|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Dobry wieczór!Jakoś tak kręciłam się po domu i nie miałam czasu aby zasiąść przed internetem!Teraz więcej czasu spędzam na dworze,A dziadek wstaje już sam!Odbija się jak wańka wstańka z 10 razy.To nic-to dla niego gimnastyka a ja muszę mysleć o moim kręgosłupie bo jak mnie chwyci to kaput!!Nie raz miałam takie bóle,że nie mogłam złapać pionu i musiałam chodzić na 4!Czasem mnie bez dzwigania łapie,albo jak zle się schylę!
No nic,zobaczymy co dalej będzie.Aby do 10 lipca i do domciu!Chyba nie będę brać wnuków na wakacje bo chcę zrobić wreszcie łazienkę. No to zyczę dobrej nocy leśniczanki i miłej srody!Pa. |
|
||||
Witam leśniczanki
U Zosi umiarkowana pogoda a u mnie cały czas upały.DZiś jest nie do wytrzymania 32 stopnie. Po południu znowu zapowiadają w centralnej Polsce nawałnice.Dobrze,że od jutra zdecydowanie chłodniej to trochę człowiek złapie oddechu. Choc w niedziele jedziemy do bratanka na grilla to choć żeby nie padało. Zosiu ty już chyba na walizkach siedzisz? Danusiu a ty na długo wracasz do Polski? Moja bratowa już z Berlina wróciła na stałe po 10 latach takiej pracy. Enia chyba gdzieś wyjechała. A nie wiem co dzieje się z Helenką? Wszystkie leśniczanki pozdrawiam i życze miłego popołudnia. pic host |
|
||||
Witam wieczorem.. Jadziu ..tak siedzę już na walizkach !!, dzisiaj
zrobiłam pierwszy zakup do nowego mieszkania-mojego pokoju.. Łóżko i materac, jutro dostawa tego mebla ...a po południu idę na małe co nieco do restauracji plażowa nad naszym jeziorem.Potańczyć.. jak mówią sport to zdrowie... nie palę ale drinka nie odmówię Wszystkim życzę miłego popołudnia i wieczoru ..
__________________
Zosia |
|
||||
Witam!Dziś dla odmiany wieczorem goszcze w leśniczówce!Dzień tak szybko mija,jak jest ciepło!Podopieczny śpi już tylko do 10,00 bo przychodzi piel ęgniarka i pomaga mi go podniesć!Bo tak to spałby do 13,00.Już nie boli mu tak bardzo krzyż i zaczyna sam przesiadać się na wózek i na W_C.
Juz zaraz położymy się spać a więc dobrej nocy!! |
|
||||
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w leśniczówce
Melduję że jestem już w domu cała i zdrowa ,
witam wszystkie aktywne leśniczanki Enię , Zosię , Danusię , Jadzię i Bogunię naszą sympatyczkę która zawsze pamięta o nas. Cytat:
No właśnie ja też bardzo się rozczarowałam że ten hosting przestał działać bo zawsze był niezawodny. Prawdopodobnie mają awarię na stronie , Przeczytałam wszystkie zaległe posty , dziękuję dziewczyny za wsparcie , dobre słowa i wasze głosy . Po powrocie wchłonął mnie wir zaległych obowiązków , już przygotowuję wyjazdowy piknik na cały dzień , już mam rezerwację i tylko muszę podpisać umowę na wynajem autokaru. Eniu opowiadanie o stworzeniu kobiety piękne z głębokim przesłaniem , wstawiała je kiedyś nasza Ś.P. Inka , dziękuję że je przypomniałaś . Pogoda była cudna choć rolnicy narzekają na suszę to urlopowicze raczej nie . Obawiam się że lato mamy już za sobą bo pierwszy dzień lata powitał nas załamaniem pogody a dziś już jest chmurno i chłodno . Na razie muszę się pożegnać i zajrzę później , dobrego dnia dla wszystkich życzę . |
|
||||
jestem Jadziu ,jestem dzień dobry wszystkim
Zosia się mebluje w perspektywie imprezka,Danusia zajęta podopiecznym Helenka wróciła szczęśliwa ale i zabiegana bo kolejne obowiązki Jadziu nie wyjeżdżałam ,grupa miała fajną wycieczkę ale zbiegły się moje terminy wizyt lekarskich i te musiałam zaliczyć ...coś za coś Jadziu jak się czujesz ,czy minęły dolegliwości po tym wypadku czytałam że odczuwasz nadal jego konsekwencje |
|
||||
Witaj Eniu
Cytat:
