menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #361  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 09:37
Monika 1's Avatar
Monika 1 Monika 1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 177
Domyślnie

Eunicka, być może coś w tym jest ,że nieodpowiednia dieta sprzyja depresji. Jestem od dawna wegetarianką, ale zawsze zwracałam uwagę na dobór odpowiednich składników w pożywieniu. Niestety od śmierci kogoś bliskiego czyli ostatnie pół roku jem to na co mam ochotę ,czyli słodycze i może tu też być problem....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #362  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 12:11
estella's Avatar
estella estella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Bory Tucholskie
Posty: 1 726
Domyślnie

Cytat:
Napisał Monika 1
Eunicka, być może coś w tym jest ,że nieodpowiednia dieta sprzyja depresji. Jestem od dawna wegetarianką, ale zawsze zwracałam uwagę na dobór odpowiednich składników w pożywieniu. Niestety od śmierci kogoś bliskiego czyli ostatnie pół roku jem to na co mam ochotę ,czyli słodycze i może tu też być problem....
Wprawdzie nie do mnie pisałaś, ale ja też jestem wege, kocham słodycze i coś niecoś w temacie wiem. W słodycze wchodzą ci, którym brakuje hormonu szczęścia (z różnych przyczyn). Przez to dieta jest niezbilansowana i efekty mogą być takie jak u Ciebie.
Zajrzyj na wątek wegetariański. Możesz zadać tam każde pytanie i dostaniesz wyczerpującą odpowiedż z propozycjami diety. Dodatkowo (a może przede wszystkim !) zajrzyj do "Zaglądnika" Rebelio. Powodzenia !
Odpowiedź z Cytowaniem
  #363  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 13:34
Monika 1's Avatar
Monika 1 Monika 1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 177
Domyślnie

dzięki estelko, próbuję coś w tym moim zakichanym życiu zmienić bo mi przed normalnymi ludżmi czyli Wam wstyd ..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #364  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 14:16
Mercedes Mercedes jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Giżycko
Posty: 4
Domyślnie Więcej czasu przebywaj z ludźmi

Witam! Mam podobną sytuację ale nie reaguję poprzez spożywanie słodyczy.Staram się myśli zaprzątać innymi sprawami, dobre rozwiązanie to oddanie się jakiejś pasji i wogóle częściej staram się przebywać między rówieśnikami (np. chór, dobry pomysł to Uniwersytet 3-go Wieku).
Odpowiedź z Cytowaniem
  #365  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 15:10
Eunicka's Avatar
Eunicka Eunicka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Polska, Pomorze
Posty: 101
Domyślnie

Cytat:
Napisał Monika 1
Eunicka, być może coś w tym jest ,że nieodpowiednia dieta sprzyja depresji. Jestem od dawna wegetarianką, ale zawsze zwracałam uwagę na dobór odpowiednich składników w pożywieniu. Niestety od śmierci kogoś bliskiego czyli ostatnie pół roku jem to na co mam ochotę ,czyli słodycze i może tu też być problem....
Moniko, ja także lubię słodycze, pewnie zbyt często grzeszę jedząc lody, jednak staram się wybierać coś co wygląda jak słodycze, a nimi nie jest. Na przykład raz w tygodniu, w weekend, robię sobie placuszki z jajek. Biorę 2 jajka i białko, które udało mi się w tygodniu zgromadzić, jakieś 2-3, osobno ubijam białko ze szczyptą soli, osobno 2 żółtka z 1 łyżeczką cukru, mieszam to, dodając 2 łyżki wiórków kokosowych albo dowolnych płatków bezglutenowych i smażę placuszki na niewielkiej ilości oliwy zmieszanej z masłem klarowanym. Jem na sucho albo z sosem zrobionym z jogurtu i odrobiny przetworów owocowych (powidła, dżem). Wychodzi tego sporo, 5-6 placków - smażę na dwóch patelniach na raz, bo masa szybko opada - więc można się delektować przez dłuższy czas, a pasuje zamiast każdego posiłku.
To nie jest kłopotliwy deser ani pracochłonny, ale trzeba siebie lubić, żeby sobie tak dogadzać - może to dobre ćwiczenie dla Ciebie...

Mercedes, tak, UTW to świetna sprawa: wykłady raz na dwa tygodnie zwykle są naprawdę ciekawe, do tego jakieś prelekcje podróżników - można się całkiem zatracić przy oglądaniu slajdów i słuchaniu opowieści, czasami jakieś targi nauki albo babskie warsztaty, seanse filmowe, spotkania z ciekawymi ludźmi, spacery z kijkami i bez, nie mówiąc o lektoratach, gdyż nie każdy ma talent do języków obcych, ale można sobie odświeżyć znajomość języka, którego uczyliśmy się kiedyś, za młodu. Ja zyskałam też kilka sympatycznych nowych koleżanek.

