|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.pasje.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Ogólny Komentarze do artykułów z działu www.pasje.senior.pl. |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#21
|
||||
|
||||
Granny, przebija pzrez Ciebie nostalgia....
|
#22
|
||||
|
||||
Babciuelu, owszem jest właśnie mówiłam o niczym innym jak UTW, jest a jakże i 2.000 osób chętnych, minimum sal jakie są dostępne na Uniwersytecie i kolejka odchodzących z kwitkiem, chcących się zapisac.W tych warunkach, każdy komu uda się załapac na jakiekolwiek zajęcia należy do wybranych. Sa UTW, które ograniczane finansami, przestrzenią dla zajęc dydaktycznych ograniczają dostępnośc zajęc do kilku semestrów, aby potem udostępnic miejsca dla nowych słuchaczy. Nie czarujmy się. Tak to właśnie wygląda.
Kluby seniora o których mówisz skupiają ludzi o różnym poziomie wykształcenia i nie zawsze znajdziesz cierpliwośc aby wysłuchiwac kogoś, kto potrafi mówic jedynie o pucowaniu mieszkania. Natomiast wszelkie spotkania, gdzie zbiegają się seniorzy, typu andrzejki, typu koncert sylwestrowy w filharmonii nie są tak miłe jakby to mogło się wydawac, przykro jest patrzec jak seniorzy rzucają się na jedzenie. Nie widziałaś tego nigdy, to popatrz jak będziesz kiedyś na takim spotkaniu. Powodzenia. |
#23
|
||||
|
||||
Granny zacytuje fragment twojego postu bo powalił on mnie na kolana.
Natomiast wszelkie spotkania, gdzie zbiegają się seniorzy, typu andrzejki, typu koncert sylwestrowy w filharmonii nie są tak miłe jakby to mogło się wydawac, przykro jest patrzec jak seniorzy rzucają się na jedzenie. Nie widziałaś tego nigdy, to popatrz jak będziesz kiedyś na takim spotkaniu. Powodzenia. Widocznie Owi seniorzy są głodni i dlatego rzucają się na jedzenie. Nie każdego stać na pełne zaspokojenie swoich potrzeb w tym spożywczych. Takie okazje są dla nich możliwością napełnienia pustych żołądków. Sam często widzę ludzi szukających pożywienia na śmietnikach lub surowców wtórnych złom, puszki, butelki.
__________________
Rak nie wyrok-pieprzyć raka Z miłości do świata – pomagam klikając http://ciekawnik.pl/swiat-wokol-nas/...magam-klikajac |
#24
|
||||
|
||||
Malwino, nie to nie jest nostalgia, ale trzezwe spojrzenie na rzeczywistośc, ilu ludzi może o sobie powiedziec, że emerytura jest najszczęśliwszym ze stanów w ich życiu.
Taktownie poprzednicy nie mówili o minusach naszego życia na emeryturze, aby nie przyczerniac, ale są te minusy i życie emeryta to nie tylko sama radośc i kupa zajęc, ale właśnie nadmiar wolnego czasu, samotnośc, poczucie wyrzucenia poza nawias społeczeństwa. |
#25
|
||||
|
||||
Granny,wygląda na to,że jesteś z natury pesymistką i widzisz świat w ciemnych barwach,Trudno Ci będzie znależc bratnią duszę z takim nastawieniem.Może nie patrz tak krytycznym wzrokiem na wszystko dookoła,będzie Ci łatwiej.Wszak wszyscy jesteśmy ludżmi i nie jesteśmy doskonali.Wybacz te niedoskonałości i zaprzyjażnij się z nimi.Mówię Ci warto!!!Pozdrawiam serdecznie
|
#26
|
||||
|
||||
Tadeuszu, masz rację, to co poruszasz to właśnie brak możliwości zaspokojenia swoich podstawowych potrzeb m.in. w zakresie jedzenia i nie jest to miłe jak człowiek zdaje sobie sprawę, że jego koleżanki, koledzy mają takie braki.
