|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#381
|
|||
|
|||
nie tyle uciekają w półśrodki co w ramiona innych osób.
|
#382
|
||||
|
||||
Witam .
Zaciekawił mnie ten wątek choć nie czytałam wszystkich postów i trafiłam tu przypadkiem . Nie mam również nadziei na to , że ktoś jeszcze zechce się odezwać ale jednak może ? Powiem Wam , że w swoim związku początkowo byłam bardzo szczęśliwa . Mieliśmy wspólne pasje - muzykę , która właściwie nas połączyła . Często razem gdzieś wyjeżdżaliśmy , spotykaliśmy się ze znajomymi , chodziliśmy do kina , na tańce czy na karaoke , dużo rozmawialiśmy a nawet wspólnie pitrasiliśmy obiadki . W końcu wszystko to jakoś spowszedniało , nie mieliśmy ze sobą o czym rozmawiać bo wygrał tv , kanapa i kapcie . Znajomi przestali nas gdziekolwiek zapraszać bo siedzieliśmy w domu , umilkły z czasem i telefony więc kontakty towarzyskie urwały się . Sama czasem gdzieś wychodziłam ale przykro mi było słuchać pytań ,,a gdzie S ? Każde z nas zajęło się swoimi sprawami , moje nakłaniania do rozmów , wspólnego spędzania czasu spełzły na niczym . Okazało się , że On woli mecze i ,,Kiepskich" , wędkę i grzyby a ja lubię dobry film czy książkę ,nadal muzykę i skoki narciarskie . Nawet te same potrawy przestały nam smakować . Być może przychodzi to z wiekiem , może brak pielęgnowania związku w każdym bądź razie wiem czym jest życie obok siebie . Ale wiecie co ? Z czasem można do tego przyzwyczaić się choć bywają momenty , że człowiek gdyby mógł - wyłby jak ten przysłowiowy pies . Pozdrawiam wszystkich samotnych w związkach i pozostałych ludzików .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#383
|
||||
|
||||
Juz wątek chyba zmarł naturalną śmiercią?Ja nie powinnam się wypowiadać bo w chwili obecnej jestem singielką! Ale byłam samotna w moim małżeństwie które trwało 16 lat aż do śmierci!!Bo nie chciałam razem pić,palić i w ogóle uczestniczyć w bibkach i gościnach!A od niego jeden sąsiad wychodził a drugi przychodził!w wieku 45 lat odszedł z bożego swiata-młodo ale fizycznie jak 80-latek!!Tak to niestety jest z tą samotnością!
|
#384
|
||||
|
||||
Moim zdaniem można wskrzesić każdy wątek . A może zajrzy tu nowa osoba albo i tzw. stary bywalec naszego seniorka i wniesie coś nowego ? Albo coś kliknie ze wspomnień ? Bo wspomnienia ma każdy z nas choć często różnią się od siebie . Pozdrawiam .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#385
|
||||
|
||||
Ciekawa jestem czy ktoś jeszcze zajrzy i podzieli się rozwazaniami na ten temat? A może to tylko my-2 Danusie??
|
#386
|
|||
|
|||
Samotność w związku...ska ja to znam? A znam, to potworna męka, bo odejsc nie chce, nie czas i wiek na rewolucje, ale ta pustka, ta cisza, gdzie w drugim pokoju stok jest, to straszne. Nie ma awantur, jest kultura i cisza, ale tylko to, po 47 latach razem...
|
#387
|
|||
|
|||
Napisałem z potwornymi błędami, jak sie poprawia?
|
#388
|
||||
|
||||
zbigwilk - pod Twoim postem po prawej str. masz 3 klawisze.
Kliknij w "edytuj" - otworzysz dostęp do swojego postu - nanieś poprawki - zatwierdź i gotowe. Powodzenia. _ Cz |
#389
|
||||
|
||||
Cytat:
A może tę ciszę da się przerwać ? I wyjaśnić sobie coś niecoś zwłaszcza po tylu latach ? Może to Ty wyjdź z inicjatywą ? Zorganizuj jakąś kolację , porozmawiajcie szczerze ..a nuż pomoże ? Życie jest takie kruche i krótkie i tego porozumienia życzę Wam z całego serducha ..... Pozdrawiam i czekam na dobre wieści.......
