menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Rodzina, bliscy > Miłość, przyjaźń, związki, samotność
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #201  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:06
granny's Avatar
granny granny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: śląsk
Posty: 1 832
Domyślnie

Optymistko, nie będę polemizowac, co innego tłumacz przysięgły, co innego jak wynika z Twoich postów tłumacz na etacie i to miałam na myśli, bo tak Cię zrozumiałam.
Co robił handlowiec w h.z. dobrze wiem, i zapewniam Cię, że nie było to przepisywanie na maszynie.
Dla wyjaśnienia, każda ze stron, miała prawo własnej oceny Twojej oferty, omówienia szczegółów, to prawda. Każda ze stron miała również prawo wycofania się z tej umowy, jeśli jej warunki uzna za nieodpowiednie.
Powiem, co mnie zraziło, wyglądało, że sama nie wiesz, czego chcesz, czy zależało Ci na tym by przyjąc do domu pensjonariuszy, czy zależało Ci na tym, by nie byc samej, by łatwiej było Ci życ, czy w końcu zależało Ci na tym by sprzedac Twój dom, czy zależało Ci na tym by go wyremontowac. Z dyskusji, która tu się rozwinęła wyglądało na to, że zależy Ci na wszystkim po trochu. Powiedz zatem, jak mogli to zrozumiec ewentualni chętni i zainteresowani Twoją ofertą, mieli prawo czuc się conajmniej zaniepokojeni, bo ja tak się poczułam. Ja zrozumiałam Twój wątek bardzo dosłownie, tak jak on w tej chwili się nazywa, i to co zostało w nim powiedziane nie pasowało mi do tej wizji. Nie twierdzę, że jesteś oszustką, bo to bardzo mocne oskarżenie, i nie będę Cię pouczac, jak należało, lub co należało w takim wątku przedstawic. Wyszło więc jak wyszło, nie możesz miec do nikogo pretensji. Powiedziałam, powinniśmy wysłuchac również Twoich racji, bronisz się skutecznie, niepotrzebnie tylko poruszyłaś moje kwestie zawodowe, bo to wygląda, że chwytasz się, jak tonący brzytwy.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #202  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:10
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

A ja sobie niniejszym zafunduję nowego wroga ,bo starzy mi się opatrzyli...

Mam zastrzeżenia do tego co pisze Optymistka.Ale ty Perfekt ,chcesz kogoś upokorzyć w wyjątkowo paskudny i wulgarny sposób.

Brrr...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #203  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:21
Optymistka Optymistka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 103
Domyślnie

Granny - dalszy ciąg - napisałaś do mnie.
Zaproponowałaś, że przyjedziesz latem na jeden lub kilka miesięcy. Dasz miesięcznie 1.200 zł i pomożesz w pracy w ogrodzie.
Ja się na to wszystko zgodziłam. Okazało się, że to wszystko zwykła "podpucha".

Tylko, czy ja się powinnam wstydzić - czy Ty i Twoje tzw. koleżanki.

Za to, że wyraziłam zgodę na Twoje warunki - Ty mnie obrzucasz błotem.

Wybacz, ale znasz słowa "etyka" i "moralność" lub zwykła uczciwość.
Nie chciałabym być Twoją koleżanką.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #204  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:22
granny's Avatar
granny granny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: śląsk
Posty: 1 832
Domyślnie

Prefekcie, jesteśmy na forum, możemy rozmawiac, wyjaśniac sprawy, dyskutować, ale czy musimy się obrażac, niekoniecznie. Rozumiem Twoje rozgoryczenie, nikt jednakże nam nie powiedział, że przedmiot umowy musi dojśc do skutku. Próbuje się, dla mnie to było tego rodzaju pierwsze doświadczenie, żałuję, że nie wyszło.
Zaoferowałam Optymistce 1.200 zl. do wspólnego życia, liczyłam na wyżywienie, dach nad głową, zaoferowałam moją pracę. Takie warunki zostały uzgodnione, miałam przyjechac na 4 miesiące, ale jeśliby po miesiącu okazało się, że trudno nam życ razem, strony nie miałyby pretensji. Takie warunki uzgodniłam z Optymistką, obudziło to niepokój mojej rodziny, a z dalszego rozwoju dyskusji wynikło to co napisałam wyżej. Optymistka była trochę rozbiegana ustalając ze mną warunki, mogę to zapisac na karb tego, że ustalenia przebiegały również z innymi osobami. Zresztą jasno powiedziałyśmy, jeśli będzie miała lepszą ofertę to mi to jasno powie. Tyle dla jasności sprawy.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #205  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:26
Optymistka Optymistka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 103
Domyślnie

