Kawiarenka "SUNSHINE & TADEUSZ"

[Wodniczka]

Witam popołudniem naszych kawoszy z naszym rodzynkiem Geniem, a w niej Ewę , Astroidę,Halę,
Ewa, chyba te upały zaczynają nam wszystkim dokuczać, imprezy rodzinne zaczynają się po południu, teraz mamy trochę oddechu, kto mógł to pojechał na wczasy w kraju. Ja zostałam w domu i spędzam wolny czas emerytki przebywając teraz więcej na ogrodzie.
Trochę mamy zrobionych już weków na zimę, bo na ogrodzie rosną warzywa.. buraczki, marchew, cukinia, koper, ogórki ,fasolka szparagowa, borówki, więc trzeba zbierać co ziemia urodziła.
We wtorek po dłuższym czasie z koleżanką pojechałyśmy do klubu by spotkać się w większym gronie a raczej z jubilatką- 80 latek jej stuknęło. Zawiozłam cukinie bo nie damy rady jej przejeść, było już leczo, placki z cukinii ,nie wiedziałam, że są takie pyszne, rodzina obdarowana, sąsiedzi też. A w klubie zaraz byli chętni na nią.
Stół na 78 osób już mamy, krzesła drewniane kupione, teraz tylko potrzebne są poduszki, córka siedzi i szuka na stronach w internetowych i na allegro.
Na dzisiaj tyle wiadomości z mojej strony.
Pozdrawiam wszystkich i życzę słonecznego czwartku..

zostawiając deser

[HALA53]

Witaj Zosiu.
Miło Cię widzieć.
Zaglądałam kilka razy do kawiarenki, ale od mojej ostatniej wizyty nikt nie zaglądał,
więc sama ze sobą nie chciałam pisać
Upały bardzo dokuczają, czekam kiedy się ochłodzi.
Pozdrawiam Cię Zosiu i zmykam, bo zaraz mam wideokonferencję z córką.
Do następnego wejścia

[WE115]

Dobry wieczór

Ja podobnie jak Halutka zaglądam ale jak nikogo nie ma w kawiarence to nic nie piszę bo do kogo.
Ostatnio z czasem wolnym u mnie marnie.
Moja przyjaciółka jest na urlopie więc spędzamy ze sobą dużo czasu przeważnie poza domem.
Wieczorami robię przetwory. Sama się dziwię, że mnie to tak wciągnęło i bardzo mi się spodobało.Całe życie nie robiłam nic na zimę a w ubiegłym roku jak spróbowałam tak mi zostało. Sprawia mi to wielką frajdę. Właśnie jestem w trakcie pasteryzowania ogórków konserwowych.

Ponieważ wyjazd w świat w tym roku chyba jednak nie wypali to trzeba sobie znaleźć inne zajęcia.

Pozdrowienia zostawiam dla podglądających i tych którzy odwiedzą kawiarenkę.

[Baśka13]

Witam!
Zaglądam i podglądam Kawiarenkę codziennie. Tęskno mi za nią!
Halinka mówi, że jak nikogo w kawiarence nie ma to sama do siebie pisać nie będzie; Ewa mówi to samo; ja miałam takie uczucie jakiś czas temu.
Przyznam, że Czesia była tutaj tym kołem napędzającym amatorów kawki do Kawiarenki. Czesia, nie wiedzieć czemu, zrezygnowała, ale to wcale nie znaczy, że w Kawiarence mają rozpanoszyć się pająki!

[WE115]

Dzien dobry

Basiu miło, że zajrzałaś.. Brakowało mi Ciebie.Tez nie chciałabym żeby kawiarenkę opanowały pająki.
Może uda nam się ją wskrzesić jeśli częściej zaczniemy coś pisać.
Zosia wraca do klubu, Halutka zapewne pracuje. Ja też jak mogę organizuję sobie zajęcia ale zawsze znajdę chwilę żeby tu zajrzeć.

Teraz wybieram się do szewca bo nie wiedzieć dlaczego kupiłam buty bez klamerki a paragon wcięło.


Miłego dnia Wszystkim życzę i do następnego spotkania.

[Baśka13]

Miło mi, Ewuniu, że mnie jeszcze pamiętasz!
Zapowiadają upały, przestrzegają by seniorzy pozostawali w domu
i nie zostawiali zwierząt w zamkniętym aucie( )
Ale jak wysiedzieć gdy robiło się po 7 - 10 km dziennie?
Co do mnie to już nie o upał chodzi co o towarzyszkę spacerów .
Piesek po 3,5 roku poszedł do właściciela i to w dodatku wiele kilometrów ode mnie
Cóż - życie nie stanęło w miejscu trzeba znaleźć inne zajęcie, by wypełnić czasową lukę!
Życzę dobrego i spokojnego dnia!

