|
|||||||
 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
#1881
|
||||
|
||||
Spacerując z psem,
przechodzę obok "tego". Chyba już pokazywałam to rok czy dwa lata temu ale nie mogę się powstrzymać: .................. 
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu 
|
|
#1882
28-04-2019, 14:38
|
||||
|
||||
A co to za poszarpany przez psa dywanik ?
 Nawet ciekawie wyglada w ogródku . 
__________________
Można mieć wszystko. Po prostu nie można mieć wszystkiego jednocześnie. - Ophra Winfrey 
|
|
#1883
28-04-2019, 15:45
|
||||
|
||||
|
Cytat:
I pomyśleć, że to mnie zarzucano kiedyś zwariowaną wyobraźnię.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
|
|
#1884
28-04-2019, 20:13
|
||||
|
||||
|
Żabo no przepiękny ten "dywanik"
Nie pamiętam tylko czy wiemy jak to cudo się nazywa
|
|
#1885
28-04-2019, 21:56
|
||||
|
||||
|
Cytat:
to najzwyklejsza w świecie azalia. Te drobnokwiatowe tak mają. Ta moja ma trochę większe kwiaty ale też z urodą obleci. Młoda jeszcze, jak się ciut zestarzeje (jak my), to też piękna będzie (jak my). ................... 
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
|
|
#1886
28-04-2019, 22:05
|
||||
|
||||
|
Twoja też urokliwa,
ale ta "dywanikowa" wygląda na drobniejszą chyba, że to od "starości" zależy
|
|
#1887
28-04-2019, 22:16
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Taką samą ma moja sąsiadka, ale jeszcze nie kwitnie. W zeszłym roku pokazywałam. A Twoja też pełna uroku. Cytat:
|
|
#1888
29-04-2019, 10:49
|
||||
|
||||
|
Cytat:
że ten dywanik to drobnokwiatowy jest. Moja jest japońska, będzie tego w Japonii , oj będzie. Wprawdzie trafiłam już na "przekwitanie" ale przy odrobinie wyobraźni, można sobie, jak w pełni to kwitło. Teraz też trafię "na końcówkę". Azalie są wszędzie i to w ilościach hurtowych: ...............  ...............  ................  ...............  ................  Tu aż woda barwi się na różowo, chociaż kwiatów już niewiele: ...............  ...............  ...............  ...............  Tu ciekawy pomysł, żeby dwa kolory posadzić obok siebie i mieć dwukolorową kulę. Tylko ile muszą rosnąć.... ................  ................  ................  Do azalii, kwiatów i ogrodów, wrócę kiedyś zimą. Te ogrody są niesamowite, tylko kiedy to pokazać wszystko.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
|
|
#1889
29-04-2019, 12:10
|
||||
|
||||
Ale mi zrobiłaś bałagan w głowie .
Chciałem coś na pulpit ale teraz to nie wiem co... Ogrody przepiękne i kwiaty w stadku nie do rozpoznania ...
__________________
Można mieć wszystko. Po prostu nie można mieć wszystkiego jednocześnie. - Ophra Winfrey
|
|
#1890
29-04-2019, 21:24
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Szkoda że na kwitnące wiśnie nie mogłam się załapać ale ceny lotów i hoteli zaporowe były.  Wiem że dużo różu, to tak skromnie tylko trochę mojego, angielskiego . Angielski róż nie gorszy. ...................  ................... 
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
|
|
#1891
30-04-2019, 07:19
|
||||
|
||||
|
WOW
Żabo no pięknie na różowo, a to cudo na ostatniej fotce .... jak Ty to mówisz.... klękajcie narody
|
|
#1892
30-04-2019, 21:07
|
||||
|
||||
|
Cytat:
że "klękajcie narody". Zły moment na opisywanie tego, bo zaraz może mnie zaboleć kość zadkowa. Ale wywołałam w ciuchci temat narkotyków, to opiszę swoje z nimi doświadczenie. Po przeszło sześciu godzinach operacji, podłączono mnie do kroplówek, do morfiny i tlenu. Miałam pilota i mogłam sobie "piknięciem" w razie bólu, dawkować tę morfinę. To robiłam to całą noc, nie mogąc spać, byłam i zmęczona i w euforii. I działo się coś niesamowitego! Kiedyś, kiedy nauki pobierałam, miałam fakultet z jęz. francuskiego. Język trudny, mnie w głowie szumiała młodość, uczyłam się ale po zaliczeniu wszystko, dosłownie wszystko zapomniałam. I co w tym półśnie z morfiną? Przypomniałam sobie wszystkie słówka francuskie, nawet układ stron i ćwiczeń w podręczniku!!! Poza tym jakoś tak ni z tego ni z owego, zaczęłam tworzyć w myślach fabułę jakiegoś opowiadania kryminalnego! Było niezłe, intryga i rozwiązanie było, tak żałowałam, że nie mogę tego na czymś zapisać. Ale też zaraz sobie uświadomiłam, że po co? Ja przecież wszystko doskonale pamiętam, wszystkie wyrażenia, fabułę i "fikołki stylistyczne" też. Trwałam w takiej jasności umysłu do rana, rano mnie odłączono od rurek. I oczywiście wszystko zapomniałam. I znów ogarnęła mnie zwykła ciemnota. A piszę to dlatego, że teraz rozumiem twórców, którzy tworzą w narkotycznym widzie. Nie oceniam, nie potępiam, nie pochwalam, stwierdzam fakt tylko, że dostaje człowiek kopa. A morfina to narkotyk raczej przeciwbólowy a nie żeby "kopać". Ale na mnie tak podziałała, chociaż cena jaką zapłaciłam po odstawieniu tylko kilkugodzinnego przecież dawkowania, była ogromna. Miałam mdłości jak Himalaje a tych nie znoszę, już ból wolę. Trudno, nie napiszę cyklu kryminałów, w dodatku po francusku.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
|
|
#1893
30-04-2019, 22:03
|
||||
|
||||
|
Żabo,aż trudno uwierzyć,że Ci z zakamarków wyszły takie szczegóły.
|
|
#1894
30-04-2019, 22:30
|
||||
|
||||
|
Toś Żabo miała przeżycie.
