menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #281  
Nieprzeczytane 19-08-2009, 08:27
Markbiz's Avatar
Markbiz Markbiz jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Kraków
Posty: 125
Domyślnie Witam!

Nie wszystko musi tak zamierać. Wiem że jest dużo zainteresowanych tym tematem i chciałoby nadal uczestniczyć w dyskusji a dalej w powstawaniu takiego domu czy też innych formach mieszkania i samopomocy Seniorów. Zapraszam prawdziwie zainteresowanych do kontaktu na priv najlepiej z e-mailem. Zaproszę i podam namiary do kontaktu z forum GL.
__________________
Pozdrawiam Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #282  
Nieprzeczytane 06-10-2009, 09:50
smakokoszka smakokoszka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Posty: 74
Domyślnie

Uparcie przeczytałam wszystkie stronki---mam dwoje samotnych przyjaciół o dobrych warunkach lokalowych , oboje bardzo marudzą na samotność . Proponowałam im aby zamieszkali wspólnie........i co ??Znaleźli 1000 przyczyn że nie ta strona do tej bo ..... i tak dalej.Marudzimy ale nic nie chcemy zmieniać i to jest fakt.Nasza duża spółdzielnia mieszkaniowa też ma taki dom w którym za zwrot mieszkania otrzymuje się pokój do wspólnego zamieszkania i taki mam plan na kiedyś.Dlaczego nie dom??? wspólny??? bo miałam już dom i nie chcę już takiego ciągłego worka bez dna , remonty , zimno, błoto ,ciężka praca w ogrodzie ,zapchane rynny, zerwane bluszcze, najęci ludzie do pracy , zaniedbane dłonie , swetry i polary , buciory a nie pantofelki.Teraz mam mieszkanie , auto jak mam ochotę na las czy agroturystykę na 2-3 dni .To mi wystarcza.Już żadnych domów , wspólne mieszkanie w dużym mieszkaniu w mieście----owszem. takie jest moje zdanie w tym temacie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #283  
Nieprzeczytane 11-12-2009, 14:56
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

witajcie
pomysł jest przedni, tyle że wymaga wielkiej otwartości i elastyczności, moja znajoma miała taki pomysł w odniesieniu do samotnych kobiet, żebyśmy się przyjaźniły i kiedy będziemy starsze, sobie wzajemnie pomagały

to wymaga wielkiej dojrzałości i umiejętności współżycia, śmiem twierdzić że tu jest problem, wiele osób ma swoje dziwactwa albo kocha samotność, albo boi się ludzi... widzę po sąsiadkach, tych z innej półki wiekowej, 10 lub 20 lat starszych ode mnie, ja bym z nimi dużo częściej piła herbatę niż one lubią... bardzo się lubimy, ale one kochają swoją samotność i nie chcą nikogo mieć blisko

na początek chętnie bym się zaprzyjaźniła z różnymi osobami, pochodziła gdzieś razem, wspólnie spędzała czas i jeśli to zagra można by się docelowo ulokować w jednym miejscu

w tej chwili poradziłam sobie tak, że wynajęłam pokój młodej kobiecie i mam rozrywkę, lubimy się i jest ok.. w przyszłości biorę pod uwagę inne rozwiązania, bo chyba nie mam ochoty mieszkać z dziećmi

Ostatnio edytowane przez rebelio : 11-12-2009 o 18:04.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #284  
Nieprzeczytane 11-12-2009, 15:50
Mag Mag jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 523
Domyślnie

Cytat:
Napisał rebelio
witajcie
pomysł jest przedni, tyle że wymaga wielkiej otwartości i elastyczności, moja znajoma miała taki pomysł w odniesieniu do samotnych kobiet, żebyśmy się przyjaźniły i kiedy będziemy starsze, sobie wzajemnie pomagały
Pomysł doskonały. Taka komuna jest świetnym rozwiazaniem, ale trzeba się przedtem dobrze poznać.
__________________
Nolens volens....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #285  
Nieprzeczytane 11-12-2009, 18:03
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

