Życie samotnych seniorów

[aniak2015]

Witam.Ja narazie nie ruszyłam bo się nie zagłębiam w to.
Myślę,że nie jest to w tej chwili tak ważne,że nie umiemy tego zrobić.A przyjdzie czas,że powiemy -dałyśmy radę.U mnie już trochę chłodniej ,dziś odwiedzę bibliotekę lubię teraz tam chodzić bo jest czytelnia i można też samemu poprzeglądać książki.Ostatnio dużo nakładów jest o mojej miejscowości o ludziach,którzy tu mieszkali i ich życiu.
Pozdrawiam Anna

[helena62]

Witajcie o poranku. Tak to jest z t ą techniką ale jeśli bardzo czegoś chcemy z reguły osiągniemy. Czasami dziwi mnie tylko to iż ktoś mówi nie umię i po prostu nie chce mu się. Mam taką znajomą ktora nie umie odczytać smsa, nie dlatego że ma problemy ze wzrokiem ale nie chce sie po prostu nauczyć.Dla mnie nauka czegoś daje satysfakcję i cieszę się.Pozdrawiam wszystkich dobrego dnia zyczę.

[aniak2015]

Witam cieplutko.Jestem zadowolona bo wczoraj trochę popracowałam przy wklejaniu zdjęć i udało się.Nie jest to trudne.
Narazie wrzuciłam dwa zdjęcia i bez problemu się wkleiły.
Ważne,żeby dostosować odpowiedni rozmiar{jak w życiu}i dalej już się leci.Nam trudniej się uczyć ale gdy się chce nauczyć to wiek nie może być przeszkodą.
Miłego dnia wszystkim życzę.Anna

[estella]

Gratuluję Aniu, że udało się z tymi zdjęciami. A dałabyś też już radę tutaj na wątek coś nam wkleić ? Ja, jak widzicie muszę poczekać na laptopa, bo na tym smartfonie się nie da.
Helenko, ci, którzy chcą i uczą się ciągle nowych rzeczy zachwują dłużej sorawny umysł. A na tym nam zależy, żebyśmy się w sklerozie nie pogrążyły, prawda ? Ta koleżanka z tymi sms-ami niedługo może pilota do telewizora nie będzie umiała obsłużyć (wiem, że plotkować jest nieładnie, ale czasem może nam się zdarzyć, prawda ? )
Spokijnego, miłego dnia !

[joannap]

[alinap]

Napisał cha_ga

Watek o samotności juz istnieje, o osamotnieniu tez, po co trzeci o tej samej tematyce?

Ja tu czegoś nie rozumię , czy ktoś się pytał o wątek? Ludzie chcą odpowiedzi na swoje pytanie, takich 'poprawiaczy" to mamy wokoło masę i to mnie strasznie irytuje. Ludzie słuchajcie innych.

[aniak2015]

Dla wszystkich przesyłam ten bukiet. http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...Z_z_g3JDXx7_rQ

[estella]

Napisał aniak2015

Dla wszystkich przesyłam ten bukiet. http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:A...Z_z_g3JDXx7_rQ

SERDECZNIE GRATULUJĘ , ANIU ! ZROBIŁAŚ WIELKI KROK DO PRZODU !
ŚCISKAM CIEBIE MOCNO !

[Jolina]

Witajcie dzisiaj. Nie wiem, nie sprawdziłam...czy wczoraj tu byłam...to prawda, skleroza nie boli.
Witaj Helenko, miło i tu Cię spotkać, i też jako pierwsza.
Z Aniak i Estellą to już się znamy ale Alinap spotykam pierwszy raz. Witaj Alinap. Jestem tu z Wami króciutko, nie całkiem jeszcze zorientowana. Doszłam do wniosku, że muszę się trochę cofnąć.... nie, nie w rozwoju , w poczytaniu zaległości
aby nie popełnić jakiejś gafy.
Widzę też druga Helenkę, Sellenhel. Witaj Helenko.
Oj, dość dawno nie wymienialiśmy się postami. Trzeba będzie to nadrobić. Fajnie tu. Nowe, stare i bieżące znajome w jednym miejscu. No to sobie pogadałam.
Popołudnie już pomału mija, no to życzę miłego wieczoru.
Pa dziewczyny.
Zostawiam Wam kosz truskawek. Ja dzisiaj już pojadłam i koktail wypiłam, reszta dla Was.

