menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #46081  
Nieprzeczytane 24-06-2022, 10:28
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Cytat:
Też muszę wnukom dać coś do kieszeni, albo do ręki, bez względu na oceny, chociaż wnusia chyba będzie mieć świadectwo z paskiem.
Co roku daję tzw. wakacje+, żeby im starczyło na kilkudniowy wyjazd.
Poza tym koszenie też mnie kosztuje...bardziej opłacałoby się wynająć kogoś
z zewnątrz. Ale liczy się edukacja do życia w rodzinie
Cytat:
Gratko, a sprawdziłaś, czy nie są nadziewane
Bogusia - sprawdzałam, ale bez okularów, bardziej na macanta
Idę zobaczyć jak się ma kosiarka elektryczna, czy nie trzeba jej wyprowadzić na spacer.

Zaglądnę na wątek potem, jak się ociepli
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46082  
Nieprzeczytane 24-06-2022, 19:44
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 608
Domyślnie

Witajcie ..Izo siostrzeniec nie "pracuje"nad majątkiem.. bo sam chce komuś swój dom i ileś arów zapisać bo został sam jak palec dlatego nie zainteresowany posiadaniem jeszcze jednego problemu..ot taka to rodzinka.Mnie też proponował ale na co mi jeszcze jeden dom ???To dalecy krewni mojej mamy..ludzie o wielkim sercu i jeszcze większej naiwności,Trzeba ich strzec przed samym sobą
Gratka Bogda bez masażu się obeszło ale mąż padł jak śliwka..już od 21 był w objęciach Morfeusza
Bogda ja moim nie daję za świadectwo natomiast uatrakcyjniam wakacje w tym roku tydzień w Katowicach (nowe planetarium,park rozrywki ,zoo i inne atrakcje.Koszt kieszonkowego przekroczony set-razy ale wakacje raz do roku są
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46083  
Nieprzeczytane 24-06-2022, 22:27
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie Dobry wieczór!

Pracowałam dziś na cały etat. Kosiłam i przycinałam gotowałam, zamiatałam itd.
aż w końcu musiałam uciekać przed głodnymi komarzycami.
Rodzina wykosiła całe płaskie gratkowo, zbocza też nie tak dawno koszone
więc posesja wygląda jak łeb łysego kulturysty w wianku z róż .
Wnuk rozczarowany, bo po raz pierwszy ma świadectwo bez paska,
ale nadrabia miną i twierdzi, że "nauczyciel faulował".

Iza zabawia wnuki. W taki upał dzieci czują się dobrze, są energiczne,
a my padamy i pocimy się. Chyba trzeba stawiać na samodzielność młodych,
oni sobie wymyślą zabawy. U mnie ratunek przychodził od sąsiadów,
którzy mieli potomstwo w zbliżonym wieku do moich wnuków.


Kobro czyżbyś miała dziś urlop od prac polowych na łonie?

Dobrych, miłych snów. Śpijcie szybko, bo noc najkrótsza!

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46084  
Nieprzeczytane 24-06-2022, 22:45
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 608
Domyślnie