Lila - nie jestem Twoim wrogiem tylko odpowiadam na pytania.
Mam 8-letnie doświadczenie z przyjmowania ludzi u siebie.
Dobre i złe, jeśli nadal w tym pracuję tzn. że przeważały dobre.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #206  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:27
granny's Avatar
granny granny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: śląsk
Posty: 1 832
Domyślnie

Optymistko, rozczaruję Cię, nie mam tu żadnych tzw. "koleżanek" i nikt możesz mi wierzyc nie podpuszczał Ciebie, ani ja, ani nikt z kim przypadkiem spotkałam się w wątku.
Uważam, że sprawa wzięła przykry obrót, ale mogę Cię jedynie przeprosić, jeśli ucierpiałaś z mojego powodu.
Doceniam, że może zamiary miałaś dobre, ale nigdzie nie jest powiedziane, że nasze plany muszą się od razu zrealizowac.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #207  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:29
Optymistka Optymistka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 103
Domyślnie

Właśnie Granny - teraz wypowiadasz się jak należy.

To Ty podjęłaś wątek mojego zawodu - ja tylko odpowiedziałam jakie ja mam doświadczenia zawodowe.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #208  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:31
Optymistka Optymistka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 103
Domyślnie

Granny przejrzyj naszą dyskusję od początku.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #209  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:37
granny's Avatar
granny granny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: śląsk
Posty: 1 832
Domyślnie

Halinko, może lepiej zostawmy tę sprawę. Nie wyszło. Trudno. Zyjesz z wynajmu domu, żyłaś do tej pory, a więc sobie poradzisz, nie musimy się martwić, że nasze ustalenia były tylko jedynymi dla Ciebie, nieprawdaż?
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #210  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 17:52
Optymistka Optymistka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 103
Domyślnie

Kochani!!!!!!

Nie pamiętam kto na tym wątku wyraził wątpliwość co do tego, czy miałam dziadków w W.Brytanii.

Otóż miałam w Winnington hrabstwo Nothwich - godzina jazdy od Manchesteru.
Dziadek mój był żołnierzem Andersa - lotnikiem, bronił Londynu.
Pochodzę z kresowej szlachty - stąd mój optymizm i wiara w ludzi - mimo wszystko.

Możecie sobie w to wierzyć lub nie .

Zainteresowanych odsyłam na mój blog pocztę prywatną

Od tej chwili odpowiadam tylko na pytania dot. meritum sprawy.

Postawcie sobie tylko pytanie - kto Wam dał prawo do oceniania kogoś, kogo nie znacie.
Wątek miał być poświęcony dyskusji nad sprawami starości i rozwiązywania problemów.

Część z Was zmieniła to bazar - ja nie jestem towarem na tym wątku tylko w ogłoszeniach i tych spraw nie należy mylić.

"Każdy innych swoją miarką mierzy" - każdy oszust widzi oszusta. Część z Was udaje w internecie kogoś, kim nigdy nie będzie. Dlatego zawsze innych będzie posadzał o to samo.

Dziękuję tym, którzy mnie rozumieli choć mieli inne zdanie.

Dziękuję
Odpowiedź z Cytowaniem
  #211  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 18:07
granny's Avatar
granny granny jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: śląsk
Posty: 1 832
Domyślnie

Napisała Optymistka:

" Postawcie sobie tylko pytanie - kto Wam dał prawo do oceniania kogoś, kogo nie znacie.
Wątek miał być poświęcony dyskusji nad sprawami starości i rozwiązywania problemów.



Dziękuję[/quote]"


Halinko, właśnie ja wciąż czekałam, że w końcu napiszesz to co tak zapowiadałaś, ale się nie doczekałam i zaczęłam wtedy inaczej patrzec na to co piszesz.
__________________
Istotą życia jest zdolność kochania (Paulo Coelho)
Odpowiedź z Cytowaniem
  #212  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 18:11
tadeusz50's Avatar
tadeusz50 tadeusz50 jest offline
odszedł....
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Sosnowiec
Posty: 29 259
Domyślnie

Cytat:
Napisał Optymistka
Kochani!!!!!!

