menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #42081  
Nieprzeczytane 09-09-2021, 19:51
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 068
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Zacznę od tego, że Tarninka dostała małpiego rozumu i biega po gratkowie
zachwycając się byle czym. Już się drze na mnie, że nie byle czym tylko kwiatuszkami,
chmurkami, błękitem i każdą napotkaną gałęzią. Aż się wiewiórki pochowały w dziuplach.
Komary nas wszystkie przywitały jak należy, pokazały co potrafią, nawet Kamę
odprowadził orszak komarów.
To tylko świadczy o tym, że w gratkowie każde stworzenie czuje się dobrze, ryje gdzie chce i żre kogo chce.
Jaka szkoda, że ja tak daleko od gratkowa....
Co prawda za Tarninką bym nie latała, bo Ona bardzo szybko chodzi.
Ale z przyjemnością i na siedząco, ewentualnie spacerkiem bym się gratkowem zachwycała.
Cytat:
Kama i Izunia narzekają na komary no jak nas miały nie podgryzać jak Gratka nas podkarmiła pyszną szarlotką, napoiła Metaksą to byłyśmy bardzo" smaczne
Tarninko, mnie nawet bez dokarmiania gryzą, takie wredne @@.
Po południu poszłam na maliny odziana jak na mrozy, a i tak mnie w szyję pogryzły...
Tarninko, czekamy na jakieś fotki.
Jarku...zimę lubią tylko dzieci, bo dla nich to zabawa śnieżkami, narty, lepienie bałwana itp.
Cytat:
Bogda....jak minął Ci dzień??? Bezplanowo....bo ja miałam utrzymanie z grzybami...Marysia przyniosła cały kosz, a że nie lubi przy nich pracować scedowała tę "wątpliwą przyjemność" na mnie.
No to miałaś super zajęcie...
Izo...do południa robiłam porządek w szafkach w kuchni....nie planowałam, a tak mnie jakoś naszło.
Po obiedzie popracowałam w ogrodzie, powyrywałam chwasty z truskawek, pozbierałam maliny, trochę posiedziałam z sąsiadką, bo pogoda była taka piękna, że żal było siedzieć w domu.
I zaraz zrobiło się ciemno....najbardziej nie lubię tych krótkich dni, ale cóż...taki mamy klimat i był czas się przyzwyczaić.
Miłego wieczoru dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42082  
Nieprzeczytane 09-09-2021, 21:21
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 011
Domyślnie

Cytat:
Napisał Iza_bella
Dobry wieczór...
Tarninka pewnie już w Tarnowie...Gratkowo po najeździe gości pewnie opustoszało, a Gratka odetchnęła z ulgą...
No niestety, nie odetchnęłam.
Właśnie przerabiamy temat piesków, a to jest temat - morze i nie wiadomo kiedy się skończy.
Wybaczcie, że nie odnoszę się do Waszych postów, ale nie co dzień mam Tarninkę.
Musimy się nagadać.
Tarninka pozostaje ze mną do jutra.
Obie życzymy Wam dobrej nocy
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42083  
Nieprzeczytane 09-09-2021, 21:25
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 846
Domyślnie Witam Karpatki.

A, ja pracowałem już od godz 7,00 rano . Przelewanie wina , musiałem . Bo potrzebowałem gąsiory na następne wina.Malin dziś uzbierałem na działce 6 kg , piękne soczyste , smaczne . Żona tylko jadła , bo jej smakowały uzbierane. . Dosyć zjadła , maliny zdrowe są prosto z krzaka. Do gąsiora dałem 14 kg malin będzie dobre winko.
W tym słoneczku zbierałem maliny, a zbieram co drugi dzień.Sama radość przy malinach,a ile zjadłem .
Pogoda była super, jutro ma być jeszcze cieplej.
Pozdrawiam dobrej nocy.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42084  
Nieprzeczytane 09-09-2021, 21:36
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 068
Domyślnie

Cytat:
No niestety, nie odetchnęłam.
Właśnie przerabiamy temat piesków, a to jest temat - morze i nie wiadomo kiedy się skończy.
Wybaczcie, że nie odnoszę się do Waszych postów, ale nie co dzień mam Tarninkę.
Musimy się nagadać.
Ale macie fajnie Gratko.
Aż Wam trochę zazdraszczam.
O psach też mogę długo gadać, wdzięczny temat.
Gienku, też zbierałam dziś maliny, ale będę robiła tylko sok, a może też i nalewkę.
Takie z krzaka są najsmaczniejsze.
Dobrej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42085  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 07:05
Jarosław II's Avatar
Jarosław II Jarosław II jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Śląsk- Zagłębie
Posty: 39 405
Domyślnie Witam wszystkich słonecznie

Cytat:
Napisał bogda
będę robiła tylko sok, a może też i nalewkę.

