Apel i Prośba

[BUNIA]

BabcielU droga kochana pocieszycielko cudzych utrapień i cierpien
Znajdujesz siłę by wspierać i pomagać innym jednocześnie borykając się z chorobą kochanej wnusi Zosieńki , ktora na szczęśćie od Boga powraca do zdrowia i sił .
Dobre wiadomośći ze skarbeczek juz w domu , na zapas nie zamartwiaj się bo marcowe wyniki badac muszą byc dobre .
Marion - jesteś wielka ,pomagasz innym z takim sercem i zaangazowaniem po swoich tragicznych przejściach ze nie sposób pisać o tym bez wzruszenia .
Wysłałam sms dla Oliwierka - dostałam info ze wkrótce otrzymam zakładkę do zamówionej treści ..

[BUNIA]

Malwino jestes silną kobietą i wierzę ze dasz wsparcie i siłę swoim najbliższym którzy tego potrzebują - czego z całego serca zyczę .

[bogda]

Elu, nie martw się tak, bo sama przypłacisz to zdrowiem, a potrzebna im jesteś zdrowa a nie znerwicowana.
Teraz już będzie dobrze, zobaczysz
Mało tutaj zaglądam, ale codziennie jestem z
Wami Wszystkimi
Malwina, często tak jest, że zbyt wiele się na nas zwala, ale dasz radę.

[MARYLCIA 54]

Tak bardzo się cieszę, że mała Zosieńka jest w domku.
Życzę zdrówka naszej małej kruszynce.
Jestem z Wami całym sercem. Pozdrawiam.

[Elżbieta V]

Witam
Bardzo dawno nie odzywała się Lucynka-Kuńdzia co u niej słychać ? Na jej blogu "Moje zacisze" ostatni wpis z 6 lutego. Jestem z Wami i ze wszystkimi cierpiącymi.Ela

[dziewiątka]

Napisał Elżbieta V

Witam
Bardzo dawno nie odzywała się Lucynka-Kuńdzia co u niej słychać ? Na jej blogu "Moje zacisze" ostatni wpis z 6 lutego. Jestem z Wami i ze wszystkimi cierpiącymi.Ela

Elżbieto,
z Lucynką w miarę OK.....o ile można to nazwać OK
nie pisze bo jest skromną osobą i ....radzi sobie powoli jakoś....
to miłe, że się o niej pamięta
pozdrawiam

[babciela]

pamiętamy- pamiętamy,to bardzo skromna osoba, pracowita- wyobrazacie sobie, ze ona w takiej chorobie( wyjdzie z niej, wyjdzie)wyplata jeszcze małe arcydziełka. A czy pamietacie, jak Jej się caly dobytek spalił?

[BUNIA]

Powialo wielkim optymizmem na tym wątku i chwała Bogu za To .
Zosieńka w domu a Lucynka nie poddaje sie i dzielnie walczy ,nie narzeka , jak może wiąze koniec z końcem .
Haftuje piękne obrazy /mam /, wyplata cudeńka /tez mam /.
Pozdrawiam

[bogda]

Elu pamiętamy to dokładnie, w ostatnim czasie za dużo na Lucynkę spadło, ale jest silna i da radę.
Zosieńka w domu, też idzie ku dobremu i tak ma być.

[Malwina]

Wróciłam od jednej córci, dochodzi do siebie....za parę dni do drugiej jak tylko zapadnie decyzja o "cesarce"....jak dobrze czytać w miarę pozytywne wieści.....Dziewczyny całuję Was kochane.....

[babciela]

Malwinko dasz radę, bedziesz Babcią za pare dni- a może już. Napisz na priv , jak operacja corki, albo e- mailem, i jak Twoje zdrowie...

[MARYLCIA 54]

Malwinko jestem z Tobą .

[marion]

Jak dobrze usłyszeć (przeczytać) Malwinkę .
Po kolei i wszystko się ułoży-zobaczysz...
Pamiętaj jednak o swoim zdrowiu ,bo potem to dopiero się zadzieje
Niewiele nam brakowało z Malwiną i Jakempą do "realnego" spotkania.
Szkoda ...(jak zwykle to przeze mnie)
Wrocław... piękny ,ale wywołuje we mnie smutne wspomnienia

ŚCISKAM

[bogda]

Dobry wieczór
Malwinko, napisz co u Ciebie i Córek.
Pozdrawiam Wszystkich, cały czas jestem z Wami

[Malwina]

dzien dobry Wam....jedna dochodzi po operacji....druga ma wreszcie wyznaczony termin planowej cesarki...ja teraz próbuje dojśc z domem do łądu przedswiątecznie, porobić jakies potrawy , zamrozić, bo świąt w obu rodzinach nie będzie komu robić....córka będzie tuz po cesarce, a ja u niej jako pielegniarka,niania...więc szykuję jak moge i co mogę....w miedzyczasie wisi nade mną szpital(rehabilitacja) i szpital inne sprawy...byleby się nie przeciązyc i nie przeziębic..to będzie dobrze...dziekuję Wam za zainteresowanie kochane....Was, bardzo potrzebujące wsparcia sciskam, przytulam i myślę, co słychać u każdej z osobna.....

[bogda]

Malwinko, dzięki że się odezwałaś
To bojowe zadania przed Tobą, ale uważaj też na siebie, bo jesteś teraz potrzebna Córkom.
Zdrowia życzę Tobie i Córkom i pomyślnego przyjścia na świat maluszka
Pozdrawiam serdecznie

[basialwica]

Malwinko, gratuluje i mocno trzymam kciuki.

[Kundzia]

Malwinko i ja pozdrawiam i trzyma kciuki.
Pozdrawiam również wszystkich,cieszę się,że jak doczytałam Zosia w domu,oby jak najszybciej doszła do siebie,i mam nadzieję,że już zdrowa.
U mnie jakoś leci do przodu,bardzo mało jestem na kompie,brak na to czasu,dużo mam zajęć,dorabiam robieniem kartek i wikliną,a to czasochłonne.
Ze zdrowiem bez większych zmian.Poprawy specjalnej nie ma,utrzymuje się stan stabilny (według badań) choć ja całkiem nieźle się czuję,powoli wracają siły.

[mimoza]

Witaj Lucynko. Szkoda, że na mojego sms-a z 18.03. nie wyklikałaś choćby maleńkie OK. Rozumiem nie masz czasu ani sił, mimo to zrobiło mi się smutno.

Wiosna niesie nadzieję na lepsze, inne... na zdrowie i radość.
Tego życzę Tobie i wszystkim choraskom. A maleńką Zosieńkę przytulam. - Cz

[BUNIA]

same dobre wiadomości - aż dusza się raduje .Pozdrawiam serdecznie .