Nie pamiętam kto na tym wątku wyraził wątpliwość co do tego, czy miałam dziadków w W.Brytanii.

Otóż miałam w Winnington hrabstwo Nothwich - godzina jazdy od Manchesteru.
Dziadek mój był żołnierzem Andersa - lotnikiem, bronił Londynu.
Pochodzę z kresowej szlachty - stąd mój optymizm i wiara w ludzi - mimo wszystko.

Możecie sobie w to wierzyć lub nie .

Zainteresowanych odsyłam na mój blog pocztę prywatną

Od tej chwili odpowiadam tylko na pytania dot. meritum sprawy.

Postawcie sobie tylko pytanie - kto Wam dał prawo do oceniania kogoś, kogo nie znacie.
Wątek miał być poświęcony dyskusji nad sprawami starości i rozwiązywania problemów.

Część z Was zmieniła to bazar - ja nie jestem towarem na tym wątku tylko w ogłoszeniach i tych spraw nie należy mylić.

"Każdy innych swoją miarką mierzy" - każdy oszust widzi oszusta. Część z Was udaje w internecie kogoś, kim nigdy nie będzie. Dlatego zawsze innych będzie posadzał o to samo.

Dziękuję tym, którzy mnie rozumieli choć mieli inne zdanie.

Dziękuję


Każdy mierzy swoją miarą, kto raz został oszukany stara się nie dać oszukać ponownie i dmucha na zimne. A tu jeszcze coś zacytuję. Ciekawe skąd to jest.?
Okazało się, że byłam w błędzie - seniorki chichotki, ich męski wielbiciel i wszystko mogące szefowe - zrobiły z wątku niesmaczny cyrk. Przyznaję, że dałam się wciągnąć w tę ustną przepychankę.

Niech ten wątek się rozrasta i rozwija. Życzę powodzenia.

O ile nie będę wywoływany do tablicy, mnie tu nie będzie.
ŻEGNAM
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka
Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac
Odpowiedź z Cytowaniem
  #213  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 18:55
Alisia's Avatar
Alisia Alisia jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Gdzies w Swiecie
Posty: 472
Domyślnie

Babcia, jak to zabytek klasy unikalnej, żyła sobie po cichutku, bezszmerowo, nikomu nie wchodząc na odcisk, była więc globalnie lubiana i żyła sobie otoczona niezmordowaną troską.
Co rusz ktoś się nad nią pochylał i mówił, że trzeba jej pomóc.
Powoli mówienie o pomocy dla babci, Drypci stało się regułą. Można powiedzieć, że do dobrego tonu należało podniosłe wyrażanie się o niej. Doszło do tego, że kto chciał być zatrudniony w ośrodku pomocy społecznej, musiał przynieść na rozmowę kwalifikacyjną jakiś szczegółowy plan podnoszenia Drypci na duchu, musiał przywlec się z jakąś dowartościowującą koncepcją.


Z czasem babcia przestała być babcią potoczną, zwykłą starowinką utytłaną w szare, codzienne problemy nie do rozwiązania. Zaczęła być DRYPCIĄ SYMBOLICZNĄ, babcią hasłową, statystyczną, zbiorową. Mówiąc: DRYPCIA, myślano: EMERYTKA, RENCISTKA, baba-sztandar, baba-logo.

O emerytkach, rencistkach i innych przewlekle żywych, myślano najchętniej podczas ich pogrzebów. Ale zdarzało się, że mogły usłyszeć o sobie i za życia. Raz do roku, a niekiedy raz na parę lat, rewaloryzowano im portfeliki i raz na jakiś czas w szklanym okienku pojawiał się smutny obwieś z ZUS-u i wygłaszał orędzie o dwuzłotowej podwyżce.

No moze nie dwuzłotowej ,ale 20 -stozłotowej .I tak na jedno wychodzi ,bo wszystko od zeszłego roku podrożało wielokrotnie.....