mnie i koleżance nie wychodzi jakoś znajomość.. mocno utyka.. obecnie życie weryfikuje, utyka zaś głównie dlatego, że dosyć często koleżanka się ze mną gdzieś umawiała i niestety nie przychodziła bez słowa wyjaśnienia, a telefonia komórkowa ma się dobrze więc jak tu cokolwiek planować

więc jestem bardzo zainteresowana samoorganizowaniem się, bo chciałabym mieć swoje własne stado i do niego należeć, chciałabym, żeby to byli ludzie wyluzowani politycznie, bez zakapiorstwa, i ogólnie otwarci światopoglądowo, nie lubię potyczek na tle religijnym czy politycznym, różnorodność i akceptacja, to moje credo,
a teraz podłączyłam się do prac społecznych dla społeczności na moim osiedlu, może tak poznam ludzi?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #286  
Nieprzeczytane 11-12-2009, 20:46
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

science fiction, rebelio, science fiction.
Lepiej pozostań przy społecznikostwie, bo widzę że energia Cię rozpiera. W tej materii wiele do zrobienia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #287  
Nieprzeczytane 11-12-2009, 20:58
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Domyślnie

Cytat:
Napisał krystynka
science fiction, rebelio, science fiction.
Lepiej pozostań przy społecznikostwie, bo widzę że energia Cię rozpiera. W tej materii wiele do zrobienia.
science może nie, ale fiction z całą pewnością, ogólnie nasze społeczenstwo jest chore, takie mam wrazenie, kolega powsadzal w trawnik przed domem choineczki, bo mial i zaraz jakiś chory czlowiek przyszedł w nocy i je połamał, pro-bublico-bono.. a ulotki o stronie internetowej mieszkancow dziwnym trafem ktos pozrywal, tych reklamowych nie zrywają a te nasze tak.. więc jest co robic.. spoleczenstwo mamy lekuchno paleolityczne, być może schizoidalne... ale i tak można się pobawic

lepiej robić cokolwiek dobrego niż nic
Odpowiedź z Cytowaniem
  #288  
Nieprzeczytane 13-12-2009, 22:58
wasyl's Avatar
wasyl wasyl jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 40
Domyślnie

Moja propozycja dla osób zdecydownych i poważnie myślących
o rozwiązaniu problemu samotności czy opieki w późniejszym okresie na propozycji Edwarda czy podobnych bo jest to możliwe i realne, aby kontaktować się na priva i zorganizować spotkanie.
Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #289  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 13:00
ndrzj ndrzj jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Szwecja
Posty: 10
Domyślnie duzo tu znalazlem

Autor porusza trudne sprawy, a tak by sie zdawalo, ze to tylko wyslac gdzies tam do Sympatii czy innych agencji i juz jak na zamowienie otrzyma sie dokladnie numer buta, rozmiar kapelusza tudziez wszelkie inne szukane gabaryty.
Ja szukam juz od smierci zony i jakos ciagle szukam. Czy to moja wina, czy pech, czy ze to niezmiernie trudne ?

Trudno mowic o sobie, ale uwazam sie za takiego na skali Giver Taker, ze jestem nawet czasem 7 Giver a 3 Taker.

Gdzie tu lezy blad ? prosze podpowiedz !

ndrzj@gazeta.pl
Odpowiedź z Cytowaniem
  #290  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 13:28
baburka's Avatar
baburka baburka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Wielkopolska
Posty: 1 416
Domyślnie

Cytat:
Napisał ndrzj
tak by sie zdawalo, ze to tylko wyslac gdzies tam do Sympatii czy innych agencji i juz jak na zamowienie otrzyma sie dokladnie numer buta, rozmiar kapelusza tudziez wszelkie inne szukane gabaryty.
Solennie zgłębiłam temat i mogę Ci powiedzieć na podstawie doświadczenia, że sami wokół siebie stawiamy obwarowania, nie chcąc zrezygnować z dotychczasowych przyzwyczajeń czy modelu życia. Nowy związek wymaga plastyczności, przebudowy tego, do czego przywykliśmy, a wiek już zmianom nie sprzyja. Oczekujemy najczęściej, aby ewentualny partner wpasował się w nasze życie, niewiele oferując mu w zamian. Druga rzecz to zbyt wygórowane oczekiwania tak, jakby nowy parner miał nam zrekompensować niedostatki poprzedniego. Tolerancja z wiekiem maleje, tym samym umiejętność akceptacji człowieka wraz z jego ułomnościami.
Istotna jest różnica oczekiwań kobiet i mężczyzn. Jeśli te pierwsze preferowałyby luźne związki oparte o bliskość, panowie raczej chcieliby zatrudnić osobę do prowadzenia domu. Można by godzinami...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #291  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 13:41
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Pytanie