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#390
|
||||
|
||||
Dobre pożycie w związku to przede wszystkim kompromisy i nie można dopuścić do ciszy, bo wtedy ucieka się coraz głębiej w nicość. Wspólne zainteresowania i pasje to wielka dobroć ale i jak każde z dwojga ma inne zainteresowania to też można pójść na kompromis, Ty dzisiaj jedziesz na ryby albo w plener fotograficzny a na następny weekend jedziemy w góry albo ciekawe miejsce do zwiedzania. Dwa tygodnie jedziemy razem na ryby a dwa tygodnie nad morze. Dwa tygodnie jedziemy zwiedzać, wspólna pasja i na dwa tygodnie w Bieszczady filmować cerkwie też wspólna pasja. Dobrze, że mamy też wspólną odskocznię to jest mały domek nad rzeką, gdzie jedno łowi a drugie czyta książkę i pielęgnuje kwiaty i rośliny, tam spędzamy większość weekendów przez pół roku. Jedno ogląda seriale a drugie filmy na Discowery albo TVP Kultura. Można też siedzieć naprzeciw i pisać na Seniorku jak ja teraz a drugie kupować obrazy na E'baju i potem wspólnie się cieszyć z wygranej licytacji. Warunek obydwoje muszą chcieć być sobie potrzebnym
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#391
|
||||
|
||||
Cytat:
Jarosławie pięknie to ująłeś bo na tym właśnie polega wzajemna miłość a wzajemne ustępstwa, zrozumienie i tolerancja są tego gwarantem że nigdy nie będzie miejsca na nudę i marazm . Pozdrawiam Was oboje i życzę wielu wspaniałych lat w miłości i szczęściu oraz radości z bycia razem . |
#392
|
||||
|
||||
Tu jestem za radą Jarosława ale niestety , nie zawsze uda się ten kompromis jeśli akurat ktoś ma swojego focha czy swoje tzw. złe dni .....
A pomyśleć , że kiedyś robiliśmy prawie wszystko razem , gdzie to się podziało ? Tak jak zmieniają się pory roku tak zmienia się nasz charakter ? Z wiekiem ? A może z wygody ? Dla mnie to jest duży znak zapytania.......
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#393
|
||||
|
||||
Cytat:
Można się pokłócić, aby potem przeprosić przy świecach i lampce dobrego alkoholu. Zawsze jednak pozostają wspomnienia, które łączą jeśli były romantyczne i sentymentalne i wtedy można jeszcze wrócić "z dalekiej podróży" i razem w ciszy powspominać albo razem pomilczeć. Jednego czego nie wolno, to nie rozmawiać, bo wtedy powstaje rów i nikomu już nie chce się wziąć do ręki łopaty.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#394
|
||||
|
||||
Nie aktualne.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#395
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#396
|
||||
|
||||
Jarosławie właśnie tak się stało jak piszesz , niestety .....
A nasza Czesia nie musi usuwać Twojego postu , który jest tak prawdziwy , że aż serce boli . Kolacja przy świecach ? O czym Ty mówisz skoro jedna strona ma wszystko gdzieś a ja mam dość zabiegania i starania się . Cierpliwość po jakimś czasie kończy się , Piotruś Pan brzydnie i przychodzi czas gdy człowiek zaczyna myśleć trzeźwo , widzi wszystkie wady i...przytomnieje . Wiem jedno - jeśli druga ,,połówka'' patrzy tylko siebie to gdyby coś się stało - nawet nie wezwie pogotowia bo powie ,,udajesz ''.... . Pozdrawiam i udanego weekendu życzę .....
