menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Zdrowie > Uzależnienia
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Uzależnienia Alkoholizm, palenie papierosów, narkomania ale też zakupoholizm, uzależnienie od hazardu czy nawet od telewizora - problemy seniorów z nałogami.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 02-06-2009, 08:07
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie Ja, alkoholik


Otwieram nową część tego dość trudnego tematu cytując założyciela części pierwszej.


Cytat:
przemyślenia alkoholika na drodze ku wyzwoleniu z piekła nałogu, wywodzące się z sugestii napotkanych ludzi, fachowców w dziedzinie oraz własnych doświadczeń na ten temat


kto by chciał o sobie powiedzieć, że jego życie to całkowita, absolutna porażka?

każdy człowiek będzie się buntował na takie słowa, każdy będzie próbował odnaleźć te choćby cząstkę, wskazującą na bycie wciąż w obszarach normalności, będzie próbował wskazać to, czy tamto, wydarzenie bądź dokonanie, aby obronić swoją istotę człowieczeństwa, odszuka choćby iskrę, by móc znów rozpalić swój płomień życia, "naprawdę bardzo trudno przyznać się, że z kieliszkiem w ręku pozwoliliśmy się opętać zabójczej obsesji picia, od której już tylko Opatrzność może nas uwolnić"

ta zatrata siebie nie ma porównania z niczym innym, obłęd rozniecania wciąż na nowo tego samego płomienia, wciąż w tym samym palenisku wyssał z nas cała wolę zmiany sytuacji, beznadzieja i świadomość niemożności poradzenia sobie z alkoholizmem, przytłacza coraz bardziej

przyznanie się do bezsilności wobec alkoholu i niekierowania swoim życiem, wbrew pozorom, przynosi wyzwolenie i staje się przyczynkiem budowania zupełnie nowego, szczęśliwego i wartościowego życia, to właśnie taka kapitulacja pozwala nam się wyzwolić i odzyskać siły, ale dopóki nie nastąpi, głęboka i prawdziwa, niewiele się zmieni, a niekontrolowane pijaństwo będzie powracać, choroba alkoholowa, będzie się pogłębiać, a bezradność wzrastać, świadczą o tym doświadczenia alkoholików, liczonych w miliony istnień

zaufanie do siebie w walce z alkoholem, jest nic nie warte i może być tylko przyczyną kolejnego upadku, ponieważ każdy z nas wie ile znaczy, nawet najbardziej wytężona siła ludzkiej woli wobec podstępnej perfidii alkoholu i obłędu w jaki popadliśmy "tyrania alkoholu działa jak miecz obosieczny: najpierw zostaliśmy porażeni przez obłędną pokusę skazującą nas na przymus picia, a następnie przez fizyczne uczulenie prowadzące do ostatecznego samozniszczenia w miarę rozwoju choroby"

któż z nas potrafi oskarżyć siebie o rozsądek, skoro dopada nas to alkoholowe szaleństwo? alkoholicy, prawie nigdy, nie wracają do zdrowia o własnych siłach

dlaczego tak bezwzględnym warunkiem jest całkowita kapitulacja i absolutna abstynencja od alkoholu? po co jest konieczne poczucie osiągnięcia własnego dna?

ponieważ potrzebna jest zmiana dotychczasowego sposobu życia, a więc przyjęcie innych jak do tej pory postaw i zachowań życiowych, to dopiero pod pręgierzem nałogu zwracamy się po pomoc, i dopiero wtedy dowiadujemy się o skali naszego upadku, właściwie tylko wtedy mamy motywację do tych zmian i jeżeli jesteśmy skłonni naprawdę zrobić wszystko, by się uwolnić od tej jakże bezlitosnej obsesji, otrzymujemy szansę na wyzdrowienie lub umieramy w alkoholowym cierpieniu

trzeba jednak pamiętać, że jeżeli ktoś stał się alkoholikiem, kimś, kto utracił kontrolę nad ilością spożywanego alkoholu, to pozostanie takim do końca życia, gdyż jest to choroba nieuleczalna i pogłębiająca się, ale możemy ją powstrzymać, zaaresztować, poprzez zachowanie abstynencji od alkoholu, a dzięki rozwojowi osobistemu, duchowemu, możemy żyć tak, jak byśmy nigdy nie byli alkoholikami

a nawet nieco lepiej...