Eniu nie dość że kolejne obowiązki to jeszcze czas mi pożerał serial " Czarna Perła " który zaliczyłam na YouTube w całości do ostatniego odcinka . Wkurzyłam się na TVP że ważniejsi są kibice i Mundial . Ja kibicuję tylko jak grają nasi a jak zagrali pierwszy mecz pechowo to już wcale nie oglądam . Co do hostingu to chyba zacznę też jak Danusia korzystać z Postimage.org bo nasz Host ciągle nie działa. Eniu masz może linki do serialu " Elif " lub " Tylko z tobą " ? |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Helenko nie mam tych linków bo nie oglądam tych seriali, te seriale jak wiem wyświetlane sa w I lub II programie a ja nie oglądam tv . Czarną perłę też obejrzałam w necie. http://turcjatv.pl/ty-opowiedz-morze...n-1-odcinek-1/ nie mogę przesłać tego linku ,poszukam jeszcze w innym miejscu ten serial jest fajny obejrzałam go w całości ,poszczególne odcinki były na fb a tu masz w całości |
|
||||
super ,jednak wyświetlił się odcinek
zobacz Helenko czy Ci się spodoba https://www.google.com/search?q=elif...t=firefox-b-ab a tu powinien być serial Elif |
|
||||
Dobry wieczór Eniu
Cytat:
Eniu ja wiem że te seriale są wyświetlane na tvp.pl po emisji na antenie ale teraz jak leci Mundial to są zawieszone , ja chciałam obejrzeć do przodu bo nie jestem fanką futbolu . " Czarną Perłę zaliczyłam do końca , odcinki tureckie są dłuższe , mogę powiedzieć że to co nam pokazują w TV to jest bardzo okrojone i z jednego jest zrobione aż trzy odcinki . Muszę rozgryźć ten hosting Postimage , może uda mi się go polubić . Osobiście nie lubię za bardzo nowości ale jak nie ma wyjścia to się lubi co się ma . Ostatnio edytowane przez sellenhel : 22-06-2018 o 23:08. |
|
||||
Eniu na fejsiku jest grupa : Czas na tureckie
jak polubisz to przyjmą do grupy i tam jest dużo linków do seriali tureckich tłumaczonych . https://www.facebook.com/groups/261302327658259/ Pa , życzę dobrej nocy |
|
||||
dzień dobry leśniczówkowitaj Helenko
dziękuję Ci za link " czas na tureckice seriale" wiem właśnie że kolejne odcinki seriali są zawieszone z powodu mundialu,zresztą często są zawieszane z innych powodów . Moje koleżanki które nie oglądają filmów w necie /bo nie lubią że za mały ekran i że napisy / bardzo narzekają na taką politykę tv.pl ja wolę korzystać z filmów w necie w każdej chwili mogę przerwać oglądanie lub obejrzeć kilka odcinków jak czas pozwala. http://www.pomniejszacz.pl/ w tej chwili korzystam z tego hostingu |
|
||||
wzruszające opowiadanie
LEKCJA DLA NAS WSZYSTKICH
Przyjechałem pod adres do klienta, i zatrąbiłem. Po odczekaniu kilku minut, zatrąbiłem ponownie. Był późny wieczór, pomyślałem że klient się rozmyślił i wrócę do "bazy"... ale zamiast tego zaparkowałem samochód, podszedłem do drzwi i zapukałem. "Minutkę!", odpowiedział wątły, starszy głos. Usłyszałem odgłos tak jakby coś było ciągnięte po podłodze... Po długiej przerwie, otworzyły się drzwi. Stała przede mną niska , na oko dziewięćdziesięcioletnia kobieta. Miała na sobie kolorową sukienkę i kapelusz z dopiętym welonem; wyglądała jak ktoś z filmu z lat czterdziestych. U Jej boku była mała nylonowa walizka. Mieszkanie wyglądało tak, jakby nikt nie mieszkał w nim od lat. Wszystkie meble przykryte były płachtami materiału. Nie było zegarów na ścianach, żadnych bibelotów ani naczyń na blacie. W rogu stało kartonowe pudło wypełnione zdjęciami i szkłem. "Czy mógłby Pan zanieść moją torbę do samochodu?", zapytała. Zabrałem walizkę do auta, po czym wróciłem aby pomóc kobiecie. Wzięła mnie za rękę i szliśmy powoli w stronę krawężnika. Trzymała mnie za ramię, dziękując mi za życzliwość. "To nic", powiedziałem, "Staram się traktować moich pasażerów w sposób, w jaki chciałbym aby traktowano moją mamę." "Och, jesteś takim dobrym