Gratka gdzie tam urlop...tylko dziś mąż za łopatologię się wziął i dół kopał..a ja gotowałam pracownikom obiad..ha u Zosi pracowali a na wsi nakarmić pracującego chłopa rzecz święta !!! Wycięli jedną brzózkę co chyliła się ku upadkowi i zamontowali żerdkę na wietrzenie pierzyny (bo Zośka o żadnej kołdrze słyszeć nie chce i dźwiga tą ciężką jak grzech śmiertelny pierzynę na sobie w nocy)..
Prac typowo polowych nie wykonywałam bo skwar był niemiłosierny
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46085  
Nieprzeczytane 24-06-2022, 23:25
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Dobry wieczór.
Tak mi jakoś zeszło, że zapomniałam o Seniorku i moich ulubionych wątkach...a może to objaw sklerozy...
Kobro, dawniej u nas też był taki zwyczaj, że pracownikom wykonującym prace przydomowe, remonty, budowlane musowo było dać obiad.
Teraz to nawet wodę, termos i kawę swoją mają, tylko podłączenie do prądu trza udostępnić.
Chociaż ja starym zwyczajem, zawsze kawą i ciastem chociaż częstowałam...
Cytat:
Pracowałam dziś na cały etat. Kosiłam i przycinałam gotowałam, zamiatałam itd.
aż w końcu musiałam uciekać przed głodnymi komarzycami.
Rodzina wykosiła całe płaskie gratkowo, zbocza też nie tak dawno koszone
więc posesja wygląda jak łeb łysego kulturysty w wianku z róż .
To Gratkowo teraz pięknie teraz wygląda.
Ty też porządnie się napracowałaś, a ja dziś tylko chałupkę posprzątałam, roślinki podlałam i w tym upale snułam się jak mucha.
Czerwone paski na świadectwie powinny być zlikwidowane.
Niektórym dzieciom braknie 1, albo 2 % i już paska nie ma.
Dzieci to bardzo przeżywają, co prawda nie wszystkie, ale dla mnie to nie jest sprawiedliwe.
Wnusia ma świadectwo z paskiem, a chłopaki nie mają i wcale się tym nie przejmują...albo tego nie okazują.
W każdym razie starszemu wnukowi to dosłownie zwisa...delikatnie mówiąc.
Ale dostał się do wybranej szkoły i cały jest szczęśliwy, ja też.
Cytat:
Bogda ja moim nie daję za świadectwo natomiast uatrakcyjniam wakacje w tym roku tydzień w Katowicach (nowe planetarium,park rozrywki ,zoo i inne atrakcje.Koszt kieszonkowego przekroczony set-razy ale wakacje raz do roku są
Kobro, ja im pozwalam wybrać nagrodę.
Co prawda nie jestem zmotoryzowana, to na żadne takie długie wyprawy się z nimi nie wybieram.
Wczoraj poza przygodą z kleszczami, coś mnie ugryzło w policzek, czerwone, opuchnięte i swędzi.
Smaruję maścią na ukąszenia, może przejdzie.
Izo...miłej zabawy z wnukami.
Oni chyba mają rówieśników w sąsiedztwie, to sobie sami poradzą...tylko nakarmić, napoić i uśpić.
Miłego wieczoru i dobrej nocki dla Wszystkich.
Kamo, Kobro, Gratko, Tarninko, Izo
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46086  
Nieprzeczytane 25-06-2022, 07:14
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 718
Domyślnie

Dzień dobry o poranku.... I znowu wybudziłam się skoro świt, ale i chłopcy też...nie mogli dospać....mówią, że mają wakacje i szkoda czasu na spanie.
Bogda...masz rację - tych to tylko nakarmić, napoić i uśpić a dalej radzą sobie sami....do niczego im babcia nie potrzebna.
Gratka ugładziła Gratkowo....musi być teraz jeszcze piękniej.
Kobra...u nas też przyjął się zwyczaj, że robotnika trzeba nakarmić.
Pozdrawiam...Dobrego dnia życzę....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46087  
Nieprzeczytane 25-06-2022, 10:40
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Mnie o 6-ej obudziły próby mikrofonów, blisko mnie dziś odbywać się będzie impreza rozrywkowa, ale później jeszcze przysnęłam.
Jak wstałam, to najpierw obleciałam ogród, popodlewałam kwiatki, już teraz jest gorąco i duszno, zero wiatru.
Moje wnuki w wakacje wstają późno, odsypiają wczesne wstawanie.
A sąsiadów wnuk już objechał na rowerze najbliższe okolice, on wstaje prawie bladym świtem.
Izo, wnuki już mamy sporawe, mają swoje zainteresowania, jak były małe, to zajęcie przy nich było na okrągło, a teraz luzik.
Nigdzie dziś nie wychodzę, będę siedzieć w domu, albo pod orzechem, nie dla mnie takie temperatury.
Tylko pranie wywalę na dwór, poprałam zimowe i jesienne kurtki.
Lulka, jak się rudasek sprawuje?
Lulka, Izo, Tarninko, Gratko, Kamo, Kobro (chyba nikogo nie pominęłam)miłego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46088  
Nieprzeczytane 25-06-2022, 11:59
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 344
Domyślnie

Cytat:
bogda
Lulka, jak się rudasek sprawuje?
Bogda, dzięki, rudasek to jest cudny koteczek
Spokojny, nie gryzie i nie drapie, taka przytulanka
Poznał nas od razu, łasił się i tulił do nóg, chałupę też rozpoznał od razu.
Teraz biedak w te upały pokłada się tam gdzie mu chłodno w brzuszek, leży na parapecie lub na zimnej podłodze,
a najchętniej pod tapczanem, gdzie na dodatek ciemno
Cytat:
Napisał gratka
Rodzina wykosiła całe płaskie gratkowo, zbocza też nie tak dawno koszone
więc posesja wygląda jak łeb łysego kulturysty w wianku z róż .
"łeb łysego kulturysty w wianku z róż"
Uśmiałam się, bo już oczami wyobraźni to widziałam...

