Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[zula]

Dzień dobry!
Najgorsze to to szukanie,ja jak szukam, to znajdę zawsze cuś co dawno już myślałam,że się zapodziało do imentu.
Ale nie to,co trzeba.
No to dobrego poniedziałku.

[amiii]

Świat bywa piękny:

..................

[zula]

Dzięki za wrzosy.
No widzisz Żabo,jaki kolorowy masz świat.
Jak byłam w lesie we wrześniu to chciałam zrobić zdjęcie wrzosów,ale już były przekwitnięte i suche.


Ten krzaczek na dole to są resztki wrzosów.
I to już we wrześniu tak wyglądały.
A to żółte to co?

[amiii]

Napisał zula

A to żółte to co?

Pojęcia nie mam.
To Ty raczej będziesz wiedzieć,
wiesz jak szukać.
Tu wyraźniejsze zdjęcie:

....................

U Was kolejny rok była susza,
tu wilgoci nie brakuje.

Ale te lasy w Twojej okolicy piękne są.
Równo, bez krzaków,
jak po dywanie się chodzi.
Lubiłam tam bywać "po drodze".

[elik13]

Napisał Wróbel

pięknościowo kratkę pod gorące gary i mi kupiło.

Ćwirku taką może czy inszą



Żaba u Ciebie to i zimą pewnie też cuś będzie kwitło
bo to Twoje błotko tak ma
Zulka u nas w tym roku ni wrzosów ni grzybów w lesie
No fakt po mchu mięciuchno jak po dywanie się chodzi.

[bogda]

No i wsadziłam se tulipanki.
Powsadzałam do doniczek i do takiej osłonki na cebulki i do gleby.
Niech rosną, a wiosną oko ucieszą, mam nadzieję.
Łapy mi zmarzły, mimo że w rękawiczkach...brrr
To fioletkowe u Żaby to chyba nie wrzosy, może wrzośce, bo wrzosy mają mniejsze kwiatki.
Motylko, moja córka też takie ma, bo ja mam takie małe,okrągłe, pod każdy garnek osobno.
Zula, nic mnie tak nie wkurza, jak szukanie czegokolwiek.

[amiii]

Napisał zula

Najgorsze to to szukanie,ja jak szukam, to znajdę zawsze cuś co dawno już myślałam,że się zapodziało do imentu.
Ale nie to,co trzeba.

A ja teraz jak nie znajdę czegoś "na pierwszy rzut oka",
to zakładam że i tak nie znajdę
i odpuszczam.
I szukam "alternatywy".
I czasem jak szukam tej "alternatywy",
to znajduję to, co chciałam.

Eliku

[amiii]

Jeszcze a`propos "szukania",
wspominałam tu o tym kiedyś.
W ramach walki z tym moim roztargnieniem,
postanowiłam zapisywać gdzie co jest.
No i kiedyś chciałam coś znaleźć.
Tylko gdzieś się zapodziała ta "lista."
No to dawaj szukać listy.
Po długim szukaniu lista się znalazła
ale tej szukanej rzeczy nie było na tej liście.
Ale w czasie szukania listy
trafiłam na to czego szukałam,
tylko nie zwróciłam uwagi.
No bo listy szukałam.
No i teraz olałam i odpuściłam .

[bogda]

W ramach walki z tym moim roztargnieniem,
postanowiłam zapisywać gdzie co jest.
No i kiedyś chciałam coś znaleźć.
Tylko gdzieś się zapodziała ta "lista."

Powinnaś sobie przykleić na lodówce.
Ale to i tak nic nie da, trza wszystko odkładać na swoje miejsce.

[amiii]

Napisał bogda

trza wszystko odkładać na swoje miejsce.

Tylko trzeba pamiętać,
gdzie jest to "swoje miejsce" dla każdej rzeczy.
Mnie już nic nie nauczy,
muszę się już tak do końca przemęczyć z sobą.

[Alsko]

Napisał elik13

Ćwirku taką może czy inszą

Taką samiusią.


