|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Różności - wątki archiwalne Różności - wątki archiwalne (ostatni post starszy niż 60 dni oraz poprzednie części aktualnie aktywnych wątków) |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
z wiekiem człowiek sie uczy
Ja uwazam, że z upływem lat człowiek uczy sie siebie, swoich odczuc, oraz widzi swoje błędy jakie popełniał gdy był znacznie młodszy. Ja przynajmniej to widzę u siebie, postrzegam jakie błędy popełniałam wychowując moje dzieci - nasladujac z kolei bezwiednie moich rodziców. Obecnie staram sie takich zachowań unikać.
A co do zakłamania i maski? Nigdy jej nie nosiłam, zawsze uważałam ze najszcześliwszy człowiek jest wtedy gdy jest sobą i nie naśladuje nikogo, nie musi grac zadnej roli , przywdziewać zadnej maski, która zawsze jakoś uwiera. Naprawde wtedy człowiek czuje sie wolny i w jakims stopniu szczesliwy.Mówię to co czuję i myślę, a gdy to ma kogoś urazic, po prostu milczę, albo mowie w możliwie grzeczny sposób. To naprawdę daje efekty. A osoby, które chcą mnie "urobić" na "własną modłę" niestety oddalają się, ale mi tego nie szkoda. |
#22
|
||||
|
||||
Poza, maska - treminy,które kojarzą mi się z fałszem i obłudą, a przecież najbardziej cenimy szczerość...a poza tym udawanie chyba bardzo męczy, bo wciąż trzeba się kontrolować, żeby sprawa się nie wydała.Nie, stanowczo nie lubię ludzi, którzy starają się ukryć swą tożsamość, udając kogoś innego, niż są.
|
#23
|
||||
|
||||
Witam wszystkich cieplutko
Lila... trafiłaś w sedno. Jak ktoś jest dobry - to staje się lepszy, a zły ... nie będzie nigdy dobry... Zakłamanie...hm? to jest chyba trudne do określenia, bo kłamstwo nie może być zakłamaniem, nieraz musimy skłamać w dobrej wierze, żeby komuś nie zrobić przykrości. Ja staram się być zawsze sobą, każdy kto mnie zna wie czego się może po mnie spodziewać. Staram się nie wchodzić nikomu w drogę ( co nieraz obraca się przeciwko mnie), nieraz udaje że czegoś nie słyszę albo nie rozumiem (czy to już jest zakłamanie) , ale póżniej to we mnie tkwi. Ogólnie jestem niespotykanie spokojny człowiek, dopóki mnie ktoś na maksa nie wkurzy...hahaha... Chyba nie jestem zakłamana, może nie zawsze mówie prawdę.... Pozdrawiam wszystkich buziaki |
#24
|
||||
|
||||
to czasem niewygodne, ale
mnie zdarza się, że zanim pomyślę o ewent. konsekwencjach walę prawdę "niekontrolowaną". Gdy spotkam się z wyrzutem podpartym zarzutem, że jestem niedobra tłumaczę, że otyli (oj jestem, jestem) są dobrotliwi więc niech się mój rozmówca cieszy, że nie jestem szczupła. Rozmówca albo się cieszy albo następnej rozmowy unika, ale to już jego wybór...
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#25
|
||||
|
||||
Jolitko, mam taki sam charakter i....figurę.Ludzie nie lubią prawdy o sobie, ale o innych chętnie ją wypowiadają.Prawda nie popłaca.I tu paradoks-najpierw jako matki uczymy swoje pociechy, jak ważna jest w zyciu prawdomówność, a potem one dorastają i okazuje się, że najlepiej nie widzieć, nie słyszeć, nie reagować-bo tylko wrogów mozna sobie narobić.Niestety, nie potrafię tak.Oto prosty przykład z życia- nasza pani sprzatająca blok nie nalezy do zbyt pracowitych osób i moje 2 sąsiadki często komentują ten fakt w rozmowach ze mną, gdyż mierzi nas brud na klatce, zwłaszcza gdy świeta lub niedziela.Proponuję im-to napiszmy do spółdzielni ,albo zwróćmy babie uwagę.W odpowiedzi słyszę-no, coś ty,po co będę się wychylać.Idę do baby i mówię, żeby miotły uzywała do zamiatania, a nie do podpierania się, gdy godzinami plotkuje ,stojąc przed blokiem.Baba się obraża, nie odpowiada na moje -dzień dobry, a sąsiadki mówią: i po co ci to było?No właśnie....
|
#26
|
||||
|
||||
Może to mój błąd ale nie walę prosto z mostu. Uważam że trzeba widzieć drugiego człowieka i to jakie skutki przyniesie moja szczerość, a może to ja jestem w błędzie, może zranię. Co do zakłamania to myślę żę człowiek nie zawsze świadomie jest zakłamany, czasem naprawdę wyobraża sobie że jest lepszy niż jest. W młodopści bardziej kierowałam się odczuciami a z wiekiem bardziej przyglądam się sobie i swoim relacjom z bliskimi.
__________________
Jadka |
#27
|
||||
|
||||
Przeczytałam wypowiedź Niki i w tym wypadku popieram .Są sytuacje kiedy niemówienie wprost jest złem. Czasem trzeba mówić nawet godząc się na konsekwencje tylko nie na zasadzie reakcji a przemyślanej wypowiedzi. Tylko czy ja tak zawsze potrafię.
