Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[pluto37]

[quote=amiii]

Oj, daj spokój.

Aż tak tragicznie to nie ma

A co do siedzenia w domu to:

no i zawsze można się .... położyć

Ale ogórki,
to nie w szafie?

ogórki? te co wylazły to zieloność łapią na oknie, a te się kiszą na małosolne to w lodówce, co by nie przekisły.

[amiii]

Napisał elik13

Najnowsze hasło to "Damy radę"
no musimy, a mamy inne wyjście

Pewnie, że damy.
Nie ma co se do głowy dobierać
i bić głową w mur .
My emeryci i tak jesteśmy w lepszej sytuacji
niż ci pracujący
albo właśnie tracący pracę.
Albo rodzice małolatów,
które to trzeba wyżywić i okiełznać w czterech ścianach.
Zakaz wychodzenia z domu przy pełnym "zaprowiantowaniu"
i ciepłej wodzie w kranie,
to pikuś.
Gdyby nam tak w ramach prewencji kazano opuszczać domostwa,
to byśmy dopiero tęsknili za domowym zaciszem.

[amiii]

Napisał pluto37

Aż tak tragicznie to nie ma

I tego się trzymajmy.

no i zawsze można się .... położyć

Zawsze mamy alternatywę
a jak ktoś jeszcze ma wannę.

ogórki?

Mnie też "wyszły" w ilości sztuk siedem
ale areału pod nie nie mam.
Pisałeś "ogórki",
wysiałam ogórki,
nie zastanawiając się co z nimi zrobię.
Zara, zara, przecież mogę między kwiatkoma.

[Jarosław II]

........................

[eledand]

• Jest,jak jest.Żle wg mnie..Dzieci pełne mieszkanie,trącają jeden drugiego,krzyczą,plują na siebie i wokół.
  Z nudów jedzą na potęgę.Lodówka,stale w ruchu.
  Obserwuje dużo,wokół.Catering jeżdził do Emerytów.W tej chwili zaprzestano, dostarczać żywności..Jednym słowem KATASTROFA...
  Do czego i gdzie my dążymy.....Świat schodzi na psy..Do potem...

[zula]

Akusiu,musisz zadzwonić do rodzinnej i przepisze Ci coś na zapuchnięte nogi,a taki domowy sposób,to okładaj wodą z octem,jak nie masz leków.

Dostałam wiadomość,że moja przesyłka jest u kuriera,weszłam na śledź paczkę,a tam poczta polska daje taki komunikat:

Informujemy, iż Poczta Polska nie doręcza przesyłek kierowanych na adresy objęte kwarantanną. Pierwsza próba doręczenia przesyłki będzie miała miejsce dopiero po zakończeniu okresu kwarantanny.

Prosimy osoby objęte kwarantanną o pozostanie w domu, zaprzestania prób pozyskania przesyłek i spokojne oczekiwanie na doręczenie przesyłki w najbliższym możliwym terminie.

Po pierwsze nie jestem w kwarantannie,po drugie skąd oni mają adresy ludzi w kwarantannie,po trzecie inni ludzie pracuję z ludźmi zakażonymi,a przecież ci w kwarantannie
muszą jeść i ktoś im przecież to jedzenie dostarcza.
Przecież można zorganizować tak,aby kurier nie miał kontaktu z odbiorcą.
Może dlatego wyleciał ten prezes.

[amiii]

Napisał akusia

To jest tak,jedni co mogą wyjść
z domu do ogrodu to lubią siedzieć w domu
a ci co nie mają ogrodu i nie nogą wyjść
choćby tylko na powietrze to są wściekli
że są uwięzieni w mieszkaniu.

Akusiu a ja lubię i siedzenie w domu
i włóczenie się.
Nie było tygodnia,
żeby mnie tak 2-3 razy gdzieś nie poniosło.
I nie był to najbliższy supermarket.
Ale jak mi to los odebrał,
to się pogodziłam.
Najbardziej żal mi majowego wyjazdu do Japonii,
bo za miesiąc, dwa mogę się "rozlecieć" i już nigdy...

Ale wnioskuję,
że z kolei u Ciebie lepiej z tym kręgosłupem,
skoro biegałaś tu i tam
i teraz tak za tym tęsknisz.
To chociaż to.

[amiii]

Napisał zula

Po pierwsze nie jestem w kwarantannie,po drugie skąd oni mają adresy ludzi w kwarantannie,po trzecie inni ludzie pracuję z ludźmi zakażonymi,a przecież ci w kwarantannie
muszą jeść i ktoś im przecież to jedzenie dostarcza.
Przecież można zorganizować tak,aby kurier nie miał kontaktu z odbiorcą.

Zulka, absurd goni absurd
a Ty nerwy i zdrowie masz jedno,
wyluzuj i nie wpadaj w nerwację.

Może dlatego wyleciał ten prezes.

Prezes wyleciał za to,
że nie chciał się zgodzić na korespondencyjne wybory.
Nie chciał narażać listonoszy.

