menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #151901  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 14:24
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dzień dobry koleżanki.
Wczoraj tu nie zaglądałam, jakoś tak wyszło. Do wieczora tuptałam po obejściu,
trochę ruchu i świeżego[?] powietrza zażyłam.
Szkoda mi było przegapić taki piękny dzień.
Wieczorem pogapiłam się na "barwy" i "o mnie się nie martw".
Stwierdziłam, że nudzić mnie zaczynają te filmy. Najgorsze jest to, że mam ponad 100 programów
i trudno się zdecydować co warto obejrzeć.
Dziś od rana jest bardzo nieprzyjemnie, mimo to odwiedziłam moją chorą.
Teraz będę palić w piecu, obiadu dziś nie robię, bo od wczoraj zostały mi dwie pyrki i jedna marchewka.
Do tego por, jajko, ogórek, przyprawy, majonez i mam sałatkę na 2-3 dni
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151902  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 14:33
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Dla odmiany, na przekór deszczowej aurze coś takiego znalazłam w necie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #151903  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 14:45
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Cześć Mirko!
Ja mam, tylko tv naziemną i tak jej nie oglądam,
bo przyzwyczaiłam się do filmów z netu, które
włączam kiedy mam czas i ochotę i nie muszę
oglądać reklam
U nas po obiedzie, przez te ryby, wszystko śmierdzi ,
do tego nawet nie były smaczne, a pikny robił miny
Jedyne, dobre rybki, które ostatnio jadłam, to były
polędwiczki z dorsza z Biedronki
Drogie, ale smaczne
Pogoda okropna, leje i leje, a mnie bolą kolana i stopy
Jakoś kwiatków w deszczu nie widzę...
Chyba pójdę się spoziomować...
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151904  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 15:53
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Małgosiu
mój nie robi min, a mówi.
Odpowiadam idź do sklepu reklamować.

Mirko
deszcz to mogę jeszcze znieś, ale wiatr mnie przeraża.

Selenka zjadła z piknym krupnik,
a ja się odzwyczajam od jedzenia.
Idę zjeść sałatkę, bo pyrów nie chciało mi się gotować.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151905  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 16:55
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Wiesiu ja deszcz nawet bardzo lubię, ale nie taki nadmiar. Dziś stałam nad Obrą
i zastanawiałam się, jak byłoby gdyby nie daj Boże wylała. Ona jest niezbyt szeroka
i zawsze taka leniwa, a obecnie wygląda trochę groźnie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151906  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 16:55
ditta hop's Avatar
ditta hop ditta hop jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Mysłowice
Posty: 13 158
Domyślnie

Witajcie dziewczyny.
Już posprzątane, podłogi wymyte bo przez te remonty drog tyle brudu dostaje sie do domu na butach jak i przez okno bo strasznie pyli.
Bardzo lubie ryby ale nie kupuję bo nie potrafię znieść smrody od smażenia, jedynie karp nie śmierdzi aż tak.
Taki smród po smażeniu utrzymuje sie kilka dni, bo wejdzie to w firanki. Magda narzeka, że przeze mnie nie jedzą ryb bo potem łażę i mnie mdli. 0statnio jednak kupiła i usmażyła a potem sama mówiła, że jednak smierdzi w domy. 0dczuwa sie to bardziej jak spędza sie kilka godzin poza domem a potem to wejście bee. Nigdy mi specjalnie nie przeszkadzało od kilkunastu lat nie mogę ścierpieć.
Nieraz aż mi ślina leci aby kupić usmażyć w panierce do tego suróweczka i ziemniaczki. Latem smażę na dworze, mąż rozpala mi małe ognisko i nakładam okrągłego wiszącego grilla, szczególnie robie tak gdy mam dużo śledzi i robię potem w occie.
Małgosiu ja też wolę oglądać filmy z netu bo mogę w każdej chwili zrobić sobie przerwę. Pogoda zdecydowanie psuje sie i chyba będzie padać deszcz bo mnie bolą koścvi.
Miłego wieczoru.
__________________
Grażyna

Moje ustronie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151907  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 17:11
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Grażynko
piknemu też tak śmierdzi, a ja jakoś wytrzymuję.