Ostatnio edytowane przez Eunicka : 27-08-2012 o 15:20.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #366  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 15:27
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Moniko, ja na twoim miejscu spróbowałabym nieco zmienic diete, słodycze i wegetarianizm? to moze skutkowac brakiem pewnych składników...dwa to to schronisko obok, moze jednak zgłosisz tam swa pomoc? bedziesz robic to co lubisz, poznasz nowych ludzi, bedziesz potrzebna...trzecia mysl jaka mi sie nasuwa to jednak wykorzystanie twojego zawodu w celu poprawienia kontaktów z twoimi sasiadami, w tak małej miejscowosci pielegniarka napewno nieraz jest potrzebna, czy nie mozna przedłuzyc prawa wykonywania zawodu? A synowie? przeciez nie odsuneli sie od ciebie, pomagaja ci, wnuk był niedawno...spójrz na to bez emocji...i zagladaj na ten watek, może nasze rozmowy choc troche ci pomoga...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #367  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 17:54
Monika 1's Avatar
Monika 1 Monika 1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 177
Domyślnie

Eunicka UTW dawno brałam pod uwagę, tylko jest pewien problem, mój były mąż działa tam bardzo aktywnie, pisze wiersze, śpiewa ,organizuje różne imprezy, więc chyba jednak powinnam odpuścić.... cha-ga jeśli chodzi o słodycze to nawet nie próbuje z nich zrezygnować, byłam szczupła i zadbana i co mi z tego przyszło ? a poza tym nie mam aż tyle silnej woli aby sobie odmawiać jedynej przyjemności. I chyba zadziałała jakaś telepatia, syn dziś zaproponował mi kilkudniową wycieczkę do Włoch, jakby coś go oświeciło ,że starej matce trzeba pomóc. Jakoś świat pojaśniał czy cóś ?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #368  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 18:22
estella's Avatar
estella estella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2012
Miasto: Bory Tucholskie
Posty: 1 726
OK Moniko !

Cytat:
Napisał Monika 1
Eunicka UTW dawno brałam pod uwagę, tylko jest pewien problem, mój były mąż działa tam bardzo aktywnie, pisze wiersze, śpiewa ,organizuje różne imprezy, więc chyba jednak powinnam odpuścić.... cha-ga jeśli chodzi o słodycze to nawet nie próbuje z nich zrezygnować, byłam szczupła i zadbana i co mi z tego przyszło ? a poza tym nie mam aż tyle silnej woli aby sobie odmawiać jedynej przyjemności. I chyba zadziałała jakaś telepatia, syn dziś zaproponował mi kilkudniową wycieczkę do Włoch, jakby coś go oświeciło ,że starej matce trzeba pomóc. Jakoś świat pojaśniał czy cóś ?
To wspaniała wiadomość ! Akurat w momencie takiego doła psychicznego taka cudowna propozycja ! No i czyż świat nie jest piękny !? Powiedz, kiedy ten wyjazd i co zrobisz z opieką nad zwierzyńcem ? Ja planuję Włochy z moją jedyną 12-letnią wnuczką w przyszłym roku. Liczę na jakieś praktyczne wskazówki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #369  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 18:30
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Moniko, a co zrobisz z kotkami? Przecież jak mówisz, nie masz tam żadnej życzliwej duszy w tej Twojej wsi.
No i to:
Cytat:
...że starej matce trzeba pomóc
Moniko, aż taka stara jesteś, czy tylko tak się czujesz?
Mam 62 lata i nigdy nie pomyślałam o sobie, że jestem stara.
Choć miejsce w autobusie już mi ustąpiono

I na Twoim miejscu nie rezygnowałabym w UTW, tylko dlatego, że Twój były tam bryluje.
Przecież Ty też możesz brylować... chyba Cię stamtąd nie wyrzuci. Jesteś wolna i robisz co chcesz, nie?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #370  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 22:29
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 635
Domyślnie

Gratuluję Moniko i mam nadzieję ,że będziesz się dobrze bawić ...pamiętaj ,że dla swoich synów będziesz atrakcyjna jak znajdziesz sobie hobby ,znajomych i zaczniesz WRESZCIE ŻYĆ DLA SIEBIE !!! radosną pełną pomysłów na życie matkę każdy z nich chętnie odwiedzi ,zaprosi bo nie będziesz dla nich "żywym wyrzutem sumienia"- to nie ich wina że mamie życie się nie ułożyło. A z szanownym małżonkiem daj sobie spokój ,chyba że sam się zreflektuje ale musisz mu pokazać że stać Cię na coś więcej niż narzekanie ...a dlaczego nie UTW / bo on tam jest ?..czy nie masz pasji z którą możesz się pokazać ???....baw się wśród ludzi płacz tylko w ukryciu ,bądz lekką w tańcu lecz nigdy w życiu ..ten dziecinny wiersz dedykuję Ci..(przepraszam za te rady ale jest to część mojego zawodowego życia ) merytorycznie wskazany byłby kontakt osobisty -tak to sie robi ale może te parę spostrzeżeń opartych na tym co piszesz o sobie może Ci się przyda..Miłej wycieczki a nie zapomnij "małpom " kupić jakiś drobiazg .Nic tak nie łamie lodów jak życzliwe gesty .Twoi synowie je wybrali ,Ty ich wychowałaś -więc wybrali najlepiej jak umieli.Nie chcesz chyba przyznać że wychowałaś ich źle ?? Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #371  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 22:58
Eunicka's Avatar
Eunicka Eunicka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Polska, Pomorze
Posty: 101
Domyślnie

