menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Styl życia > Wszystkie zwierzęta duże i małe
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Wszystkie zwierzęta duże i małe Nasi podopieczni w domach i inne "co skaczą i fruwają"

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #581  
Nieprzeczytane 14-03-2011, 08:31
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Krystyno, wspaniałe zdjecie, ja nie wiem jak mozna nie kochac psów.Ostatnio biję się z myslami, czy jechac do schroniska po drugiego psa czy nie? Zdaje sobie sprawę z dodatkowych obowiązków jakie taka decyzja za sobą pociągnie, a jestem sama.....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #582  
Nieprzeczytane 14-03-2011, 08:54
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

To trudna decyzja..musisz rozważyc "w sobie" czy robisz to dla siebie , czy dla psa....obie trudne...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #583  
Nieprzeczytane 14-03-2011, 15:34
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Jak siebie znam to wczesnie czy później i tak to zrobie.A dla kogo? Dla siebie, bo kocham psy, dla tego którego juz mam, aby przestał byc sam i dla tego którego wezme, zeby miał dom. I tyle...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #584  
Nieprzeczytane 17-03-2011, 21:19
coffifi-Irena's Avatar
coffifi-Irena coffifi-Irena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: opolskie
Posty: 4 569
Domyślnie Koka

Witam Wszystkich na tym wątku.Pozwolę sobie przedstawić Wam naszą rodzinną maskotkę
Odpowiedź z Cytowaniem
  #585  
Nieprzeczytane 17-03-2011, 22:27
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Cha_ga ja po śmierci Szokusia wzięłam drugiego psa. Początkowo nie chciałam ale potem musiałam i już. Nie żałuję. Staruszeczek dzięki nowej towarzyszce lepiej się czuje. Ona dba o niego i nawiązali dobrą współpracę. Nasza jest dla Juniorka przewodnikiem. On nie widzi, ale dzielnie kroczy tam gdzie koleżanka. Woła go na przekąski, kolację, jak kochany pies zaśnie sobie zbyt mocno.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #586  
Nieprzeczytane 18-03-2011, 10:03
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Bronczyk, strasznie wzruszajace jest to co napisałaś. Ja wiem,ze psy nas kochaja ale potrzebuja tez towarzystwa przedstawicieli swego gatunku, ja juz podjełam decyzje i myslę ze to tylko kwestia czasu. Chciałabym suczke, bo obawiam sie,ze dwa psy moga się nie dogadać. A moze się mylę, i płeć nie ma tu znaczenia?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #587  
Nieprzeczytane 18-03-2011, 11:20
Zytka 58's Avatar
Zytka 58 Zytka 58 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: małopolska/Krakow
Posty: 852
Domyślnie

Cytat:
Napisał cha_ga
.Ostatnio biję się z myslami, czy jechac do schroniska po drugiego psa czy nie? Zdaje sobie sprawę z dodatkowych obowiązków jakie taka decyzja za sobą pociągnie, a jestem sama.....
Witajcie, powiem Wam jak wzielam psa ze schroniska
Mieliśmy dobermana -miał 10 lat i w ciągu tygodnia odszedł od nas-białaczka.Rozpacz, zostało poslanie,miski, zabawki.I impuls-jedziemy do schroniska po psa.Wzieliśmy natychmiast dużego psa mieszeniec owczarek podhalanski.Nie powiedziano nam że jest to pies "stary" ale okazało sie po kilku dniach ze jest to wspaniały, mądry i opiekuńczy pies. Dostaliśmy prawie w tym samym czasie szczeniaka 6tyg. berneńczyka i to suczkę. Nasz Misiek był "ojcem" i "matką".Wychował i nauczył Liz wszystkiego -cudowny i wspaniały pies. Dwa lata temu usnał ze starości. Co mogę podpowiedzie: psy ze schroniska uciekaja, trzeba miec dużo cierpliwosci i łagodnosci bo się boją czy nie stracą swojego domu. Jesli nie ma się ogrodu lepiej wziąść pieska sredniego czy malego.Spytać pracownikow jaki ma charakter, czy lubi inne psy,koty(latwiej na spacerze),czy nie jest za bardzo"szczekliwy(wazne w blokach) Wydaje mni sie ze lepiej zabrac wbrew oponią psa starszego,nie nieszczy jak szczeniak wszystkiego wokół i nie jest tak bardzo aktywny fizycznie Jesli jeszcze potrzebujesz informacje napisz na priv chetnie podpowiem i podzielę się swoim doswiadczeniem.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #588  
Nieprzeczytane 18-03-2011, 14:18
coffifi-Irena's Avatar
coffifi-Irena coffifi-Irena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: opolskie
Posty: 4 569
Domyślnie Nieraz mocno broję ale.......

