menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Ogólny
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.zycie.senior.pl.

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #1  
Nieprzeczytane 16-04-2007, 15:07
Basia.'s Avatar
Basia. Basia. jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Polska
Posty: 13 157
Post Starsi ludzie mają lepszy humor - komentarze


Komentarz do artykułu: Starsi ludzie mają lepszy humor
--------------------
Zależy gdzie robione są badania. Niedawno czytałam, że wraz z wiekiem jesteśmy bardziej podatni na depresję. Być może w Kaliforni seniorzy są pogodniejsi od nas, wszak mają emerytury w takiej wysokości że nie muszą martwić się o "jutro".
Odpowiedź z Cytowaniem
  #2  
Nieprzeczytane 16-04-2007, 17:14
destiny's Avatar
destiny destiny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Posty: 12 004
Post

"...starsi ludzie są o tyle mniej narażeni na stres, że nie muszą udowadniać reszcie społeczeństwa swojej wartości, mozolnie wspinać się po drabinie kariery..." - dla mnie to ważne słowa.
Życie zawodowe za mną i teraz mogę odetchnąć, nabrać dystansu do siebie i innych ludzi...
Dziwię się sama sobie, skąd u mnie właśnie teraz jest tyle humoru ?
Co gorsza, nauczyłam się rozmawiać na tematy "tabu", co kiedyś było nie do pomyślenia, hihihi.
A rozmowy z "młodzieżą" ? Jeszcze nigdy nie miałam tak dobrego kontaktu z młodymi ludźmi jak w ostatnich latach ! Wszystko okraszone żartem i świetnym humorem.
Tylko złe samopoczucie, choroba, śmierć lub inne nieszczęście w rodzinie może spowodować, że wpadam w doły (depresja).
Ale to chyba normalne, bo w takich przypadkach dotyczy nas wszystkich.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #3  
Nieprzeczytane 16-04-2007, 17:34
Dzidka's Avatar
Dzidka Dzidka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 2 317
Domyślnie

W pełni się zgadzam,że z czasem ludzie łagodnieją.Wiem to po sobie.Nabrałam dystansu do wielu rzeczy, umiem się cieszyć z każdego miłego dnia, a dzisiaj np. ze słoneczka, z nowego kwiatka, listka...
Kiedyś nie było na to czasu, bo dom,praca
i przeróżne obowiązki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #4  
Nieprzeczytane 16-04-2007, 19:28
Sunshine's Avatar
Sunshine Sunshine jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2006
Miasto: Krakow
Posty: 2 041
Domyślnie Humor seniorów?

Jeśli ma się zapewniony dobry byt materialny to i humor dopisuje ale jak trzeba się zastanawiać czym zapłacić rachunki to humor jeśli bywa to najwyżej czarny.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5  
Nieprzeczytane 16-04-2007, 19:52
jolita's Avatar
jolita jolita jest offline
odeszła...
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Miasto: sopot
Posty: 27 028
Domyślnie

Są ludzie i ludziska, sytuacje i sytuacyjki więc nie odważyłabym się generalizować opinii. Wydaje mi się, że starsi ludzie są bardziej tolerancyjni wobec wnucząt niż byli wobec swoich dzieci, ale na to ma wpływ poczucie odpowiedzialności. Wyłączając sprawę indywidualnych problemów zwłaszcza bytowych można być "steterczałym" młodzieńcem jak i staruszkiem.
Name:  blog wesolek.gif
Views: 132
Size:  5.8 KB
__________________

obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #6  
Nieprzeczytane 16-04-2007, 20:08
qrystyna216's Avatar
qrystyna216 qrystyna216 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Białystok
Posty: 1 410
Domyślnie

Wyniki tych badań mogą być prawdziwe. To młodzi martwią się jak utrzymać rodzinę, za co wykształcić dzieci. W starszym wieku, kiedy już dzieci są na swoim, pozostaje liczyć czy starczy nam na stałe opłaty i leki. Reszta to bajka, nie musimy rano wstawać do pracy, możemy robić co chcemy i kiedy chcemy i stąd ten dobry humor.
__________________
Pozdrawiam qrystyna 216
Odpowiedź z Cytowaniem
  #7  
Nieprzeczytane 30-04-2007, 14:55
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

a ja myślę,że poczucie humoru to cecha wrodzona,albo się ją ma albo nie...bez względu na wiek i okoliczności.Są ludzie umiejący się ciszyć drobiazgami,żartowac z samych siebie ,nawet gdy im dokucza choroba lub inna okoliczność...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #8  
Nieprzeczytane 30-04-2007, 15:33
iwo1111's Avatar
iwo1111 iwo1111 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2006
Posty: 2 223
Domyślnie

