Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Rozruch mi natura zafundowała.
Dzień się zaczął z przytupem, czyli burzą.
Walnęło parę razy z bliska, potem z daleka.
A lało!

A u mnie na razie cisza i spokój.
Gratka pod te burzę też Cię rozruszała.

Faktycznie Żabo przypomniałam sobie, że taki zaczyn przechowuje się w lodówce, dopiero przed użyciem trza go dokarmić, i ciutkę znowu schować do lodówki.
Dzięki Żabo, lody na pewno zaliczymy.

[zula]

Dzień dobry!
A ja burzę miałam w nocy,zaczęła się przed północą,szła od południa(nie powiem że od Bogusi) ale gdziesik z okolic.
Błyskało,grzmiało,lało jak z wiadra.
Tak się tłukło,że myślałam,że to grad,ale bałam się wyjrzeć.
SPRAWDZIŁAM RANO,NIC NI ZNISZCZONE,LIŚCIE CAŁE TO NIE BYŁ GRAD.
Bogusia gratulacje dla Kai.
Dobrego dnia,może burze ominą.

https://youtu.be/zXgTFNHfZfM

[zula]

Przeczytałam że WD 40 to środek który powinien być w każdym domu i ogrodzie.
Nawet bobry wystrasza,to go Gratki i można w malowaniu techniką pouringu zamiast silikonu chyba.

http://deccoria.pl/warto-zobaczyc/ar...mu,5,1857.html

[elik13]

Napisał Ćwirek

Walnęło parę razy z bliska, potem z daleka.
A lało!

No i walenie od Ćwirka przylazło do mnie.
Tak huknęło,myślałam, że chałupa się zaraz zawali.
Oj daaawno takiej burzy nie miałam na łonie
i o dziwo prundu nawet nie wyłączyli tą razą
Bogusia i fajnie artystka Ci rośnie "pod nosem"
Czyli u pitaszka bz.

Napisał Zulka

WD 40 to środek który powinien być w każdym domu i ogrodzie.

Zulka no i dlatego mam i w domu i w ogrodzie

[amiii]

Napisał zula

Tak się tłukło,że myślałam,że to grad,ale bałam się wyjrzeć.

A może to jacyś ułanie przybyli pod okienko?
Było ciemno,
męża nie zauważyli
a panienka jak się patrzy.

[zula]

Żabo,no co Ty,ułanie tak nie błyskają.
Może to był Lord Vader ,przeszedł na ciemną stronę mocy i teraz rzuca błyskawicami.

[bogda]

A może to jacyś ułanie przybyli pod okienko?

I taką szansę Zula przepuściła.
Ja bym wyjrzała.)
Już po wernisażu.
Dzieciaki przejęte, "mowy" też były i do października laba.
U mnie upał, a koło stolycy znowu krążą burze.
To chyba "zemsta" niebios.

Znowu paliw się wysypisko śmieci, tym razem koło Zgierza.
To już trzeci taki przypadek w niedługim czasie, myślę, że specjalnie ktoś to podpala.

Zulka, a taki Lord to też rzadkość.

[zula]

Napisał bogda

Znowu paliw się wysypisko śmieci, tym razem koło Zgierza.
To już trzeci taki przypadek w niedługim czasie, myślę, że specjalnie ktoś to podpala.

Bogusia,też tak pomyślałam,bo najpierw paliło się w Piotrkowie,jakieś dwa tygodnie temu.

[gratka]

Napisał zula

Przeczytałam że WD 40 to środek który powinien być w każdym domu i ogrodzie.
Nawet bobry wystrasza,to go Gratki i można w malowaniu techniką pouringu zamiast silikonu chyba.

http://deccoria.pl/warto-zobaczyc/ar...mu,5,1857.html

Potwierdzam, że w domu się przydaje WD40 np gdy brama garażowa
daje do zrozumienia, ze się zatnie, to po WD40 chodzi jak nowa.
Coś słyszalam, że do pouringu też dobre, bo oleiste i zaczepne rownocześnie.
Ale ja nie stosowalam do wylewek.