Odpowiedź z Cytowaniem
  #589  
Nieprzeczytane 18-03-2011, 16:57
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Coffifi to taki szczeniaczek chyba jeszcze, ale faktycznie jak maskotka...śliczny pysio
Dziewczyny wzruszające Wasze historie...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #590  
Nieprzeczytane 18-03-2011, 22:46
coffifi-Irena's Avatar
coffifi-Irena coffifi-Irena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: opolskie
Posty: 4 569
Domyślnie

Cytat:
Napisał Malwina
Coffifi to taki szczeniaczek chyba jeszcze, ale faktycznie jak maskotka...śliczny pysio
Dziewczyny wzruszające Wasze historie...

Koka na tych zdjęciach ma 3 miesiące.Teraz ma 5 i strasznie rozrabia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #591  
Nieprzeczytane 18-03-2011, 22:48
coffifi-Irena's Avatar
coffifi-Irena coffifi-Irena jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: opolskie
Posty: 4 569
Domyślnie A to Cezarek...też,,rodzinny ,,piesek:)

Odpowiedź z Cytowaniem
  #592  
Nieprzeczytane 19-03-2011, 05:42
iwko1234's Avatar
iwko1234 iwko1234 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: Szczecin
Posty: 301
Domyślnie

kocham zwierzęta kocham pieski) Marzę o psie ale mój styl życia na razie nie pozwala go mieć. Za bardzo kocham zwierzęta żeby narazić je na bycie samym w domu. Pozostaje mi cieszenie się pieskami innych....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #593  
Nieprzeczytane 19-03-2011, 07:47
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

M.in. dlatego dobrze jest miec dwa, nigdy wtedy nie sa same.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #594  
Nieprzeczytane 22-03-2011, 11:59
al-ka's Avatar
al-ka al-ka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 102
Domyślnie

Witam wiosennie wszystkich kochających psiaki i przypominam o zabezpieczeniu naszych ulubieńców przed atakami kleszczy.Wraz z cieplejszymi dniami pobudziły się krwiożercze paskudy i codziennie po kilka sztuk "przyjeżdża" na moich psach do domu.Psy wszystkie zabezpieczone,ale skrupulatna rewizja codzienna mimo to być musi(bo 100% zabezpieczeń nie ma).Jestem okropnie wściekła,że te drańskie pajęczaki psują mi radość z wiosny i lata
__________________
Im bardziej poznaję ludzi,tym bardziej kocham moje psy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #595  
Nieprzeczytane 22-03-2011, 12:40
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

Al-ko już? nie strasz.....idę pzreglądac moje suki a jutro po specyfiki na wszelki wypadek....dzieki
Odpowiedź z Cytowaniem
  #596  
Nieprzeczytane 22-03-2011, 14:25
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Al-ka ty chyba nie mieszkasz w Polsce? U nas o tej porze nie ma jeszcze kleszczy, a gdzie maja byc? Trawy jeszcze nie wyrosły, krzewy nie maja lisci, ja zadnego nie widziałam, a wychodze z psem codziennie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #597  
Nieprzeczytane 22-03-2011, 15:17
Malwina's Avatar
Malwina Malwina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: okolice Sztumu
Posty: 17 230
Domyślnie

No w tamtym roku też były wzceśnie..bodajże w połowie kwietnia mąż już miał robotę z pojedyńczymi kleszczami..ale teraz?ale strzeżonego....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #598  
Nieprzeczytane 22-03-2011, 16:55
koziorożec's Avatar
koziorożec koziorożec jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Radom-mazowieckie-Polska
Posty: 3 871
Domyślnie

