|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Witajcie ..Izo siostrzeniec nie "pracuje"nad majątkiem.. bo sam chce komuś swój dom i ileś arów zapisać bo został sam jak palec dlatego nie zainteresowany posiadaniem jeszcze jednego problemu..ot taka to rodzinka.Mnie też proponował ale na co mi jeszcze jeden dom ???To dalecy krewni mojej mamy..ludzie o wielkim sercu i jeszcze większej naiwności,Trzeba ich strzec przed samym sobą
Gratka Bogda bez masażu się obeszło ale mąż padł jak śliwka..już od 21 był w objęciach Morfeusza Bogda ja moim nie daję za świadectwo natomiast uatrakcyjniam wakacje w tym roku tydzień w Katowicach (nowe planetarium,park rozrywki ,zoo i inne atrakcje.Koszt kieszonkowego przekroczony set-razy ale wakacje raz do roku są |
|
||||
Dobry wieczór!
Pracowałam dziś na cały etat. Kosiłam i przycinałam gotowałam, zamiatałam itd.
aż w końcu musiałam uciekać przed głodnymi komarzycami. Rodzina wykosiła całe płaskie gratkowo, zbocza też nie tak dawno koszone więc posesja wygląda jak łeb łysego kulturysty w wianku z róż . Wnuk rozczarowany, bo po raz pierwszy ma świadectwo bez paska, ale nadrabia miną i twierdzi, że "nauczyciel faulował". Iza zabawia wnuki. W taki upał dzieci czują się dobrze, są energiczne, a my padamy i pocimy się. Chyba trzeba stawiać na samodzielność młodych, oni sobie wymyślą zabawy. U mnie ratunek przychodził od sąsiadów, którzy mieli potomstwo w zbliżonym wieku do moich wnuków. Kobro czyżbyś miała dziś urlop od prac polowych na łonie? Dobrych, miłych snów. Śpijcie szybko, bo noc najkrótsza!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Gratka gdzie tam urlop...tylko dziś mąż za łopatologię się wziął i dół kopał..a ja gotowałam pracownikom obiad..ha u Zosi pracowali a na wsi nakarmić pracującego chłopa rzecz święta !!! Wycięli jedną brzózkę co chyliła się ku upadkowi i zamontowali żerdkę na wietrzenie pierzyny (bo Zośka o żadnej kołdrze słyszeć nie chce i dźwiga tą ciężką jak grzech śmiertelny pierzynę na sobie w nocy)..
Prac typowo polowych nie wykonywałam bo skwar był niemiłosierny |
|
||||
Dobry wieczór.
Tak mi jakoś zeszło, że zapomniałam o Seniorku i moich ulubionych wątkach...a może to objaw sklerozy... Kobro, dawniej u nas też był taki zwyczaj, że pracownikom wykonującym prace przydomowe, remonty, budowlane musowo było dać obiad. Teraz to nawet wodę, termos i kawę swoją mają, tylko podłączenie do prądu trza udostępnić. Chociaż ja starym zwyczajem, zawsze kawą i ciastem chociaż częstowałam... Cytat:
Ty też porządnie się napracowałaś, a ja dziś tylko chałupkę posprzątałam, roślinki podlałam i w tym upale snułam się jak mucha. Czerwone paski na świadectwie powinny być zlikwidowane. Niektórym dzieciom braknie 1, albo 2 % i już paska nie ma. Dzieci to bardzo przeżywają, co prawda nie wszystkie, ale dla mnie to nie jest sprawiedliwe. Wnusia ma świadectwo z paskiem, a chłopaki nie mają i wcale się tym nie przejmują...albo tego nie okazują. W każdym razie starszemu wnukowi to dosłownie zwisa...delikatnie mówiąc. Ale dostał się do wybranej szkoły i cały jest szczęśliwy, ja też. Cytat:
Co prawda nie jestem zmotoryzowana, to na żadne takie długie wyprawy się z nimi nie wybieram. Wczoraj poza przygodą z kleszczami, coś mnie ugryzło w policzek, czerwone, opuchnięte i swędzi. Smaruję maścią na ukąszenia, może przejdzie. Izo...miłej zabawy z wnukami. Oni chyba mają rówieśników w sąsiedztwie, to sobie sami poradzą...tylko nakarmić, napoić i uśpić. Miłego wieczoru i dobrej nocki dla Wszystkich. Kamo, Kobro, Gratko, Tarninko, Izo |
|
||||
Dzień dobry o poranku.... I znowu wybudziłam się skoro świt, ale i chłopcy też...nie mogli dospać....mówią, że mają wakacje i szkoda czasu na spanie.