Ogólnie mało piszę, bo jestem słabosilna, te upały mnie wykańczają, a jeszcze co kawałek
wyciągam z nogi kleszcza
choć prace w ogrodzie ograniczam tylko do podlewania późnym wieczorem lub o świtaniu.
Odżyję dopiero jak temperatura wróci do normalności.

Trzymcie się jako w jednym kawałku i pijcie dużo

Tak mi się rzuciło na oczy

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46089  
Nieprzeczytane 25-06-2022, 12:32
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie Dzień dobry

Hej Dziewczyny!
Cytat:
Napisał bogda
Nigdzie dziś nie wychodzę, będę siedzieć w domu, albo pod orzechem, nie dla mnie takie temperatury.
Klimat ma moc! UPAŁ nałożył na nas areszt domowy.
W domu też jest co robić, a celebrować chwilę nic nierobienia - bezcenne!
Cytat:
"łeb łysego kulturysty w wianku z róż"
Uśmiałam się, bo już oczami wyobraźni to widziałam...
Lulko wianek z róż wstawiłam z powodu co one teraz pięknie kwitną, a są usytuowane
w trzech skrajnych punktach ogrodu.
Cytat:
Odżyję dopiero jak temperatura wróci do normalności.

Trzymcie się jako w jednym kawałku i pijcie dużo
Lulko trzymaj się zdrowo razem z nami
Pijemy od rana

Filmik o kamuflażu polecam
https://www.facebook.com/watch/?v=352828736805700
Brązowa od słońca skóra w dodatku pomarszczona jest jak spękana ziemia
Trzymcie się !
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46090  
Nieprzeczytane 25-06-2022, 12:33
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Hej Lulka.
Cytat:
Bogda, dzięki, rudasek to jest cudny koteczek
Dość długo u Was przebywał, to Was zna i miejsca też.
Dorze, że taki spokojny.
A może też te upały zniechęcają go do wybryków.
Cytat:
"łeb łysego kulturysty w wianku z róż"
Uśmiałam się, bo już oczami wyobraźni to widziałam...
Też mnie to rozbawiło, Gratka ma fajne skojarzenia.
Cytat:
Ogólnie mało piszę, bo jestem słabosilna, te upały mnie wykańczają, a jeszcze co kawałek
wyciągam z nogi kleszcza
Czuje się podobnie i na dworze nie mam czym oddychać, a dziś zero wiatru.
W tym roku chyba jest wysyp kleszczy.
Wczoraj się żaden do mnie nie przyczepił, w ogród poszłam w kapeluszu z dużym rondem i w kaloszach, żeby tylko zerwać wiśnie.
Lulka, też się trzymaj

Hej Gratko.
Ledwo się wyminęłyśmy.
Cytat:
Klimat ma moc! UPAŁ nałożył na nas areszt domowy.
W domu też jest co robić, a celebrować chwilę nic nierobienia - bezcenne!
Też tak myślę.
Damy radę, bo nie ma innego wyjścia, chociaż zawsze podobno są dwa.
Trzymajcie się w zdrowiu i w chłodzie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46091  
Nieprzeczytane 25-06-2022, 15:18
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 344
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Lulko wianek z róż wstawiłam z powodu co one teraz pięknie kwitną, a są usytuowane
w trzech skrajnych punktach ogrodu.

Lulko trzymaj się zdrowo razem z nami
Pijemy od rana
Domyśliłam się tej aureoli różanej Musowo pięknie jest
Dzięki, gratko, pewnie nam średnia picia w tym kraju poszybuje w słupkach
Cytat:
bogda
Wczoraj się żaden do mnie nie przyczepił, w ogród poszłam w kapeluszu z dużym rondem i w kaloszach, żeby tylko zerwać wiśnie.
A widzisz, też pewnie wiśnie dojrzewają i agrest, a ja nie mam kaloszy
A to jest teraz jedyna słuszna opcja.
Cytat:
Damy radę, bo nie ma innego wyjścia, chociaż zawsze podobno są dwa.
Podobno. Można siedzieć w domu albo na łonie ale w wodzie

U mnie teraz lody śmietankowe

__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów. ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 25-06-2022 o 15:26.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46092  
Nieprzeczytane 25-06-2022, 22:05
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Witam koleżanki, znajome, przyjaciółki i inne dobre kobiety.

