|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|||
[quote=amiii]
Cytat:
Symbolicznie jedynie. Cytat:
To znaczy tyle, żeby się nie znęcać nad stworzeniem i traktować je przyzwoicie jeśli już je udomowiłaś. Jeśli nie masz warunków, to zostaw stworzenie w spokoju. Natomiast dzikie żyją według własnych reguł i człowiek generalnie robi im krzywdę wtrącając się w ich żywot. Zapewne nie obce są Ci problemy z dzikami w miejskim krajobrazie. A to że grasują powszechnie to właśnie skutek ingerencji człowieka i braku naturalnego wroga. A teraz się pojawił następny problem który jakiś kretyn zwlókł z Ameryki . Cytat:
I nie zdziw się kiedy podczas kolejnej wycieczki takie -niby sliczne - spotkasz w znajomym ogródku, gdzie nie będzie żadnego ptaka. To tak ku przestrodze ogródkowiczów bo skoro pojawiły się w Lubuskiem, to już poleci..... |
|
|||
Amii!
To życzmy naszym przyjaciołom, żeby we własnych ogródkach nie spotkały takich dość sympatycznych z pysków racoonów/szopów. Są faktycznie bezczelne i wtedy jest pewność że gniazda w niskich krzakach [kosów] czy koty, albo luźno szwendające się minipsy nie będą miały okazji na dłuższy żywot. racoony plądrują wszystko i generalnie mają otoczenie w.... dużym poważaniu. Ale taka familia racoon'ów całkiem miło z daleka wygląda Amii! Są właściwie trzy powody takich ekspansji. Jeden to ten, że wypieramy dzikie, drugi to debilizm tych co z jakichś psychicznych defektów zwłóczą różne węże, pająki, ryby, krokodyle, które później wywalają i ..... myśliwi dewianci którzy tuczą dziczyznę, żeby mieli do czego postrzelać. Oczywiście są naturalne migracje jak jenota, czy cukrówki, albo te duże gołębiowate co zlatują się na lato i znikają. Podobnie z roślinami. Ostatnio edytowane przez pluto37 : 05-06-2018 o 19:56. |
|
||||
Hej!
Wyjezdne miałam,rocznica śmierci kuzyna. Potem żona jego zaprosiła nas do siebie i czas zleciał nie wiadomo kiedy. PTASIEK MĄDRY BARDZO,TAKIM LUDZKIM WZROKIEM PATRZY. Macie rację człowiek to jest psuj do kwadratu. Pamiętam jak ludzie dobrej woli ratowali foki,potem je wypuścili,a teraz jakiś zbok zabija te foki. Podobno się chwalił że wszystkie je wytłucze. http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103454,2...a-szyjach.html https://viralka.pl/juz-wiadomo-kto-m...a-wlasna-reke/ Ostatnio edytowane przez zula : 05-06-2018 o 21:08. |
|
|||
Cytat:
Zgoda! Mam podobne zdanie. Bandytów tego typu należy ........ Ale znowu jest problem, bo trwa walka o byt. Tym razem miedzy rybakami a fokami. Za dużo rybaków czy fok? Bo dla wszystkich nie starczy szprotow, śledzi i dorszy. To zaczyna być kwadratura koła. |
|
||||
A ja po południu wzięłam się za koszenie.
Po zabiegach trzeba się rozruszać. Ptasiek jest cudny. Motylko, też jestem ciekawa kiedy opuści wygodne gniazdko. Cytat:
Pluto, ze dwa dni temu całe stado dzików przybyło chyba na ul.Katedralną, albo Ogrodową, dokładnie nie pamiętam. I wcale nie chciały miejsca opuścić, odgrodzili ten kawałek i pilnowała ich straż miejska, bo dopiero w poniedziałek mieli po nie przyjechać specjaliści. I skąd się tam wzięły. Żabo, nie chcę Cię denerwować, ale za dwa dni podobno wracają upały. |
|
||||
Cytat:
Ale jeżeli ktoś chce z lwa zrobić przytulaka i prowadzać go na smyczy .... Moje plony... Jedna z sześciu. ......................... Widać nitkę, bo z czereśni próbowałam zrobić bonsai. Ostatnio edytowane przez amiii : 05-06-2018 o 21:01. |
|
||||
Cytat:
bo już przeczytałam. Myślałam nad odwołaniem wyjazdu ale koszty (tanie loty wcale nie bywają tanie ) + hotel+ zarezerwowane transfery tu na lotnisko... Muszę jakoś, bo chcę nowy paszport załatwić i takie tam niezbędne sprawy. Przede wszystkim w ZUS-ie udowodnić, że jeszcze dycham. No i z Tarninką lody zjeść i może coś jeszcze mokrego... |
|
||||
Ło matko! Podziwiam Waszą energię i determinację, by działać. Mnie te 27, 28 stopieńków całkiem powaliły. Mogę wytrzymać zimno, z trudem, bo z trudem, ale jakoś. Nadmierne ciepełko mnie powala!!!
Jak pomyślę, że moje dziecki znowu w Pekinie, gdzie termometr wskazuje 37, to strasznie cierpię. Polecieli! Wnusia zdała dwie matury. Kanadyjską i międzynarodową. I wielkie uroczystości. Wysłałam list gratulacyjny. Dziś u mnie lekko chłodniej. Ale w chacie nadal za ciepło. Ponoć w nocy ma spaść poniżej 10. Oby!!! Z innych komunikatów, to powiem, że Fredula ma się dobrze. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|