|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witam wszystkich, a to sobie panie pogadały,lubie czytać
Wasze posty na babskie tematy. U mnie chłodno ale bez deszczu,niedziela do kitu bo muszę siedzieć w chacie,boli mnie duży paluch u nogi po ataku dny. Często łamie zasady diety i skutek taki jaki jest, teraz się zastanawiam oglądać czy nie oglądać mecz Polaków z Kolumbią,bo po poprzednim straciłem chęć. Życzę wszystkim miłego dnia!
__________________
_____________________ Edward |
|
||||
A u mnie chłodno i pogoda z deszczem a więc nigdzie się nie wybieram czyli niedzielę mam w relaksie
Dieta każda jest kłopotliwa jak narazie wykluczyłam ziemniaki bo zamieniają się w cukier. Mięso jem z warzywami. Meczy nie oglądam wolę oglądać filmy oglądałam ostatnio film oparty na wydarzeniach autentycznych związanych z postacią Ryszarda Kuklińskiego. -->Jack Strong https://www.cda.pl/info/jack_strong
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 24-06-2018 o 13:05. |
|
||||
w Poniedziałek witam
Jak narazie u mnie deszcz nie pada ale wisi. Moi jedni wyjeżdżają jutro, drudzy wylatują rano a ja z Blusem w domu zostaję Odwykłam od wyjazdów i wcale mnie nie ciągnie w świat Blus jeszcze kontrolną wizytę ma po przeleczeniu na początku lipca. Być może w przyszłości mi się zmieni i ochota mi przyjdzie na jakiś wypad Przymierzam się do malowania i małej modernizacji kuchni
__________________
Ostatnio edytowane przez Arti : 25-06-2018 o 11:23. |
|
||||
Hej Aniu fajnie,że umiesz sama sobie radzić ja podobnie,
jestem domatorem,może to źle a może dobrze. Dzisiaj już czuję się o niebo lepiej,ale noc była okropna, pogoda u mnie nawet niezła więc posiedzę sobie na balkonie w moim ogrodzie warzywno - kwiatowym!
__________________
_____________________ Edward |
|
|||
życie samotnych seniorów
Jestem seniorką, od 5-ciu lat wdową, ale mieszkam z córką i jej dziećmi, I choć jestem bez męża , nie mogę narzekać na samotność. Mam sporo zajęć domowych- nie, nikt mnie do tego nie zmusza, sama z przyjemnością zajmuję się domem. Tylko sprzątanie zostawiam młodym.
Ostatnio jednak w moim życiu powiało trochę pustką. A stało się tak dlatego, że moje kochane wnuczęta dorosły /24 i 17 lat/ , mają "swoje" sprawy i tajemnice i już tak bardzo, jak do niedawna, nie mam udziału w ich życiu. Owszem, dzielą się ze mną niektórymi wiadomościami, ale trudno wymagać, żeby zwierzali mi się ze wszystkich swoich spraw. Zresztą ja nigdy bezpośrednio nie wtrącałam się w ich życie, udzielanie rad pozostawiałam ich matce, która korzystała z moich rad i przekazywała im jako swoje. Córka ma ze swoimi dziećmi doskonały kontakt i to jest dobre. Wnuk- 17 lat sprawia trochę kłopotów, bo jak większość chłopców w tym wieku twierdzi, że jest już dorosły. Nie są to jednak poważne kłopoty a dotyczą głównie późnych powrotów do domu, słabych wyników w nauce i bałaganu w pokoju. Wnuk jest sportowcem, chodzi do szkoły sportowej i na naukę ma niewiele czasu. Ale gdyby mniej czasu spędzał z kolegami..... No cóż, promocję do następnej klasy udało mu się zdobyć. Wnuczka, 24 lata właśnie skończyła studia. Tydzień temu byłam na absolutorium- bardzo wzruszająca uroczystość, a dla mnie szczególnie, bo 50 lat wcześniej, w tej samej auli UAM ja byłam jedną ze studentek. Z dziećmi syna mam mniejszy kontakt, mieszkają oddzielnie, jestem już prababcią, ale i tak często mnie odwiedzają. Tak więc, choć jestem kobietą samotną, nie czuję samotności. Dobrze jest mieć wokół siebie kochającą się rodzinę. |
