze spełniło żądanie. I spełni pewnie, kiedy w każdym kroku O sobie będziem myśleć, nie o roku. ~~~ Bo cóż rok? Bożym czas zmierzony darem, Miejsce i pora naszego działania: Nie dni, lecz czynów dzielmy go wymiarem, A czynów plennych prawego starania; Wówczas, jak wieniec kłosami uwity, Da plon szacowny, da plon znakomity. ~~~ Przeszły tysiączne, przejdą i następne. Szala je wieczna, jak zmierzy, tak ziści: Z nas plenne, z nas czcze, prawe, lub występne, Skutek użycia, czucia i korzyści: Odmiana, trwałość, nieczynność, ochota, Da poznać w czem jest występek, lub cnota. ~~~ Lecz sprawcą, który rzeczy mierzy trwale, Spuszcza wzrok względny na tych, co sprawieni: Nie jest człowieka, co jest doskonale, Sobą nikczemni, sprawcą orzeźwieni, Czekajmy losu, Najwyższa istoto! Karzesz z odrazą, nagradzasz z ochotą. Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/477/poeci-polscy-na-nowy-rok
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Kącik poezji własnej i nie tylko... | Stach Głąbiński | Książka, literatura, poezja | 534 | 25-02-2009 20:21 |
Kącik poezji własnej i nie tylko część 2 | Ewita | Książka, literatura, poezja | 521 | 25-01-2009 14:44 |
ŚWIAT SIĘ ŚMIEJE ....i płacze też.A co !! | Lila | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 306 | 30-04-2008 16:25 |
Świat się starzeje - komentarze | Ala-ma-50 | Ogólny | 6 | 26-08-2007 20:20 |
Seniorzy z Ameryki zwiedzają świat - komentarze | araukaria | Ogólny | 1 | 06-07-2007 03:33 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|