|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
#341
|
||||
|
||||
Cieszę się Jarku, że i ja mogłam coś doradzić. Nalewka w Twojego przepisu z cukierków Werter's Oryginal wyśmienita - już kieliszeczek pokosztowałam.
__________________
|
#342
|
||||
|
||||
Cytat:
To się cieszę i do usług.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#343
|
||||
|
||||
Fajny przepis na likier miętowy.
Robiłem cztery lata temu a tu dam w mniejszych ilościach. Składniki: 300 gram cukierków niebieskich miętowych 400 ml spirytusu 500 ml wody 5 saszetek mięty Wykonanie: Do garnczka wlewamy wodę i gotujemy. Po zagotowaniu wrzucamy do garnczka 5 saszetek mięty i cukierki. Podgrzewamy na małym ogniu cały czas mieszając, do momentu rozpuszczenia się cukierków. Po rozpuszczeniu cukierków chłodzimy w zimnej wodzie. Po ostudzeniu i wyjęciu saszetek mięty, wlewamy syrop z cukierków i mięty do butelki litrowej i dolewamy do tego 400 ml spirytusu. Mieszamy i wstawiamy do lodówki. Pijemy zimną miętówkę. Kto woli słabszą może nalać mniej spirytusu.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#344
|
||||
|
||||
Jarku...ciekawy przepis na likier podałeś....dzięki. Zastanawiam się tylko nad tymi niebieskimi cukierkami miętowymi...nie widziałam takich w sklepie - może dlatego, że nie kupuję...to jakaś specjalna marka??? Z jakiej firmy???
__________________
|
#345
|
||||
|
||||
To cukierki o nazwie ICE ale mogą być każde inne miętowe, ważne aby miały dużą zawartość mięty a nie sam cukier.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#346
|
||||
|
||||
Jarku...wielkie dzięki. ICE widuję w sklepie, ale nie wiedziałam, że mają niebieski kolor, bo cukierków nie kupuję. Będę musiała się zainteresować, bo spodobał mi się ten likier miętowy.
Miłego dnia....
__________________
|
#347
|
||||
|
||||
Podam przepis na doskonałą nalewkę, którą sam przez przypadek wymyśliłem i nazwałem Jabłkówka szlachecka bo na to zasługuje.
Obierałem skrzynkę jabłek na przetwory i wpadł mi pomysł jak zagospodarować ogryzki i obierki. Zalałem to spirytusem 70% na trzy tygodnie, następnie zlałem, dodałem słoik miodu, skórkę z pomarańczy, cynamon, kmin rzymski kilka goździków. Odstawiłem na następne cztery tygodnie aby się wszystko przegryzło. Niektórzy zalecają aby miód przegotować z niewielką ilością wody ale ja tego nie robię aby nie zabijać w miodzie tego co najbardziej wartościowe. Skórki jabłek dodadzą trochę gorzkości i ostrości, a te w czerwonym kolorze dodadzą nalewce barwę. Koszyczki nasienne, dadzą sporo aromatu gorzko-cierpkiego. Przy okazji chciałem obalić mit jakoby pestki były trujące. Pestki zawierają amigdalinę czyli witaminę B17, która ma właściwości przeciwnowotworowe. W dużym stężeniu znana jest jako cyjanek potasu, ale trzeba by zjeść kilkadziesiąt kilogramów samych pestek, aby się zatruć. Nigdy przy robieniu nalewek nie wyrzucałem pestek, ani ze śliwek ani jabłek, ani wiśni ani czeremchy, a z arbuza jem same pestki. Miłej degustacji.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw Ostatnio edytowane przez Jarosław II : 01-02-2020 o 23:31. |
#348
|
||||
|
||||
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#349
|
||||
|
||||
Jarku...dlaczego nieczynne??? I to zamknięte na łańcuch z kłódką....OTWIERAJ...
Przepis na jabłkówkę widocznie przeoczyłam... dziękuję - już zapisałam.... do tej pory obierki z jabłek nastawiałam na ocet jabłkowy.... teraz wykorzystam na nalewkę. Dzięki za informację na temat pestek...bardzo lubię wyjadać pestki z jabłek. Pozdrawiam....
__________________
|
#350
|
||||
|
||||
No nareszcie idę po ślusarza.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#351
|
||||
|
||||
Wątek otwarty, a nikt nie zagląda....
Jarku...Gieniu... postarajcie się...czekam na Wasze propozycje. Nalewkę miętową zrobiłam...odstawiłam do barku...będzie czekać na jakąś okazję. Pozdrawiam Panowie....
__________________
|
#352
|
||||
|
||||
Iza we dwójkę nie uwieziemy tego wozu nawet przy takim woźnicy jak Ty
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
#353
|
||||
|
||||
A, witam Izabellę.
Z tych przepisów co żeśmy Ci dali to na pewno masz dość trochę nalewek zrobionych.Jarek , więcej wie o nalewkach jak ja . A dlaczego , bo Jarek robi już od dziadków. Ja do niego jestem świeży. Ja zaczął robić od 12 lat dopiero. U mnie w rodzinie nikt nie robi, ani wina nawet. Nawet bracia nie piją nalewek ani wina. A mnie wciągli winiarze, z innego forum. Tam tylko o winach piszą sadzonkach winogronowych. Jak za dużo piszesz nie w temacie to posty lecą w kosmos. Są tam zloty winiarzy . itd.. Ja przeważnie zimową porą robię imbrowe tylko nalewki. Z żadnych cukierków nie robię nalewek, i nie będę robił. Jedynie co robię to tylko z owoców.Spirytus jest strasznie drogi, więc nie co dużo gadać. Kupiłem wiadro miodu, do nalewek mam -jeszcze do wina dosładzam na koniec. Miód mam z Mazur, lub z poznania . A dwa lata temu miałem z Karpackiego od prywatnego pszczelarza. To był super miód.
