|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#161
|
||||
|
||||
Witam po świętach.
Patrzę, i nie wiem co to są te grube pędy w barwinku na zdjęciu powyżej? Miałam bardzo pracowite dwa dni - w ogrodzie. Dzisiaj obcinaliśmy róże.Z białych krzewów chyba wszystkie wymarzły! No może coś tam odbije - zostawiłam. Wszystkie trzeba było krótko przyciąć, bo pędy powyżej linii kopczyków całkiem sczerniały. Teraz tylko bać się należy nocnych mrozów.
Załącznik 35126
__________________
----------------------------------- Ostatnio edytowane przez Ha_na : 28-07-2011 o 18:46. |
#162
|
||||
|
||||
Halinko 6645
Halinko - imienniczko, przykro to słyszeć, o pardon..czytać, że ukochane pieszczone roślinki nam przemarzają. Mam nadzieję , ze odbija, i jeszcze będziesz cieszyć oczy ich kwiatkami.
W takiej sytuacji, to trochę mi głupio powiedzieć Ci , że u mnie nie jest źle. Miałam poważne obawy, bo nie maja sprzyjającego stanowiska. Nie zbyt słonecznie, wietrznie, a nie okryłam nawet kopczykami. Pozdrawiam. |
#163
|
||||
|
||||
Witam Halinki. Ja do tej przykrej sprawy podchodzę tak: coś umiera i coś sie rodzi. Jak mi jakaś roślinka wypadnie z róznych powodów, to w to miejsce sadzę coś nowego i nie mam monotonii. Np. dwa lata temu wypadł mi ognik i w to miejsce posadziłam hortensję pnącą i z radością obserwuję jak rośnie. Jest jeszcze mała ale oko cieszy - nie zmarzła. Do wszystkiego trzeba mieć cierpliwość.
|
#164
|
||||
|
||||
Dzien dobry, ja zaraz sie wybieram na dzialeczkę, bo zapowiadają piękną pogodę, Halinko, moje biale roże tez jeszcze nie mają wcale pączków, chociaz byly mocno okryte, inne już mają paczki, może biale później wypuszczają? U mnie już zaczyna być ładnie na dzialce, jakże sie cieszę na spedzanie czasu na tej mojej dzialeczce.
__________________
] |
#165
|
||||
|
||||
Działka to chyba moja ostatnia miłość. Kocham ją bardzo a jednocześnie martwię się. Ostatnio siły mnie opuściły zupełnie (operacja) i nie mogę wiele pracować. A działka wymaga nie tylko miłości ale pracy, pracy.
Pozdrawiam wszystkich działkowiczów.
__________________
|
#166
|
||||
|
||||
Zycze ci rychłego powrotu do zdrowia.Działka rzeczywiscie wymaga dużo pracy, ale moze można na niej coś zmienic? Np. wymienic niektóre rosliny na mniej wymagajace, teraz mamy taki wybór różnych roslin, niektóre wymagaja więcej pielęgnacji, inne mniej. Ja staram sie ograniczac te zbyt wrazliwe i sadze głównie to co "samo rośnie" a i tak ciagle mam w ogrodzie zajecie. Pozdrawiam.
|
#167
|
||||
|
||||
Cytat:
__________________
----------------------------------- |
#168
|
||||
|
||||
Byłam, poczytałam i piekno wiosny zostawiam.Dobranoc.
|
#169
|
||||
|
||||
Jolinko, ja to nazwałam "przebudzenie wiosenne".
|
#170
|
||||
|
||||
Piękne zdjęcia, takie prawdziwie wiosenne, jak pierwsze jej tchnienie. Pozdrawiam wszystkie panie z tego wątku (panowie widocznie nie lubią pracować na działce, bo żaden się nie odezwał). Donoszę,że oprócz słabej kondycji białych róż, bardzo źle prezentują się moje ogniki - może odżyją, ale jak na razie ich widok mnie przygnębia.A na wszelki wypadek, kupiłam dzisiaj nową białą różę rabatową i już posadziłam.
Załącznik 35329
__________________
----------------------------------- Ostatnio edytowane przez Ha_na : 28-07-2011 o 18:46. |
#171
|
||||
|
||||
Halinko
Ja na działce miałam pięknego ognika i pewnej zimy zmarzł. Mściłam się, wycinałam ciemne łodygi i nic z tego nie wyszło, poprostu nie odbil. Już nowego nie sadziłam. Dzisiaj kupiłam pienną forsycję i jak pojadę w środę na działke to znajdę dla niej odpowiednie miejsce. Narazie na balkonie.
|
#172
|
||||
|
||||
Witam
Nie spotkałam jak dotąd piennej forsycji. Ciekawe, czy jest szczepiona na innym, czy wyprowadzony pień od niej samej? Mam na myśli to, czy nie trzeba będzie ciągle wycinać odrostów korzeniowych jak np. u migdałka, żeby zachowała formę drzewka. Ale jest ładna, no i ma tą zaletę, że nie zajmie zbyt dużo miejsca w ogrodzie i można pod nią coś ładnego posadzić, albo posadzić na trawniku. Gratuluję nowego nabytku.