Nie zapomnij dodać kawałeczek cynamonu i suszonej mięty.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd.
https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4
http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42086  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 08:18
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 068
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Jarku.
A wiesz, że nigdy nie dodawałam cynamonu, ani mięty do nalewki.
Dzięki za podpowiedź.
Słonko świeci, robi się fajny dzień.
Trzeba coś podziałać w ogrodzie, będzie mniej roboty wiosną.
Szkoda tylko, że te dni są coraz krótsze.

Kobrę znowu coś wcięło.

Dobrego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42087  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 09:30
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 792
Domyślnie

Dzień dobry....
Ja tylko na sekundę, bo dziś dzień pierogowy, więc zajęć sporo....chłopcy po szkole przychodzą i zostają na parę dni...będzie czym ich karmić.
Gratko....gdybym wiedziała, że Tarninka zostaje na dłużej zaprosiłabym Was do siebie jak wcześniej było pisane....w środę szykowała się do wyjazdu w czwartek, więc nie proponowałam....szkoda, że nie dogadałyśmy się. Ale jeszcze nic straconego....może kiedyś się jeszcze spotkamy.
Pozdrawiam....Miłego dnia.....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42088  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 10:20
gynek66's Avatar
gynek66 gynek66 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Żernica/Gliwice
Posty: 9 846
Domyślnie Karpatki

Co wam kobitki zostało na swoje lata, tylko sie odwiedzać. Jak z młodych lat..
Ważne że każde wsze spotkanie jest udane, i na pewno coś wypijecie na takim spotkaniu . Zawsze trza zatwierdzić takie spotkanie.
Dużo fotek zrobić , i pokazać jak brykacie.. Brawo takim.
Znów fajna pogoda, tylko jest niż, i ma być cały dziń.
Dzisiaj będę tarł imbir, i zalewał go miodem z alkoholem. Bedzie znów na miesiąc do herbatki.
Ja do nalewki malinowej daję chili parę kropel , po rozpuszczeniu na spirytusie. Na aromat dobry jest cynamon laskowy. Ale mięta? to nie wiem.. Daję anyż ja.
Pogodnego dnia wam życzę.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas..
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42089  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 10:25
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie

Dzień dobry
Cytat:
gratka
Wybaczcie, że nie odnoszę się do Waszych postów, ale nie co dzień mam Tarninkę.
Musimy się nagadać.
To zrozumiałe, też Wam trochę zazdroszczę, fajnie sobie tak spędzić razem czas w gratkowie
Czekam z niecierpliwością na fotki z gratkowa.
Cytat:
Napisał kama5
Lulka - piękne widoczki ,a W botaniku nie zauważylaś mnie na ławeczce ?Lubilam tam przesiadywać nad woda .
Solina też mi znajoma.Jesteś super dokumentalistką - ilustratorka.
Kamo, mogłaś pomachać, wiedziałabym wtedy, że to Ty
Dzięki.

Izo, Bogdo, dzięki za miłe słowa, fotki trzaskałam telefonem, to są różne, nie chciało mi się tachać aparatu,
bo potem zawsze zawadza.
Zapora w Myczkowcach robi wrażenie, a zapora nad Soliną jeszcze większe.
Pierwszy raz widziałam Polańczyk z wody, ma bardzo dobre położenie, nie dziwię się, że ma takie powodzenie.
Bardzo miło wspominamy rejs stateczkiem po Solinie,
była dobra muzyka, grali świetne szanty a nie prymitywne disco polo jak w Sandomierzu
Pod samą zaporą pływają ogromne karpie, niektóre dochodzą do 20 kg (!), może na fotce je zobaczycie,
tam jest zakaz łowienia ryb.
Maksymalna głębokość zbiornika to 60 m przy zaporze.
Karpie są tam gdzie kaczki, bo ludzie je karmią.







