Przy kominku w lesniczówce

[kobra5]

Gieniu wytłumaczył i od razu pojęłam...smykanie po nocach... Jarek ja krzyżówki połykam tonami ...a ze sportów ekstremalnych kiedyś jako pilot jeździłam na rajdach ..teraz tylko szachy..
Motyka tak u nas też mówią a kopaczka to konna maszyna do wykopywania ziemniaków

Byłam dzisiaj na pogrzebie (obraz tragiczny) tak jak się chowało dawniej bezimiennych bezdomnych ...za trumną idą 3 osoby 2 co 5 metrów za nimi .
Zmarła miała liczne grono znajomych .koleżanek a tu taki pogrzeb w pośpiechu (msza w kaplicy 20 min)..Przygnębiające wrażenie

[gynek66]

Coś podobnego. Coraz gorzej jest z tymi pogrzebami. I tak w dalszym ciągu będzie. Z tymi pogrzebami Bogusia. Nie do wiary.

[kobra5]

Jadę zabić stresa na łono przyrody (będę wycinać maliny) ..taki plan .. a co jeszcze się przydarzy ..w tym czasie ??..nikt nie wie

[enia60]

witaj Bogusiu prawie już na łonie natury

Zosiu,Panowie wy również gdzieś wybywacie ?


Maliny Bogusiu w czasie kiedy jeszcze miałam działkę wycinałam jesienią
ale wiem że są dwie szkoły byli tacy co robili to wiosną
przyłączam się do Ciebie może zdążymy wypić kawę razem

i też coś podziałam w swoim obejściu
a potem spacerek niedługi

miłej soboty,idźcie zdrowymi ścieżkami,cieszcie się słońcem i ciepłem



zostawiam kawę dla pozostałych

[kobra5]

Witaj Eniu u mnie wycinanie tylko suchych badyli ...jak jesienią się nie chciało to..nadejszła wiekopomna chwila...
To maliny starego typu ale owocują. Córka ma od nas jesienne ..te przycina się jesienią aż do ziemi i tak na wiosnę wyłażą...

[gynek66]

I w Was seniorki. Piekna pogoda, az miło pochodzić na ogrodzie i nie tylko.Maliny mamy kilka odmian. Ja am polany i one owocują od Czerwca do samych przymrozków . To duże owoce. Bo te letnie maja małe owocki. Wieprzki fajnie kwitną, Bogusia tez masz...Wiśnie zaczynają, bo cześni nie mam. Jest + 14 już. Kosy piknie wczoraj pod wieczór śpiwały aż miło było posłuch ich śpiewu. Usiadłem na krzesełku i grzecznie słuchałem, na daszku siedział patrzył pieron na mnie- nawet się nie boł..
Miłego dnia. Od jutra śpimy godzina myni.. Hej!!!!!

[Wodniczka]

Witajcie
Eniu,dołączam się Eniu do kawy, Bogusiu, maliny to nie nasza działka, nie będziemy mieć, Genku i u mnie jest
słonecznie posiedziałam sobie na krzesełku przed domem,a oni w trójkę poracowali w ogródku, kopanie ,grabienie,podlewanie krzewów, za chwilę ma przyjechać koparkowy, by splantować ziemię przed domem,( pracę z tyłu domu zostawiamy na trochę później ? Teraz przygotowanie do obiadu(dzisiaj będzie zapiekanka)
Wszystkim życzę dużo słoneczka.


Koparkowy zakończył już pracę , czas do domu czas już wołają nas.
.

[gynek66]

Witam Zosię , U nas tez dosyć piecze słonko, tez wożę ziemię karą(taczkami) z podwórka kawałek dalej , akurat w tym miejscu byda kładł kostkę. Mam jej z 600 sztuk ponad trochę starej a, nowej mam 120 sztuk. Najprzód dam gruz z łazienki, potem podsypka i kostka. Obiad zjadłem była fandzola po bretońsku z chlebem super jedzonko..
Pozdrawiam resztę z was seniorek.