Na parę dni przyjechałem do domu odpocząć, bo od tych ryb dostaję już "szmergla", ileż to można, ale za 2-3 dni już mnie będzie ciągnęło jak Was do kwiatów.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46093  
Nieprzeczytane 25-06-2022, 23:36
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Hej Jarku.
Cytat:
Na parę dni przyjechałem do domu odpocząć, bo od tych ryb dostaję już "szmergla", ileż to można, ale za 2-3 dni już mnie będzie ciągnęło jak Was do kwiatów.
Jarku, bo to taki rodzaj uzależnienia i nieważne od czego
Cytat:
A widzisz, też pewnie wiśnie dojrzewają i agrest, a ja nie mam kaloszy
Lulka, też nie mam, pożyczam od córki, chociaż trochę za duże.
Lody śmietankowe śliczne.
Ciekawe czy pachną.
Dzień spędziłam trochę w domu, trochę pod orzechem przy kawie, piwku i lodach...też fajnie.
Tylko to okropne granie zza miedzy mi przeszkadzało.
Pewnie wina wiatru, bo najbardziej słychać basy, aż szyby drżą w oknach, a chwilami trzeba usta otwierać, tak daje po uszach.
Ale tam na pewno lepiej słychać, tłumy młodzieży, dzieci, całe rodziny...wiem z opowieści, bo młodzi się na trochę wybrali.
Myśleli, że zjedzą frytki, bo to impreza Frytka off, ale kolejka była ogromna i zrezygnowali.
I coś się tam zadziało...karetki, policja, straż pożarna jechała na sygnale.
Na takich imprezach różnie bywa.
Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46094  
Nieprzeczytane 26-06-2022, 09:10
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 718
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie.....
Hej wszystkim, a zwłaszcza Jarkowi - jak miło, że o nas pamiętasz i wdepnąłeś...I od rybek trzeba od czasu do czasu odpocząć i wrócić do domku.
Wczoraj miałam problemy z internetem...co chwilę się rozłączał, ja go resetowałam...próbowałam wejść i dalej od nowa...wreszcie zrezygnowałam, bo ileż można. Dziś - jak narazie - mam...jak długo nie wiem....będę chyba musiała skontaktować się z operatorem.
Chłopcy nadzwyczaj grzeczni, nie ma z nimi problemu....zajęci sobą ...piłką i ...smartfonami. Wczoraj poszli sami na lody do pobliskiej kawiarenki mimo, iż w zamrażalniku lodówki były "kaktusy"....chcieli się przejść na ten upał, więc nie oponowałam. Sama siedziałam cały czas w chłodzie, bo upał był sakramencki.
Bogda....toś miała koncert pod bokiem...nie zazdraszczam....
Gratko...Lulko...Kobro...Kamo...Tarninko....
Pozdrawiam....Spokojnego świętowania....


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46095  
Nieprzeczytane 26-06-2022, 10:04
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie Witam wszystkich słonecznie i upalnie

Cytat:
Napisał Iza_bella

Wczoraj miałam problemy z internetem...co chwilę się rozłączał, ja go resetowałam...próbowałam wejść i dalej od nowa...wreszcie zrezygnowałam, bo ileż można.

Trochę się spraw nawarstwiło, bo koniec roku, sobota, ładna pogoda to obciążenie internetu także w telefonach jest ogromne. Także przesyłanie zdjęć. Łącza nie wytrzymują.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46096  
Nieprzeczytane 26-06-2022, 10:24
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie Dzień dobry

Wczoraj była impreza pod tytułem "Dni Łańcuta".
Łomot musiał być niesamowity skoro do gratkowa czasami głos dolatywał.
Cytat:
Pewnie wina wiatru, bo najbardziej słychać basy, aż szyby drżą w oknach, a chwilami trzeba usta otwierać, tak daje po uszach.
Bogusiu dźwięki wysokie są mocniej rozpraszane i pochłaniane przez powietrze,
a te basowe lecą bez przeszkód. Współczuję
Mam nadzieję, że taki pobliski koncert bywa rzadko.
Jarek - miło Cię widzieć.
Jak chcesz poczytać o kwiatkach, to moje podlewałam o 6.30 rano
Przy okazji połaziłam rano po rosie - boso.

Cytat:
Damy radę, bo nie ma innego wyjścia, chociaż zawsze podobno są dwa.