Ale że to aż tak działa?
|
|
#1895
01-05-2019, 11:36
|
||||
|
||||
|
Cytat:
że po morfinie. Cytat:
(akurat o tym dużo czytałam kiedyś), morfina chyba tylko na żaby. Mózg i pamięć pracują po amfetaminie na 1100 procent! Dlatego wielu studentów przygotowuje się do egzaminów "na amfie", wielu ludzi pracujących w korporacjach, też nie wytrzymałoby tempa i stresu bez wspomagania. Wielu artystów (w tym polskich, było ostatnio głośno o tym), nie śpiewałoby, nie tańczyło, nie grało tak pięknie bez chemii. Pierwszy raz dostałam zastrzyk z morfiny, jak wybiłam sobie bark. Bólu nie czułam ale poza tym samopoczucie fatalne i mdłości. A drugi raz czy to dawka była większa, czy już wpadłam w nałóg, bo było jak było. Zaraz po powrocie, "meldowałam" tu, że spotkało mnie coś niesamowitego i napiszę o tym.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
|
|
#1896
01-05-2019, 13:11
|
||||
|
||||
Oj Żabciu namawiasz mnie jak łakomczucha do jedzenia.
Jest wiele dni w życiu straconych np z lenistwa i oto jest na to sposób. Ja bym chyba przeskoczył Puszkina bo rosyjski dobrze mi się wszczepił ...
__________________
Można mieć wszystko. Po prostu nie można mieć wszystkiego jednocześnie. - Ophra Winfrey
|
|
#1897
02-05-2019, 10:19
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Cytat:
mając na uwadze "skutki uboczne". Cytat:
ale kto by to teraz docenił? Ja francuskiego uczyłam się tylko rok, łatwo było "ogarnąć". Na zakończenie szpitalnego tematu, taki mały smaczek a mianowicie żywienie w szpitalu. Przed posiłkami obsługa przynosiła kartę dań do wyboru..... ..............  ...z hasłem (jak widać): "Jesz lepiej, czujesz się lepiej": ...............  I karta deserów: ..............  Wszystko gorące, pachnące , bo na każdym oddziale jest mała kuchnia. I też na każdym oddziale jest darmowy bufet z kawą, herbatą, sokami owocowymi i "suchymi" ciasteczkami. Niestety, nie dane było mi posmakować (mdłości) ale zapach był że hej. Anglicy jeszcze narzekają, spróbowaliby u nas kawalątka pasztetowej z ćwiartką ogórka kiszonego i jedną kromeczką chleba.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu Ostatnio edytowane przez amiii : 02-05-2019 o 10:24.
|
|
#1898
02-05-2019, 10:48
|
||||
|
||||
|
Cytat:
Ciekawe czy tak jest w każdym szpitalu. Ale to mi się bardzo podoba.
|
|
#1899
02-05-2019, 21:34
|
||||
|
||||
|
Oj Bogusia ani w Leśnej Górze,ani w żadnej innej.
Kiedyś narzekaliśmy na jedzenie w szpitalach,jak jeszcze kuchnie były i gotowano w tychże,a teraz katering. Obrzydliwe potrawy,zupa mleczna to jakby do wody dodać trochę mleka i łyżkę mąki ziemniaczanej,a ziemniaki to jakiś klajster z grudkami surowymi. Na samą myśl się wzdrygam.
|
|
#1900
03-05-2019, 22:00
|
||||
|
||||
|
Cytat:
ten to "państwowy" przecież jest. Czasem prywatne które są obok, jak mają "wolne moce przerobowe", to przyjmują też na operacje pacjentów "na ubezpieczenie". Płaci im za to Fundusz Zdrowia (czy jak to zwał tu), podobnie jak u nas, jak mają kontrakt podpisany. I opowiadała mi znajoma, że w prywatnych to dopiero "na bogato". Ja nie narzekam, pojedynczy pokój z łazienką, obsługa pierwsza klasa, tylko na jedzenie się nie załapałam, bo za dużo ćpałam. Cytat:
Opowiadano mi i też tyle o tym pisano, że wyżywienie w szpitalach w Polsce jest skandaliczne i coraz to gorzej.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| moja mama | Rozia | Rodzina bliższa i dalsza | 42 | 12-02-2012 22:02 |
| Moja Sugestia | inka-ni | Oddam, potrzebuję | 14 | 07-01-2012 01:43 |
| Moja Babcia | swinkawietnamska | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 2 | 06-02-2010 17:12 |
| Moja osobista.... | zdzislaw.bedrylo | Polityka - wątki archiwalne | 12 | 29-09-2009 09:47 |
| Moja pomoc | Basia z Żor | eSenior | 25 | 26-08-2007 15:16 |
| Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|
© Senior.pl 2006-2024. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nasze projekty: 