Burza nadchodzi. No to uciekam....

[bogda]

Burze idą jednym pasmem, od Gratki, przez Wróbla i do morza.
U mnie na razie spokój, ale chmury się nawarstwiają.
W stolycy musi być porządna, bo program w tv mi przerywa.

[amiii]

Napisał zula

Żabo,no co Ty,ułanie tak nie błyskają.

Dlaczego nie?
Przecież każdy ma w telefonie latarkę.


Tak se pomyślałam,
że z tym chlebem to ja poczekam aż czarnuszka przekwitnie
i nasiona dojrzeją.

....................

[bogda]

ak se pomyślałam,
że z tym chlebem to ja poczekam aż czarnuszka przekwitnie
i nasiona dojrzeją.

Też bym poczekała, do świeżego chleba, tylko świeża czarnuszka pasuje.

[elik13]

Napisał Żaba

z tym chlebem to ja poczekam aż czarnuszka przekwitnie

No to czekamy Bogusia bo bez czarnuszki nie uchodzi piec
byle do tego czasu zakwas nie wylazł sam z lodówki

[amiii]

Wiem że są tacy,
którzy nie zaglądają na "Moją Anglię"
dlatego tu też zostawię te kłaniające się jelonki.
Dobrze, że Japonia daleko,
bo zamieszkałabym z nimi.

https://photos.app.goo.gl/4Rmw9wbr0Lb0WguZ2

[bogda]

dlatego tu też zostawię te kłaniające się jelonki.

Dla smakołyka można się i ukłonić.
Cudne są.
Motylko, jak Żaba zakwas zagłodzi, to nie da rady wyjść.
Miało padać...nie padało, za to u Wróbla chyba porządnie przylało.
Wieczór piękny, nie chciało mi się wcale do domu wchodzić.

[amiii]

Napisał bogda

Motylko, jak Żaba zakwas zagłodzi, to nie da rady wyjść.

Ło matko,
Wy mnie w kompleksy wpakujecie.
Mam szczery zamiar dziś to ciasto "zamisić"
i do jutra zostawić a rano piec ale....
Ale właśnie zaczęłam pić superowego drinka.
Jak po nim znajdę lodówkę , mąkę i co tam jeszcze,
to chleb będzie.

[bogda]

Jak po nim znajdę lodówkę , mąkę i co tam jeszcze,
to chleb będzie.

Żabo, gwarantuję, że wyjdzie wyśmienity.
Kiedyś po drinku (żeby sobie podnieść ciśnienie) piekłam ciasto i wcale nie pilnowałam co i jak po kolei, tylko wciepywałam jak leciało, a ciasto wyszło pyszne, lepsze niż
na czeźwo.

[bogda]

Kaja ćwiczy jazdę na rolkach...

[amiii]

Napisał bogda

Żabo, gwarantuję, że wyjdzie wyśmienity.
Kiedyś po drinku (żeby sobie podnieść ciśnienie) piekłam ciasto i wcale nie pilnowałam co i jak po kolei, tylko wciepywałam jak leciało, a ciasto wyszło pyszne, lepsze niż
na czeźwo.

Też tak myślę i kombinuję,
że spontan i fantazja (w pieczeniu też)
to przepis na sukces.
Czy ta Zulka nie może się udzielać rodzinnie w dzień
a nie wieczorem?


Wróbel też się udziela
a ja idę se drinka nastepnęgo zrobić
a potem chyba nad morze na bluesa się wybiorę.
Noc taka nieprzyzwoicie ciepła
a tych nocy wiele nam już nie zostało...

Kaja w takiej poświacie różowej...kolor waty cukrowej i dzieciństwa!

[bogda]

Czy ta Zulka nie może się udzielać rodzinnie w dzień
a nie wieczorem?

Proponuję napisać skargę na Jej rodzinę....tylko do kogo?
Jak można tak anektować naszego Breloczka.