Cytat:
Napisał Monika 1
Eunicka UTW dawno brałam pod uwagę, tylko jest pewien problem, mój były mąż działa tam bardzo aktywnie, pisze wiersze, śpiewa ,organizuje różne imprezy, więc chyba jednak powinnam odpuścić....
W tej sytuacji z pewnością nie jest Ci potrzebny jego widok, może kiedyś, gdy emocje opadną.

Cytat:
Napisał Monika 1
I chyba zadziałała jakaś telepatia, syn dziś zaproponował mi kilkudniową wycieczkę do Włoch, jakby coś go oświeciło ,że starej matce trzeba pomóc. Jakoś świat pojaśniał czy cóś ?
Po prostu się otworzyłaś, i sama nie wiesz kiedy, zapragnęłaś dla siebie czegoś dobrego.


Kobra ma rację z tym, że Twoje wychowanie dało dobre efekty, no i z tymi upominkami, ale bez przesady, symbolicznie, żebyś sobie nie popsuła wypoczynku drałowaniem po sklepach. Najpierw własna przyjemność. Pewnie i tak coś pokupujesz dla wnuków Miłej wycieczki i bądź otwarta na NOWE. Luzik
Odpowiedź z Cytowaniem
  #372  
Nieprzeczytane 27-08-2012, 23:23
Monika 1's Avatar
Monika 1 Monika 1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 177
Domyślnie

Witajcie, właśnie odjechał starszy syn z "małpą" , sam zaproponował że wymieni w kuchni baterię, złamałam wczoraj przez nieuwagę wajchę czy jak to się nazywa. Oczywiście jak złamałam, to był powód do długiego oblewania łzami mojej samotności ,bezradności i opuszczenia, wiedziałam że nikt mi nie pomoże. I gdyby syn dziś rano mnie nie odwiedził, to pewnie tak by było, jakoś nie mogłam się przełamać aby prosić go o pomoc. Ciągle wydaje mi się ,że synowie powinni bez proszenia odwiedzać i pomagać. Do Włoch wybieramy się 22 września, tak że jeszcze mogę się odpowiednio przygotować, może nawet spróbuję zrobić coś z włosami i paznokciami ? Jeśli chodzi o zwierzaki ( 4 psy i 3 koty) to już zacznę szukać odpowiedniej osoby, jak wyjeżdżałam do chorej siostry to przychdziła pewna dziewczyna i za dość wysoką opłatą jakoś tam się opiekowała. A za tę huśtawkę nastrojów to naprawdę jestem na siebie zła, przecież znów się tak wiele nie zmieniło, czy to ten kilkudniowy pobyt we Włoszech ?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #373  
Nieprzeczytane 28-08-2012, 08:41
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Monika, zachowaj dystans... złamałaś baterie? to zamiast płakac i rozpaczac, i czekac aż ci ktos pomoze, nie lepiej od razu wezwac hydraulika? Wyjazd do Włoch? Pięknie, ale nie licz ze on zmieni całe twoje zycie, po kilku dniach wrócisz do codzienności, i co dalej?...Zró sobie liste postanowień, co zmienisz po powrocie...i spróbuj sie tego trzymać...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #374  
Nieprzeczytane 28-08-2012, 09:13
zen's Avatar
zen zen jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2009
Posty: 601
Domyślnie

Cytat:
Napisał estella50
Twoje życie to tylko dzieci i mąż ?!
Przez moment pomyślałam, że to nie jest prawdziwe, że ktoś tutaj tylko testuje nasze reakcje na taką życiową postawę. Tak jak na jezdni pozoruje się wypadek, żeby sprawdzić kto, kiedy i jak udzieli pomocy.
Ale chyba naprawdę Monika zatraciła własne życie i jego sens.
A wiesz, Moniko, że nie ceni się i nie szanuje całkowicie podporządkowanych, poświęcających się, spełniających cudze zachcianki. I może dlatego zostałaś sama ?
Widzę dwa wyjścia. Pomoc dobrego terapeuty, albo samodzielna walka o odzyskanie własnych celów, marzeń, własnego życia. Powrót do młodości ?
Co sądzą mądre kobiety z tego wątku ?