[helena62]

384radom_kwiatyroze czerwone.jpgWitam wszystkich i kazdego z osobna. Te truskawki sa tak smakowite że zaraz zejdę i kupię mniam, mniam. Pozdrawiam tu wszystkie mamy i zyczę milego świeta.

[aniak2015]

Dzień Matki.Wspominam dziś moją mamę,która zmarła 8 lat temu.-ojciec 25..Brak mi moich rodziców,ale gdy odchodzą zostawiają wolne miejsca w naszych sercach,które nie zapełnią się miłością.Moja mama była kobietą pogodną,życzliwą ,otwartą na ludzi i nigdy nie słyszałam od niej ,chociaż mieszkała sama,że jej smutno.Już się nie dowiem nigdy jak sobie radziła z samotnością ze smutkiem.
Zawsze dobrze doradzała-nigdy się nie zawiodłam na swojej mamie-była kochana.Teraz kiedy jestem sama matką ,to pragnę chociaż w części dostosować się do jej życia.
MATKA TO NAJPIĘKNIEJSZE SŁOWO ŚWIATA!Pozdrawiam Anna

[estella]

Aniu ! Tak pięknie mówisz o swojej mamie ! Na pewno byłyście zżyte.
Witajcie wszystkie córki i matki ! W ten świąteczny dla nas dzień zróbmy coś tylko dla siebie, co wy na to ? Ja na przykład odpuszczam na dziś dietę i idę do koleżanki na torcik truskawkowy ! (moje dziecko za granicą ). Macie inne oropozycje ?
Pozdrawiam wszystkie (wszystkich?) , miłego dnia !

[joannap]

Witam w Dniu Matki



Slajdzik na ten temat...Pozdrawiam

[helena62]

Witam o poranku, u mnie zrobiło sie chłodniej, może to i lepiej? Pójde dzis na długi spacer, spotkam się z dwiema sąsiadkami i po niedzieli. Pozdrawiam wszystkich.

[estella]

Wszystkim paniom i dziewczynom, panom i chłopakom !!
Ja niestety (ale nie narzekam ! ) pracuję na ogół w weekendy w domu, ale po południu będę już wolna i zamierzam oczywiście z kijkami odwiedzić moje Bory. Wczoraj, tak przez przypadek weszłam w ścieżkę, na końcu której znalazłam zupełnie mi nieznany, a przepiękny fragment lasu. Żałuję, że jeszcze nie mogę pokazać wam tego, co ja odkrywam, a co jest piękne.
A piszę o tym, żeby was też zachęcić do schodzenia z utartych waszych szlaków spacerowo-rowerowo-kijkowych. Po co popadać w rutynę i zacząć nudzić się na wyprawie :-D
Życzę wam bardzo udanego dnia z miłymi niespodziankami ! Pa !

[aniak2015]

Witam.W mojej miejscowości dziś Europejski Piknik Rodzinny.Wczoraj pomagałam wnuczkowi przygotowywać potrawę ,wprawdzie robił tylko sałatkę ,ale i to musiałam mu pomóc.Będzie można się poczęstować bo będą potrawy z całej Europy,występy dzieci ze szkół.Wybieram się chociaż posmakować potraw i zobaczyć występy.Resztę podejrzę w internecie.Estello opisujesz po trochu swoje Bory ,jest tam pewnie prześlicznie,tak jak piszesz odkrywa się zawsze coś nowego a szczególnie gdy się spaceruje.Ja jadę rowerem ścieżką rowerową,jest przez las i zawsze ona wydaje mi się inna,chociaż jest taka sama.Dziś po powrocie z tego pikniku jak nie będę zmęczona to też pojadę rowerem bo dom teraz jest dla mnie tylko spać i jeść posiłki.Korzystam z ładnej pogody i podziwiam przyrodę.Miłej niedzieli Anna

