Czy wierzycie w przyjażń między kobietą a mężczyzną?

[gagunia]

a ja ciesze się przyjaźnią faceta....i żadnych podtekstów

[Scarlett]

Ja to bym już nie mogła się przyjaźnić z facetem.
Szkoda czasu na pitu, pitu
Lojalność mnie właśnie skutecznie opuściła i klapki opadły z oczu.
Musze się trochę odchudzić

[destiny]

Też tak myślałam....kiedyś.
Dzisiaj wiem, że nie ma szans na takie przyjaźnie.
Trudno na dłuższą metę utrzymać mężczyznę w dystansie.
Wszystko jest fajne do czasu, do pewnych sprzyjających okoliczności...
kiedy to ten sympatyczny pan zauważa w nie mniej sympatycznej pani,
że może być obiektem jego pożądania. Ot tak, bez miłości.

[koziorożec]

Napisał destiny

Też tak myślałam....kiedyś.
Dzisiaj wiem, że nie ma szans na takie przyjaźnie.
Trudno na dłuższą metę utrzymać mężczyznę w dystansie.
Wszystko jest fajne do czasu, do pewnych sprzyjających okoliczności...
kiedy to ten sympatyczny pan zauważa w nie mniej sympatycznej pani,
że może być obiektem jego pożądania. Ot tak, bez miłości.

mam identyczne zdanie na temat przyjazni damsko-męskiej.
Takiej przyjazni po prostu nie ma, nie może być.

[Arti]

a ja myślę, że przyjaźń jest możliwa między kobietą i mężczyzną.
To rodzaj bliskości Może też przerodzić się przyjaźń w miłość lub miłość w przyjaźń.
Każdy ma swoje wyobrażenie przyjaźni.
To co mogę powiedzieć to nie mam przyjaciół a to dlatego, że nie sprostałabym wymaganiom jakie stawia przyjaźń.

[tadeusz50]

Napisał destiny

Też tak myślałam....kiedyś.
Dzisiaj wiem, że nie ma szans na takie przyjaźnie.
Trudno na dłuższą metę utrzymać mężczyznę w dystansie.
Wszystko jest fajne do czasu, do pewnych sprzyjających okoliczności...
kiedy to ten sympatyczny pan zauważa w nie mniej sympatycznej pani,
że może być obiektem jego pożądania. Ot tak, bez miłości.

Zapomniałaś napisać, ze i z drugiej strony bywa atak. Co to kobiety nie dążą do skrócenia dystansu??

[destiny]

Napisał tadeusz50

...Co to kobiety nie dążą do skrócenia dystansu??

Może i dążą...niektóre.
Jednak mężczyni są bardziej...niecierpliwi

[tadeusz50]

Napisał destiny

Może i dążą...niektóre.
Jednak mężczyni są bardziej...niecierpliwi

A może tak pół na pół. Poprzednio pisałaś o samych menach. Jakoś w dzisiejszych czasach kobietkom też nic w tych sprawach nie brakuje. To tak dla sprawiedliwości bo nie lubię obarczać jednej płci wszystkimi grzechami.

[Jadzia P.]

A ja myślę, że w niektórych przypadkach to kobiety są nawet gorsze od facetów...

[destiny]

Toż to nie grzech
Wszystko zależy od potrzeb
Ja pisałam z mojego punktu widzenia.
ps. kiedyś pracowałam dłuższy czas z pewnym panem...byliśmy sami. Były możliwości.
I wiesz...NIC nie zadziałało. Kompletnie NIC. Nie ten typ, nie ta uroda...
Zresztą, nikt nie szukał innych doznań Wyłącznie praca.

ps.2 Tak Jadziu, często są gorsze...ale to zależy od charakteru.

[tadeusz50]

Napisał jp50

A ja myślę, że w niektórych przypadkach to kobiety są nawet gorsze od facetów...

Tego to już nie chciałem napisać, bo co poradzi jeden z rodzynków przeciw wielkiej masie kobiet.

[Jadzia P.]

Nie ukrywam tego, że lubię jeżdzić do sanatorium...bo tam oprócz rehabilitacji i wielu dobroczynnych zabiegów, mam też wspaniały wypoczynek...no...wszystko podane i posprzątane...
I to właśnie tam moge doskonale obserwować....a jestem dobrym obserwatorem ...zachowania pań i panów...
Nie piszę , że wszystkie takie są ...ale , ale....
Co się zaś tyczy przyjażni pomiędzy kobietą a mężczyzną...to z mojego punktu widzenia jest to możliwe, ale obie strony muszą chcieć być tylko przyjaciółmi...wystarczy , że jedno chce czegoś więcej i nici z przyjażni....

[destiny]

Napisał jp50

...wystarczy , że jedno chce czegoś więcej i nici z przyjażni....

Cały czas o tym piszę (mój punkt widzenia).

Napisał jp50
A ja myślę, że w niektórych przypadkach to kobiety są nawet gorsze od facetów...

I to jest wstrętne...szczególnie, gdy robią to z premedytacją lub krzywdzą inną kobietę.

[kama5]

Już raz wypowiadałam się na ten temat , ale powtórzę raz jeszcze- przyjaźń miedzy kobietą a mężczyzną jest możliwa.Sama tego doświadczyłam .Rozmawiało się nam cudownie na wszystkie tematy bez obłudy.Pomagało mi to w relacjach z męzem, bo męski punkt widzenia różni się od kobiecego.Miał zwyczaj mawiać " bo my chłopy ...itd.'
Nie przekraczaliśmy granic przyjaźni , bo tak sobie założyliśmy i byliśmy konsekwentni .Lubiliśmy nasze rozmowy , ale choroba mego przyjaciela i przestrzeń dzielaca spowodowały rozstanie.Były jeszcze okolicznościowe kartki , czasem telefon aż wszystko zamilkło.Pewnie już nie żyje.Ostatnie życzenia świateczne przysłała córka w jego imieniu, nie umiał już utrzymać pióra.Nie chcę wiedzieć , że odszedł.I wiem , że takiej przyjaźni już nie doznam.To był wyjątkowy człowiek - przede wszystkim.

[mama2]

naprawde wyjatkowy. Bardzo lubilam z nim rozmawiac. Zyczylam mu tylko dobrze. Do dzis nie rozumiem wszystkiego. Ale trudno.

[kama5]

możesz jaśniej ? nie wiem co mialaś na myśli piszac te słowa.

[mama2]

zdawaloby sie , ze mozliwa. A jednak nie. Nie. Nie. Nie. Nie Nie. moge napisac jeszcze z tysiac razy : nie i nie

[gagunia]

widocznie każdy ma inne doświadczenia,ja wiem że można i ciesze się takimi przyjaźniami.

[Stach]

Przyjaźń między kobietą i mężczyzną możliwa ale po.....
Jeśli przed to jako wyjątek potwierdzający zasadę.

[smakokoszka]

przyjaźń to przyjaźń i basta.Bez podtekstów erotycznych , trzeba to rozdzielić . mam przyjaciół obojga płci , lubimy się i jesteśmy dla siebie ważni . To nie zachowania sanatoryjne tworzą przyjaźnie a całe życie.