No dobra.
Odbębniłam, co miałam, pozyczyłam solenizantce, bo dziś Małgorzaty - i lecę do sklepu.
Lecę dosłownie, bo półbutów nie znalazłam i se polatam w tenisówkach. A to trza szybko, żeby nóżki nie zmarznęli.

To do potem!

[bogda]

muszę się już tak do końca przemęczyć z sobą.

Chyba już Ci tak zostanie.
Ale popatrz na to z drugiej strony, chodzenie, bieganie, toż to samo zdrowie, a jaka radość jak się to odnajdzie.
Ćwirku, do tych tenisówek to chociaż skarpetki ciepłe odziej.
Ale zaszpanujesz.
A masz kolorowe?
Co się dzieje z Ewką, nikt nic nie wie?
Siri i Bachor też zniknęli, jakoś nie lubię takiego znikania.

[zula]

Eliku,też mam takie na nóżkach i czasami jak podaję cuś na gorąco,to se garnek stawiam na stole na tym dinksie.

No i wsadziłam se tulipanki.
Powsadzałam do doniczek i do takiej osłonki na cebulki i do gleby.

Bogusia,no Ty akuratna jezdeś,tulipanki Ci się odwdzięczą.
Szukanie trzeba sobie odpuścić bo można się zaszukać na śmierć.
Ale Wróbel musi,bo co,na boso pójdzie?
A to żółte to znalazłam,janowiec ciernisty się nazywa.

Chciałam pokazać z wrzosami,jak to wygląda w Anglii,ale każe mi płacić za obrazek i to w dularach.
To zobaczcie z linku.

http://www.canstockphoto.pl/wrzos-ja...-35580271.html

[Alsko]

Ewka była wyjechana.
A wyjeżdżała niezbyt zdrowa.

O Siri nic nie wiem, ale często pisała, że daje jej do wiwatu jakaś dolegliwość. Że parę razy była na ostrym dyżurze.


A Bachor też kiedyś brał "chorobowe" na forum.

Niefajnie by było...








http://www.zielonyogrodek.pl/wrzosy-i-wrzosce

[bogda]

Zula, pięknie takie pole wygląda.
Może Ewka poszła do szpitala na jakieś badania.

[zula]

No już długo Ich nie ma,trzeba pokrzyczeć,może usłyszą?
Moja śp teściowa,też zawsze szukała.
Najczęściej siatek,bo wtedy się siatki szyło,tylko uszy trza było mieć,i Ona miała takie plastykowe kółka.
Wszystkich obdarowywała darami z ogródka w tych siatkach,a potem się piekliła.
Mogliśmy sobie te siatki zatrzymywać,ale uszy trza było oddawać.
No to śmieliśmy się,że babcia ciągle szuka uszów.

[zula]

Taki ten świat mały,można się spotkać w całkiem nieoczekiwanym miejscu.
Ogromny talent ma Twoje dziecię,szkoda że wykasowałaś,może byśmy zobaczyli te zdjęcia.
No i głowę do interesów ma po mamusi.

[bogda]

Ogromny talent ma Twoje dziecię,szkoda że wykasowałaś,może byśmy zobaczyli te zdjęcia.

No Żaba, prosisz się o garść.
Zula jeszcze pewnie zobaczyła, a my?

[amiii]

Napisał zula

Taki ten świat mały,można się spotkać w całkiem nieoczekiwanym miejscu.
Ogromny talent ma Twoje dziecię,szkoda że wykasowałaś,może byśmy zobaczyli te zdjęcia.

To jest taki "bank" fotografii
dla czasopism, książek
czy do czego kto tam potrzebuje.
Zapłatę za zdjęcie dostaje się,
jeżeli ktoś kupi.
Grosze, więcej z tego satysfakcji,
że wybrano to zdjęcie
z milionów znajdujących się tam.
On "sprzedał" trzy na przestrzeni dość długiego czasu.
Najdrożej "poszło" zdjęcie starego domu,
ruiny wręcz, z Bardejowa.

[Siri]

Napisał bogda

Siri i Bachor też zniknęli, jakoś nie lubię takiego znikania.

Co do mnie to żyję ....jeszcze....
Co do Bachora to nic mi nie wiadomo....


P.S.

Sorry ludzie...