Dobrego dzionka
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42090  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 15:29
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 011
Domyślnie Dzień dobry LUDKOWIE!

Lulka widok z zapory na karpie jest najbardziej frapujący dla dzieci szkolnych.
Ich nie interesują parametry energetyczne zapory, wysokość 80 m nie robi
na nich wrażenia, ale karpie - tak. Widziałam na własne oczy i uszy
Cała wycieczka wisiała na zaporze, a mniejszych podsadzano.

Cytat:
Napisał Jarosław II
Nie zapomnij dodać kawałeczek cynamonu i suszonej mięty.

Jarku do malinówki? Ciekawe, ciekawe
Cytat:
Napisał Iza-bella
Gratko....gdybym wiedziała, że Tarninka zostaje na dłużej zaprosiłabym Was do siebie jak wcześniej było pisane....w środę szykowała się do wyjazdu w czwartek, więc nie proponowałam....szkoda, że nie dogadałyśmy się. Ale jeszcze nic straconego....może kiedyś się jeszcze spotkamy.
Na pewno się spotkamy.

Tarninka zaraz wysiądzie z pociągu. Trzeba jej dać trochę czasu na otrzepanie się
z podróżnego pyłu, przegranie zdjęć do laptopa i będziemy oczekiwać,
że może wieczorem się odezwie.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42091  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 17:57
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 713
Domyślnie

Dzień dobry
Jestem już chwile w domu ale walczę z komputerem
obrażony na mnie cycoo...nie chce pracować dęba staje, muli
Było o jejku jak fajnie .. poznałam nawet eleganckiego faceta u Gratki na ogrodzie

. . . . . .

Ale Gratka powiedziała nie rusz mój ci on
I zostałam sama się bujać na bujaku

. . . . . .
a razie tyle wiadomości z Gratkowa, idę walczyć z komputerem
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42092  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 18:21
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 713
Domyślnie


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42093  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 20:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 068
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Było o jejku jak fajnie .. poznałam nawet eleganckiego faceta u Gratki na ogrodzie
Tarninko, nawet całkiem przystojny, ale...jakby zajęty.
U Gratki jak w zaczarowanym ogrodzie...cudnie.
Cytat:
Tarninka zaraz wysiądzie z pociągu. Trzeba jej dać trochę czasu na otrzepanie się
z podróżnego pyłu, przegranie zdjęć do laptopa i będziemy oczekiwać,
że może wieczorem się odezwie.
Tarninka jest szybka, już się pokazała...a jak wygra z komputerem, to może jeszcze coś pokaże.
Cytat:
Pod samą zaporą pływają ogromne karpie, niektóre dochodzą do 20 kg (!), może na fotce je zobaczycie,
tam jest zakaz łowienia ryb.
Faktycznie olbrzymie, wzbudzają ogólną ciekawość.
A widoki z zapory cudne.
Dzięki Lulka.
A ja dzień spędziłam prawie na luzie. tu coś, tam coś i tak zleciało.
Miłego wieczoru dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42094  
Nieprzeczytane 10-09-2021, 23:28
kama5's Avatar
kama5 kama5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: podkarpackie
Posty: 5 800
Domyślnie Jestem nocnym markiem- jak zwykle.

Majster poszedł , zakończył robotę i obdarł mnie ze skóry.Dał mi półtora spisanej kartki z wszystkimi czynnościami,utargowałam 80 zł , bo przypomniałam Mu jak był traktowany ( w domyśle jedzonko )kapnął się i łaskawie opuścił.Zrobił dobrze, ale powolny i okropnie łasy na kasę.Kiedyś był inny, nie taki pazerny, czasy się zmieniają , ceny się zmieniają i ludzie też.

Gratko , Tarninko , Izo - dziękuję za miłe chwile, stanowczo musimy troszkę częściej się spotykać.

Ma ogarniętą chałupę i jutro kierunek - Wrocław.W związku z tym chciałam się pożegnać , niedługo mam zamiar tam być.Wnuk jedzie w Bieszczady na jakieś szkolenie i integracyjne spotkanie to zabiorę się z Nim samochodem.Gdyby termin miał późny to wrócę pociągiem.

Jarku - ja też nie lubię późnej , bezlistnej jesieni, a najbardziej nie cierpię listopada.Zimę białą lubię ale nie wmieście.