Bogda...masz rację - tych to tylko nakarmić, napoić i uśpić a dalej radzą sobie sami....do niczego im babcia nie potrzebna. Gratka ugładziła Gratkowo....musi być teraz jeszcze piękniej. Kobra...u nas też przyjął się zwyczaj, że robotnika trzeba nakarmić. Pozdrawiam...Dobrego dnia życzę....
__________________
|
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo. Mnie o 6-ej obudziły próby mikrofonów, blisko mnie dziś odbywać się będzie impreza rozrywkowa, ale później jeszcze przysnęłam. Jak wstałam, to najpierw obleciałam ogród, popodlewałam kwiatki, już teraz jest gorąco i duszno, zero wiatru. Moje wnuki w wakacje wstają późno, odsypiają wczesne wstawanie. A sąsiadów wnuk już objechał na rowerze najbliższe okolice, on wstaje prawie bladym świtem. Izo, wnuki już mamy sporawe, mają swoje zainteresowania, jak były małe, to zajęcie przy nich było na okrągło, a teraz luzik. Nigdzie dziś nie wychodzę, będę siedzieć w domu, albo pod orzechem, nie dla mnie takie temperatury. Tylko pranie wywalę na dwór, poprałam zimowe i jesienne kurtki. Lulka, jak się rudasek sprawuje? Lulka, Izo, Tarninko, Gratko, Kamo, Kobro (chyba nikogo nie pominęłam)miłego dnia Wam życzę. |
|
||||
Cytat:
Spokojny, nie gryzie i nie drapie, taka przytulanka Poznał nas od razu, łasił się i tulił do nóg, chałupę też rozpoznał od razu. Teraz biedak w te upały pokłada się tam gdzie mu chłodno w brzuszek, leży na parapecie lub na zimnej podłodze, a najchętniej pod tapczanem, gdzie na dodatek ciemno Cytat:
Uśmiałam się, bo już oczami wyobraźni to widziałam... Ogólnie mało piszę, bo jestem słabosilna, te upały mnie wykańczają, a jeszcze co kawałek wyciągam z nogi kleszcza choć prace w ogrodzie ograniczam tylko do podlewania późnym wieczorem lub o świtaniu. Odżyję dopiero jak temperatura wróci do normalności. Trzymcie się jako w jednym kawałku i pijcie dużo Tak mi się rzuciło na oczy
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou |
|
||||
Dzień dobry
Hej Dziewczyny!
Cytat:
W domu też jest co robić, a celebrować chwilę nic nierobienia - bezcenne! Cytat:
w trzech skrajnych punktach ogrodu. Cytat:
Pijemy od rana Filmik o kamuflażu polecam https://www.facebook.com/watch/?v=352828736805700 Brązowa od słońca skóra w dodatku pomarszczona jest jak spękana ziemia Trzymcie się !
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Hej Lulka.
Cytat:
Dorze, że taki spokojny. A może też te upały zniechęcają go do wybryków. Cytat:
Cytat:
W tym roku chyba jest wysyp kleszczy. Wczoraj się żaden do mnie nie przyczepił, w ogród poszłam w kapeluszu z dużym rondem i w kaloszach, żeby tylko zerwać wiśnie. Lulka, też się trzymaj Hej Gratko. Ledwo się wyminęłyśmy. Cytat:
Damy radę, bo nie ma innego wyjścia, chociaż zawsze podobno są dwa. Trzymajcie się w zdrowiu i w chłodzie. |
|
||||
Cytat:
Dzięki, gratko, pewnie nam średnia picia w tym kraju poszybuje w słupkach Cytat:
A to jest teraz jedyna słuszna opcja. Cytat:
U mnie teraz lody śmietankowe
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach. – Maya Angelou Ostatnio edytowane przez Lulka : 25-06-2022 o 15:26. |
|
||||
Witam koleżanki, znajome, przyjaciółki i inne dobre kobiety.
Na parę dni przyjechałem do domu odpocząć, bo od tych ryb dostaję już "szmergla", ileż to można, ale za 2-3 dni już mnie będzie ciągnęło jak Was do kwiatów.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Cześć wieczorkiem.
Hej Jarku. Cytat:
Cytat:
Lody śmietankowe śliczne. Ciekawe czy pachną. Dzień spędziłam trochę w domu, trochę pod orzechem przy kawie, piwku i lodach...też fajnie. Tylko to okropne granie zza miedzy mi przeszkadzało. Pewnie wina wiatru, bo najbardziej słychać basy, aż szyby drżą w oknach, a chwilami trzeba usta otwierać, tak daje po uszach. Ale tam na pewno lepiej słychać, tłumy młodzieży, dzieci, całe rodziny...wiem z opowieści, bo młodzi się na trochę wybrali. Myśleli, że zjedzą frytki, bo to impreza Frytka off, ale kolejka była ogromna i zrezygnowali. I coś się tam zadziało...karetki, policja, straż pożarna jechała na sygnale. Na takich imprezach różnie bywa. Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę. |
|
||||
Dzień dobry niedzielnie.....