|
||||
Cytat:
mnie też dobrze jest w domu ...wszystko pod ręką. Posiedzieć też mam gdzie bo w ogródku i towarzystwo też się znajdzie czasem. Chodzić za długo nie mogę odkąd skręciłam kolano a właściwie to Blus na smyczy mnie szarpnął. Jest teraz już dobrze po rehabilitacjach w porównaniu z tym co było chodzę już po schodach lecz czuję że takie do końca nie jest ok. Edwardzie
__________________
|
|
||||
Cytat:
prababcią być fajnie pewnie jest i popatrzeć na pokolenie ...zawsze jakaś cząstka w nich przecież Ciebie jest. Moje wnuczki to 10 i 7 lat, mała szansa ale jest że doczekam prawnuków
__________________
|
|
|||
Arti, to, że twoje wnuczki są jeszcze małe, to wcale nie znaczy,ze nie zostaniesz pradziadkiem. Wszystko zależy od Ciebie i Twojego zdrowia. A zdrowie trzeba szanować i pielęgnować. Sport, dieta itd.........
Na razie ciesz się wnuczkami, kochaj je i dbaj o nie bo to skarby. |
|
||||
Hej!Arti to raczej będzie prababcią!!I ja też jak doczekam.Mój najstarszy wnuk ma już 15 lat to kto wie,za 5-6 lat może....Jak wracam z Niemiec to widzimy się kilka razy w roku i niekoniecznie na Święta!Teraz w wakacje starszy ma inne zainteresowania i chciałby tez popracować trochę.Młodszy ,ten ze wsi to szykuje się na zbiór runa leśnego,jagód,grzybów itp...Trochę do domu a resztę do skupu!Wczesną jesienią zbiera jarzębinę.Też skupują .Potem kasztany i żołędzie.Oczyszcza też tereny wsi bo zbiera puszki i butelki.Dziewczynki wyprowadzają psy od sąsiadów na spacer,albo bawią się z małymi dziećmi od sąsiadki w piaskownicy!Zaradne są te moje wnuczęta! Ale się rozpisałam i nachwaliłam,co?Ale to przez "carycę 1"!! Ciekawa jestem,czy uda mi sie wstawić dietę?Spróbuję.
Nic z tego!Nie mogę ściągnąć linku! Może jutro.Pa! Dobrej nocy! |
|
|||
życie samotnych senioró
Arti, twoje forumowe imię wskazywało, że będziesz pradziadkiem. Przepraszam i życzę ci żebyś została prababcią.
Życie seniorów często związane jest z wnukami i właśnie tu mamy okazję się nimi pochwalić. Piszcie więc o nich, bo to miłe przeczytać, że nasze młode pokolenie jest fajne, zaradne i pracowite. |
|
||||
Witam z rana!Dr.jeszcze śpi,ale ok 9,00 będzie śniadanie w łóżku!Lubię te swoje poranki z kawą ale wpierw woda z cytryną!! Dziś jem na śniadanie miseczkę płatków kukurydzianych z borówkami a dr.jak zwykle bułkę z masłem i dżemem,kawę i banana.Chciałam mu podać coś innego to zaparł się żywcem i powiedział,że nie będzie jadł!!A musi bo łyka z rana aż 6 tabletek.Na odwodnienie,na rozrzedzenie krwi,na serce no i tą przeciwbólową na krzyż!To dużo.Ale i tak jego żołądek jest w dobrym stanie!!Żadnej diety nie ma może wszystko zjeść.Tylko zup rzadkich nie lubi,musi być "ein topf"!!Aż łyżka stoi.Ich ulubionym daniem oprócz szparagów są smażone kiełbaski białe z kiszona kapustą.Super kuchnia niemiecka....Albo te sosy i kluski z ciemnego chleba?Zero warzyw,najwyżej kartoflana sałatka z kiszonym ogórkiem.
