Przy kominku w lesniczówce

[gynek66]

No tak dzięcioła nie widziałem chyba z dwa lata. U mnie tylko kosy wróbelki, sikorki oraz dzikie kaczki a, jest ich koło mnie do cholery. Bo płynie sobie taka mała rzeczka i w niej pełno kaczek. Kiedyś rybki były a, teraz prawie zarósł trzciną. Spółka kiedyś czyściła każdego roku , a teraz co drugi rok ale opłaty zbierają od każdego z nas. 30 zł. na rok.Pikno pogoda ciekaw czy się utrzymie cołki dziń. Słonko lekko zamglone jest..
Dobrego, spokojnego dnia, smacznego obiadu,na pewno już każdy kawa wypił kto miał na nią ochote
Pozdrawiam

[kobra5]

No i co takiemu zaraz zrobi ???...nieustające wczasy ..chyba nie zjesz tej złotej rybki???

Gieniu aby pooglądać kaczki to musimy do Rymanowa skoczyć ...u mnie na gospodarstwie ani rzeczki ani strumyczka ( pewnie dlatego tak chętnie ubezpieczają od powodzi )

Zosiu u nas też miało padać i co ??NICO...ani kropelki

Enia dosypia zmianę czasu?

[enia60]

Enia dosypia zmianę czasu?

nawet nie ,wstałam o zwykłej porze

ale nie mam nastroju i chęci do czegokolwiek.
Co chwila przejeżdża ulicami straż miejska i przestrzega przed wychodzeniem z domu,
pomyślałam że wyjście na zwykły spacer stanowi zagrożenie

W tv nic nie znalazłam ,raczej nic mnie nie zainteresowało wreszcie w necie wyszperałam film "Cud w Celi"tez przygnębiający ale taki mamy czas.
Trzymajcie się zdrowo kochani

[gynek66]

U mnie dzikie kaczki nawet po działce chodzą i nie boja się. Po drugiej stronie rzeczki jest łąka niekoszona może z 10 lat i w niej kaczki poznosiły jajka i siedzą nich. Ale bardzo dużo ich widzę, cała banda. Jak tak bydzie dalej to przyjdą do koryta i kurkom wyjedzą ziarno.

[kobra5]

Witam za oknem biało i mokro brrr... a ja muszę napaść na bankomat ...i tak się oglądam ale kasa sama przyjść nie przyjdzie ...

[enia60]

witaj Bogusiu
kawę i owszem wypiję z Tobą
ale do bankomatu czy gdziekolwiek nie będę Ci towarzyszyć
biało,zimno,wieje zostanę w domu
ubierz się ,opatul szalikiem przed wyjściem



pozdrowienia zostawiam dla bywalców leśniczówki

[gynek66]

Bielusieńką leśniczówkę witam. Fajnie dziś mamy 30 marca i w dodatku biało mamy , coś podobnego o tej porze roku.
Z rana o 6,00 było minus 8 stopni u nas, teraz klara wyszła za chmur ponoć ma być słonecznie ale czy będzie okaże się nieskorzy..
Może trza brele założyć przy wyjściu na podwórko żeby człek nie oślep jak słonko mocno przyblinduje..Ha, ha.
Pozdrawiam Was serdecznie leśniczanki i, nie tylko.

[Wodniczka]

Witajcie milutko wszycy w nowym tygodniu


Witajcie Eniu, Bogusiu, Genku i wszyscy , którzy nas odwiedzą.. Mirellki-Jadzi dawno nie zaglądała donas..
Genku u mnie nie widziałam jeszcze dzięcioła, chociaż las jest blisko, ale za to stado sarenek dzisiaj koło, ogrodu biegało.(5)
U mnie świeci słoneczko, ale jest dzisiaj chłodniej
Pogodnego dnia życzę wszystkim

[gynek66]

Leśniczówka śpi, tak mi się wydaje. Tylko Zosia i ja pisaliśmy tylko a, gdzie moja koleżanka zgubiła się Bogusia. Nie ma z kim popisać głupot. .'
Chyba fruwa na na swoich hektarach, czy co...
Śnieg po kątach się poniewiera jeszcze a jest minus 4 .
pozdrawiam Enię i Helenkę, Już najwyższy czas żebyś wróciła na stare śmieci. Heleno..

[gynek66]

Leśniczówka zamrożona-- do odwołania. Brak chętnych seniorów do pisania.
Śnieg pada, a ostatni dzień marca , rano było -8 o,6,00 godz..
To ja też uciekam do kowala za piec spać...