Zgadzam się z Niką, że jest to cecha wrodzona.
Generalnie, Polacy nie są zbyt wesołym narodem.
Wystarczy przejechać się jakimś środkiem masowej komunikacji, aby się o tym przekonać.
Przeważają ponure buzie, a jak się do kogoś uśmiechniesz bez powodu, to spojrzy jak na "wariata".Trochę się zaczyna to zmieniać, ale raczej dość wolno.http://img483.imageshack.us/img483/5784/buziapd5.gif
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #9  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 06:16
Wilhelmina's Avatar
Wilhelmina Wilhelmina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Kraków
Posty: 2 190
Domyślnie

Właściwie zgadzam się z Niką i Iwo1111, tylko...Sama nie wiem, czy dopisywałby mi dobry humor,gdyby przyszło mi żyć za 800 - 900zł.Gdybym była sama i nie pracowała to z takiej emerytury po opłaceniu mieszkania, światła, gazu, kablówki, internetu, zostawałoby mi około 3oozł. Leki które muszę zażywać, aby jako - tako funkcjonować to 260 zł mc. I już nieważne, czy na życie mialabym 40 czy 140 zł, napewno nie byłoby mi wesoło.Pomału rezygnowałabym z kablówki, internetu,siedziała przy małej lampce, ale i to daje oszczędność rzędu 150 zł. Można jeszcze nie myć się, albo mało, nie gotować (gaz), wyrzucić kota, a wogóle po co w takim razie żyć? Żeby zjadać regularnie tabletki? I to jest takie wesołe? A przecież tak żyje cała masa, wręcz większość starych ludzi. Przecież niemożliwe, abyśmy wszyscy tego nie wiedzieli. Wiemy, tylko zamykamy oczy. Udajemy, że nie widzimy babci, która w aptece kupuje jeden listek leku, bo nie ma na więcej. Dziadka co upierdliwie każe sobie zważyć 5 dkg kiełbasy, bo chce jeszcze kupić chleb i mleko.Dziwimy się, że są złośliwi, smutni, zacofani. A jaka byłabym ja, ty, on gdyby taki los był naszym udziałem? Łatwo się dziwić z pełnym brzuchem pysznych rzeczy, pięknym domem, dobrym autem, kontem w zanadrzu. I co z tego, że nie muszą rano wstawać, że dzieci odchowane, że mają dużo czasu na przyjemności? Oni tak naprawdę nie maja prawa do życia, a to jest bardzo smutne.
I nie mówcie mi, że jestem stetryczała, złośliwa i nie umię się śmiać. Umię! Tylko żyję w tym kraju, wśród takich ludzi. Są za ścianą. w sklepach, w szpitalach, w pracy. Smutni, żli, zgnębieni.Polscy seniorzy.
__________________
"Miłość nie jest słaba.
Miłość nie jest ślepa".
-Phil Bosmans
Odpowiedź z Cytowaniem
  #10  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 08:04
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Smutny

Masz rację Wilhelmino.Troski materialne zagłuszą wszystko,nawet wrodzony dobry humor.Można mieć wtedy tylko czarny humor.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #11  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 08:39
hannabarbara's Avatar
hannabarbara hannabarbara jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Olsztyn
Posty: 19 421
Domyślnie

Trudno o optymizm po wypowiedzi Wilhelminy.Prasa donosi, politycy biadolą, że wypracowywane przez długie lata środki finansowe na nasze zabezpieczenie emerytalne przepadły, nikt ich nie dokumentował i nie gromadził na odpowiednich kontach.Tak więc staliśmy się zbędnym i uciążliwym bagażem na ramionach młodszego społeczeństwa. A przecież to nie prawda. Za wypracowywane przez nas fundusze odbudowywano kraj, tworzono różne dobra materialne. Ci którzy potem lekką rączką niszczyli lub sprzedawali je, powinni pamiętać, że w tym wszystkim jest nasz trud i nasze zabezpieczenie. Cóż, okazuje się, że taka elementarna rzecz, umknęła uwadze decydentów.Borykanie się z biedą napewno nie skłania do dobrego humoru.Natomiast Ci z nas, którzy jeszcze "jakoś" sobie radzą, są pogodniejsi niż dawniej, gdy przygniatał ich ciężar odpowiedzialności. Zaś zasada "ja nic nie muszę" czyni nas prawie radosnymi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #12  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 09:03
Nika's Avatar
Nika Nika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Małopolska,Kraków
Posty: 36 760
Domyślnie

Masz rację Haniu,to bardzo przygnębiające spostrzeżenia..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #13  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 10:25
emka46's Avatar
emka46 emka46 jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Trójmiasto
Posty: 3 030
Strzałka

