|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#7681
|
||||
|
||||
Wpisałam dla Jurka wiadomość na pryw. niestety, nie poszła... dotyczy centralnego... podczytuję Pszczółki a nigdy nie ma czasu na pisanie... Pozdrawiam Was kochai... ta wiadomość jest dla Jurka..
Piszę tutaj bo dawno nie byłam u Pszczółek i nie mam siły odpisać na wszystkie wpisy... Zakładałam centralne na gaz, pierwsza zima cieplutka dla mnie bez węgla...ale, wierz mi, tyle załatwiania, że głowa mała! Od złożenia pisma do UM... po likwidacje pieców i pokwitowania, że je oddałeś, po moc opłat, architekt to już 1 500 zł. Kominiarz 200 zł.. to są te większe opłaty... mie kosztowało sporo, bo 15 000 tys. z tym, że dzieci dokupiły meble do kuchni, zlikwidowały dywany, automatycznie doszła wykładzina... a UM dopłaca ( u nas ) tylko 5 000 tys. Ja jestem zadowolona, BARDZO! Jak tylko przygotujesz się, to w pierwszej kolejności nastaw się na sto spraw do załatwienia. Pozdrawiam cieplutko. Przepraszam Pszczółki że nie zabieram głosu, podczytuję Was i Irenkę! Basiu, pięknie piszesz! |
#7682
|
||||
|
||||
hej
JUREK - nie, głowa mnie nie boli
KOBRO - składniki dżemu, takie jakie mam, mieszam w dowolnych ilościach nie przejmując się proporcjami a takie kanapeczki jakie zapodałam można jeść, bo nie użądlą NINO - gratuluję gazowego ogrzewania
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#7683
|
||||
|
||||
Irenko, dzięki za te 5 powodów. To prawda, cieplutko, czyściutko i spokój...
Pozdrawiam Pszczółki!!!! |
#7684
|
||||
|
||||
..........................
Irenko, Zosiu, Boguniu... Cytat:
Moja mama z 12/13.10. cały czas cierpiała na ból żołądka, a na koniec ból po lewej stronie żołądka... Wymiotowała kilkakrotnie od wieczora 12 do 8.00 rano 13... Strasznie cierpiała... Byłam całą noc w kontakcie z kuzynką lekarką... Wczoraj koło 10 godz. przyjechała zbadać mamę i okazało się, że mama ma złe wyniki, wysokie ciśnienie, tętno 113 i cukier 210.... Wypisała mi zlecenie na karetkę, zadzwoniłam i czekaliśmy do godz.22.00... Mieli ją zawieźć na SOR w Gdyni, ale jej nie przyjęli tam, ostatecznie zawieźli mamę do szpitala w Wejherowie. Dzisiaj pół dnia wisiałam na telefonie, żeby dowiedzieć się, do jakiego szpitala mamę zawieźli. "Jesteś 16 w kolejce, wszystkie telefony zajęte, proszę czekać..." Suma sumarum mama trafiła na oddział chirurgii ogólnej i onkologii w Wejherowie. Diagnoza: przewlekłe zapalenie trzustki i woreczka żółciowego... Lekarz powiedział, że długie leczenie nas czeka. Na dodatek wczoraj o 9.00 rano zostałam bez prądu, aż do 18.00... Nieszczęścia chodzą przecież parami... .......... |
#7685
|
||||
|
||||
Marzenko , współczuję Ci kłopotów ze zdrowiem mamy .
Trzymam kciuki , żeby szybko doszła do pełni sił . Nino , dziękuję , że przedstawiłaś mi koszty jakie Ty poniosłaś . Mam pytanie , czy piec węglowy trzeba zlikwidować ? Ja chciałem zostawić , żeby czasami w nim też przepalać . Tyle drzewa ostatnio kupiłem ...... Wiać przestało , deszcz nie pada . Można spokojnie iść spać . |
#7686
|
||||
|
||||
Kochani , chyba nie zanudzam .