Cytat:
Napisał al-ka
Witam wiosennie wszystkich kochających psiaki i przypominam o zabezpieczeniu naszych ulubieńców przed atakami kleszczy.Wraz z cieplejszymi dniami pobudziły się krwiożercze paskudy i codziennie po kilka sztuk "przyjeżdża" na moich psach do domu.Psy wszystkie zabezpieczone,ale skrupulatna rewizja codzienna mimo to być musi(bo 100% zabezpieczeń nie ma).Jestem okropnie wściekła,że te drańskie pajęczaki psują mi radość z wiosny i lata

Dla mnie również kleszcze psują tą radość. Na szczęście w tym roku w mojej okolicy jeszcze ich nie ma - nadal jest zimno, a zamiast trawy są suche badyle.
Jednak już w tym tygodniu kupuję kropelki dla pieska, ale one nie dają pełnego zabezpieczenia. Do lipca trzeba się tak męczyć - sprawdzać pieska po każdym spacerze i niestety ale wyjmować te wstręciuchy. Mój piesek poddaje się tej operacji bez protestu, ale ucieka przed dezynfekcją ranki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #599  
Nieprzeczytane 22-03-2011, 18:14
cha_ga's Avatar
cha_ga cha_ga jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 2 621
Domyślnie

Nie ma skutecznego zabezpieczenia przeciw kleszczom, próbowałam róznych srodków, ostatnio miałam obroże kiltex, starczały na długo, kleszcze i tak znajdowałam, ale moze były juz niegrozne? Paskudztwo, zgadzam sie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #600  
Nieprzeczytane 22-03-2011, 19:40
al-ka's Avatar
al-ka al-ka jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Posty: 102
Domyślnie

Cytat:
Napisał cha_ga
Al-ka ty chyba nie mieszkasz w Polsce? U nas o tej porze nie ma jeszcze kleszczy, a gdzie maja byc? Trawy jeszcze nie wyrosły, krzewy nie maja lisci, ja zadnego nie widziałam, a wychodze z psem codziennie.
Mieszkam 24 km od centrum Warszawy.To chyba Polska jest ?
Moja przyjaciółka mieszka na Woli(dzielnica W-wy) i jej pies łapie kleszcze zimą na trawniku pod blokiem,bo tam akurat są rury i ziemia nie zamarza,choć wokół śniegi.Te małe zarazy zimują w ziemi i gdy tylko temperatura jest plusowa natychmiast wyłażą na posiłek.Wystarczają im suche badylki i gołe krzaczki.Im widać wsio rawno.Psy właściwie zabezpieczam prawie na okrągło z jedno-, czasem dwumiesięczną przerwą zimową.Bardzo dobrze sprawdzał mi się Preventic obroża plus Fiprex spot,ale w tym roku preventica niestety nie ma.Pozostał mi Fiprex co 4 tygodnie,z tym że nasz doktor rodzinny zalecił dawkowanie o jeden "rozmiar" większe.Kleszczy zabezpieczenia raczej nie odstraszają,ale delikwent znalazłszy się na skórze psa próbuje się wkręcić i wtedy trafia go trucizna.Nie zdąży się napić,a więc nie przeniesie chorób.Od wtargnięcia na psa do picia upływa około 24 godzin,dlatego ważna jest codzienna rewizja skóry.Psom się nawet podoba takie wieczorne obmacywanie i wyczesywanie gęstym grzebieniem.Mnie trochę mniej...Ale cóż robić?Walczyć trzeba.
__________________
Im bardziej poznaję ludzi,tym bardziej kocham moje psy.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Dla tych co kochają psy cz.III Basia. Wszystkie zwierzęta duże i małe 503 24-12-2009 22:41
Francuski łącznik, czyli psy górą za 399 Euro Stalin Wszystkie zwierzęta duże i małe 2 05-11-2009 09:03
Dla tych co kochają psy cz.II Kundzia Wszystkie zwierzęta duże i małe 524 25-05-2009 14:19
Dla tych co kochają psy Kundzia Wszystkie zwierzęta duże i małe 545 16-11-2008 16:34
Jakich mężczyzn kochają Polki? - komentarze Mar-Basia Ogólny 10 09-07-2008 08:22

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:56.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.