A jeszcze inna sprawa, jak my emeryci się ubieramy, czy stac nas na to, aby odnowic swoją garderobę, co uważam za konieczne jeśli człowiek chce "bywac". Zapytajcie swoich kolegów, koleżanek ile lat ma ta sukienka którą nosi, ile lat ma ten garnitur, który on nosi. |
#27
|
||||
|
||||
Małpeczko, moje poglądy na ten temat chowam tylko dla siebie, w towarzystwie nie ujawniam bolączek, bo wiem, że w gruncie rzeczy one nikogo nie obchodzą. No ale na forum jest miejsce aby powiedziec to co się myśli naprawdę, czyż nie?
|
#28
|
||||
|
||||
Cytat:
|
#29
|
||||
|
||||
Dzięki Małpeczko, już nie raz uśmiechnęłam się przy Was, lub nawet śmiałam się całą gębą. Jesteście wspaniali.
|
#30
|
||||
|
||||
I tak trzymaj!!
[quote=granny]Dzięki Małpeczko, już nie raz uśmiechnęłam się przy Was, lub nawet śmiałam się całą gębą. Jesteście wspaniali.
Słoneczko dla Ciebie http://images29.fotosik.pl/313/62e2a59e3a881800.jpeg |
#31
|
||||
|
||||
Dzięki. Wzruszyłaś mnie naprawdę.
|
#32
|
||||
|
||||
Cytat:
Granny. Nie wiem jak sa zorganizowane w Polsce instytucje UTW. Z pewnoscia w duzych miastach dzialaja dobrze i seniorzy sa usatysfakcjonowani. EU daje duze dotacje na organizacje zycia seniorow w krajach, ktore sa ich czlonkami. Moze powoli sytuacja sie zmieni. Zgodze sie z Toba, ze w Klubach Seniora sa ludzie o przeroznych zainteresowaniach, poziomie wyksztalcenia....i cala reszta. Nie wyobrazam sobie rowniez niekonczacych sie dyskusji o firankach, czy pucowaniu mieszkania, ale nie zapomnij, ze to rowniez jest temat dla seniora. W miejscu gdzie zyje, a przynajmniej spedzam wieksza czesc roku Kluby Seniora sa zorganizowane troche inaczej. Po pierwsze sa odplatne i prywatne, co daje mozliwosc selekcji. Kluby sa tematyczne: np Sztuka i Kultura, Sportowe, Turysm, Jezykowe, Milosnicy Gastronomii i nawet wg. narodowosci..... itd. Plus minus ludzie dobieraja sie wlasciwie i nie ma "szokujacych" sytuacji. Jezeli ktos nie pasuje do Klubu - nie przedluza mu sie czlonkostwa i sprawa zalatwiona. Naturalnie, warunki finansowe naszych Klubikow sa inne, bowiem nie mozna porownac pod tym wzgledem emeryta zachodniego do polskiego. Moze jednego dnia, ale nie dzisiaj - smutne ale prawdziwe i to mnie zlosci! Ogromna niesprawiedliwosc bez uzasadnienia. Mimo to, mozna np dac ogloszenie w prasie, wyszukac ludzi, ktorzy beda tematycznie pasowali do siebie. Wyksztalcenie nie zawsze jest dobrym kryterium. Znam osoby, ktore nie maja doktoratow czy profesury ale ich kultura generalna, znajomosc wielu tematow jest zaskakujaca i przewyzszajaca nie raz tych super dyplomowanych. Nie wiem jaki wykonywalas zawod - ale sa przeciez tzw "kolka" zawodowe seniorow, np lekarzy, prawnikow, dziennikarzy, nauczycieli ......? Moze w Twojej kategorii zawodowej istnieje jakis? Zycze Ci powodzenia w znalezieniu odpowiedniego klubiku.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#33
|
||||
|
||||
Dzięki Marbello. Wiele ciepła i otuchy wlałaś w moje serce.