Grażynko
u nas leje to przyjdzie do was.

Mirko
do Warty mam bardzo daleko.

Boli mnie dzisiaj głowa niemiłosiernie,
chyba przez te anomalia pogodowe.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #151908  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 17:27
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Grażynko, na szczęście, po myciu okien,
jeszcze nie zawiesiłam firanek,
a potem wietrzyło się 3 godziny,
więc zapaszek nie jest taki dotkliwy
Latem smażę w kuchni na dole i otwieram drzwi na ogród
i okno, więc szybko przewieje.
Córka piecze karpia w piekarniku i tak zrobi u nas
na Wigilię.
Wiesiu, Warta ma wysokie wały i płynie przez Poznań
w takim wyżłobieniu, że nawet na Ratajach w pobliżu,
nie miałam obaw, tylko działki leżące nisko, zalało.
Domy stoją o wiele wyżej.
Słyszałam, że kiedyś Warta wylała, ale to było dawno temu.
Mirka fajny ten niedźwiadek, już go widzę,
przy komputerze
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151909  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 17:57
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

Małgosiu
przeczytałam o powodziach w Poznaniu.
Bardzo ciekawe.

Mimo postępu cywilizacyjnego, dalej nie potrafimy ostrzec się przed powodziami.
Wielka powódź z 1997 roku, świadczy o tym najlepiej.
Wielka woda jest znacznie trudniejsza do opanowania, niż chociażby pożar. Woda obraca w ruinę wszystko, co napotka na swojej drodze, niszcząc uprawy, drogi, zakłady przemysłowe, a co najważniejsze – domy, pozbawiając ludzi dachu nad głową i dorobku całego życia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151910  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 18:13
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 847
Domyślnie

interesującego weekendu

__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151911  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 20:03
sandra.'s Avatar
sandra. sandra. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Polska
Posty: 5 939
Domyślnie

Witam pięknie Gadułkowo

Dzisiaj tak jak niektóre z was też byłam obolała, głowa i reumatyzm ale teraz przestało padać i czuję się fajnie bo i boleć przestało, ale leków się nałykałam .
Wiesiu to na pewno pogoda ma wpływ na nasze organizmy , zapowiadają zimno to może i nam będzie lepiej , mnie dnie uciekają i mijają jak szalone a za chwilkę grudzień to już w styczniu z górki będzie i na duszy lepiej.

Grażynko , masz rację ze te ryby smierdzą, gdy mieszkaliśmy nad morzem i mieliśmy ryby prosto z kutra to jak się je smażyło to pachniały a teraz tutaj jak kupie to smrodu narobię na cały wieżowiec przez to nieczęsto kupuję , kilka dni temu kupiłam " mirunę" miała być doskonała , no i była smaczna ale niestety ze smrodkiem a za niego przecież nie płaciłam

Małgosiu , też okna mam umyte ale firanek nie prałam bo mam stracha wejść na drabinkę i je zdejmować a później zakładać , miałam raz lądowanie z drabinki i połamane 3 kości w ręce , potem powtórka z rozrywki i pozostał mi strach i uraz bo muszę być sprawna . Jak zdobędę się na odwagę to przed świętami je popiorę a nie mam kogo poprosić ażeby mnie wyręczył. U nas balkony cały czas remontują i pół dnia wiszą mi panowie na linach i chodzą po balkonie a przy okazji kurzy się i brudzi .

Wszystkie babeczki serdecznie pozdrawiam i miłej nocy życzę
__________________
Ludzie są jak kwiaty : stworzeni do tego, aby się rozwijać

Basia http://
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151912  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 20:19
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Basiu, u mnie babki od mycia, zdejmują firany i myją też
karnisze, a potem pikny wiesza czyste, bo ja z drabiną
też jestem na bakier i wchodzę tylko jak sięgam, coś
z wysokiej półki w szafie, ale zawsze mam się czego
chwycić.
Też wieczorem poczułam się lepiej i nawet trochę
odkurzyłam chatę.
Pikny, jakiś zmęczony wyglądał po pracy , więc dałam mu spokój

__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151913  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 20:56
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie

U mnie od zawsze wiesza pikny,
bo po ślubie stwierdził co, jak co,
ale firan nie umiem wieszać.
To ma robotę już 36 lat.