Moze ta opowiastka uspokoi emocje,jesli ktos nie jest Drypcia,to niech sie cieszy,ale w kazdej chwili moze zostac....
dziadkie Drypkiem tez
Odpowiedź z Cytowaniem
  #214  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 20:54
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał ignesja
Pensjonat Marbello123 bierze kasę z góry !!! A jak gość nie ma to wzywa policję !
To znaczy, ze nie placi sie dopiero po spedzeniu wakacji. Jestes pewna? Dlaczego pytam, bo krazyla tu taka wersja!
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem
  #215  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 21:01
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie

Bywałam w wielu hotelach i pensjonatach.
Nigdy nie płaciłam, z góry.
Gdy rezerwowałam wcześniej pobyt w pensjonacie, wysyłałam zaliczkę, jednak rozliczałam się w dniu wyjazdu.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #216  
Nieprzeczytane 25-03-2009, 21:02
ignesja's Avatar
ignesja ignesja jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: świętokrzyskie
Posty: 4 379
Domyślnie

Cytat:
Napisał marbella123
To znaczy, ze nie placi sie dopiero po spedzeniu wakacji. Jestes pewna? Dlaczego pytam, bo krazyla tu taka wersja!

Oczywiście,już zamawiając pokój trzeba zapłacić 30% zaliczki.
__________________
Agnieszka
Odpowiedź z Cytowaniem
  #217  
Nieprzeczytane 26-03-2009, 00:41
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał Optymistka
Lilu 160 tys. to sufitówka - teoria. Jak się nie wie o jakim domu pisze to trudno o konkrety. Poza tym jeśli dom jest oceniany na 300 tys. to nie może być w złym stanie.

Co do prawniczych problemów to oczywiście one są - ale po to są notariusze aby się zabezpieczyć.

Zapewniam Cię, że znam prawników, z którymi omawiałam sprawy.
Jeżeli dom jest wyceniany na 300 tys a remont na 160 to MUSI być ruina!!!! Małe mieszkanko w Wwie tyle kosztuje.Optymistko czy ty myslisz ,że my jestesmy w ostatnim stadium demencji???
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #218  
Nieprzeczytane 26-03-2009, 00:47
Malgorzata 50 Malgorzata 50 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 9 624
Domyślnie

Cytat:
Napisał marbella123
Prefekcie,
Przeczytalam Twoja wypowiedz. Moze sie myle, ale mysle, ze poprostu zle sie zrozumieliscie. Kiedy dyskusja zostala rozpoczeta przegladnelam mozliwosci istniejace w ¨Polsce w tej dziedzinie. Znalazlam pare domow w ktorych cena pokoju z wyzywieniem wahala sie pomiedzy zl. 2000- 3500/miesiecznie plus wydatki medyczne. Byly to duze domy dobrze wyposazone. Nie widzialam domu Optymistki ale mysle, ze jest wygodny, w ladnym ogrodzie. Gdybym byla samotna osoba, zyjaca w Polsce - osobiscie bym wybrala taka formule.
A, ze pyta/sprawdza kim jest ewentualny przyszly podopieczny - zupelnie zrozumiale. Wydaje mi sie, ze chce uniknac niepotrzebnych klopotow i wybrac sobie odpowiedznich "lokatorow" z ktorymi zamieszka. Nie mysle, ze jest to kupowanie kota w worku - poprostu ostroznosc. Dzienna kwota zl. 80 nie jest az tak wygorowana (policz koszty utrzymania domu, swiatlo, telefon, ogrzewanie, sprzatanie, gotowanie) ....pomysl, ze Ukrainska sprzataczka bierze z 1 godzine pracy zl.12 - mysle, ze cena n ie jest az tak wygorowana. Pewnie dlatego Optymistka chciala znac Twoje dochody, status zdrowotny itd.

Nie badz az tak surowy w opiniach, widocznie Twoja kandydatura jej nie pasowala - nie nalezy z tego robic tragedii. W koncu to sprawa prywatna.

Mysle, ze nie zaczniecie ponownie robic niepotrzebnego dramatu na tym watku....przynajmniej mam taka nadzieje.
Marbello otwórz te swoje błękitne oczęta i przestań opowiadać bajki.2400 to cena pełnopłatnego pensjonariusza w domu opieki .który ma w pakiecie towarzystwo ,lekarza i opiekę czytaj OBSŁUGE ,a nie radosne wspólne gotowanie ,sprzatanie i remont domu ...mialam rację robiac sobie zarty bo nie chciałam sie klócić -no i wyszlo na moje ha ha ha jelita plus Sylwia Wanda w parze!!!!
__________________
Bo jesli kochac to nie indywidualnie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #219  
Nieprzeczytane 26-03-2009, 08:26
babciela babciela jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 5 308
Domyślnie

