Ciekawostki przyrodnicze i trudna sztuka fotografowania!

[ISS]

Ten wątek będzie dla tych, którzy włócząc się po ciekawych terenach i obserwują przeróżne żywe obiekty przyrodnicze, zadziwiające zjawiska oraz piękno przyrody, które często zapiera dech w piersiach.
Można o tym opowiedzieć, można też podjąć próbę utrwalenia tych dziwów w zapisie fotograficznym.
Prawdą jest, że senior nie zawsze potrafi, ale próbuje i się uczy!

[hannabarbara]

Drugi rok z rzędu ekscytują mnie bobry, które osiedliły się w pobliżu trasy moich wędrówek po lesie. Jeszcze nigdy nie udało mi się żadnego zobaczyć (nawet kawałeczka), ale bardzo wyraźne są ślady ich pobytu i bardzo namacalnych śladów ich bytowania oraz zmian jakie dokonują w ekosystemie. Postaram się o tym opowiedzieć i pokazać trochę zdjęć. Z góry przepraszam za jakość, bo fotografka ze mnie dopiero od tygodnia!
bobry__09.gif

[hannabarbara]

Krótki opis usytuowania terenowego:
Obiektem zainteresowania rodziny bobrów stał się średniej wielkości staw rynnowy, leżacy pomiędzy dwoma wzgórzami. Na jednym ze wzgórz jest las sosnowy, na drugim ląka.
Staw ten zawsze obfitował w karasie i swoim wyglądem na pierwszy rzut oka przypominał rzeczkę.
Przypuszczam, że w okresie wielkich prac melioracyjnych na Warmii, staw został połączony wąskim kanałem z jeziorem Arr (inaczej Kierzlińskim), przez który odprowadzany był (piszę w czasie przeszłym), nadmiar wody.Na takim to terenie, sielskim i anielskim bobry dokonały aneksji.
Rozpoczęły od budowy tamy na kanale odwadniającym.

[hannabarbara]

Tama bobrowa budowana jest z kłód drewnianych, patyków, różnych odpadów, które bobry zlepiają mułem i szlamem. Powstaje konstrukcja zadziwiajaca swoją skutecznością.
Na lewo od tamy jest suchy rów, na prawo woda, spiętrzona aż do poziomu tamy!
Zeby ją dokładnie obejrzeć należy przesunąć zdjęcie suwakiem. Tylko jednego nie zmniejszyłam, by dać obraz finezji prac budowlanych tych wielkich gryzoni.

[hannabarbara]

To samo zdjęcie, ale wielokrotnie zmniejszone!

[hannabarbara]

Inne ujęcie tej samej tamy bobrowej!

[hannabarbara]

Jedna malutka tama, a teren zmienil sie radykalnie. Z sielsko-anielskiego stał się dziki i tajemniczy. Powalone konary drzew, ogromne rozlewisko i obszar w zasadzie niedostępny dla człowieka. Pojawiły się różne nowe gatunki zwierząt. Gniazdują dzikie kaczki, można (z daleka) zobaczyć żurawie. Do wodopoju podchodzi jeleń, a o żabach, to już nie wspomnę. Ich rechotanie słuchać, już nawet z dużej odległości. Jak nie słuchać, to znaczy, że brzegiem przechadzają sie bociany.

[hannabarbara]

Roślinność typowo lądowa rośnie na rozlewisku i wcale sobie nie narzeka. Wkoło susza, a ona ma wody pod dostatkiem. Soczysta zieleń paproci bije na głowę inne paprocie w głębi lasu.

[hannabarbara]

Ucząc się w szkole, wychowałam się na takich obrazkach!

I na takich!
images.jpg
Nienajpiękniejsze zwierzęta o ogonach w kształcie klepaka, do uderzania w wodę, podgryzają gałązki i pnie drzew za pomocą ostrych, dłutowatych siekaczy.
Wszystko prawda, ale o tym za chwilę!

[hannabarbara]

A oto, wcale niemałe drzewo, podcięte i powalone przez bobry.
W miejscu złamania widoczne ślady cięcia.