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#397
|
||||
|
||||
Cytat:
Taki realny, skrócony, a przy tym ukazujący nieszczęście takiego małżeństwa. Oczywiście spodobały mi się także wskazane tu warunki, dla udanego małżeństwa. Ażeby ono trwało, lub aby je podtrzymać. Zgadzam się z nimi w stu procentach. "Warunek, obydwoje muszą chcieć być sobie potrzebnymi" - Jarosławie wybacz. Zgoda, ale to jest teoria. Warunek konieczny. A w życiu ludziom losy układają się różnie. (przypomina mi się tutaj, może nie na temat, taki stary już film, Bondarczuka bodajże, "Los człowieka". Z taką mocną sceną... - bohater tego filmu mówił: "pa wtorom stakanie ja toże nie priwyk zakuszywat"..). A Dancia przedstawiła tutaj, (skrótowo) swój "los", swego małżeństwa. Troszkę wiem, gdyż mi pisała, opisywała..., ale też wiem za mało. I jeszcze bardzo spodobał mi się inny opis, warunków na udane małżeństwo i jego trwanie. Zamieściła go tutaj Nika w #7. Pozwolę sobie w całości Ją zacytować: "...wiele takich par.., nie rozchodzą się, bo trzyma ich siła przyzwyczajenia, często finanse, lęk przed nowym życiem - brak im sił i odwagi na samotne zmaganie się ze starością. Inni, wierni są religii, która rozwodów nie uznaje. To złożony problem - trudno sądzić innych, gdy tak naprawdę nie wiemy, co myślą i czują..." A z mojego, długiego już, (49 lat), doświadczenia? Wiele by pisać. Na początku też nie wyglądało dobrze. Raczej nie było ono "z miłości". Były zagrożenia, burze, ciche dni... Przez tyle lat... Ale przetrwaliśmy. Najważniejsze wg mnie: zaufanie, tolerancja, rezygnowanie z głupich racji i małostek, znać słowo "przepraszam". W małżeństwie trzeba "coś za coś". Jako wielki egoista wypracowałem sobie taką zasadę: "przegrać bitwę, żeby wygrać wojnę" . No i filozoficznie - trzy pytania: skąd przyszedłeś, gdzie jesteś, do jakiego celu zmierzasz. Moja wspaniała Mama mawiała: "..marności świata tego..". Pozdrawiam Cię Danusiu. S. Ostatnio edytowane przez Stefan : 02-12-2017 o 19:17. |
#398
|
||||
|
||||
Cytat:
A czy na pewno wyszłaś Danuśka za mąż z miłości? takiej, że dech zapiera i nie jesteś w stanie myśleć o niczym, tylko o Nim? Bo wtedy nie ma zmiłuj; widzi się w siwym i schorowanym starszym panu tego chłopaka co klęczał gdy się oświadczał. PS a tak w ogóle...to małżeństwo w stylu włoskim było. |
#399
|
||||
|
||||
Odpowiadam tu Stefanowi - Jankowi i Tobie Lilu .
Jestem wdową i o mężu nie pisałam..... dobrych kilka lat temu poznałam kogoś kto wydawał mi się człowiekiem cudownym . Z biegiem czasu okazało się , że ta ,,cudowność '' była tylko udawaniem , wszelkie wady zaczęły wypływać na wierzch z czasem jak przysłowiowa oliwa...... Był planowany nawet ślub ale w tym momencie ja sama go nie chcę . Nie zdradzę szczegółów ale wiem , że to byłby stryczek na moją szyję . Ratuj się kto może i ja muszę tak zrobić choć mam swoje lata , jakieś schorzenia itd.... Pozdrawiam cieplutko ..... zwłaszcza Janka .
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
#400
|
||||
|
||||
Cytat:
Mowa była o kimś innym.... Pozdrawiam.....
__________________
Danuta Pokochaj siebie a inni pokochają Ciebie . |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
kłótnie w małżeństwie z długim stażem | michal123 | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 24 | 21-11-2011 17:36 |
Samotność może przyśpieszać procesy starzenia - komentarze | AnnaHelena | Ogólny | 52 | 07-11-2010 14:53 |
......Samotność ...cz. II | tar-ninka | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 515 | 05-04-2010 12:13 |
samotność | tar-ninka | Miłość, przyjaźń, związki, samotność | 503 | 29-06-2008 20:00 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|