Trochę przemycam mu warzyw ale gotowanych na krótko.No i obowiązkowo kiełbasa na kolację,jak podałam ser to nie chciał jeść i krzyczał,że jest szefem i on decyduje co mam zrobić! No więc dobrze-całe życie tak jadł i niech dalej tak je! No i leki popijane piwem bo do kolacji obowiązkowo pół piwa!! No nic konczę bo rozpisałam się.Pozdrawiam! |
|
||||
Cytat:
Gęstą brokułową możesz zrobić po prostu ją zmiksuj zagęścić ją można kartoflem
__________________
|
|
||||
Caryca1 napisała w zakończeniu swego postu:
"Dobrze jest mieć wokół siebie kochającą się rodzinę." Ja zacznę od tego, żeby poprosić Cię, Alicjo, ażebyś zgodziła się, żebym zwracał się do Ciebie po prostu Ala. Bo nick, tak jakoś.., historycznie, źle się (mi) kojarzy. Zgodzisz się? Twój wpis bardzo mi się spodobał. Piszesz dużo fajnych/mądrych stwierdzeń i sformułowań. Trudno do wszystkich się odnieść. Piszesz m.in., że "(...) ostatnio jednak w moim życiu powiało trochę pustką". Nie martw się, nie Ty jedna. Pierwsze dwie moje wnuczki bardzo dużo przebywały z nami, u nas. Ich tata, (syn), był wtedy w Anglii. Najstarsza, Ania - bardzo! zdolna (i ucząca się - zawsze na piątkach i szóstkach) dziewczynka, była najkochańszą dziadka, (czyli mnie), wnuczką. Do szkoły, do zerówki i jeszcze przez jakieś 3-5 lat, prowadzałem Anię za rączkę, niosłem jej plecaczek. Chętnie trzymała rączkę w mojej dłoni. To był bardzo miły mój obowiązek. Teraz Ania ma już 21 lat. Studiuje na II roku Politechniki Gdańskiej, (n.b. mojej alma mater, przez wiele, wiele lat). Na immatrykulacji roku ak. była w trójce wyróżnionych przez rektora. Niestety, dzisiaj to już nie "maluchy". Jakimi pozostały w naszej pamięci. Wyrosły. To już nie takie milusińskie szkraby. I, jak ja to mówię, "wyfrunęły z gniazdka". Dokładnie tak, jak to jest w przyrodzie. Trochę się rozpisałem. Alu, pisz tutaj częściej. Bardzo takich potrzeba na tym wątku. Masz już dość długi staż w KSC, (siedem lat), lecz mało dotąd napisałaś postów. Z jakichś powodów. Ja tutaj nie muszę się przedstawiać. Mój staż wynika z mojego Profilu. Ładnych parę lat temu, pomogłem "rozruszać" ten wątek. Potwierdzić może Danusiia, Arti.. Ale i i inni, którzy mnie znają. Kilka osób odeszło stąd. Z różnych powodów. Pozdrawiam Wszystkich tu serdecznie. S. Ostatnio edytowane przez Stefan : 27-06-2018 o 14:40. |
|
||||
Witam! Tak,tak-nowych ludzi nam trzeba!Będzie wątek odświeżony.Ale nie znaczy to,że się cieszę,ze znów ktoś samotny dołączy!!Ale zawsze to jakaś duszyczka,która może jest i w potrzebie więc niech pisze!
Gdzie podziała sie Krystyna??Odezwij się do nas! A Mar-Basia? Janek właśnie nie wspomniał o nich.I Izak-czyli Lodzia.Inni to bywali przelotem! Ja zdaję znów relację z pobytu u podopiecznego,szczerze-już mi trochę ten dom obrzydł!!Ale jestem pół wiekowa i może już nie taka dokładna to cieszę sie,że mnie jeszcze tu trzymają!No i nikt mi nic złego nie mówi ani nic nie każe.Nie czuje się jak służba tylko jak pani tego domu. Dzis zle spałam i wczoraj też,nie wiem dlaczego?Jak leżałam to zdawało mi sie,że nie śpię-myśli gdzieś krążyły. No cóż-w zastępstwie Krystyny podaję kawę. Jest tu parę filiżanek a więc zapraszam!! |
|
||||
Witam wszystkich serdecznie - znajomych i tak samo nowe osoby .
