Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[amiii]

Napisał bogda

Może druty się przegrzały.....

To tylko Ty mogłaś wymyślić.
No i ja, gdybym myślała.

Włączyłam sobie prześcieradło elektryczne
i idę się zagrzać,
jest przeraźliwie zimno.

[Siri]

Napisał bogda

Siri, to znaczy, ten specjalista jest w stanie Ci pomóc?
U nas truskawki też po 8.- zł.

Specjalista jak najbardziej jest dobrej myśli.
Pokazałam rodzinnemu co mam zapisane to zachwalał , że bardzo dobre leki.
Kto ich zrozumie ,a miało być , że już ze mną kapota.

No nie dajmy się zwariować...

Będzie co będzie.


Amiii, chętnie Ci odstąpię tego upału....

[bogda]

Włączyłam sobie prześcieradło elektryczne
i idę się zagrzać,
jest przeraźliwie zimno.

Przyleć do nas, to będziesz siedzieć pod zimnym prysznicem.
Chyba żartujesz z tym zimnem.
Naprawdę?

Specjalista jak najbardziej jest dobrej myśli.
Pokazałam rodzinnemu co mam zapisane to zachwalał , że bardzo dobre leki.

Jednak jest prawda, że nie można się opierać na opinii jednego lekarza.
Najważniejsze, że zastosował odpowiednie leki.

[amiii]

Napisał bogda

Przyleć do nas, to będziesz siedzieć pod zimnym prysznicem.
Chyba żartujesz z tym zimnem.
Naprawdę?

Naprawdę.
Jest 12 stopni tylko.
Ale za 35 to ja podziękuję,
wolę prześcieradło.

[bogda]

Naprawdę.
Jest 12 stopni tylko.

To Ci współczuję.
Niby upały są bardziej dokuczliwe, ale w końcu jest lato, nie ma co marudzić.

[amiii]

Jutro już będzie 18 stopni
a to dla mnie w sam raz.
Jak ja mogłam kiedyś kochać upały,
no jak?
Rok temu w Polsce było tak samo,
w jedną niedzielę nie dało się wyjść z hotelu,
tak było gorąco.
I jak mnie gdzieś tam zastała burza i deszcz,
to stałam jak głupia w strugach deszczu,
ciesząc się z chłodnego prysznica.

[bogda]

I jak mnie gdzieś tam zastała burza i deszcz,
to stałam jak głupia w strugach deszczu,
ciesząc się z chłodnego prysznica.

Dla żab to normalka, woda to ich żywioł.
A ta moja żaba vel ropucha, siedziała dziś w pojniku dla ptaków, tylko łeb jej wystawał.
Pogoniłam @, bo ptaki bały się korzystać z wody, a nie wiedziałam dlaczego.
Pewnie jutro zaś tam wlezie, żeby się ochłodzić.
Żabo, też kiedyś kochałam upał i słonko, mogłam cały dzień siedzieć na plaży i łazić brzegiem morza.
Ale to już historia zamknięta w pamiętniku.

[bogda]

Dobranoc Wszyściuchnym.

[bachor]

Nie chce mi sie dużo gadać bo noc tropikalna .

Jutro synowa wyjeżdża na tydzień bo ma komunię chrześniaka i jest zaangażowana do pieczenia ciast .

I będą instalować meble kuchenne w wyremontowanym mieszkaniu .
Będzie mocno zajęta - szkoda że taki upał...

Dobrej nocy !



https://www.youtube.com/watch?v=H2di...T7jb4&index=11

[amiii]

Napisał bogda

A ta moja żaba vel ropucha, siedziała dziś w pojniku dla ptaków, tylko łeb jej wystawał.
Pogoniłam @, bo ptaki bały się korzystać z wody, a nie wiedziałam dlaczego.
Pewnie jutro zaś tam wlezie, żeby się ochłodzić.