alkoholizm
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 23-06-2009, 16:54
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Wywiad z Bohdanem Woronowiczem -terapeutą uzależnień
http://jekyllhyde.kakadoo.pl/?p=278
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:10
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Napotkałem dziś w innym wątku taki tekst.
Cytat:
Jest tutaj watek, o alkoholikach i po sposobie wyrazania mysli odrazu widac w czym gustowal piszacy.
Ba nie trudno się domyślić, że pisząca te słowa miała mnie na myśli. Wcale nie ukrywam od początku swego pobytu tu w klubie swojej niechlubnej przeszłości. Ma ktoś coś do mnie proszę bardzo tu jest do tego odpowiednie miejsce. Buntuję się jednak gdy ktoś pisze w ten sposób o mnie w innych wątkach. Może jej to sprawia radochę?
Miesiąc temu napisałem też w uzależnieniach

Cytat:
.... mogłem siedzieć cicho jak mysz pod miotłą ze swoim problemem alkoholowym. Kto by widział, że piłem? Nikt!!
Chcę jednak pokazać, że można przestać pić, nie jestem jednak specjalistą w tej trudnej dziedzinie, próbuję naświetlić sprawę z każdej wiadomej dla mnie strony. Spotykam też tych którzy podobnie jak ja zaprzestali picia. Oczywiście jest druga strona tych co dalej chlają.

Dlatego też ostrzegam przed nadmierną wylewnością w innych wątkach. O wyciąganiu naszej przeszłości przez osoby podłe już niejedna osoba się przekonała.
Miłych i trzeźwych dni dla wszystkich.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:20
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Tadeuszu, czy myślisz, że ktoś z forum wstawi się za Tobą? Wątpię. Może jakieś dwie osoby to zrobią, reszta będzie wolała się nie wtrącać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:24
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał sagela
Tadeuszu, czy myślisz, że ktoś z forum wstawi się za Tobą? Wątpię. Może jakieś dwie osoby to zrobią, reszta będzie wolała się nie wtrącać.
Elu nie chodzi mi o wstawienie się czy też nie. Naświetlam tylko problem.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:29
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Ok Tadeuszu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:43
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 001
Domyślnie

No cóż. Chcąc nie chcąc, muszę Wam przyznać rację.
Gdybyż tylko chodziło o starcze dogryzanie, to pal sześć. Pośmiać się i iść dalej.
Ale .... to trochę dużo tego.
Nawet ja wymiękkam, qrna, choć kto jak kto, powinnam być przyzwyczajona.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:43
gerd's Avatar
gerd gerd jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: K-Koźle
Posty: 1 435
Domyślnie

Witam
Czy ty Tadeusz nie jesteś czasem – przeczulony?
To co z tego że kiedyś – nadużywałeś alkoholu?
A kogo to w końcu interesuje? i obchodzi?
Czy jeśli ktoś cokolwiek - „przeskrobie” to ma do końca swego życia być – potępiany?
Teraz jesteś innym człowiekiem i to - i tylko to, się liczy.
Opanuj się wreszcie i bądź – sobą. Bo jesteś teraz innym człowiekiem.
Zapomni wreszcie o przeszłości. Inni niech sobie piszą i mówią co chcą.
Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:50
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

gerhatek
ile trzeba lat się biczować
aby zapomnieć
jest przysłowie co było.....itd
Człowieku T-50 czy trzeba to przypominać
jesteś inny i to jest ważne
ni mogę tego żalenia na każdym wątku
czytać wr-wr
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:54
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

wychodzi, że tadeusz 50 jednak ma z przeszłością problem.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:55
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 001
Domyślnie

Jasiu ma rację częściowo.
Tadziu, zamiast mieć żal, to weź Ty i wytłumacz adwersarzom o co biega i koniec.

