Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[slava]

Napisał krycha44

Takim skuterkiem jeździłam
jak miałam 16 lat

Widzę Ciebie na tej " Osie ".
Kolor też niczego sobie.

[WandaO]

Napisał krycha44

Witaj Wandziu, Ty jeździsz samochodem to pogoda Ci nie przeszkadza. Gorzej jak przyjdą mrozy i śniegi.

Krysiu,modlę się,żeby jak najpóżniej to nastąpiło.

[slava]

Wandziu, a moooże nie będzie zimy?
Byłoby zbyt pięknie.

[Krycha.]

Wiesiu, zima musi być, bo nas robaki zjedzą następnego lata.

[WandaO]

Napisał Wiesia.

Wandziu, a moooże nie będzie zimy?
Byłoby zbyt pięknie.

Nie ma co się łudzić-zima przyjdzie na pewno.Byleby tylko za dużo śniegu nie było,bo to jest koszmar.Nie mam garażu,wiec jak spadnie śnieg,mam od rana co robić.

[slava]

Na szczęście ja samochodu nie odśnieżam.

[slava]

Napisał krycha44

Wiesiu, zima musi być, bo nas robaki zjedzą następnego lata.

Krysia, masz rację, że jak zima lekka, to robactwo się mnoży.

[Krycha.]

Ja lubię budzić się rano i patrzeć na bielutki śnieg za oknem.

[slava]

Napisał krycha44

Ja lubię budzić się rano i patrzeć na bielutki śnieg za oknem.

Ja też, ale my Krysia nie musimy wychodzić.

[Krycha.]

Teraz nie musimy, ale przecież przez 36 lat musiałam i czasem były naprawdę ciężkie zimy.
Nasze młodsze koleżanki mają to teraz, co my już za sobą.

[WandaO]

Napisał krycha44

Teraz nie musimy, ale przecież przez 36 lat musiałam i czasem były naprawdę ciężkie zimy.
Nasze młodsze koleżanki mają to teraz, co my już za sobą.

Oj,kiedyś to były zimy!

[slava]

Napisał krycha44

Teraz nie musimy, ale przecież przez 36 lat musiałam i czasem były naprawdę ciężkie zimy.
Nasze młodsze koleżanki mają to teraz, co my już za sobą.

To prawda, do tego transport osobowy do pracy, to był koszmar.
Często z tramwaju, czy autobusy wypadałam bez guzików od płaszcza.

[Pamira]

Ja do pracy miałam b blisko. Tylko ostatnie z 5 lat trochę dalej. Rowerem 3km. Dla mnie gorsze było wysiedzieć za biurkiem 8 godz.

[Krycha.]

Napisał Pamira

Ja do pracy miałam b blisko. Tylko ostatnie z 5 lat trochę dalej. Rowerem 3km. Dla mnie gorsze było wysiedzieć za biurkiem 8 godz.

Też nie lubiłam nasiadówek za biurkiem, na szczęście mogłam w każdej chwili wyjść w miasto, co często robiłam.

[eledand]

Poczytałam wszystkich i nie należy narzekać na naszą Aurę.
Jest dobrze a jakie były zimy to sami wiecie.
Ale też były wcześniej Wiosna i piękne Lato.Ten świat jakiś stał się dziwny,powiadam.

[Krycha.]

Dziwny i chyba gorszy od tego, który my pamiętamy, prawda Ewko???

[sirena]

Napisał krycha44

Dziwny i chyba gorszy od tego, który my pamiętamy, prawda Ewko???

Dziwny na pewno,pamiętam wiosnę, miejscami śnieg jeszcze leżał
a my dzieciaki na nogach skarpetki i sandałki w skakankę skakałyśmy,to była uciecha.

[Krycha.]

Widzisz Sirenko, nasz świat był ładniejszy, bo bardziej naturalny. Teraz postęp wiele dał dobrego, ale też wiele zniszczył.

[sirena]

Nie było tych naszych zabawek, przy których teraz spędzamy czas.
Choć nie mogę powiedzieć że mi się to nie podoba,coś za coś.

[Krycha.]

Czyli można zacytować fragment jednego z wierszy wpisanych przez Marysię; " cieszmy się każdym dniem".