Nie mam odwagi na ten temat pisać gdyż zwracasz się do mądrych kobiet na tym wątku. A wcale nie wiem czy ja do nich należę.
Zgadzam się całkowicie z Twoją wypowiedzią. Kochać należy innych ale nie mniej i siebie.Być samodzielną i starać się realizować swoje potrzeby. Mnie obecnie jest wyjątkowo trudno gdyż jestem w żałobie. Nie mniej jednak pustkę wypełniam pracą i ona daje mi największe ukojenie.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #375  
Nieprzeczytane 28-08-2012, 10:16
liha11's Avatar
liha11 liha11 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: śląskie
Posty: 391
Uśmiech

zen, masz za soba przezyte dni wspolnie - pewnie i sporo bylo zartobliwych, te wspominaj
do spotkania w swietokrzyskim
pokaze ci zdjecia ze spotkania z rodzina z nepalu !

Ostatnio edytowane przez liha11 : 28-08-2012 o 10:23.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #376  
Nieprzeczytane 31-08-2012, 12:41
AnekSadek's Avatar
AnekSadek AnekSadek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Posty: 5 767
Domyślnie

Oho! Monika odzyskala humor, innych problemow w zyciu samotnych seniorow nie ma.. I tak trzymac!
pozdrawiam weekendowo
Odpowiedź z Cytowaniem
  #377  
Nieprzeczytane 31-08-2012, 19:04
Monika 1's Avatar
Monika 1 Monika 1 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 177
Domyślnie

Aniu bez przesady ,zły humor to moja specjalność. Przyjazd jutro rodziny i znajomej z miasta, w którym mieszkałam ponad 30 lat, nie pozwala na rozczulanie się nad sobą. Gotowałam, sprzątałam a dla odpoczynku popłakiwałam. To pewnie nie jest normalne, ale tylko nalot gości jest w stanie zmusić mnie do jakiejś pracy, wtedy widzę sens robienia czegokolwiek. Bardzo chciałabym usunąć post albo choć jedno zdanie, ja przecież bardzo kocham moje synowe, to wspaniałe, mądre dziewczyny. Syn uczył mnie jak wklejać zdjęcia- guzik nauczył, ale już wie o KSC, prawdopodobnie nie powie o nim mojej ukochanej synowej, ale czułabym się pewniej gdyby tych moich wyznań tam nie było. Nie wiem dlaczego nie mogę tego postu usunąć ....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #378  
Nieprzeczytane 31-08-2012, 23:34
AnekSadek's Avatar
AnekSadek AnekSadek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Posty: 5 767
Domyślnie

Moniko, a ja odwrotnie. Moje zle nastroje wole przezywac w samotnosci bo moze ktos by sie ucieszyl Nie dam takiej szansy. Chyba nie myslisz ze moje zycie plynie jak mleczna rzeka?
A ja odwrotnie. Zblizaja sie moje urodziny i czasami mysle ze zrobie jakas impreze a czasami w myslach odwoluje. Bo narobi sie czlowiek i przed przyjsciem gosci bede juz zmeczona... Ja chodze wczesnie spac i wczesnie wstaje a przy imprezie tak sie nie da. A na drugi dzien, jesli zdaze isc spac to moj wewnetrzny zegar i tak przed 6 mnie obudzi.

Ostatnio edytowane przez AnekSadek : 01-09-2012 o 23:34.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #379  
Nieprzeczytane 01-09-2012, 07:37
helena62's Avatar
helena62 helena62 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: okolice Szczecina
Posty: 10 871
Domyślnie

Witam, trafiłam tu przypadkiem ....muszę wszystko przeczytać ale póki co serdecznie tylko wszystkich pozdrawiam.
__________________
“Szczęście pojawia się, gdy to, co myślisz, mówisz i robisz jest w harmonii.”...Gandhi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #380  
Nieprzeczytane 03-09-2012, 08:33
aniak2015's Avatar
aniak2015 aniak2015 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: Śląskie
Posty: 317
Domyślnie

witam wszystkich i pozdrawiam Anna.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Szukam Samotnych Kobiet! Kasia_H66 Zaproszenia 46 04-06-2023 21:02
wieczorki taneczne dla samotnych Eliza Hobby, pasje 91 12-02-2020 08:46
Nie odwracaj się od samotnych seniorów - komentarze barbara41 Ogólny 119 16-08-2017 18:36
Dlaczego pomimo że jest tylu samotnych, potrzebujących rodziny Małgosia G. Opieka 38 14-01-2017 21:45
zapisanisobie.pl serwis dla samotnych chrześcijan pawels Miłość, przyjaźń, związki, samotność 19 27-04-2015 14:03

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:10.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.