Wszyściutkich pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42095  
Nieprzeczytane 11-09-2021, 06:15
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 792
Domyślnie

Dzień dobry w sobotni poranek...
Źle spałam...chłopcy buszowali prawieże do północy...ja przyzwyczajona do ciszy nie mogłam usnąć...teraz smacznie śpią a ja od godziny snuję się po chałupie. Wypiłam kawę i będę czekać aż się obudzą żeby zabrać się za sprzątanie, bo w całym domu zrobili bałagan. Jak ja wytrzymam tych kilka dni....
Tarninko...dzięki za Gratkowego faceta....widzę, że odnowiony....bardzo ładnie się prezentuje.
Kama...miłego pobytu we Wrocławiu i skutecznego leczenia. Będziemy czekać tu na Ciebie. Dobrze że majster skończył robotę przed Twoim wyjazdem i masz już wysprzątane.
Pozdrawiam....Dobrego dnia....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42096  
Nieprzeczytane 11-09-2021, 07:52
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 713
Domyślnie

Dzień dobry
Kama Izunia witajcie bardzo miło było z Wami
Za oknem słonko ,beton, samochody..
a jeszcze wczoraj...
. . . . . . .
i pyszne śniadanko zrobione przez Gratkę

po lewej str. cała kępa mięty rozsiewa zapach
Fajnego dnia Wam
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42097  
Nieprzeczytane 11-09-2021, 08:42
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie

Dzień dobry
Tarninko, fotki urokliwe, nawet nie wiem jak nazwać gratkowo.
Bajeczna kraina zieloności, uwielbiam takie ogrody, gdzie za każdym zakrętem kryją się niespodzianki
Te ogromne hortensje przytulone do bordowego krzewu perukowca,
stare drzewa, plamy kwitnących kwiatów sezonowych, przecudnie!
No i ten elegancki facet na dodatek, bosko!
O werandzie nie wspomnę, to takie moje klimaty.
Dzięki wielkie za fotki

Cytat:
Napisał kama5
Ma ogarniętą chałupę i jutro kierunek - Wrocław.W związku z tym chciałam się pożegnać , niedługo mam zamiar tam być.Wnuk jedzie w Bieszczady na jakieś szkolenie i integracyjne spotkanie to zabiorę się z Nim samochodem.Gdyby termin miał późny to wrócę pociągiem.
Kamo, miłego pobytu we Wrocławiu, może znowu tam zawitam w połowie października na weekend (tak planuję) ale pewnie rozminiemy się z tą ławeczką w botaniku
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou

Ostatnio edytowane przez Lulka : 11-09-2021 o 09:19.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42098  
Nieprzeczytane 11-09-2021, 08:50
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie

W podziękowaniu moje ukochane zawilce japońskie
(to dwie rożne odmiany, te białe są nowe)



__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42099  
Nieprzeczytane 11-09-2021, 08:50
tar-ninka's Avatar
tar-ninka tar-ninka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: małopolska
Posty: 26 713
Domyślnie

Lulko fotki nie są najlepsze nie wiem co się porobiło z moim aparatem dawnie ładniej robił
Nie" bał" się słońca ..
weranda jest naprawdę magiczna , słychać nawet szmer strumyka.
Pod werandą puszą się olbrzymie paprocie
Dzięki za zawilce ,kocham te kwiatki bardzo, zawsze wiosną czekam na nie
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #42100  
Nieprzeczytane 11-09-2021, 08:58
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 382
Domyślnie

Cytat:
Napisał tar-ninka
Lulko fotki nie są najlepsze nie wiem co się porobiło z moim aparatem dawnie ładniej robił
Nie" bał" się słońca ..
weranda jest naprawdę magiczna , słychać nawet szmer strumyka.
Pod werandą puszą się olbrzymie paprocie
Dzięki za zawilce ,kocham te kwiatki bardzo, zawsze wiosną czekam na nie
Tarninko, fotki są całkiem dobre, a w słońcu zawsze zdjęcia wychodzą
inne, dużo zależy od odpowiedniego światła i pory dnia.
Nie wiem doprawdy, dlaczego tak kocham zawilce japońskie,
to miłość od pierwszego wejrzenia

Dobrego dnia wszyściutkim
__________________
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
– Maya Angelou
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:28.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.