Dobranoc.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151914  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 21:08
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Domyślnie

Wiesiu,najlepiej nie umieć.Jak naumiesz się to będziesz już stara babka.hiii
I masz świynty spokój................
__________________
http://ewefew.blogspot.com/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151915  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 22:15
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Już nie mówcie, że ryby śmierdzą, mają po prostu swój zapach, no chyba, że popsute.
Lubię wszystkie ryby. Nie ma tygodnia, żebym nie kupiła śledzia, makrelę, czy jeszcze coś innego.
Smażone świeże ,,, to tylko karpia potrafię dobrze usmażyć,
bo dorsza na przykład nie ma lepszego jak w Darłówku z kutra smażonego w cieście piwnym.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151916  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 22:22
Pamira's Avatar
Pamira Pamira jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
Domyślnie

Efko masz rację, najlepiej nic nie umieć tylko, że kobiety po ślubie pokazują,
popełniając błąd, jakie to są siłaczki,
jak to wszystko potrafią .... a potem jest jak jest.

Dobranoc wszystkim i tym na wyjeździe też.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151917  
Nieprzeczytane 25-11-2017, 22:33
maluna's Avatar
maluna maluna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 855
Domyślnie

Moja mama mówiła, że tylko raz po ślubie, uprasowała
ojcu spodnie, potem już nie chciał, hihi...
Ja spodni, też piknemu nie prasuje, musi sam, bo miałby
kilka kantów
Nie przepadam za rybami, ale śledzie, też lubię
szczególnie, jak sama sobie zrobię
Idę do łazienki, a Wam życzę dobrej nocy!
__________________
Małgosia


http://www.klub.senior.pl/moje/maluna/blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151918  
Nieprzeczytane 26-11-2017, 06:49
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Dzień dobry! Wczoraj wróciłam skonana i już nie zaglądałam. Wyjazd był udany, Czerwony Kapturek rozczulił mnie i nawet płaknęłam deczko. Pstryknęłam parę fotek, ale jeszcze nie oglądałam. Pewno są nie najlepsze, ale będą później zdjęcia profesjonalne, robione przez teatralnego fotografa, więc pochwalę się Kapturkiem.
A teraz kawa!

__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151919  
Nieprzeczytane 26-11-2017, 07:08
Kaima's Avatar
Kaima Kaima jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 740
Domyślnie

Pogoda w Warszawie była wczoraj sucha i chwilami słoneczna. Byłam bez czapki i nie było mi zimno. Po spektaklu poszliśmy do Wedla na czekoladę i potem było mi niedobrze, bo za dużo wypiłam. Ale była taka smaczna, z chałwą... W autobusie źle się czułam, a drogi wcale nie ubywało i pomyślałam, że dobrze byłoby mieć mieszkanie w Warszawie. I rano ta myśl wróciła... i nie wiem, co wymyślę.
To nie jest rzecz nierealna, ale prawie rewolucyjna
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #151920  
Nieprzeczytane 26-11-2017, 09:05
wiesia.'s Avatar
wiesia. wiesia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2013
Miasto: Poznań
Posty: 22 357
Domyślnie Hejka dziewczyny.

Witaj Kaimo.

Nie wiem czy zdecydowałabym się wyprowadzić do innego miasta,
ale Warszawa to jednak stolica.
Całe życie mieszkam w dużym, więc nie mam porównania,
jak się mieszka w mniejszym miastach.
Musisz przemyśleć wszystkie za i przeciw.

Czekam na zdjęcia.

U nas pochmurnie, ale ciepło,
więc pewnie w południe zrobię małą turę z Czarusiem.


Miłego dnia , idą zobaczyć co tam w polityce słychać.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rozmowy... o religiach ostatek Społeczeństwo 1896 02-07-2021 13:36
rodzina o dobrym sercu rodzinka1980 Różne 3 01-06-2021 00:48
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze sabinkaa Ogólny 0 23-01-2012 10:54
Pomóż Sercu. inka-ni Ogólny 1 16-02-2011 17:40
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? senior A.P. Społeczeństwo - wątki archiwalne 70 03-05-2008 15:28

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:27.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.