__________________
Jadka |
#28
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#29
|
||||
|
||||
Basiu - dobrze, że otworzyłaś ponownie ten wątek, bo widzę, że winnam sprostowania trochę źle zrozumianej mojej wypowiedzi z 22 lutego. Otóz ja jestem szczera jak to mówią "do bólu", ale wobec osób równych statusem bądź wyżej "ustawionych" natomiast wobec tych, którzy w mojej ocenie reprezentują niższy poziom staram się być bardziej układna. Za długo by tłumaczyć przyczynę, albo w ogóle zabrakłoby mi argumentów, ale poprostu ta jest...
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie. |
#30
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#31
|
|||
|
|||
Zakłamany jest
Oleksy, były poseł i to jest bardzo delikatne określenie (poświęciłam 3 h, ale przesłuchałam taśmy Gudzowatego w całości! Męcząca lektura ze względu na treść).
Gadzinowski, nadal poseł, powiedział o Oleksym, że popełnił on samobójstwo, bo powiesił się na własnym języku Szczerość nie popłaca, to prawda, ponadto wymaga odwagi cywilnej, a o ten towar coraz trudniej. Pozdrawiam i życzę miłych, acz krótszych niż zwykle snów. |
#32
|
||||
|
||||
Zakłamanie
Masz rację, Oleksy gdyby miał odwagę cywilną powinien wcześniej ujawnić brudne interesy i poczynania swoich kolesi. Bo w tym co powiedział moim zdaniem jest sporo prawdy i na jego kolesi padł blady strach, polityka jest była i będzie zakłamana i brudna. Ale to nie znaczy, że w innych sferach naszego życia musi tak być. Nie jesteśmy idealni i z pewnością nie będziemy /życie z samymi ideałami stałoby się nie do zniesienia/ ja osobiście bardzo cenię ludzi o dużej odwadze cywilnej. Gdyby ludzie nie byli aż tak bierni i reagowali na wiele negatywnych faktów nasze życie wyglądałoby inaczej.
|
#33
|
||||
|
||||
Oleksy, gdyby wiedział że jest nagrywany, napewno nie puściłby pary z ust, teraz ma przerąbane, że zdradził swoich kolesi. Ciekawe jak się to zakończy...
|
#34
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#35
|
|||
|
|||
Skończy się
Cytat:
rozmyciem sprawy, bo zbyt wiele jest świństw, przekrętów itp. żeby mogło cokolwiek ujrzeć światło dzienne w postaci tzw. dowodów materialnych. Oleksy powiedział zresztą, że sam na dno nie pójdzie, zatem o czymś to świadczy, ma haki, ale jego kolesie nie wiedzą dokładnie ani jakie, ani na kogo i to jest dla nich wielki kłopot. Nie mój pies, nie moje pchły. Gdzie Oleksy aktualnie pracuje? Wykłada na jakiejś uczelni? Tak słyszałam, a jeśli to prawda, powinno się go stamtąd wyrzucić, bo to egzemplarz wątpliwej jakości moralnej, więc ręce precz od młodych. Tak na marginesie: idąc do jakiegoś urzędnika zabierzcie ze sobą zestaw "małego Michnika" (np. dyktafon), włączony połóżcie na biurku i wytłumaczcie, że z powodu kiepskiej pamięci musicie nagrać przebieg rozmowy. To działa, sprawdzone! Jeśli nie od razu załatwicie sprawę, to przynajmniej grzeczniej będziecie obsłużeni, a to już coś. |
#36
|
|||
|
|||
Zgadza się,
Cytat:
Gudzowaty ma podobno 300h nagrań, zresztą nie tylko on. Po co? Do szachowania i do ułatwiania w "załatwianiu". Polecam prześledzenie kolejnej taśmy z nagraną rozmową G.-O., wisi w necie, można posłuchać, choć polecam dla mniej cierpliwych (kiepska jakość nagrania) wersję pisaną. Basiu, nadzieja w I szeryfie RP, materiał aż się prosi, żeby wszcząć śledztwa, choć nie będzie to łatwe, bo niektórzy pójdą w zaparte w obronie własnej skóry. |
#37
|
||||
|
||||
taśmy
Tak Polu masz rację, to wszystko to jest straszne bagno. Rzeczywiście I Szeryf RP powinien dobrać im się to tyłków.
|
#38
|
||||
|
||||
do Poli
Ja jeszcze nie wpadlam na zestaw małego Michnika,ale zawsze proszę urzędnika o napisanie mi na kartce,gdzie mogę znaleźć odpowiednie przepisy,nr dziennika ustaw itp.,bo może cos źle zrozumiem,też skutkuje
|
#39
|
|||
|
|||
Kochana,
Cytat:
to nie o to szło, zestaw "małego Michnika" powstrzymuje nieuczciwych przed czynieniem nieprzyzwoitych sugestii w stylu: "jak się da, to się załatwi", potraktuj to wyrażenie umownie, wiesz, o co chodzi. Przepisy - jak najbardziej, jeśli mówią, że nie można czegoś tam załatwić albo wyrazić na coś zgody, koniecznie trzeba żądać podstawy prawnej i z uporem dochodzić swoich racji. To często droga przez mękę, ale innego wyjścia nie ma. Pozdrawiam wszystkich wytrwałych |
#40
|
|||
|
|||
Cytat:
Potrafię złośliwie z siebie żartować. Emocje - jak wyżej i jak to widać na forum. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Ile zarabiaja ? | przyjaciel | Zarządzanie finansami | 78 | 18-10-2009 17:05 |
Sami zobaczcie ile okropnosci moze wywołac głupi brak witaminy PP | grazyna | Profilaktyka i zdrowy styl życia | 3 | 03-06-2009 20:37 |
Ile lat ma kufa - z nudów, | kufa86 | Różności - wątki archiwalne | 345 | 16-01-2008 22:52 |
Masz tyle lat, na ile si czujesz - komentarze | Basia. | Ogólny | 50 | 07-07-2007 16:39 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|