Przy kominku w lesniczówce

[Lila]

Ninuś...bardzo ponuro ,patrząc na atramentową czerń za oknem,powiem iż ja mieszkam tak jak w leśniczówce..

A tak marzą mi się światła wielkiego miasta na starość...

[Basia.]

Napisał Lila

Ninuś...bardzo ponuro ,patrząc na atramentową czerń za oknem,powiem iż ja mieszkam tak jak w leśniczówce..

A tak marzą mi się światła wielkiego miasta na starość...

znam to z autopsji i dlatego po 14 latach mieszkania na łonie natury z radością wrócilam do domu.W tej chwili mogę wyjść na ulicę i spotkać znajomych, pójść na kawę albo tańce /tutaj przesadziłam bo Tadzio śpi jak niemowlę/.

[inka-ni]

Wiesz Lilu ja nie nadaję się do mieszkania już w domu z uroczym ogrodem,chyba żebym miala slużbę,która by wszystko robila- zakupy i jeszcze wozila mnie samochodem,bo wszystko wymaga pracy.Uroki tak natury,lecz nie dla zdechlaków

[inka-ni]

No wlaśnie Basia też tak uważa,no cóż,byc może w domu opieki u Babcieli będzie przestrzeń ogrodowa i obsluga.Chętnie tam mogę isc,jezeli będzie to możliwe finansowo.

[Nika]

Chętnie mieszkamy w mieście,ale wypady do lesniczówki,weekendowe,są przyczyną wielkiej radości.

[Lila]

Ja nie mam ogrodu,dzięki Bogu.Las sosnowy..stary ,sam się odradza..
Marzeniem starszego pana od zawsze ,było zamieszkanie na Jurze.
Zostawiłam za sobą duży ,bardzo duży dom z ogrodem.Starczyło rozsądku,aby wybudować niewielki , z jedną łazienką.Sprząta się śpiewająco.Firanki i dywany w ilościach śladowych..

Ale ja urodzona w Alejach jestem i lubię miasto.

[Nika]

urokliwy kominek do naszej leśniczówki,dla tych,co lubią w ciszy posiedzieć z książką,muzyki posłuchać albo po prostu podumać o życiu,patrząc jak migocze ciepłe światło płonących polan

[akusia]

Ja też należe do tych co to lubią mieszkać w mieście.Bywam
u dzieci na wsi to czuje się jak bym była zamknięta w klatce.
Niby jest pięknie ale tylko na krótki czas,potem jest mi
czegoś brak.Pewnie tak jak Basia,wyjść na ulice spotkać znajomych chwile pogadać i do sklepów blisko.Może jak bym była młodsza...ale pewnie nie.

[urszula-kol]

Kominek piękny.Kocham las. Bardzo nie lubię wsi, co jest skutkiem odnoszenia się ludzi do zwierząt. Prawie 20 lat mieszkałam w małym mieście, ale rwałam jak tylko mogłam do dużego. Tu przynajmniej nie widzę psów uwiązanych na krótkich łańcuchach, nie słyszę ich żałosnego skowytu i innych makabrycznych sytuacji relacji: człowiek - zwierzęta.

[Lila]

Urszulko ,tu nie ma tego problemu ...
To znaczy jest -wywożenie miejskich psów.Bo moja miejscowość to taka wczasowa raczej.Agroturystyka,wspinaczki na skałki ,tłumy ludzi z całej Polski ..to i cywilizacja jest .Nie jest to wieś ,bo prawa miejskie były jeszcze przed Częstochową,ale utracone po wielkim pożarze,gdzie z dymem poszło wszystko..
Do centrum miasta mam kwadrans samochodem.Niemniej mieszkam w lesie.

[urszula-kol]

Wiem Lila, pisałaś niejednokrotnie, że podrzucają albo wyrzucają. Dobrze, że tam jesteś i chwała Ci za to.

[tar-ninka]

A ja bym sobie pomieszkala w lesniczówce z kominkiem i chyba bym nie teskniła za miastem
Ale to chyba dlatego ze całe zycie w murach mieszkalam .
A jak bym miała warunki to wszystkie biedne psinki bym przytuliła.

[inka-ni]

Urszulko ten problem nie zniknie nawet,gdy my tego nie widzimy.No cóż ostatnio dzieci też na smietnikach w dużych miastach znajdują.Okrutna rzeczywistość.

[inka-ni]

Teraz coś dla poprawy nastroju

Rodzinne spotkanie




Pamiętam, jak zrzedła mina

Pewnego rosłego skina,

Gdy spotkał w połowie drogi

Do krakowskiej synagogi

Swojego dziadka - rabina.

[inka-ni]

Nieobyczajni chłopcy



Weszli kiedyś do stajni
Dwaj chłopcy nieobyczajni.
Tam im kobyłki
Skopały tyłki,
bo byli mało wydajni.

[jolita]

kubuszdzwonkiemxr0.gif dziś moje święto i chciałbym zaprosić tu przyjaciół...

[enia60]

człowiek tęskni za tym czego nie ma..tacy jesteśmy,dobrze jak istnieje możliwość pobycia na wsi,w małej miejscowości,dużym mieście, a i wtedy tęskni?a póki mamy pragnienia znaczy ,że jeszcze nam się chce,,,,,bardzo miło ,że tak wiele nas siedzi przy kominku w leśniczówce ,może wypijecie kieliszeczek nalewki z pigwy,z mojej działki ,tam rosną sosny,świerki itp.miniaturowe ,to moja namiastka lasu

[tar-ninka]

Eniu, masz rację
taka juz ludzka natura , .. ale las, wieś , zawsze lubiłam .
Niestety nawet dzialki nie mialam .

[enia60]

cocktails1uq6.jpg








niech się spełnią marzenia,małe,duże w mieście,na wsi i małych ostępach leśnych

[Anielka]

Witaj Jolotko,witaj Ninko,mam nadzieję,że Misiaki nam alego zapasu miodku nie wyjedzą.Pozdrawiam cieplutko.