[eledand]

Tfu na wszystko..

[amiii]

Napisał eledand

Tfu na wszystko..

No coś Ty,
na nas też?

[eledand]

Amisiu witaj.
Siedzę i czytam.Znowu zarażeni w DPS lub w Hospicjum.Oni nie odpuszczą a Lud jest zmęczony i nie ma Wodza.Jeden z kotem.My siedzimy w domu,nie ma co ze sobą zrobić,Ja godzinami słucham muzyki i tyle..
Pozdrawiam Ciebie miło...i Psa..

[Siri]

Wróciłam z obchodu ....

Parę sklepów zamknięte ,ale jeden był otwarty to zrobiłam zakupy....

Pogoda ciepła i słoneczna ...

Ludzie chodzą jak wściekli ....

Niektórzy w maseczkach ,ale większość bez....

Na Filipinach strzelają do tych bez masek ...

https://www.youtube.com/watch?v=-6xAJXu9sOg

[eledand]

Piechocińskiego wypowiedz..

Polecam PMM: Kodeks karny:
Rozdział XVII. Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej art.127 zamach stanu
§ 1. Kto, mając na celu (...) zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami ….

Wieści 24..

[Siri]

https://www.youtube.com/watch?v=B50KEFK9hYU

[akusia]

Napisał amiii

Akusiu a ja lubię i siedzenie w domu
i włóczenie się.
Nie było tygodnia,
żeby mnie tak 2-3 razy gdzieś nie poniosło.
I nie był to najbliższy supermarket.
Ale jak mi to los odebrał,
to się pogodziłam.
Najbardziej żal mi majowego wyjazdu do Japonii,
bo za miesiąc, dwa mogę się "rozlecieć" i już nigdy...

Ale wnioskuję,
że z kolei u Ciebie lepiej z tym kręgosłupem,
skoro biegałaś tu i tam
i teraz tak za tym tęsknisz.
To chociaż to.

Żabko zielona powiem ci że to nie tak jak myślisz.
Cały czas wychodziłam na pobliski skwerek i
posiedziałam
na ławeczce,pogadałam
sobie z ludkami potem wróciłam na to 4te
piętro zjadłam jakiś obiadek i troszkę
po leżakowałam a to czasem ktoś mnie
odwiedził i tak dzień zleciał.
A co do kręgosłupa to mam przyklejane specjalne
plastry bo inaczej we w ogóle nie mogła bym chodzić.
Tu nie będę pisała co za plastry ale powiem
tylko tyle że je musi wypisać specjalny
lekarz który ma do tego uprawnienia.
Poprzedni lekarz musiał do nie go wystawić
prośbę że to jest ostatnia możliwość
a bym mogła choć trochę chodzić a i
tak chodzę o kulach.
Starczy na dziś.Jak będę miała nastrój to
kiedyś napisze więcej.
Żabko powiem tylko tyle że ja
nigdy nie kłamię bo nie mam takiej potrzeby.

[amiii]

Napisał akusia

A co do kręgosłupa to mam przyklejane specjalne
plastry bo inaczej we w ogóle nie mogła bym chodzić.

To fajnie że jest coś co pomaga,
choćby doraźnie.
Szkoda że jednak nie jakaś operacja,
która usunęłaby przyczynę.
Pamiętam jak miałaś mieć kiedyś we wrześniu operację,
wydawało się tak długim to czekanie i co?
Przyszedł wrzesień i znów nic.
To Tarnince się udało,
Tarninko macham Ci.

Wiem Akusiu,
że Ci ciężko samej
ale ciągłe rozmyślanie o tym
zdołuje Cię jeszcze bardziej.

Uśmiechnij się.
Może nie tak jak Celińska:

https://www.youtube.com/watch?v=khCm7xfiqiU

Tylko tak się uśmiechnij:

https://www.youtube.com/watch?v=iBOGGHlpCYY

[Kaima]

Napisał amiii

Prezes wyleciał za to,
że nie chciał się zgodzić na korespondencyjne wybory.
Nie chciał narażać listonoszy.

A nowy prezio już wydał zarządzenie pozwalające otwierać niektóre koperty (urzędowe), skanować korespondencję i wysyłać e-mailem do adresata. A jeśli okaże się, że nie można, to znowu wkładać do koperty i wysyłać tradycyjnie. Kto będzie decydował, które listy otworzyć? Kto będzie to robił? Jak ustalą e-mail odbiorcy?
Pytań jest mnóstwo... Absurd wielopiętrowy!

[eledand]

Kontrola korespondencji...Fajnie..

[amiii]

Napisał Kaima

Absurd wielopiętrowy!

Do nieba
albo i wyżej!

[eledand]

Witajcie..

Jak na teraz to nie blużnię..
Noga boli dalej i maść to na pchły dobre.
Jutro do Lekarza Kuldyk,kuldyk a potem taryfa na RTG..

To są bez komentarza bo będę wyzywać.Połowa łożeczka stoi.Idę lepiej do moich kociarów.
To są Lekarze..