No właśnie,zasada,żę ja nic nie muszę jest bardzo pocieszająca.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #14  
Nieprzeczytane 01-05-2007, 17:55
Sanna's Avatar
Sanna Sanna jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2007
Miasto: Szczecin
Posty: 3 836
Domyślnie

Urszulko masz rację.niestety nie każdy jest tak spostrzegawczy jak Ty .W Twoim poście jest sama prawda której na codzień nie zauważamy.Pozdrawiam Anna508.jpeg
Odpowiedź z Cytowaniem
  #15  
Nieprzeczytane 07-07-2008, 17:47
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Wilhelmina
Właściwie zgadzam się z Niką i Iwo1111, tylko...Sama nie wiem, czy dopisywałby mi dobry humor,gdyby przyszło mi żyć za 800 - 900zł.Gdybym była sama i nie pracowała to z takiej emerytury po opłaceniu mieszkania, światła, gazu, kablówki, internetu, zostawałoby mi około 3oozł. Leki które muszę zażywać, aby jako - tako funkcjonować to 260 zł mc. I już nieważne, czy na życie mialabym 40 czy 140 zł, napewno nie byłoby mi wesoło.Pomału rezygnowałabym z kablówki, internetu,siedziała przy małej lampce, ale i to daje oszczędność rzędu 150 zł. Można jeszcze nie myć się, albo mało, nie gotować (gaz), wyrzucić kota, a wogóle po co w takim razie żyć? Żeby zjadać regularnie tabletki? I to jest takie wesołe? A przecież tak żyje cała masa, wręcz większość starych ludzi. Przecież niemożliwe, abyśmy wszyscy tego nie wiedzieli. Wiemy, tylko zamykamy oczy. Udajemy, że nie widzimy babci, która w aptece kupuje jeden listek leku, bo nie ma na więcej. Dziadka co upierdliwie każe sobie zważyć 5 dkg kiełbasy, bo chce jeszcze kupić chleb i mleko.Dziwimy się, że są złośliwi, smutni, zacofani. A jaka byłabym ja, ty, on gdyby taki los był naszym udziałem? Łatwo się dziwić z pełnym brzuchem pysznych rzeczy, pięknym domem, dobrym autem, kontem w zanadrzu. I co z tego, że nie muszą rano wstawać, że dzieci odchowane, że mają dużo czasu na przyjemności? Oni tak naprawdę nie maja prawa do życia, a to jest bardzo smutne.
I nie mówcie mi, że jestem stetryczała, złośliwa i nie umię się śmiać. Umię! Tylko żyję w tym kraju, wśród takich ludzi. Są za ścianą. w sklepach, w szpitalach, w pracy. Smutni, żli, zgnębieni.Polscy seniorzy.
Zgadzam sie z toba, ze brak odpowiednich finansow kiedy jest sie na emeryturze nie wywoluje usmiechu na twarzy. Problem ten jest problemem swiatowym. Od pol wieku nie mieszkam na stale w Polsce , ale zagladam od czasu do czasu, nawet regularnie. Bedac z zawodu prawnikiem i ekonomista dosc szczegolowo orientuje sie w sytuacji rodakow. Ludzie " u nas" mysla o emeruralnym stanie od wczesnej mlodosci, a raczej pierwszej pracy. Zarabiamy 1000, na emeryture odkladamy rygorystycznie 100, odmawiajac sobie czesto wielu przyjemnosci. Tak, odmawiajac sobie, bowiem wiemy, ze bedziemy potrzebowali te 100 na pozne lata! Kazdy oszczedza, bogaty i biedny. W moim kraju, slowo "oszczedzac" na stare lata bylo malo praktykowane. Skutki sa tragiczne. Zlotych 900, w dniu obecnym reprezentuje ca 250 Euro na jedna osobe. Naturalnie nie da sie zyc z takiej kwoty. Jezeli pomyslisz, ze jak pracowalas zarabialas 3 lub 4 razy te kwote - i mialas dyscypline odlozeniu na stare lata minimum 100 zlotych, w dniu dzisiejszym powinnas miec spore oszczednosci. Bardzo wspolczuje Polakom emerytom, mam nadzieje, ze rzad i Unia Europejska zrobia wszystko aby poprawic te beznadziejna sytuacje. Pozdrawiam cie serdecznie i prosze abys sie usmiechnela, mimo......problemow finansowych. Ucalowania od Polki z zagranicy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #16  
Nieprzeczytane 07-07-2008, 18:06
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

mirabela123
Ja widac jesteś na obczyżnie 50 lat i z tej perspektywy piszesz totalne bzdury. Prawniku i ekonomisto zapomniałas o hiperinflacji która była w Polsce i to co byśmy odłożyli wcześniej byloby warte tyle co nic. Może starczyłoby na sznurek do powieszenia się. To mówi górnik ze średnim wykształceniem.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #17  
Nieprzeczytane 07-07-2008, 18:32
Pani Slowikowa Pani Slowikowa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 7 080
Domyślnie Tadeuszu