[enia60]

każde z Was zrobiło coś pożytecznego

ja zaliczyłam krótki spacerek prawie 4000 kroków
właśnie zainstalowałam na smartfon krokomierz muszę się mobilizować

przyniosłam bukiecik forsycji
a po drodze podziwiałam jak przyroda budzi się do życia

pięknie jest

[kobra5]

Witajcie już jesteśmy z powrotem ,Enia 4 000 kroków ??? ja muszę 2 razy city oblecieć żeby 5000 wyszło (chyba ten krokomierz mam do d..)
Narobiliśmy się dzisiaj ale jestem zadowolona..suche badyle z malin wycięte ..małż chciał spalić bo zrobiło się z 6 sporych kup badyli ..na szczęscie nie zrobił tego bo za parę chwil usłyszeliśmy syreny strażackie po przeciwnej stronie pagórka ,dym trzask ognia pożerającego suche drzewa.
Niefrasobliwi młodzi spalali gałęzie na łące pod lasem i o mało nie spłonął im dom bo zajęły się suche trawy i pooooszło gdyby nie OSP które w tej wsi działa b.prężnie poszedłby z dymem dom i las
Niestety trzeba przy takiej suszy bardzo uważać!!!
Nasze ognisko co prawda miało być na ornym polu ale po co kusić los i portfel ???Ponoć 5000 zł to kosztuje:tongue:

[gynek66]

Bogusia. Nie wolno palić.Nawet w tym okresie co wirus panuje nie wolno grilować nawet. Ja też przewoziłem ziemię karą , bo w to miejsce dam gruz z łazienki. Narobiłem se dokładnie, byłem za konia i furmana.

[Wodniczka]

Eniu, Genku witajcie i wszyscy pozostali co zasiądziecie przy kominku.Po pracy teraz się relaksuję.Ale wzięło mnie na wspomnienia i oglądałam swoje fotki jak byłam mała.
Oto kilka z nich.

od maleńkości lubiłam jak tata grał na akordeonie i miałam puilka pieska.

tu z ciociami,

moje rodzeństwo,
https://pics.tinypic.pl/i/01001/djxnx1oe2v59.jpg

grupa człuchowska na zjeździe Wojewódzkim PCK w Słupsku 10.09.1994r.

też z wręczenia mi Srebrnego Krzyża Zasługi, prosto ze szpitala pojechałam na zjazd, nie uczesana:
(ale pamiątkowe zdjęcie się zachowało)

[enia60]

Wiosenne palenie traw itp.to duże ryzyko
ale co robić z suchymi gałęziami są takie urządzenia mieliśmy na działce pan gospodarczy ciął na wióra jeśli taka była potrzeba.Działkowicze chętnie korzystali z usług.

Bogusiu od lat mam zainstalowany krokomierz Samsung Health wczoraj go aktualizowałam w/g mnie jest ok

[enia60]

Gratuluję Zosi,miłe wspomnienia
widzę że korzystałaś z tini picka tak długo był niedostępny

a to niespodzianka

[gynek66]

Jesteś wspaniała kobietą . Czy wszyscy z twojego rodzeństwa żyją na tym Bożym świecie. Piękne wspomnienia masz na stare lata. A muzykalna jesteś, umisz grać. Bo niektórzy umią grać na nerwach. Nie gorsię na mnie . Broń Boże.

[Wodniczka]

Geniu
moje rodzeństwo żyje , siostra mieszka w Ostrowcu Świętokrzyskim,na zdjęciu ta z kołnierzykiem,druga siostra to piguła na emeryturze już" Brat z żoną mieszkają w Człuchowie jeszcze,
i kupili mieszkanie w Gdańsku, by być bliżej dzieci.
A teraz są w Niemczech, bratowa opiekuje się tam chorą osobą, a brat dorywczo pracuje.?
Grać umię tylko kilka melodi,ale uwielbiam słuchać muzyki akordeonowej, jestem dość spokojną osobą,ale wkurzyć się też potrafię .
Tak Eniu korzystam w dalszym ciągu z tini picka.
A teraz popijam sobie drinka i sobie odpoczywamnawet telewizornię mam wyłączoną

[kobra5]

Witam wszystkich w niedzielny poranek ...zarobione towarzystwo śpi???....przypominam!!!

[Jarosław II]

Przesunąłem z wieczora coby nie zapomnieć. Ja już po spacerku na terenie ogrodzonym.

[IMG][/IMG]

[kobra5]

U mnie buszuje dzięcioł zielony ...ale bardzo płochliwy a jak stuka głośno jak mała wiertarka

[Wodniczka]

Witajcie Bogusiu, Genku, Jarosławie.
Czas już zmieniałam na zegarkach,najprędzej na komórce, bo tylko zatwierdziłam,jetem w trakcie picie kawy, a wszystkim , którzy nas odwiedza życzę miłej niedzieli, u mnie deszcz pada, tym razem udało się odgadnąć pogodę naszym synoptykom.Do następnego wejścia