Wczoraj Was usypiałem a dzisiaj wybudzam . Pogoda się unormowała , słońca nie ma ale nie pada . Dzisiaj na 14 .00 idę do chirurga stomatologicznego usunąć ząb . Jak mnie źle znieczulą , to im ucieknę razem z fotelem . |
#7687
|
||||
|
||||
witajcie
MARZENO - współczuję masz bardzo trudny czas
JURKU - zostaw im fotel, bo służba zdrowia i tak niedosprzętowana jest w łazience mam ciepły kaloryfer a w pokoju ledwie letni zadzwoniłam do administracji dział techniczny ma naradę
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#7688
|
||||
|
||||
__________
________ Dzień dobry. Witam Was Czwartko-ludkowo w ponury jesienny dzień. Jurek nas wczoraj usypiał , a dzisiaj skutecznie dobudził smaczną kawką. Bardzo Ci dziękuję. Widzę , że jesteś zainteresowany zmianą ogrzewania i bardzo dobrze , warto jak najszybciej to zrobić sama Ninka Ci o tym pisze, że warto , pomimo większego załatwiania to jest teraz okazja . W walce ze " Smogiem " są dofinansowania i to nie małych pieniędzy jak sam widzisz. Mieć , a nie mieć... Z piecem dopytaj jak to jest. Nasze lata pędzą , zrobisz ogrzewanie i będziesz miał wygodę bez nakładu swoich sił bez starań o węgiel i drzewo, wybieranie popiołu. Zadziało się dość dużo . Ninka nas odwiedziła wniosłaś zadowolenie , cieszę się, że trafiasz do naszego Ula. Wniosłaś zadowolenie i dobrą poradę dla Jurka. Wiem , że masz czas wypełniony tym bardziej , że teraz zajmujesz się dodatkowo swoim Pupilkiem. Niemniej jednak znajdujesz czas by nas odwiedzić i to się liczy , że o nas pamiętasz. Irenko z Administracją tak często bywa , że jak coś od nich potrzebujesz to są wtedy bardzo zajęci. Ostatnio to przerabiałam. Bogusia ja już dawno nie piekłam żadnego ciasta, a szarlotkę, uwielbiam. Nadałaś mi dużego smaku, muszę sobie też upiec . Zosiu ciekawa jestem czy dzisiaj znowu odwiedzą Was goście z lasu. Marzence bardzo współczuję, ciężkie są chwile dla domowników jak jest choroba w rodzinie. Mama Twoja zdaje sobie z tego sprawę , że nie możesz ją nawet odwiedzić. Co do telefonu to trzeba odczekać swój czas i swojej kolejki. Nie rozłączaj się , aż nie usłyszysz , że jesteś już pierwsza , a potem usłyszysz zgłoszenie. Nie rezygnuj bo potem się nie dodzwonisz. Marzenko ja to przerabiałam i bardzo Ci współczuję. Mocno Cie przytulam. Trzymam kciuki za wyzdrowienie Twojej mamusi. Trzymaj się dzielnie, wiem co teraz przeżywasz. Pozdrawiam Czwartko-ludkowo, życzę dużo zdrowia i pogody ducha.
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 15-10-2020 o 14:23. |
#7689
|
||||
|
||||
Witam nasz słodki ulu a w nim Pszczółki i Gucia.
Basiu piękną jesień nam pokazałaś,nie wychodzę nigdzie , jestem w domu, gości jeszcze z lasu nie było dzisiaj. Jurku, Ninka jest już szczęśliwa z ciepełka w mieszkaniu. Jurku wyrywanie ząbka jest na znieczulenie ale współczuję, mnie też dolna proteza uwiera Mimo ,że dużo zachodu z załatwianiem, to się zmobilizuj i załatwiaj ogrzewanie, będzie dużo lżej, czyściej, a tobie odpadnie rąbanie drewna. Ja ciasta też dawno nie piekłam, jak co to kupimy sobie.Marzeno bardzo współczuje Tobie, to są ciężkie chwile dla was wszystkich. Marzena, trzymam kciuki za wyzdrowienie mamy Trochę z humorem dzisiaj !!! Pozdrawiam wszystkich,noście maseczki,i nie chorujcie.