Pozdrawiam tutaj Was.
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#354
|
||||
|
||||
Hallo
Nawet , mało w tym roku byda robił nalewek . Dużo czasu zajmuje. nawet mi się już nie chce siedzieć przy tym. mam działke tez trzeba obsadzić czymś. 30 krzaków czarnej porzeczki mam , agrestu szczepionego tylko mam 10 sztuk a miałem kiedyś 70 sztuk. Sprzedawałem go. Dzisiaj nie ma kto kupić. Czerwonej porzeczki mam 4 krzaki, 9 sztuk wiśni 7 dzikich.Maliny 40m kwadr.. Jeżyny bez kolcowe i jeżyno malina. To są małe owoce czarne , i bardzo słodkie na drzemy dajemy. Z tych drugich robię wino, ale dodaje tez inne owoce. .
Pozdrawiam
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#355
|
||||
|
||||
Hi, Hi, Jarku... zostałam woźnicą??? To Gienek powinien powozić, bo to On odgrzebał wątek i stara się go ciągnąć. Mój wkład jest minimalny.
Gienku, to masz spory areał gruntu z owocami...masz takie ilości owoców, że tylko przerabiać na wina i nalewki. Pozdrawiam Was Panowie....
__________________
|
#356
|
||||
|
||||
Izabello
Widzisz, przynajmniej masz z kim ostatnio przynajmniej popisać. Bo to też jest ważne . Nie tylko wziąć przepis i ciągle robić. . To Jarek koniem bydzie a ty woźnicą lub ja. Jak se obieresz.. Mam dużą działkę, roboty mam dość to 20 arówa, mieszkam w centrum wsi więc trza trzymać porządek. Mam 2 koty i pieska kundelka. Oraz kury i kokota
Iza powiedz mi CO ROBI KOKOT W NOCY. Pomyśl logicznie nie wazne gdzie mieszkasz miasto, wieś. Do jutra ciał..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#357
|
||||
|
||||
Jak 35 lat temu zacząłem budowę domu na 50cio arowej działce lucerny to pomyslałem co ja tu chłopak z miasta będę robił. Tak jak przewidziałem, część na warzywniak, kawałek na szklarnię, kawałek na klatki z nutriami (50 szt) oczywiście kury, myszy pies, kot.
Po piętnastu latach przewrót, tylko psy zostały a działka do rekreacji a połowę pod działalność.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw Ostatnio edytowane przez Jarosław II : 11-02-2020 o 20:54. |
#358
|
||||
|
||||
Gieniu...woźnicą nie będę, bo nie lubię poganiać....jestem spokojny człowiek... Odstępuję Ci tę fuchę.
Co do mnie mieszkam na peryferiach... w małym, powiatowym miasteczku. Też mam psa - kundla i 2 koty. Kur nie mam. Kokot, to pewnie po Waszemu - kogut. Pewnie w nocy śpi, jako i kury. Albo pilnuje, żeby lis nie zakradł się do kurnika. Witaj Jarku...przeleciałeś mi nad głową.... Pozdrawiam....
__________________
|
#359
|
||||
|
||||
Witam Izabellę i innych sam
Iza , co robi kot w nocy:
Kur-wachuje! Ciulata pogoda , bo padze i wiatr szaleje temp +8 Kiedyś byłem woźnicą, jak ojciec gospodarzył miał 7 ha. ale jak powstała kopalnia i, zaczli fedrować to, pola posiadały i domy tyż. w tej chwili, Jarek może rybki chwytać. Stawy są obszerne może na 100 hektarach. A mieszkam od kopalni 18 km w centrum wsi. Mieszkańców jest około 4000, ulic 37 nawet nie znam wszystkich bo nowe porobili. Nowe domy biedaki pobudowali z całej Polski i super auta majo. Pozdrawiam tutaj was. Smacznego obiadu..
__________________
Eugeniusz. P.. Jak szybko mija czas.. |
#360
|
||||
|
||||
Ostatni wpis jest obleśny, nie chce mi się pisać.
__________________
Moje wypowiedzi to wyłącznie moje prywatne zdanie. Źle Ci? To se popraw i nie patrz na rząd. https://www.youtube.com/watch?v=HMLmXJQ4py4 http://www.youtube.com/watch?v=TshT_3izSrw |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Bóle reumatyczne, stawów i inne | madalena49 | Profilaktyka i zdrowy styl życia | 81 | 01-07-2013 14:30 |
Bajki, piosenki i inne interesujące strony dla dzieci | Melissa | Jestem babcią, jestem dziadkiem | 23 | 19-12-2012 16:12 |
dieta optymalna,dla diabetyków i inne... | Ewunia | Dieta | 109 | 20-01-2012 22:23 |
RZS i inne | baburka | Choroby, badania, terapie | 6 | 18-03-2008 13:10 |
Cmok-nonsens i inne nonsensy | Sunshine | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 71 | 05-11-2007 13:09 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|