Postaw drugi pojemnik z wodą,
bo jak żabę czy ropuchę przepędzisz,
to Cię ślimaki zjedzą.

Bachor, to się zachowujcie z synem,
żeby się sąsiedzi nie skarżyli.

[bachor]

A kiedy się wyszumieć jak nie teraz ?
Trzeba zbierać każdy okruch życia bo czas pędzi nieustannie ku niebytowi i w nieznane ...Żabciu...

[amiii]

Napisał bachor

A kiedy się wyszumieć jak nie teraz ?
Trzeba zbierać każdy okruch życia bo czas pędzi nieustannie ku niebytowi i w nieznane ...Żabciu...

No masz rację,
raczej już z górki mamy.
Ale ja nie mówię,
żeby się nie bawić,
tylko żeby sąsiedzi nie mieli powodów
do skarg.

Było tysiąc razy
ale to jest takie "akurat",
jak o nocy mowa:

https://www.youtube.com/watch?v=RnZC7fjaVR8

[bachor]

W nocy najpiekniejsze rzeczy dzieją się w ciszy...i nie lubię wiedzieć że sąsiedzi mogą słuchać ...

Pięknych snów...

[amiii]

Napisał bachor

Pięknych snów...

Też fajnie śnij.
Mnie jeszcze nie do spania jest,
czasem tak mam.

[bachor]

Ranek jeszcze rześki bo przeciąg ...a co potem to wiadomo .
Witam wszystkie panie i dobrego, chłodnego dnia ...

Dla ochłody dzisiaj kawa mrożona ...



Albo jak nie to zwykła...



I zagram wam i sobie ...

https://www.youtube.com/watch?v=BwdifWxHKpg

[elik13]

Dzień dobry

Hej Bachorku
Teraz ten moment, że można pooddychać
powietrzem w powietrzu jak kiedyś Cwirek gadała.
Dzięki za mrożoną
Żaba prześcieradełkiem się podgrzewasz,
aż trudno uwierzyć przy naszej "żarówie"
Nie zazdroszczę Synowej
lekko jej nie będzie przy tych wypiekach.

Chłodniejszego nam dnia,
a Żabie cieplejszego

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Motylko i Bachorku.
Dzięki za kawę.
Ja wolę czarniutką, nawet zimną.
Fajnie z rana zaplumkałeś.
Współczuję Synowej piec ciasta w taki upał, może jakąś klimatyzację jednak mają.
Motylko przeleciałam się po ogrodzie, w cieniu można oddychać, ale w słonku już nie bardzo.
Podobno do soboty tak ma nas trzymać.
Po południu idę do wnusi na występy.
Dobrego dnia dla Was.

[Siri]

Napisał bachor

Trzeba zbierać każdy okruch życia bo czas pędzi nieustannie ku niebytowi i w nieznane ...Żabciu...

W nieznane ....
a możemy się łudzić,że będzie tam lepiej ....

Wybieram się w drogę tylko wezmę wszystkie leki z rana ...
no i zobaczymy co się zadzieje....
W pomieszczeniu można ,,zejść".....jedynie ....


,,Dla ochłody dzisiaj kawa mrożona ..."

Piję często kawę z lodem bo nie lubię gorącej żadnej potrawy...

[bogda]

Hej Siri.

Wybieram się w drogę tylko wezmę wszystkie leki z rana ...
no i zobaczymy co się zadzieje....

Uciekasz na łono?
I niech Ci się tylko dobrze dzieje.

[bachor]

Też synowej współczuję ale ona to lubi .
Zresztą uwielbia te dzieciaki / 2 chłopaki/ .

Jakoś sobie poradzi .
Motylek znowu będziesz się chłodzić a ja mam na ciebie oko .

A Bogusia może pod gruszą albo czereśnią / drogie jeszcze bo po 15 duże już /.

Siri nie właź do pomieszczeń i nie bywaj na słońcu .
A gorące potrawy są niezdrowe ... masz rację ...

Trzymajcie się .