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 15-10-2020 o 18:02. |
#7690
|
||||
|
||||
Witajcie ,wróciłem od stomatologa lżejszy o jeden ząb .
Jestem szczęśliwy , bo obyło się bez żadnych cięć , szwów . Trafiłem na cudowną lekarkę , czułem tylko jak mój ząb wysuwa się z mojej szczęki bez żadnego bólu .To był prawie sam korzeń , nie wiem jak sobie z nim poradziła . Byłem przygotowany na cięcie , szwy , ściąganie szwów , antybiotyki , jak miała córka gdy jej usuwali ostatni . Dzięki za podpowiedzi w sprawie ogrzewania gazowego . Może ktoś chce odkupić drzewo pocięte , którego 4 m3 niedawno ściągnąłem i poukładałem w piwnicy ? Chyba ten sezon jeszcze popalę w piecu , żeby to drzewo spalić. Co wcale nie zwalnia mnie od załatwiania ogrzewania gazem. Pozdrowionka . |
#7691
|
||||
|
||||
Jurku i już po strachu, wiesz,że strach ma wielkie oczy.
Strach i kłopot został zażegnay. Pozdrawiam,spokojnej nocy wam życzę
__________________
Zosia |
#7692
|
||||
|
||||
Puk , Puk , kawa przyjechała ...
|
#7693
|
||||
|
||||
_______________
Witam Słodki Ul. Jurek dziekuję , kawka z rana podana zabrałam jedną , a może ktoś jeszcze dostawi następną . Dzień dzisiaj zachmurzony zapowiada się na deszcz na dworze chłodno. Po tych deszczach liście na drzewach brązowieją coraz bardziej. Jurek widzę , że przesz do przodu i załatwiasz sprawy po kolei. Ząb wyrwany i po bólu. Teraz są znakomite znieczulenia tyle strachu co się czeka na zdrętwienie dziąsła i na wyrwanie. Pozdrawiam wszystkich , miłego , szczęśliwego piątku. _______________
__________________
Moje obrazy, pochodzą z dostępnych stron w internecie. Ostatnio edytowane przez basia2002 : 16-10-2020 o 11:36. |
#7694
|
||||
|
||||
witajcie
Kawy już nie ma to zrobiłam sobie herbatę z imbirem
przeczytałam, że do jutra c.o. nie działa w mojej dzielnicy no to wyciągnęłam z pawlacza elektryczny piecyk podłużny nie mam ochoty się przeziębić
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#7695
|
||||
|
||||
Witajcie Pszczółki i GuciuMiałam dzisiaj ochotę na mycie okna w moim pokoju,gorzej było z wchodzeniem na stołeczek, Już nie ta sprawność,ale sobie poradziłam i umyłam jest czyste.
Rozwiązałam konkurs na rybach, do dzwoniłam się do mojej przychodni, by zamówić leki,sms-e zwrotnym dostanę kod zrealizowania do recepty . Basiu, Irenko, Jurku.
