Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[elik13]

Ewa bardzo smutne to co napisałaś
Życzę Ci żebyś dała radę
to wszystko udźwignąć.
Może jednak jest jeszcze nadzieja,
że będzie lepiej.
Efcia przytulam.

[toy_]

effka... nie wiem czy jemu wypada zyczyc spokojnego odchodzenia ale wiesz co mam na mysli
a tobie siły w tym wszystkim

[Bianka]

Ewa, nie wiem, jak wyrazić Ci moje współczucie. Prawie się nie znamy, ale jestem z Tobą. Miej dużo siły ducha. Przytulam mocno.

[bachor]

Ewuniu życzę ci dużo sił abyś mogła być z mężem właśnie teraz bo teraz ty jestes dla niego najważniejsza .
Nieważne co było kiedyś ale to co sie dzieje teraz .

Wytrwaj , dasz radę .

[zula]

Ewa,są Dni Radości,są I Smutku.
Dopadają Nas Znienacka I Jesteśmy Bezradni.
Siły Ci życzę,bo Trudne Chwile Przed Tobą .
ściskam!

[tar-ninka]

Ewciu siły Ci życzę

[bogda]

Ewka, siły i zdrowia Ci życzę.
Bo cóż rzec w takiej chwili....
Nam nie chodziło o oddanie Twojego Ślubnego do hospicjum.
Ale jak jest tam chory zgłoszony, to przyjeżdża czasem do domu lekarz, pielęgniarka, daje zastrzyki i jakąś pomoc.
Tak jest u nas, a jak jest u Ciebie to nie mam pojęcia.

I zaś wszystko zeszło na jedzenie.
Bigos bardzo lubię, w ogóle lubię kapuchę.

No i widzisz Tarninko....trzeba się nas słuchać.

[Siri]

Ewa, smutne to co piszesz....

Nikt nie wie co go czeka na koniec...

Mężowi teraz potrzebna Twoja obecność i siła ducha....


Ważne , że się trzymasz....

Siły życzę.

[akusia]

Dobry wieczór.

Napisał bogda

Ewka, siły i zdrowia Ci życzę.
Bo cóż rzec w takiej chwili....
Nam nie chodziło o oddanie Twojego Ślubnego do hospicjum.
Ale jak jest tam chory zgłoszony, to przyjeżdża czasem do domu lekarz, pielęgniarka, daje zastrzyki i jakąś pomoc.
Tak jest u nas, a jak jest u Ciebie to nie mam pojęcia.

I zaś wszystko zeszło na jedzenie.
Bigos bardzo lubię, w ogóle lubię kapuchę.

No i widzisz Tarninko....trzeba się nas słuchać.

Ewuniu życzę Ci zdrowia i siły abyś przez to
przeszła.Trzymaj się.

Tarninko ściskam Cię ale tak lekuchno co by
Cię nie uszkodzić.
Bogusiu ja też bardzo lubię kapustę a bigos uwielbiam.

Dobranoc wszyściuchnym i spokojnego snu życzę.

[bogda]

Hej Akusiu.
Myślę, że wszyscy lubimy bigos.
Tobie też dobrej i spokojnej nocki i bez bólu.
Przed Ewką trudny czas....

[Bianka]

Napisał bogda

Nam nie chodziło o oddanie Twojego Ślubnego do hospicjum.
Ale jak jest tam chory zgłoszony, to przyjeżdża czasem do domu lekarz, pielęgniarka, daje zastrzyki i jakąś pomoc.
Tak jest u nas, a jak jest u Ciebie to nie mam pojęcia.

To trochę nie tak. Pięć lat temu odeszła moja Mama, również na chorobę nowotworową. Ja już nie pamiętam dokładnie jak wszystko załatwiałam, ale chyba podstawą była opinia ze szpitala. Na jej podstawie Mama miała zapewnioną opiekę lekarską w domu - dwa razy na tydzień przyjeżdżała pielęgniarka i raz na dwa tygodnie lekarz. Zgłoszenie do hospicjum nie było do tego potrzebne. Skierowanie do hospicjum może dać lekarz prowadzący chorego, o ile chory sobie tego życzy. Natomiast wizyty domowe, o których mówię załatwia się inaczej. Możesz dowiedzieć się tego nawet w przychodni, albo po prostu w szpitalu, gdzie mąż leżał.