Kawał jeszcze z czasów austriackich o dwóch wyjściach.
Uwaga - dosadny, ostrzegam.
Historycznie kawał opiera się na tym, że w zaborze austriackim do wojska
brano tylko kawalerów. Dlatego rozważania, czy się żenić, czy iść do wojska były takie istotne.
https://kawaly.tja.pl/dowcip,przycho...-i-sie-go-pyta

Miłej niedzieli!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46097  
Nieprzeczytane 26-06-2022, 10:52
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 61 930
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo, Gratko, Jarku.
Gratko, hahaha...widać, że zawsze dwa wyjścia.
Cytat:
Bogusiu dźwięki wysokie są mocniej rozpraszane i pochłaniane przez powietrze,
a te basowe lecą bez przeszkód. Współczuję
Mam nadzieję, że taki pobliski koncert bywa rzadko.
Przez dwa lata tych koncertów nie było, pandemia, a jak będzie w tym roku to nie wiem.
Jakoś mało pamiętam jak było w poprzednich latach.
Ja wieczorem podlewałam kwiatki, teraz już są w słońcu.
Wczesnym rankiem zrobiłam przebieżkę po ogrodzie i poczułam prawdziwy zapach lata, bo teraz temperatura idzie w górę, nawet ptaki zamilkły, tylko młode wróble drą dzioby.
Cytat:
Trochę się spraw nawarstwiło, bo koniec roku, sobota, ładna pogoda to obciążenie internetu także w telefonach jest ogromne. Także przesyłanie zdjęć. Łącza nie wytrzymują.
Jarku, może jeszcze się przegrzewają.
Fajnie, że czasem do nas zaglądasz.
Cytat:
Chłopcy nadzwyczaj grzeczni, nie ma z nimi problemu....zajęci sobą ...piłką i ...smartfonami. Wczoraj poszli sami na lody do pobliskiej kawiarenki mimo, iż w zamrażalniku lodówki były "kaktusy"....chcieli się przejść na ten upał, więc nie oponowałam. Sama siedziałam cały czas w chłodzie, bo upał był sakramencki.
Izo, dobrze, że jest ich dwóch, to zawsze coś pokombinują.
Moje wnuki też lubią lecieć po lody do Biedry...zawsze wynajdą inne, niż mają w domu...no i jakaś atrakcja, takie samodzielne wyjście.
Dziś ma być jeszcze bardziej gorąco, siedzę w domu, ewentualnie trochę w cieniu w ogrodzie.
I najlepiej z nogami w misce z zimną wodą.
Wszystkich pozdrawiam i życzę miłego świętowania
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46098  
Nieprzeczytane 26-06-2022, 11:30
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 710
Domyślnie

Cytat:
I najlepiej z nogami w misce z zimną wodą.
Bogusiu w taki upał nie fajnie jest wkładać nogi do bardzo zimnej wody ani pić wody zmrożonej
Jeżeli już moczyć nogi to w letniej wodzie z solą
a wypicie gorącej gorącej herbaty z listkiem świeżej mięty naprawdę stawia na nogi, schładza organizm i chłodzi
Nie wierzyłam w to aż się sama nie przekonałam po wędrówce w 35 stopniowym upale.
Z ostatniego pobytu na łonie przytargałam wiąchę mięty i zrobiłam z niej pyszny orzeżwiający syrop
dobry do wody ,lemoniady czy drinków.
Gratko nie bałaś się że w trawie może być osa albo inne żyjątko
Izuniu... .Lulko...Kobro...Kamo...Jarku...miłego świętowania
ja się znowu na łono pod lipkę wybieram
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46099  
Nieprzeczytane 26-06-2022, 13:30
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Jarek - miło Cię widzieć.
Jak chcesz poczytać o kwiatkach, to moje podlewałam o 6.30 rano
Przy okazji połaziłam rano po rosie - boso.

Zawsze uważałem, że na zasilanie natury nie trzeba oszczędzać, bo to się wróci z nawiązką. Co innego marnotrawstwo wody w przemyśle.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #46100  
Nieprzeczytane 26-06-2022, 16:47
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jarosław II
Zawsze uważałem, że na zasilanie natury nie trzeba oszczędzać, bo to się wróci z nawiązką. Co innego marnotrawstwo wody w przemyśle.
Na razie mam jeszcze beczkę deszczówki do podlewania. Nie mam żadnych grządek,
więc dla kwiatków starcza na tydzień

Tarninka ma rację - kto się poci na słońcu musi ubytki płynów uzupełniać i ubytek soli też.
Dziś siedzę w domu. Komputer, książka, pędzel, lodówka
-oto moje towarzystwo.

__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:16.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.