__________________
Zosia |
#7696
|
||||
|
||||
Witajcie ponownieOtrzymałam sms kod na wykupienie leków, jak
też zaproszenie na wizytę do rodzinnego lekarza ze zrobionymi wynikami OB, i na INR. Bo dawno mnie nie widziała i chce porozmawiać ze mną.No cóż trzeba badania wykonać i umówić się na wizytę do niej.. KOSZALIN W STREFIE CZERWONEJ,wnuczek się już nastudiował, zjeżdża do domu Nieciekawe czasy teraz mamy [/color]
__________________
Zosia |
#7697
|
||||
|
||||
hej
ZOSIU - jest takie chińskie przekleństwo:
"Obyś żył w ciekawych czasach" ktoś nas przeklął? byłam w punkcie ksero, aby powielić opowiadanie napisane na konkurs pewnie i tak nie dostanę nagrody ale pisanie jest ćwiczeniem dla umysłu potem podjechałam do sklepu "Kolor Zielony" gdzie zawiozłam parę przedmiotów na darmowy regalik i też wzięłam co nieco a kupiłam "psikawkę" (atomizer) do buteleczki nabytej kiedyś w Ro-manie, bo miała tylko "sikawkę" porozmawiałam z miłą właścicielką m.in. o książce W. Hugo "Nędznicy", którą czyta
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
#7698
|
||||
|
||||
Witajcie wieczorową chociam nie brunet..
Zjechałam do domu po robotach przetwórczych.. upchnąwszy kapustę z 2 gliniaków do 10 litrowych słoików ,ponieważ jabłuszka upchnęłam po sztuce jednej to zostało mi ich na 2 litrowy słój i zalałam wodą z kapuchy ..a że jeszcze tej wody zostało zrobiłam dwa słoje kiszonki marchew-cukinia-dynia .Sama jestem ciekawa co z tego wyjdzie Na razie eksperyment kulinarny Irenko te ciekawe czasy to taki eksperyment na ludzkości ..będzie coś z tego ,przetrwa czy nie ..jak moje kiszonki ..Okaże się czy wyjdziemy choć ciut lepsi i mądrzejsi ?..oby Zosia toż z ciebie jakowyś VIP... lekarz dzwoni wizytę proponuje ..teraz to jak zaczarowana bajka brzmi.. U nas dodzwonić się trudno a o wizycie lekarskiej na tzw badania ...zapomnij człeku .ciśnienia sobie nie podnoś.. Ciekawe co tam u Marzenki bo mama w ciężkim czasie do szpitala trafiła.. Pozdrawiam Basię i Jurka (lżejszego) |
#7699
|
||||
|
||||
[font="Georgia"][size="4"][color="DarkGreen"]Witam wieczorem w trakcie przerwy Tańca z Gwiazdami.
Bogusiu,żebym nie zadzwoniła po receptę na leki,która musiała być wydrukowana u niej w gabinecie, kod dostałam na wykupienie recepty dostałam, a pielęgniarka w jej imieniu poprosiła mnie na wizytę,a do niej z wynikami Ob i INR ,ostani wynik mam z m-ca marca i był niżej normy 2,4-a norma u mnie winna być 3,2. Ale poczekam jeszcze , jak wnuk wróci z Koszalina, a narazie nie mam czym dojechać do przychodni na badanie, odpukać czuje się w miare dobrze, więc poco kusić los. Wszystkimżyczę spokojnego wieczoru, pa
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 16-10-2020 o 20:53. |
#7700
|
||||
|
||||
Bogusiu , ale się nazaprawiałaś . Ale co z czym to tego nie wiem .
Robiłaś co chciałaś - eksperymentowałaś . My zaprawiliśmy 5 dużych słoików ogórków kiszonych i jeden duży słój małosolnych . To już ostatni raz . Skończył się taniec z gwizdami , trzeba potańczyć z kołdrami . |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-120-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 966 | 06-08-2018 18:17 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod dobrą nadzieją- Część -119 -ta | basia2002 | Humor, zabawa | 999 | 27-05-2018 10:23 |
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część-118-ta. | basia2002 | Humor, zabawa | 1000 | 27-02-2018 21:27 |
" PSZCZÓŁKI JOLITY " - czyli Miodowo - Pod Dobrą Nadzieją. Część - 117 | basia2002 | Humor, zabawa | 990 | 01-12-2017 20:09 |
PSZCZÓŁKI JOLITY - czyli "MIODOWO POD DOBRĄ NADZIEJĄ" cz. 111 | oma | Humor, zabawa | 1002 | 16-08-2016 00:22 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|