[zula]

Ja wiem że są teraz hospicja domowe i chory będąc w domu ma zapewnioną opiekę,jeżeli trzeba to codzienną.

https://www.poradnikzdrowie.pl/wieko...yih1-uCgy.html

[bogda]

Bianko, masz informację z własnego doświadczenia.
Ja tylko słyszałam coś od koleżanki, której tata miał chorobę nowotworową.
Może Ewie doradzą w szpitalu, sama sobie nie poradzi.
A może przeczyta to co napisałaś.

[Lulka]

Efka, bardzo smutne to, co piszesz.
Przed Tobą trudny czas, życzę Ci siły, żebyś przez to wszystko przeszła.
Istnieje opieka paliatywna dla chorego w domu, wystarczy tylko to zgłosić,
przyjeżdżają na każde wezwanie, zwłaszcza jak
pacjent potrzebuje pomocy w ulżeniu w bólu.
Opieka paliatywna ma poprawić jakość życia chorego, złagodzić objawy choroby, przede wszystkim ból oraz
zapewnić obecność, wsparcie duchowe i psychologiczne wobec umierającego.
U nas taka pomoc działa bez zarzutu.
Mieszkasz chyba niedaleko Krapkowic, tu jest telefon, spróbuj tam zadzwonić, a jak nie, to Cię pokierują

http://rynekmedyczny.polki.pl/Poradn...597003/kontakt

Jak ktoś ma telefon do Ewy, przekażcie jej to.

[bogda]

Wiem, że Alka ma telefon do Ewki.
Może do Niej zadzwoni, bo nie wiadomo, czy Ewa tu zajrzy teraz.

[eledand]

Zajrzę coraz częściej.Pozdrawiam..

[eledand]

Na Onko,Koordynator,pyta,czy Pani rozmawiała na temat jego Zdrowia w domu.

Nie.

Bo to jest kaliber 10.

Pytał o Sytuację rodzinną,mamy Dom.

Przy jego KOńcu to,znajdą się REKINY POMOCNE..

Proszę to przemyśleć,dobrze pani radzę.


Wróciłam do chałupy z mieszanymi uczuciami "Pal Pies:"

Przywieżli nasz Samochód po przeglądzie.Postawili na dworku.

Wieczorem,stary zabrał klucze i dawaj siadać,wstawić do Garażu.

Wstawił do Garażu i pytam,kiedy wybierasz się na wycieczkę????

Bez odpowiedzi i rozpoczęłam ROZMOWĘ..

Pamiętaj,jestem napompowany Morfiną.Efko jestem tak słaby że wiem że to już mój koniec.

Wiesz że trza kilka rzeczy załatwić.Konta,forsa i tak dalej.

To załatwiaj.??

Przywlokę,Druk do sprzedania Auta.

Czy zdajesz sobie sprawę że Gajery mogą się znależć..Heeee..

Przeprowadzili ze mną rozmowę na Onko i ostrzegli,przed takimi Ludżmi...

ZASTAN<ÓW SIĘ...

Na temat Auta nie miał odwagi odpowiedzieć,ale to kwestia paru dni...

Wszystkie sprawy Bannkowe ja mam już od 3 lat uregulowane...

Zobaczymy.Efko jak ja chciałbym pożyć a mnie sięmózg gotuje ze złości..

Pozdrawiam..

[bogda]

Ewka, a zajrzałaś do linka, co Lulka dała?

[eledand]

[size="3"]Zajrzałam do linka z Krapkowic.Ja musze te sprawy rozwinąć z naszym ośrodkiem Zdrowia.Do nich mam to zgłoszenie o domowe hospicjum..

Co do,pomocy w dożywianiu Nutrikami to odpada.Rozwalony Cukier,przez tyle schorzeń.
Diabetolog umył ręce/ bo "F" jej już On nie potrzebny...

Będę dalej zaglądać na razie dziękuję.

Widzę u mojego ten spokój a zarazem STRACH...

Somatyczne schorzenia.Może popłakuje że tak się to kończy...

Pójdę zaraz spać,lub tylko leżeć z radiem u głowy.. SIZE]

[bogda]

Zajrzałam do linka z Krapkowic.Ja musze te sprawy rozwinąć z naszym ośrodkiem Zdrowia.Do nich mam to zgłoszenie o domowe hospicjum..

To w poniedziałek musisz zadziałać.
Trzymaj się Ewka, siły teraz potrzebujesz.
Kciuki trzymam, żebyś sobie z tym wszystkim poradziła.

Dobrej nocki Wszyściuchnym.