[Wodniczka]

Witam naszą leśniczówkę a w nim Genka, u mnie przez chmurki przebija się słoneczko, ale w nowy był mróz-7 i pruszył śnieg.Cały czas siedże ja na d...i mam wlączony TVP, gdzie tematem jest dalej koronawirus, u mnie tylko córka i zieć chodzą do pracy. Córka mi wymienia książki do czytania w swojej szkolnej bibliotece , a ja się śmieje ,że nadrabiam czytaniem teraz.Zostańmy w domu.Wszystkim pozdrawiam :-)

[enia60]

dzień dobry Zosiu.Gieniu witam pozostałych

napisał Gieniu

Leśniczówka śpi, tak mi się wydaje. Tylko Zosia i ja pisaliśmy tylko a, gdzie moja koleżanka zgubiła się Bogusia. Nie ma z kim popisać głupot.

masz rację Gieniu w leśniczówce w najlepszym czasie było nas mało a po odejściu Inki gospodyni wątku przez dłuższy czas nikt tu nie zaglądał.
Helenka w pewnym momencie odkopała i odkurzyła leśniczówkę i zachęcała do spotkań z różnym powodzeniem.
Z dawnych bywalców nie ma już prawie nikogo,liczę że nowa generacja poprowadzi ten wątek ,może ktoś nawet zechce przyjąć funkcję gospodarza.
Zosia,Bogusia i Gieniu /niestety Jarosław mniej obecny/bywają tu prawie codziennie sądzę że uda się im uatrakcyjnić miejsce pod kominkiem i wątek w dalszym ciągu będzie cieszył bywalców .
Nie wiem co na to Helenka czasami widzę ją na Fb bardzo rzadko pewnie dalej leczy się w tej chwili nie miałam z nią kontaktu.
Ja w Klubie Senior Cafe jestem od wielu lat i na ten moment brak mi zapału i pomysłu na aktywności na uczęszczanych wątkach.
Zatem życzę dużo pomysłów i inspiracji niech leśniczówka znów tętni życiem

Powodzenia

[Jarosław II]

Witam serdecznie ENiU. Jestem tu codziennie myślami i czytam wszystko z wypiekami na twarzy.

Odkąd powstał Fb to zamarło trochę życie na takich forach jak Seniorek z kilku powodów. Pierwszy i najważniejszy to tematy, drugi to aktualna bardzo trudna sytuacja, trzeci to trzeba bardzo uważać aby kogo nie urazić a ja mam niewyparzone w pysku a kobiety nie wybaczają. Wolę w takim razie oglądać filmy wędkarskie niż słuchać uszczypliwości na swój temat. Ostatnio też musiałem sobie dać urlop okolicznościowy na jednym wątku mimo, że bardzo go lubię.

Teraz różnica między Seniorkiem a Fb.
Na fejsie odpisze Ci ktoś zawsze, nawet jak jest w ubikacji czy w sklepie, czy w pracy czy w autobusie, na rybach, w kolejce do lekarza a nawet w kościele. Tu trzeba czekać na odpowiedź nieraz w najlepszym razie dzień, bo wielu zagląda raz aby odbić kartę obecności i podać temperaturę na dworze.
Poza tym w tym czasie przybyło nam lat a tematy pozostały, przeważnie problemy zdrowotne, których teraz więcej niż 10 lat temu. Jest jeszcze jeden aspekt. Tu się pisze przeważnie o wszystkim i o niczym a na fejsie w grupach tematycznych dowiesz się wszystkiego a nawet się nauczysz.
Na każde zadane pytanie możesz dostać dziesiątki odpowiedzi czy pochwał, bo się podobała odpowiedź.

Niemniej będę na pewno zaglądał, bo mam staż 10 lat i należy mi się już rower i też podam jaką mam u siebie temperaturę, aktualnie 36,6, ale ciśnienie podskoczyło.

Jak tylko będzie ciekawy temat do dyskusji oprócz kwiatków i kawy wchodzę i rozpycham się łokciami.

[Bachorek]

Napisał Jarosław II

Niemniej będę na pewno zaglądał, bo mam staż 10 lat i należy mi się już rower i też podam jaką mam u siebie temperaturę, aktualnie 36,6, ale ciśnienie podskoczyło.

Jak tylko będzie ciekawy temat do dyskusji oprócz kwiatków i kawy wchodzę i rozpycham się łokciami.

Przepraszam za wtargnięcie ale szukam takiego jednego co sam siebie zabanował - uciekinier jeden .
Jarek a rowerek ci zarekwiruję ... w stanie wyjątkowym ...

[gynek66]

Zaczyna działać, nasza kochana leśniczówka. Ale jak długo to będzie Pozdrawiam Doktorka i Jarka. Chyba Doktorek za Jarkiem wskoczyłeś, tak mi się wydaję.
Serdeczne dzięki Enia za tak obszerny list który napisałaś. Wszystko się zgadza co do joty. Bogusia wskoczy tylko rolety zawiesi...i potem
Pozdrawiam Was wszystkich tutaj..