[estella]

Nareszcie usiadłam ! Wczoraj pracowałam, w mieszkaniu miałam ciągle jakichś ludzi, wychodziłam na kijki ( oj, przynajmniej 12 km), w nocy źle spałam, bo w okolicy była jakaś pijacka awantura, dzisiaj znowu praca, sprzątanie po gościach, jeszcze koleżanka wyciągnęła mnie znowu na kijki (jakieś 12 km - ta sama co wczoraj trasa). Teraz jestem nareszcie sama, w swoim fotelu z lampką czerwonego wina i w końcu odpoczywam !
A piszę o tym tak szczegółowo, bo uświadomiłam sobie, że samotność może doskwierać, ale nadmiar wrażeń i ludzi też może zmęczyć. Naprawdę cieszę się, że jestem sama ! Też macie takie chwile, że wolicie być same z sobą ?
Miłego wieczoru miłe seniorki ! :-)

[Jolina]

Raczej nie Estello, bo jak jeszcze byłam "czynna" to i byłam w miarę młoda i nigdy nie odczuwałam potrzeby bycia samą. Ale od prawie 20 lat, a dokładnie 18 wszystko odwróciło się o
180 stopni. To jak by koniec wolności. Od tego czasu tylko dom, dom ,dom. Z przerwą 1 miesiaca pobytu w szpitalu onkologicznym. Dla mnie to nie był szpital. To raczej wczasy,
całkowita odmiana od szarej, nudnej rzeczywistości.
W między czasie budowa domu poza granicami miasta. Wyprowadzka z bloków.
Początkowo wielka radość. Urządzanie domu, potem ogrodu.
Ja jeszcze ciągle pełna werwy, chęci działania.
Czułam się potrzebna. Budowali się następni mieszkańcy osiedla. Tylko czekałam kiedy wreszcie wybuduje się ktoś w około moim wieku. Niestety do dziś nikt taki się nie wybudował. Jestem jedyną siedemdziesięciolatką + , na całym osiedlu. Sami młodzi i ja i mój mąż.
No i w końcu zdałam sobie sprawę, że jestem tak naprawdę samotna. Nie sama. Ale samotna. Tak nie zdążyłam zapragnąć
samotności, za to teraz jej mam w nadmiarze. Pa Estello.

[aniak2015]

Witam.Czemu ta samotność tak boli.Oj gdybym wiedziała estello,że siedzisz sama z lampką winka to chętnie dolączyła bym do Ciebie.Wczoraj poszłam na festyn,ale wróciłam zaraz bo nie był to dobry pomysł.Jesteśmy same i czasem taka decyzja jak ja wczoraj podjęłam była nie na miejscu.Ale dziś jest poniedziałek i cieszmy się nowym dniem.Pozdrawiam Anna

[estella]

Zabiłaś mi ćwieka Twoim poczuciem samotności. Bo moi najbliżsi mieszkają za granicą, a ja tutaj sama. Bez nich, bez mojej jedynej wnuczki (12,5 roku) czuję się właśnie samotna. Brakuje mi codziennego zwykłego życia rodzinnego.
A Ty, Jolinko masz swoją rodzinę pod jednym dachem i czujesz się samotna.
Aniak też, chociaż masz kontakt z dziećmi, to uznałaś, że wyjście na festy to był zły pomysł.
Widać, że nasze poczucie samotności niejedno ma imię !Ja mam tutaj koleżanki i przyjaciół, do tego różne prace i zajęcia. Czasami aż za duży ruch jest wokół mnie, dlatego lubię bardzo samotne wieczory. Ale nie mam rodziny, nikogo kto będzie rano okupował łazienkę, pomoże zawiesić firanki itp itd...
Smutno się troszkę zrobiło. Idę zrobić sobie herbatkę. Pa !