kurczaczki, mam wyłączoną opcje wysyłania i otrzymywania wiadomości i nie umiem jej włączyć, jest coś czego nie umiem, nie rozumiem, nie pojmuję, pierwszy raz tak mam na foro-pomidorro... chcę się nauczyć pliiis

spoko... już sie nauczylam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #292  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 13:54
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Dlatego najlepsze są luźne związki osób posiadających własne mieszkania. Nikt u nikogo nie jest służącym a jest świadomość, że ta bliska nam osoba istnieje i możemy w kazdej chwili się z nią spotkać.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #293  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 14:42
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Cytat:
Napisał ndrzj
Ja szukam juz od smierci zony i jakos ciagle szukam. Czy to moja wina, czy pech, czy ze to niezmiernie trudne ?

Trudno mowic o sobie, ale uwazam sie za takiego na skali Giver Taker, ze jestem nawet czasem 7 Giver a 3 Taker.

Gdzie tu lezy blad ? prosze podpowiedz !

ndrzj@gazeta.pl
A może w Ty jak ten facet: "Całe życie szukałem idealnej kobiety. Kiedy już znalazłem, okazało się, że ona szuka idealnego mężczyzny."
Odpowiedź z Cytowaniem
  #294  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 15:04
krystynka's Avatar
krystynka krystynka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: pomorskie
Posty: 2 643
Domyślnie

Może nie do końca w tym wątku Żuraw i czapla
Jan Brzechwa

Przykro było żurawiowi,
Że samotnie ryby łowi.
Patrzy - czapla na wysepce
Wdzięcznie z błota wodę chłepce.
Rzecze do niej zachwycony:
"Piękna czaplo, szukam żony,
Będę kochał ciebie, wierz mi,
Więc czym prędzej się pobierzmy."
Czapla piórka swe poprawia:
"Nie chcę męża mieć żurawia!"
Poszedł żuraw obrażony.
"Trudno. Będę żył bez żony."
A już czapla myśli sobie:
"Czy właściwie dobrze robię?
Skoro żuraw tak namawia,
Chyba wyjdę za żurawia!"
Pomyślała, poczłapała,
Do żurawia zapukała.
Żuraw łykał żurawinę,
Więc miał bardzo kwaśną minę.
"Przyszłam spełnić twe życzenie."
"Teraz ja się nie ożenię,
Niepotrzebnie pani papla,
Żegnam panią, pani czapla!"
Poszła czapla obrażona.
Żuraw myśli: "Co za żona!
Chyba pójdę i przeproszę..."
Włożył czapke, wdział kalosze,
I do czapli znowu puka.
"Czego pan tu u mnie szuka?"
"Chcę się żenić." "Pan na męża?
Po co pan się nadweręża?
Szkoda było pańskiej drogi,
Drogi panie laskonogi!"
Poszedł żuraw obrażony,
"Trudno. Będę żył bez żony."
A już czapla myśli: "Szkoda,
Wszak nie jestem taka młoda,
Żuraw prośby wciąż ponawia,
Chyba wyjdę za żurawia!"
W piękne piórka się przybrała,
Do żurawia poczłapała.
Tak już chodzą lata długie,
Jedno chce - to nie chce drugie,
Chodzą wciąż tą samą drogą,
Ale pobrać się nie mogą.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #295  
Nieprzeczytane 14-12-2009, 18:22
rebelio's Avatar
rebelio rebelio jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2009
Posty: 1 556
Uśmiech