Cytat:
Napisał tadeusz50
mirabela123
Ja widac jesteś na obczyżnie 50 lat i z tej perspektywy piszesz totalne bzdury. Prawniku i ekonomisto zapomniałas o hiperinflacji która była w Polsce i to co byśmy odłożyli wcześniej byloby warte tyle co nic. Może starczyłoby na sznurek do powieszenia się. To mówi górnik ze średnim wykształceniem.

nie do konca jest to prawdziwe bo jezeli twoje oszczednosci ulokowalbys w tych czasach w nieruchomosci to twoje pieniadze nie przepadlyby a nawet powiekszyly.. Tak zrobili moi rodzice..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #18  
Nieprzeczytane 07-07-2008, 18:40
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Pani Slowikowa
nie do konca jest to prawdziwe bo jezeli twoje oszczednosci ulokowalbys w tych czasach w nieruchomosci to twoje pieniadze nie przepadlyby a nawet powiekszyly.. Tak zrobili moi rodzice..
Asiu tylko trzeba bylo miec wystarczające pieniądze zeby je ulokować w nieruchomosci.Lubię cie moja kochaneczko ,ale czasem odzywasz się jak z innego swiata...Mówimy o przecietnym obywatelu naszego pięknego kraju którego oszczędnosci ,jesli są nie przekraczają 2-3 pensji.Jeśli w ogole je ma.A w czasach o których mówimy nie bylo inaczej.
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #19  
Nieprzeczytane 07-07-2008, 18:47
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Pani Słowikowa
Tak z nieruchomościami tylko to jest jeden z niewielu pozytywnych przykładów- nieruchomości-. Złoto, dolary dostały po prostu w łeb i nie opowiadajcie bredni siedząc na obczyżnie. Gdybym wiedział, że się przewrócę siadłbym na czterech literach a nie łaził.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #20  
Nieprzeczytane 07-07-2008, 18:56
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał tadeusz50
Pani Słowikowa
Tak z nieruchomościami tylko to jest jeden z niewielu pozytywnych przykładów- nieruchomości-. Złoto, dolary dostały po prostu w łeb i nie opowiadajcie bredni siedząc na obczyżnie. Gdybym wiedział, że się przewrócę siadłbym na czterech literach a nie łaził.
Zgoda Tadeuszu, dobrze wytykać naszą "niezaradność", dlaczego nie inewstowaliśmy w nieruchomości, dobre pytanie. A kto w tamtych czasach miał pieniądze na kupno owych. Oboje z mężem jesteśmy inżynierami, wychowaliśmy i wykształciliśmy tylko jedno dziecko i gdyby nie dwuletni pobyt męża w USA to nic byśmy nie mieli. Pracował jak wół na trzech etatach i dzięki temu udało się wykupić mieszkanie moich rodziców i dać je córce. Do dzisiaj mieszkałaby z rodziną kątem u nas. Nie wolno oceniać naszych zaniechań, nic nie moglismy zrobić, a hiperinflacja zżarła wszystkie oszczędności. Dla przebywającej za granicą opowiastka; jako zapobiegliwa matka wykupiłam córce, która wtedy miała 4-ry lata polsię posagową w PZU. Na wszelki wypadek podwójną, przewidywałam, że może być inflacja. Płaciłam miesięcznie 1/4 mjej inzynierskiej pensji i wydawało mi się, że jak będzie miała 25 lat to dostanie pieniądze za które kupi sobie mieszkanie. Po 21 latach PZU w łaskawości swojej przyznało jej 800 zł na nowe pieniądze, po procesie w sądzie dało jej 7000 zł. Byłam skończoną kretynką sądząc, że coś uzbieram dla dziecka. Teraz jak słyszę PZU to nóz sprężynowy mi się otwiera. Będę wdzięczna jak Polacy na kiludziesiecioletniej emigracji nie będą nas pouczać.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Niechciani starsi pacjenci - komentarze Basia. Ogólny 14 24-03-2015 10:58
Starsi Amerykanie bankrutują - komentarze Basia. Ogólny 10 23-06-2010 22:11
Humor żydowski kufa86 Humor, zabawa - wątki archiwalne 20 17-08-2008 00:56
Pięć powodów, dla których seks z wiekiem staje się lepszy - komentarze Czeluscin27 Ogólny 1 07-07-2008 18:43
Ludzie, ludzie - jak ten czas leci, kufa86 Różności - wątki archiwalne 30 03-05-2008 23:57

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wył.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:21.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.