Hej wszystkim, a zwłaszcza Jarkowi - jak miło, że o nas pamiętasz i wdepnąłeś...I od rybek trzeba od czasu do czasu odpocząć i wrócić do domku. Wczoraj miałam problemy z internetem...co chwilę się rozłączał, ja go resetowałam...próbowałam wejść i dalej od nowa...wreszcie zrezygnowałam, bo ileż można. Dziś - jak narazie - mam...jak długo nie wiem....będę chyba musiała skontaktować się z operatorem. Chłopcy nadzwyczaj grzeczni, nie ma z nimi problemu....zajęci sobą ...piłką i ...smartfonami. Wczoraj poszli sami na lody do pobliskiej kawiarenki mimo, iż w zamrażalniku lodówki były "kaktusy"....chcieli się przejść na ten upał, więc nie oponowałam. Sama siedziałam cały czas w chłodzie, bo upał był sakramencki. Bogda....toś miała koncert pod bokiem...nie zazdraszczam.... Gratko...Lulko...Kobro...Kamo...Tarninko.... Pozdrawiam....Spokojnego świętowania....
__________________
|
|
||||
Witam wszystkich słonecznie i upalnie
Cytat:
Trochę się spraw nawarstwiło, bo koniec roku, sobota, ładna pogoda to obciążenie internetu także w telefonach jest ogromne. Także przesyłanie zdjęć. Łącza nie wytrzymują.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Dzień dobry
Wczoraj była impreza pod tytułem "Dni Łańcuta".
Łomot musiał być niesamowity skoro do gratkowa czasami głos dolatywał. Cytat:
a te basowe lecą bez przeszkód. Współczuję Mam nadzieję, że taki pobliski koncert bywa rzadko. Jarek - miło Cię widzieć. Jak chcesz poczytać o kwiatkach, to moje podlewałam o 6.30 rano Przy okazji połaziłam rano po rosie - boso. Cytat:
Kawał jeszcze z czasów austriackich o dwóch wyjściach. Uwaga - dosadny, ostrzegam. Historycznie kawał opiera się na tym, że w zaborze austriackim do wojska brano tylko kawalerów. Dlatego rozważania, czy się żenić, czy iść do wojska były takie istotne. https://kawaly.tja.pl/dowcip,przycho...-i-sie-go-pyta Miłej niedzieli!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |
|
||||
Dzień dobry.
Hej Izo, Gratko, Jarku. Gratko, hahaha...widać, że zawsze dwa wyjścia. Cytat:
Jakoś mało pamiętam jak było w poprzednich latach. Ja wieczorem podlewałam kwiatki, teraz już są w słońcu. Wczesnym rankiem zrobiłam przebieżkę po ogrodzie i poczułam prawdziwy zapach lata, bo teraz temperatura idzie w górę, nawet ptaki zamilkły, tylko młode wróble drą dzioby. Cytat:
Fajnie, że czasem do nas zaglądasz. Cytat:
Moje wnuki też lubią lecieć po lody do Biedry...zawsze wynajdą inne, niż mają w domu...no i jakaś atrakcja, takie samodzielne wyjście. Dziś ma być jeszcze bardziej gorąco, siedzę w domu, ewentualnie trochę w cieniu w ogrodzie. I najlepiej z nogami w misce z zimną wodą. Wszystkich pozdrawiam i życzę miłego świętowania |
|
||||
Cytat:
Jeżeli już moczyć nogi to w letniej wodzie z solą a wypicie gorącej gorącej herbaty z listkiem świeżej mięty naprawdę stawia na nogi, schładza organizm i chłodzi Nie wierzyłam w to aż się sama nie przekonałam po wędrówce w 35 stopniowym upale. Z ostatniego pobytu na łonie przytargałam wiąchę mięty i zrobiłam z niej pyszny orzeżwiający syrop dobry do wody ,lemoniady czy drinków. Gratko nie bałaś się że w trawie może być osa albo inne żyjątko Izuniu... .Lulko...Kobro...Kamo...Jarku...miłego świętowania ja się znowu na łono pod lipkę wybieram |
|
||||
Cytat:
Zawsze uważałem, że na zasilanie natury nie trzeba oszczędzać, bo to się wróci z nawiązką. Co innego marnotrawstwo wody w przemyśle.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
|
||||
Cytat:
więc dla kwiatków starcza na tydzień Tarninka ma rację - kto się poci na słońcu musi ubytki płynów uzupełniać i ubytek soli też. Dziś siedzę w domu. Komputer, książka, pędzel, lodówka -oto moje towarzystwo.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić.... |