ja przepraszam koleżanki spoza Polski- nie możecie zabierac głosu- bo zupełnie nie znacie realiow zycia w Polsce. Wczoraj byłam w komisjach do spraw niepełnosprawnosci- w wiekszości przypadkow stawali na tęz komisje ludzie starzy-któtych nie st ac na lekarstwa- przy stopniu umiarkowanu=ym lub znacznym moga dostac dofinansowanie. Taka komisja to własciwie MILOSIERDZIE GMINY.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #220  
Nieprzeczytane 26-03-2009, 09:14
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał babciela
ja przepraszam koleżanki spoza Polski- nie możecie zabierac głosu- bo zupełnie nie znacie realiow zycia w Polsce. Wczoraj byłam w komisjach do spraw niepełnosprawnosci- w wiekszości przypadkow stawali na tęz komisje ludzie starzy-któtych nie st ac na lekarstwa- przy stopniu umiarkowanu=ym lub znacznym moga dostac dofinansowanie. Taka komisja to własciwie MILOSIERDZIE GMINY.

Moje drogie panie. Przepraszam ale tu zaszlo jakies wielkie nieporozumienie. Z gory zaznaczam, ze realia polskie znam lepiej niz sie paniom wydaje, ale nie o to chodzi.....i pewnie nie bedziemy z tego robic przepychanki.

Podejdzcie do sprawy pragmatycznie (babcielu pragramatycznie, nie emocjonalnie).

1. Optymistka zglosila propozycje "X".
2. Ktos "Y" byl zainteresowany propozycja
3. Propozycja mu nie odpowiada
4. Punkt shluss
5. Osoba "Y" w nieelegancki sposob wywalila na swiatlo publiczne PRYWATNE konwersacje i wymiane korespondencji.


O co Wam chodzi? na podstawie wypowiedzi "Y", zarejestrowanego na Forum 21.03.2009 zrobiono z kobiety oszustke, niezrownowazona psychicznie, naciagaczke........zaczeto szukac w jej zyciorysie.....

Mam dodatkowe pytanie - czy to pierwsza oferta na Forum Senior? Przeciez byly inne i nie robiliscie z tego takie szumu.

Bardzo prosze, przestancie NAPADAC na kobiete, to nie jest ciekawe....i powiedzialabym podejrzane. Zazdrosc? Niewytlumaczona chec dowalenia? Skad to znamy?????Zastanowcie sie, czy to wszystko jest godne normalnego czlowieka? czy Wy jestescie ludzmi nie popelniajacy bledow? Kto Wam dal prawo wydac wyrok?

Ceny domow "starosci" w Polsce - w ub. roku, dokladnie w listopadzie sprawdzalam ceny. Szukalismy domu dla 79 letniej kobiety, mojej kuzynki po wylewie, polsprawnej, ktorej nie przyslugiwal dom z "opieki spolecznej" - bo pracowala w Polsce tylko 10 lat i potem opuscila kraj. Domy prywatne znalazlam z netu i z Waszych wypowiedzi (podawaliscie linki) - ceny byly od 2400 w gore!!!!!

Nam akurat ta cena odpowiadala - ale nie bylo miejsca, trzeba bylo czekac i zapisac sie na liste oczekujaca. Poradzilismy sobie inaczej.

Jeszcze raz prosze, zakonczciee naloty i dyskutujcie o sytuacji w Polsce - co nalezaloby zrobic abyscie WY (nie ja) mieli mozliwosc spedzic godna starosc.
Ja, moge Wam tylko powiedziec jak to wyglada poza Polska ale wnioski musicie wyciagnac sami.

A teraz wylewajcie pomyje na moja glowe....juz to widze, nawet moge sie zalozyc, kto pierwszy otworzy bal!!!!!!
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!

Ostatnio edytowane przez Mar-Basia : 26-03-2009 o 10:10.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Samotny jak bezdomny? - komentarze Basia. Ogólny 15 03-02-2018 20:57
Rozstania i powroty, czyli znowu razem! Style Miłość, przyjaźń, związki, samotność 0 28-07-2008 13:42
Rozstania i powroty, czyli znowu razem! Style Różności - wątki archiwalne 0 28-07-2008 13:39
Damą być Nika Społeczeństwo - wątki archiwalne 83 12-04-2008 15:49
60 w Skali Beauforta - młodzież i seniorzy razem - komentarze Dzidka Ogólny 48 10-08-2007 17:57

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:26.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.