chłopcem" , odrzekła. Kiedy wsiedliśmy do samochodu, dała mi adres, a potem zapytała: "Czy mógłbyś pojechać przez centrum miasta? "To nie jest najkrótsza droga", odpowiedziałem szybko, włączając licznik opłaty. "Och, nie mam nic przeciwko temu", powiedziała. "Nie spieszę się. Jestem w drodze do hospicjum." Spojrzałem w lusterko. Jej oczy lśniły. "Nie mam już nikogo z rodziny", mówiła łagodnym głosem. "Lekarz mówi, że nie zostało mi zbyt wiele..." Wyłączyłem licznik... "Którędy chce Pani jechać?" Przez kilka godzin jeździliśmy po mieście. Pokazała mi budynek, gdzie kiedyś pracowała jako operator windy. Jechaliśmy przez okolicę, w której żyli z mężem jako nowożeńcy. Poprosiła abym zatrzymał się przed magazynem meblowym który był niegdyś salą balową, gdzie chodziła tańczyć jako młoda dziewczyna. Czasami prosiła,by zwolnić przy danym budynku lub skrzyżowaniu, i siedziała wpatrując się w ciemność, bez słowa. Gdy pierwsze promienie Słońca przełamały horyzont, powiedziała nagle "Jestem zmęczona. Jedźmy już proszę". Jechaliśmy w milczeniu pod wskazany adres. Był to był niski budynek z podjazdem, tak typowy dla domów opieki. Dwaj sanitariusze wyszli na zewnątrz gdy tylko zatrzymałem się na podjeździe. Musieli się jej spodziewać. Byli uprzejmi i troskliwi. Otworzyłem bagażnik i zaniosłem małą walizeczkę kobiety do drzwi. Ona sama została już usadzona na wózku inwalidzkim. "Ile jestem panu winna?" Spytała, sięgając do torebki. "Nic", odpowiedziałem. "Trzeba zarabiać na życie", zaoponowała. "Są inni pasażerowie," odparłem. I nie zastanawiając się kompletnie nad tym co robię, pochyliłem się i przytuliłem Ją. Objęła mnie mocno. "Dałeś staruszce małą chwilę radości", powiedziała. "Dziękuję". Uścisnąłem jej dłoń, a następnie wyszedłem w półmrok poranka. Za mną zamknęły się drzwi - był to dźwięk zamykanego Życia. Tego ranka nie zabierałem już żadnych pasażerów.Jeździłem bez celu, zagubiony w myślach. Co jeśli do kobiety wysłany zostałby nieuprzejmy kierowca, lub niecierpliwy aby zakończyć jego zmianę? Co gdybym nie podszedł do drzwi, lub zatrąbił tylko raz, a następnie odjechał? Myśląc o tym teraz, nie sądzę, abym zrobił coś ważniejszego w całym swoim życiu. Jesteśmy uzależnieni od poszukiwania emocjonujących zdarzeń i pięknych chwil, którymi staramy się wypełnić nasze życia. Tymczasem Piękne Chwile mogą przydarzyć się nam zupełnie nieoczekiwanie, opakowane w to, co inni mogą nazwać rutyną. Nie przegapmy ich.. |
|
||||
Witam milutko leśniaczki w DNIU OJCA, mnie pozostało pojechać na cmentarz i zapalić znicza rodzicom[*]. Jadziu, Eniu , Danusiu i Helenko miło ponownie ujrzeć Ciebie cała i zdrową na naszym wątku. Ja jestem już po imprezie "powitanie lata" z naszymi klubami 7 klubów - 120 osób.(menu z restauracji..więc nikt głodny z imprezy nie wrócił) Jadziu oczywiście siedzę na walizkach, skrzynki , zapakowane zostały już wywiezione, a dzisiaj syn mi przesłał telefonem fotkę, moje złożone już łóżko z podpisem(Mamuś spać już możesz na nowy łóżku ) trudno dzisiaj niedziela, ale posprzątać trzeba mieszkanko córka z synem , zięć w pracy na dniówce dzisiaj, a ja w domu .. trzeba ugotować obiad, by ciepły GO zjedli. Dzień zachmurzony..ale nie pada tylko jest lekki wiaterek. Pozdrawiam wszystkich obecnych na wątku i tych nieobecnych jeszcze..miło spędzajcie czas w tym świąteczną sobotę w "DNIU OJCA"
__________________
Zosia Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 23-06-2018 o 15:27. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
W Lesniczowce-przy Kominku.20-czesc. | inka-ni | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 508 | 01-09-2009 20:50 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|