Franiu , Aniu dziękuję Wam za troskę , pogotowie było ale i tak odesłano mnie do domu . Neurolodzy stwierdzili , że to sprawa laryngologów a laryngolog , że to dotyczy neurologa . Błędne koło.. Widzę , że odwiedził wątek Janek i aż mi dech zaparło .... ale cieszę się . Edziu , Ty również jesteś tu mile widziany .... ale nie podczytuj tylko pisz . Caryco (Alicjo) cieszę się , że jesteś z nami choć nie zawsze mam chęć do rozmów , wybacz , proszę ale będzie miło jeśli zostaniesz . Swoją drogą.... tyle osób tu się przewinęło i fakt - nawet nasza Krysia wędruje swoimi ścieżkami . Brakuje mi jej i porannej kawy , którą zawsze serwowała . Na chwilkę Was opuszczę bo mam pilny tel ..
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
|
|||
Dziękuję wszystkim, zwłaszcza Stefanowi, za miłe słowa i zachętę do pisania na forum. Oczywiście, nie mam nic przeciwko temu żeby być po prostu Alą.
Jak Stefan zauważył staż na forum ma długi ale niewiele pisałam. No cóż, są w życiu takie momenty kiedy niczego się nie chce i takie, kiedy po prostu nie ma czasu na pisanie na forum, bo pisze się coś innego, trudnego i ważnego. Przez ostatnie lata pomagałam pisać prace licencjackie, inżynierskie i magisterskie studentom będącymi dziećmi moich znajomych i koleżanek i kolegów mojej wnuczki. Teraz to już prawie wszyscy kończą studia, prace końcowe napisane i została mi jeszcze pomoc mojej wnuczce. Ona dostała się na staż unijny i do połowy września musi być studentką. Promotorka się zgodziła na to by egzamin dyplomowy zdawała pod koniec września. Tak więc z pracą magisterską nie musi się śpieszyć. Ma już sporo materiału i tylko trzeba to odpowiednio złożyć i"ubrać". Na tym właśnie zawsze polegała moja pomoc- studenci musieli zebrać materiały a im tylko pomagałam napisać. Dzisiejsza młodzież nie umie pisać, nie umie na piśmie przedstawić swoich wiadomości. To wina systemu szkolnictwa w którym zamiast wypracowań odfajkowuje się tylko pozycje na blankietach testów . Wiem, że będzie mi brakowało tego zajęcia ale już nawiązałam kontakt z firmą, która oficjalnie takim sprawami się zajmuje. Może od września czy października znów będę mogła coś pisać. No i teraz to pisałabym za pieniądze. Do tej pory nigdy od nikogo nie wzięłam ani złotówki. Robiłam to dla siebie, bo potrzebowałam tego, żeby mój umysł nie zastygł. Miałam też dwie strony internetowe ale ostatnio zostały zamknięte. Nie wiem dlaczego- czy dlatego, że za mało ostatnio tam wstawiałam, czy minął czas ważności. No, tym razem to ja się rozpisałam, ale chciałam uzasadnić brak mojej aktywności na forum. Nie wiem co będzie jesienią- jeśli zacznę zarabiać, to też pewnie czasu nie będę miała. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Szukam Samotnych Kobiet! | Kasia_H66 | Zaproszenia | 46 | 04-06-2023 21:02 |
wieczorki taneczne dla samotnych | Eliza | Hobby, pasje | 91 | 12-02-2020 08:46 |
Nie odwracaj się od samotnych seniorów - komentarze | barbara41 | Ogólny | 119 | 16-08-2017 18:36 |
Dlaczego pomimo że jest tylu samotnych, potrzebujących rodziny | Małgosia G. | Opieka | 38 | 14-01-2017 21:45 |
zapisanisobie.pl serwis dla samotnych chrześcijan | pawels | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 19 | 27-04-2015 14:03 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|