Ktoś kiedyś powiedział: "Człowiek inteligentny nie nudzi się". Spotkania zawodowe dobra rzecz dla ludzi wolnych zawodów. Ja pracowałam przez 37 lat przy biurku w zacnej firmie, która po 40 latach powojennego istnienia zredukowała swój personel z 700 osób do 150 w okresie 1 -2 lat. Odeszłam na wcześniejszą emeryturę, skorzystałam z okazji, wiele jednak osób było jeszcze młodych i musiało odejśc. Nasze spotkania po latach byłyby trudne, każdy poszedł w swoją stronę. |
#34
|
||||
|
||||
Ewa, ze wszystkim się zgadzasz, ale i większość delikatnie odrzucasz....masz w sobie potencjał, to sie czuje między wyrazami, czy ta trzeżwosć i realizm do bólu trochę Ci nie pzreszkadza, tak jak mnie emocjonalnosć?Moze czasem trzeba nie widziec pewnych rzeczy, aby zobaczyc, żeby spotkać, żeby doświdczyć bez komentowania?......no pomyśl, Małpka tez dobrze gada...
|
#35
|
|||
|
|||
Nigdy sie nie nudziłam. Jestem na emeryturze, ale jeszcze pracuje, lubie zarabiac, miec pieniadze, wydawac je .Duzo podrozuje, dlatego musze te pieniadze miec,a ze zawsze sama na siebie zarabiałam,to i dalej zarabiam.Praca nie jest moim jedynym zajeciem, opiekuje sie wnuczka, duzo czytam, interesuje mnie muzyka,i takie tam różne rzeczy- sama nie wiem kiedy mam na to wszystko czas- i dlatego tez go nie mam kompletnie.
|
#36
|
||||
|
||||
Jak to jest Babcielu, ze zakładamy,że na emeryturze tyle będziemy robić, a ten czas jak intercity.....a moze to my jestesmy już nieco wolniejsi i po prostu dzień nam ucieka?
|
#37
|
||||
|
||||
Malwinko. Masz rację, toteż pracuję nad swoim postrzeganiem świata nieustannie. Wiem trzeba wyluzowac, aby móc w ogóle egzystowac. Jednakże nie jesteśmy doskonali, to prawda.
Babcielu, wiem że jesteś i powinnaś dla nas seniorów byc wzorem. |
#38
|
||||
|
||||
Malwino, chyba to my jestesmy wolniejsi. Lapie sie coraz czesciej na fakcie, ze dzien mi ucieka jak zlodziej. Kiedy zdecydowalam sie, na status, powiedzmy emeryta z wlasnego wyboru, odgrazalam sie, ze odrobie wszystkie zaleglosci ksiazkowe, ze to i owo. Mowy nie bylo, ze bede pracowac choc w wolnym zawodzie mozesz pracowac ile chcesz az Cie wyniosa na taczkach do ..........piachu. Chcialam byc wolna, bez zobowiazan zawodowych, podrozowac, czytac, "latac" po wystawach, koncertach, miec czas dla meza i siebie. Czesciowo to osiegnelam...ale tylko czesciowo. Wiele rzeczy nie jest zaleznych od czlowieka i nic na to nie poradzimy.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron. Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi! |
#39
|
|||
|
|||
Granny- nie moge byc wzorem, bo mam strasznie duzo wad- ja jestem po prostu pracoholikiem.Zawsze byłam- niestety...A czas upływa istotnie szybko, bo jestesmy wolniejsi...znacznie
|
#40
|
||||
|
||||
Babcielu, nie znam Twoich wad i ich nie widzę. Pracoholizm, to już chyba niestety nieuleczalne, ale jeśli rodzina, psy i pszczoły chwalą to sobie, to bądz nim, bądz.
Jesteśmy wolniejsze, nawet ja, która całe życie byłam powolna, stwierdzam że jeszcze bardziej mi się spowolniło, ale nie widzę tragedii, bo tylko mała różnica, gorzej z tymi szybkimi, które całe życie gnały, a teraz są na równi ze mna. Ot, los im figla spłatał. |