[Jarosław II]

Napisał Doktorek

Przepraszam za wtargnięcie ale szukam takiego jednego co sam siebie zabanował - uciekinier jeden .
Jarek a rowerek ci zarekwiruję ... w stanie wyjątkowym ...

Nawet nie wiesz Doktorku jak się cieszę z Twojego widoku. Takie pokrzepienie serca i bardzo to doceniam, że się za mną wstawiłeś ale kara to kara, jeszcze sobie nie wybaczyłem.

[kobra5]

Gieniu padł mi wczoraj laptop i dzisiaj wg instrukcji telefonicznej wnuka informatyka ..naprawiłam ..ale jakie słownictwo w powietrzu fruwało ..ha ...szewc by się nie powstydził
Dlatego napiszę parę słów i muszę odejść od tego pudła żeby nim nie gwizdnąć o podłogę

Jarek bana sobie dałeś ???...no tak niewyparzona ...mści się prędzej czy później ..całe życie z tego powodu miałam pod górkę ..jak powiada mój małż idąc po lesie .."popatrz twoja krewna na ścieżce"..i jeszcze .."żmija żmiję nie ugryzie"..ha ha bardzo śmieszne..zazdrości mi szybkiej i ciętej riposty ..Teraz ludzie tylko w dyskusję polityczną angażują się aż do piany z pyska .. Co mnie śmieszy mając na uwadze lata 1996-99 gdzie bywałam obserwatorem relacji poselskich ( w tv tłukli się do upadłego ) a potem tłukli flaszeczkę za flaszeczką w knajpie i klepali się po pleckach...
Ideowcy to byli przed wojną ..teraz to Umarła klasa ..jak u Kantora
Doktorek ma fajny awatar ..to mój ulubieniec z ekranu ...Eniu z tobą to może się uda

[gynek66]

Albo, za duże lub małe mieszkanie.
Albo,
ty tłuściutka albo szczuplutka.
Znaczy zawiesił się laptop. Mnie się już 2 razy tak stało.
Byle zdrowie Ci dopisuje a, reszta piernicz. Luf chyba lepszy masz jak u nas . Rolety nowe zawieszone, fajnie
bywaj zdrowa wypoczęta..

[mirellka]

Witaj leśniczówko
Czas okrutny,zazdroszczę ludziom dobrego humoru i pozytywnego myślenia,mnie niestety natura tym nie obdarzyła.Choć staram się przy pomocy męża jak mogę.
Wymyślam sobie fizyczne zajęcia,ale wyrywamy sobie z rąk bo mąż też musi coś robić.
Czytam książki,ale trudno mi się skupić,wracam często do poprzednich stron.Już teraz wybrałam sobie luźną obyczajową z elementami komedii znaną starą książkę "Czułe słówka" był tez taki film.
Sporo oglądam tez w internecie,Ostatnio wracam do wykładów z jęz.polskiego.
Lubię tez oglądać koncerty muzyki klasycznej.
Trudno mi to przychodzi,ale bardzo ograniczyłam wiadomości i komentarze.
Bogusiu tu masz rację,oficjalnie się zwalczają,ale prywatnie kumplują.
Jednak komuś trzeba kibicować.
Kibicuje tym demokratycznym wartościom i europejskim.
Jakoś średniowiecze to nie moja bajka.
Eniu,Zosiu,Bogusiu,Jarku,Gieniu,Doktorku
Stefanie ale dużo panów
wszystkich pozdrawiam i zyczę wszystkiego dobrego,strzeżcie sie tej okropnej zarazy.

[enia60]

witaj Mirellko

Czytam książki,ale trudno mi się skupić,wracam często do poprzednich stron.

kilka dni wstecz redaktorzy Szkła Kontaktowego omawiali ten problem .Jesteśmy bombardowani raportami z ataku korona wirusa ,przerażeni objawami choroby,ograniczani różnymi przepisami,zakazami,martwimy się o swoich bliskich ,przyjaciół o siebie nie jesteśmy w stanie skupić uwagi nad tym co czytamy.
Myśli błądzą ,traumatyczne obrazy prześladują nas stąd taka reakcja.
Nie ma sensu walczyć i na siłę czytać nie rozumiejąc treści przynajmniej na jakiś czas.Wróci spokój my również będziemy gotowi ,tymczasem wybieraj to co naprawdę odwróci uwagę i da choćby małe wytchnienie.
Spokoju życzę ,pozytywnego myślenia
Ja uciekam do kina domowego,nie mogę robić dużych porządków jeszcze za wcześnie po zabiegu , też nie jest łatwo.

.Eniu z tobą to może się uda

Bogusiu marnie to widzę ,brak pomysłów ,motywacji