[hannabarbara]

Nocą, lub wczesnym świtem bobry wychodzą również na brzeg. Tam kopią tunele z wejściem od strony wody. Tunele te kopały już w ubiegłym roku. W tym roku powiekszyły ich ilość.
Podkopy te, na tyle rozmiękczyły teren, że klika sporych brzóz, podło jak podcięte nożem. I tak sobie leżą, a wiatr smętnie porusza ich jeszcze zielonymi listkami.

To zdjęcie i jeszcze kilka innych zrobił mój wnuk Marcin lat 11. Zdolne dziecko, nie da się ukryć.

[hannabarbara]

Bardzo pracowite zwierzątka! I zapobiegliwe. Znalazłam nawet magazyn zapasów matriałów budowlanych.

Z nich to budują swoje żeremia. Stoją sobie na wodzie, wejście do nich od strony wody. Jedno z dwóch sfotografowałam!
Żeremie.jpg

[hannabarbara]

Bobry, pojawiły się w okolicach, które odwiedzam po raz pierwszy w ubiegłym roku. Działalność ich obserwowałam od kwietnia do czerwca. W lipcu świeżych śladów już nie było. Tama się rozeschła i rozsypała. Rozlewisko nieznacznie sie zmniejszyło. Wszystko wskazywało na to, że bobry zakończyły okres lęgowy i się wyniosły. W bieżącym roku pojawiły się na nowo, w zwiększonym składzie liczbowym. Dobudowały drugie żeremię, zwiększyły rozlewisko. Czyżby wróciły razem z młodym pokoleniem? Czy w lipcu znowu znikną? Zobaczymy!

[hannabarbara]

Na zakończenie opowiastki o warmińskich bobrach, muszę z przykrością przyznać się, że nigdy, mimo przeróżnych zabiegów i podchodów, nie udało mi się ani razu zobaczyć żadnego okazu.
Zdjęcie, które wklejam dostałam od Tar-ninki, pochodzi z Wikipedii. Tam też można znależć garść informacji o gatunku zwanym Bobrem europejskim (Castor fiber) - ssaku z rzędu gryzoni.

[ignesja]

dla JSS za bardzo ciekawy wątek,a dla hannybarbary za podjęcie tematu i doskonałe zdjęcia /nawet panoramiczne/.A twoje opisy są tak sugestywne,że czytając je miałam wrażenie,że to wszystko widzę !
Ja także b.lubię fotografować,ale na razie zdjecia do komputera robię aparatem z komórki. Temat,który poruszyłaś jest mi znany i bliski-mieszkam nad rzeką Bobrzą-pełno tu bobrów/ też ich nie widziałam/ Czekam na Twoje następne zdjęcia Basiu.

[hannabarbara]

Dzięki Ignesjo! Ja też zdjęcia robiłam komórką. Nie mówiąc o tym, ze to moje pierwsze, bo jak do tej pory fotografowanie mnie nie ciągnęło. Dziwne, ale człowiek chce jeszcze ciągle nowych rzeczy sie uczyć!

[hannabarbara]

Wszyscy znamy konwalię majową. Delikate, białe i pachnące dzwoneczki dostarczają ogromnych wrażeń estetycznych. Jej mniejsza siostrzyczka nie pachnie, kwiatuszki ma malutnie i skromne. Mnie osobiście wzrusza jej delkatność i kruchość.
Mam na myśli Konwalijkę dwulistną.
Oto ona w postaci karty z atlasu botanicznego.
250px-Illustration_Maianthemum_bifolium0.jpg Jest rośliną wieloletnią, pięknie się rozrasta przez cienkie i długie kłącza, tworząc duże skupiska na lekkoocienionych leśnych polanach.
Kwitnie na przełomie maja i czerwca, więc bez trudu ją znalazłam w warmińskim lesie.

[hannabarbara]

Myślę, że jest fotogeniczna! Z oddali, jaki z bliska!
konwalijka dwulistna 2.JPG
konwalijka dwulistna 1.JPGWyczytałam kiedyś, że zdarza się również konwalijka trójlistna. Czyli taka koniczna z czterema listkami. Zachęcam do poszukiwania. Z obiektywem w ręku,gdyż jest to roślina prawnie chroniona.

[en_vogue]

Przesyłam fotke ze spotkania w dniu dzisiejszym z łabędziami.

[en_vogue]

Ciekawie opowiadasz o bobrach.Duzo szczęścia miałaś,ze je mogłaś sfotografować.