Załącznik 35344
__________________
----------------------------------- Ostatnio edytowane przez Ha_na : 28-07-2011 o 18:46. |
#173
|
||||
|
||||
Halinko ta forsycja była prowadzona, bo nie ma znaków szczepienia. Mam też migdałka szczepionego i nie ma odrostów, natomiast wierzba ma co roku odrosty od podkładki.
|
#174
|
||||
|
||||
Jak forsycja jest wyprowadzona, to myślę, że trzeba będzie pilnować czy na pniu nie zaczną wyrastać odrosty i najlepiej od razu na bieżąco usuwać. Mam, albo już miałam tak wyprowadzone drzewko ognika (żółte owoce), na własnym pniu, wystarczyło od czasu do czasu popatrzeć, i jeśli coś tam kiełkowało to ręcznie wystarczyło usunąć. Ale widzę że tam na nim kiełkują nowe liście, może coś będzie, postanowiłam jeszcze dać mu szansę do końca maja,i potem zapadnie decyzja.A odnośnie migdałka, to jest szczepiony na ałyczy i wypuszcza ciągle poniżej miejsca szczepienia odrosty, które muszę kilka razy w sezonie usuwać, inaczej dawno część szlachetna byłaby zagłuszona. Może dlatego tak odrasta, bo sadziłam go 20 lat temu! Niestety, wszystko się starzeje i nic nie jest wieczne!
Załącznik 35369
__________________
----------------------------------- Ostatnio edytowane przez Ha_na : 28-07-2011 o 18:45. |
#175
|
|||
|
|||
Bardzo lubię pracować na działce. To dla mnie najlepszy relaks. W okresie wiosenno-letnim spędzam tam każdą wolną chwilę.
|
#176
|
||||
|
||||
Czy lubimy pracować na działce? No właśnie, ja już nie, co wcale nie oznacza, że nie lubię tam przebywać. Ostatnie 2 lata niedomagam i działka zapuściła się nie do odrobienia, nie na moje siły. Chciałabym coś takiego, co rosłoby samo i nie denerwowało sąsiadów. Moja działka jest na suchym, piaszczystym terenie i po obrzeżach obsadzona dużymi 17-letnimi drzewami: sosny, świerki, wierzby, brzozy, jałowce, tuje. Są też krzewy - kaliny, lilaki, pęcherznice, tawuły i jeszcze więcej. Lubię to towarzystwo i nie chcę z niego rezygnować. Kłopot jest w tym, że korzenie wyjałowiły resztę ziemi do tego stopnia, że prawie wyginęły trwałe byliny - hosty, piwonie, firletki i in. Oprócz tego wdał się mech, bo drzewa zacieniają część działki. Trawnik zamienił się w mechowisko. Nie wiem, co posadzić, oprócz barwinka, co zniosłoby takie warunki i przykryło łyse miejsca, gdzie już i zielsko słabo rośnie, a przy tym nie wymagałoby ustawicznej pielęgnacji. Może plastykowa trawa i sztuczne kwiaty?
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska) |
#177
|
|||
|
|||
Bardzo lubię pracę na działce lub w ogrodzie mimo, że nieraz mnie niemile zaskoczy. W zeszłym roku nie dawaliśmy sobie już rady z owadami, zwłaszcza komarami i pierwszy raz w życiu korzystałam z pomocy firmy z branży DDD - http://www.dddwarszawa.pl/dezynsekcja-usuwanie-owadow która zlikwidowała problem.
|
#178
|
||||
|
||||
Bardzo lubię. Mieszkam w bloku, ale mam działeczkę poza miastem oraz dla mnie osobiście jest to azyl, w ktorym mogę spędzić dużo czasu, naprawdę dużo ( jak mam okazję to całe dnie). Kiedyś marzyłam o domu, ale cóż. Nie wyszło. Działeczka na razie mi wystarcza
Jeśli chodzi o roślinki to zwykle kupuje je w Obi: https://www.obi.pl/ogrod-i-wypoczynek/rosliny/c/867 Jest spory wybór, dobrze się przyjmują. Posadziłam borówkę amerykańską w zeszłym tygodniu: |
#179
|
|||
|
|||
Brak sił
Czy Wam po prostu brakuje sił do pracy na działce?
|
#180
|
|||
|
|||
Cytat:
A chwasty sobie radzą mimo suszy. Do Kaimy; Cytat:
Na działce to samo.Myślałam,że to wina mojej ''miłej '' sąsiadki ,która wzdłuż granicy chcąc wyrównać sobie teren, zgromadziła sterty gnijących już konarów drzew i gałęzi. Barwinek....,ładny jest,ale potrafi się panoszyć.Musieliśmy wyjątkowo użyć randapu,bo inaczej ruszyć tego nie można. Kaimo, moją działkę nawożą skowronki , więc mam podobnie.W takich częściach gdzie nic już nie chce rosnąć,nieżle sobie radzą irysy,lilie-samosiejki, i trochę roślinek skalnych. I tak to działka,to nie tylko sielanka i relaks,jak mi ktoś niedawno powiedział...,jednak nie sposób spokojnie patrzeć jak zarasta chwastami, sił coraz mniej i trzeba uważać by nie przeholować.. Pozdrawiam i życzę kochanego zdrówka
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec http://www.okruszek.org.pl/ https://www.pajacyk.pl/ https://polskieserce.pl/ |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Czy lubicie zmiany w mieszkaniach? | Ewunia | Dom, wnętrza, ogród | 124 | 22-06-2020 10:10 |
Czy lubicie Harrego Pottera? | Bianka | Książka, literatura, poezja | 52 | 26-02-2020 14:28 |
Lubicie swoje synowe, swoich zięciów? | Basia. | Rodzina bliższa i dalsza | 140 | 31-05-2010 08:17 |
Wiosna na działce. Jak przygotować podłoże - komentarze | Grzechu | Ogólny | 4 | 20-05-2008 16:35 |
Czy ludzie będą na tyle zdrowi by pracować dłużej? - komentarze | czort | Ogólny | 10 | 24-04-2007 22:01 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|