Sagula,
Cytat:
Tadeuszu, czy myślisz, że ktoś z forum wstawi się za Tobą?
A Ty ?
Cytat:
wychodzi, że tadeusz 50 jednak ma z przeszłością problem.

A czy on jeden aby?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 19:58
Scarlett Scarlett jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 27 416
Domyślnie

Lilu my z Tadeuszem wiemy o co chodzi
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 20:03
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

a ja się zastanawiam czy tadeusz:

* terapeutycznie ciągnie ten wątek.
*chwali się czy żali.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 20:32
jasinek123's Avatar
jasinek123 jasinek123 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Zabrze
Posty: 11 863
Domyślnie

artfilka
ani się żali ani się chwali tak przypuszczam
po takich rodzinnych przejściach sam nie wiem co bym zrobił
nie dyskutujmy bez nieobecnego amen
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 20:41
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

artfilka
Cytat:
wychodzi, że tadeusz 50 jednak ma z przeszłością problem.
Nie wolno mi zapomnieć o tym kim jestem. Chwila nieuwagi może dla mnie skończyć się powrotem do nałogu. Tego absolutnie nie chcę.
Piszę jasno kim jestem "trzeźwy alkoholik". Ale czemu ktoś ma gdzieś kopać mnie po kostkach? Ja uważam, że jest to nędzne i wstrętne. Może się mylę, może przesadzam, może jestem przewrażliwiony.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 20:44
Arti's Avatar
Arti Arti jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
Domyślnie

niepijący alkoholik przyczepiać tabliczki sobie nie musi i obnosić się z tym też nie bo mnie to rybka ani ziębi, ani grzeje.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 20:53
rossa's Avatar
rossa rossa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: miasto w wielkopolsce
Posty: 574
Post

Cytat:
Napisał tadeusz50
Ale czemu ktoś ma gdzieś kopać mnie po kostkach? Ja uważam, że jest to nędzne i wstrętne.

Tadziu dokładnie tak samo uważam, ale raczej ignoruję podłość i toleruję ludzką głupotę. Pogody ducha życzę i pozdrawiam. Zajrzyj do Baru, może masz miłych gości.
__________________
Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 20:55
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Domyślnie

artfilka

Zgadzam się się z Tobą.

Dla mnie liczy się chwila obecna a nie przeszłość.

Cytuję Tadzia

"Nie wolno mi zapomnieć o tym kim jestem. Chwila nieuwagi może dla mnie skończyć się powrotem do nałogu"\

Wg mnie najgorsze jest myślenie o tym przez cały czas.

Tadziu,na pewno wiem,co piszę.
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 21:00
koziorożec's Avatar
koziorożec koziorożec jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Radom-mazowieckie-Polska
Posty: 3 871
Domyślnie

witam Cię Tadeuszu. Chcę Ci powiedzieć, że znam kilka osób,
którym się udało.Jeden ze znajomych nie pije od kilkunastu lat
a były z nim duże problemy, był karany za przestępstwa p-ko
rodzinie.Trafił na odpowiedniego człowieka, który tak go
zmotywował, że prowadzi świetlicę terapeutyczną dla niepełnosprawnych a także Klub AA. Doskonale się w tym sprawdza, jest wiarygodny. Zyczę powodzenia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 26-09-2009, 21:01
ostatek's Avatar
ostatek ostatek jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Posty: 4 251
Uśmiech

Cytat:
Napisał Lila
/.../ Tadziu, zamiast mieć żal, to weź Ty i wytłumacz adwersarzom o co biega i koniec./.../
A weź Ty, Tadziu i nie tłumacz. Kto będzie chciał - zrozumie lub już zrozumiał. Kto nie będzie chciał... hm... nie ma mocnych... nie przekonasz...
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Alkoholik, czy da się z nim żyć? Scarlett Uzależnienia 445 30-10-2022 22:02

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:30.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.