też szukałam, i przestałam
murów nie mam
zwyczajnie
nie trafiłam na swojego
jestem trochę inaksza, i każdy na pierwszy rzut oka wie, że będę kumplem, kobietą z charakterem i osobowością, a nie skrzyżowaniem gosposi z czymś tam jeszcze ***** (wstawić sobie co kto lubi),

to wolę być sama, czasem kogoś poznaję... a jakże
ogólnie nie narzekam, wolałabym mieć kogoś na stałe ale ffffffffffffffff... to co ja wolę zdaje się nie ma większego znaczenia na tym świecie, zatem cieszę się tym co mam, a mam przyjaciół, przyszywanych braciaszków, kolegów, niedoszłych amantów... itd.. bo ja jedynaczka, więc .. rozumiecie, buduję sobie społeczność .. taki mus.. jestem otwarta na różne fajne pomysły
Odpowiedź z Cytowaniem
  #296  
Nieprzeczytane 15-12-2009, 20:31
amelia's Avatar
amelia amelia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2009
Posty: 16 396
Domyślnie

Cytat:
Napisał jip
A może w Ty jak ten facet: "Całe życie szukałem idealnej kobiety. Kiedy już znalazłem, okazało się, że ona szuka idealnego mężczyzny."


co za czasy
__________________
Putin: Kraje UE są "nieprzyjazne Rosji".
Kaczyński: UE zmierza w złą stronę.
/z netu/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #297  
Nieprzeczytane 20-01-2010, 00:20
Markbiz's Avatar
Markbiz Markbiz jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Kraków
Posty: 125
Domyślnie Ponawiam zaproszenie do kontaktu.....

Mam nadzieję że tym razem nie będzie przeszkadzało nikomu....z moderatorów.....
Mieszkamy teraz w Beskidach w ślicznym miejscu i troche wiecej o nas na tych Grupach w Golden Line....

http://www.goldenline.pl/forum/my-lu...e/1105462/s/47

i druga grupa.....

http://www.goldenline.pl/forum/czy-h...rod-nas/149201

jeżeli brak dostępu dogrupy to prosze się zarejestrowac i lub dać znać na PW to wyślę zaproszenie
__________________
Pozdrawiam Edward
Odpowiedź z Cytowaniem
  #298  
Nieprzeczytane 27-11-2016, 18:37
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Dobry wieczór!Miło mi,że znalazłam taki wątek bo sprawa i mnie dotyczy!Ale w tym kontekście że to ja chciałabym gdzies zamieszkać na stare lata!Jestem biedna bo mam tylko niewielką emeryture i małe mieszkanko!Obecnie jestem w Niemczech gdzie prowadze dom dziadkowi obcemu.Na córki nie mam co liczyć one mi nie pomogą w niczym!!Poważnie myślę o zamieszkaniu z kimś u kogoś bo razem byłoby łatwiej!A dopóki jestem teraz zdrowa i sprawna to chętnie pomogę w prowadzeniu takiego domu!Pozdrawiam!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #299  
Nieprzeczytane 27-11-2016, 19:08
danusiia's Avatar
danusiia danusiia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2012
Miasto: Kościerzyna Polska
Posty: 1 705
Domyślnie

Jakoś wątek upadł-tzn.zmarł śmiercią naturalną!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #300  
Nieprzeczytane 01-12-2016, 19:46
Joanna49W.'s Avatar
Joanna49W. Joanna49W. jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: xxxxxxxxx
Posty: 324
Domyślnie Zamieszkajmy razem

Danusiiu, bardzo ciekawy wątek, na pewno się rozwinie. Poczekajmy jeszcze troszeczkę.
Pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Samotny jak bezdomny? - komentarze Basia. Ogólny 15 03-02-2018 21:57
Rozstania i powroty, czyli znowu razem! Style Miłość, przyjaźń, związki, samotność 0 28-07-2008 14:42
Rozstania i powroty, czyli znowu razem! Style Różności - wątki archiwalne 0 28-07-2008 14:39
Damą być Nika Społeczeństwo - wątki archiwalne 83 12-04-2008 16:49
60 w Skali Beauforta - młodzież i seniorzy razem - komentarze Dzidka Ogólny 48 10-08-2007 18:57

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:25.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.