Jak przekonać mamę do wyjazdu do sanatorium?

[paulinna]

Moja mama na emeryturze popadła w marazm, choć wcześniej była dość aktywna. Myślę, że wyjazd do sanatorium poprawił by jej humor, albo przynajmniej zdrowie, ale ona nie jest przekonana. Nikt u nas w rodzinie nie jeździł do sanatorium, więc mama nie jest zbyt chętna, ale mamy moich koleżanek były zadowolone. Jak ją przekonać, że skoro ma czas, środki a my możemy się zaopiekować jej kotem (twierdzi, że by żle to zniosł), to mogłaby wyjechać na trochę i odpoczać?

[tomeh]

Powiedzieć że robi to nie tylko dla siebie ale i dla ciebie

[Arti]

Tylko koleżanki jej ją mogą zachęcić.
Napieranie nic nie da.
Kot nie ma zegarka i nie czyta kalendarza niby każdy o tym wie lecz pozostawienie zwierzaka jest dla twej mamy problemem lub wymówką.

Pogadaj i sama zobacz: problem to czy wymówka.
Jeśli problem to i koleżanki jej nie namówią.
Jeśli wymówka to nie chce jechać.
No i wyjazd wiąże się najpierw z wizytą u lekarza, załatwianiem papierków, wysyłką papierów, przygotowaniami, dokupieniem czegoś tam, podróżą, nowe miejsce....nowi ludzie.

[karolinas33]

trzeba namówić kogoś u kogo ma autorytet

[paulinna]

Dziękuję za rady, miałam okazję porozmawiać z koleżanką mamy i tamta podłapała pomysł, przez co moja mama też zaczyna się przełamywać

[karolinas33]

no i bardzo dobrze




__________________
zbiorniki magazynowe
inwestycje pod klucz

[Dela]

Sanatorium to nie wczasy ........ani lek na marazm....
Radzenie się na forum niczego nie rozwiąże.
Idź z tym problemem do lekarza,tam dostaniesz fachową pomoc.
Wiesz ile ludzi chorych czeka w kolejce na rehabilitacje w sanatorium ....... a ty chcesz wysłać mamę aby poprawić jej nastrój?

[palinka]

Myślę, że najlepiej wybrać przytulne i ciekawe miejsce, np. Ciechocinek:http://rezydencjagreenpark.pl

[boggus55]

Jak ją będziesz naciskać coraz bardziej to ona coraz bardziej nie będzie przekonana do wyjazdu.
Może porozmawiaj z jedną z jej koleżanek i niech ją namówi.
Może pomyślała sobie, że córka chce ją na jakiś wyjazd na siłę wyciągnąć.. a wiadomo, że tak nie jest.

[babciela]

W ogóle nie zachecać- mama najlepiej czuje się w domu ze swoim kotem- daj Jej swięty spokój. Bedzie chciala jechać - to powie- nie wolno zagłaskiwać kota na smierć....

[robert50]

Napisał boggus55

Jak ją będziesz naciskać coraz bardziej to ona coraz bardziej nie będzie przekonana do wyjazdu.
Może porozmawiaj z jedną z jej koleżanek i niech ją namówi.
Może pomyślała sobie, że córka chce ją na jakiś wyjazd na siłę wyciągnąć.. a wiadomo, że tak nie jest.

z tą koleżanką to jest dobry pomysł

__________________
noclegi wrocław
hotele wrocław

[Joanna Obuchowicz]

Wydaje się, że juz zdecydowałaś, że lekarstwem na marazm mamy byłoby sanatorium.

A może mogłabyś porozmawiać z mamą nie o wyjeździe do sanatorium( którego nie chce) a o powodzie obniżonego nastroju. Przejście na emeryturę to duża zmiana w życiu. Kończy się aktywność zawodowa, która stanowi ważny etap w życiu człowieka.Tworzy się przestrzeń, którą nie wszyscy potrafią zapełnić czymś interesującym. Niektórzy tracą cel i sens w życiu. Może dobrze byłoby dopytać czego mama potrzebowałaby najbardziej, co by poprawiło jej nastrój i wyrwało z marazmu. Oddanie się czynnościom, na które nigdy nie było czasu, rozwijanie zainteresowań, spotkania ze znajomymi wydać sie mogą bardzo cenne. Czasem któtki wyjazd z koleżanką za miasto może okazać się odkryciem dużej przyjemności. Może nim zaczniesz gasić pożar warto znaleźć źródło ognia.