[WE115]

Dzień dobry
Basiu jak mogłabym Cię nie pamiętać. Przecież przeważnie rano byłaś w kawiarence pierwsza a do tego te miłe zakątki do których nas zapraszałaś.
Ja bardzo nie lubię takich upałów szczególnie jak jestem w mieście. Jak wyjeżdżam do ciepłych krajów to mi nie przeszkadza a tu ledwo żyję.
W tym roku niestety żaden mój wyjazd nie doszedł do skutku może dlatego kiepsko się czuję. Jednak zmiana otoczenia i wypoczynek czyni cuda.

Szkoda, że już nie masz pieska.Teraz przyjdzie Ci spacerować w samotności. To jednak trudny temat.

Pozdrowienia zostawiam dla Ciebie i tych którzy jeszcze odwiedzą kawiarenkę. Miłego piatku.

[Jarosław II]

Też zaglądam od czasu do czasu z sentymentu do dawnych czasów ale tematów dla mnie nie ma to się nie wcinam bo trudno mi się tu odnaleźć. Tu bardziej tak dla tych co piszą pamiętniki. Czesia teraz bryluje na Fb. Tam w ciągu godziny można z kimś napisać więcej postów niż tu za rok. Takie życie.
Pozdrawiam

[Wodniczka]

Witam naszą kawiarenkę a w niej bywalców,
Jestem jestem, dzisiaj wybywam do klubu na spotkanie i przyjaciółmi i mamy 3 solenizantki imieninowe,
W ogródku pięknie kwiaty nam kwitną, warzywa rosną, dzisiaj pojemy sobie fasolkę szparagową, bardzo ją wszyscy lubimy.
Odwiedziła mnie koleżanka, więc posiedziałyśmy w naszym kąciku kawowym przy kawie i ciastku, na zieloną trawkę przyszły dwie sarenki z pobliskiego lasu, trochę tego ogrodu zoologicznego już tu miałam: bażant, potem jego kurki , bocian, zając, kawki, szpaki i inne ptactwo.



Wszystkich serdecznie pozdrawiam i znikam będę wieczorem

[HALA53]

Jaka radość zobaczyć tylu gości w kawiarence
Basiu, Ewo, Zosiu, Jarku, witajcie.
Jarku, na fb można szybko, ale nie o to tutaj chodzi.
Do kawiarenki przychodzimy się zrelaksować i bez pośpiechu przekazać swoje myśli i odczucia.
Mam nadzieję, że przynajmniej dziewczyny będą częściej zaglądać, bo już straciłam nadzieję
Miłej niedzieli Wam życzę.
Dobranoc

[Jarosław II]

Ja od kwietnia do listopada większość czasu spędzam w domku letniskowym nad Odrą. To jest to co lubię. Przyroda, woda i ryby, ptaki, bobry sarny co trzeba lepiej. Od łózka do pomostu wędkarskiego mam 10 metrów. Cisza, spokój tylko ja i reszta świata.

[IMG][/IMG]

[IMG][/IMG]

[IMG][/IMG]

[HALA53]

Ładne fotki Jarosławie.
Miło spędzasz czas.
Dobrze, że masz taką możliwość.
Ja zaś polubiłam wypady w ciepłe miejsca.
Jestem już co prawda na emeryturze, ale pracuję jeszcze trochę na swoim, aby móc realizować swoje marzenia.
Kiedy tylko mogę, wybywam to tu, to tam
W październiku wybieram się do Grecji.
Mam nadzieję, że pandemia nie pokrzyżuje znów moich planów.
Pozdrawiam Wszystkich.

[Jarosław II]

Napisał HALA53

Ładne fotki Jarosławie.
Miło spędzasz czas.
Dobrze, że masz taką możliwość.
Ja zaś polubiłam wypady w ciepłe miejsca.

Skłamał bym gdybym powiedział, że Ci zazdroszczę.
Ja jestem zakochany w Polsce. Zwiedziłem bardzo dużo ale nie wszystko a miejsca w których byłem dwadzieścia czy więcej lat temu bardzo się zmieniły.

Jestem miłośnikiem polskich dworów i pałaców w których byłem i zamieszkiwałem co najmniej weekendowo. Było ich ponad sto.

Teraz z powodów zdrowotnych zmieniłem sposób wypoczynku.

[WE115]

Dzień dobry

Jarosławie piękne zdjęcia pokazałeś.Miejsce urocze.
Ja też uważam, że Polska jest przepiękna. Przejechałam ją wzdłuż i wszerz ale przecież wszystkiego nie da się zobaczyć.
Mimo to tak jak Halutka bardzo lubię podróże zagraniczne. Od wielu lat przynajmniej raz w roku gdzieś podróżuję. Niestety nie w tym roku. Wyjazd do Maroka przekładałam już dwa razy i ostatecznie zrezygnowałam. Nie ma szans na ten wyjazd.
Poza tym epidemia przybiera na sile więc w tym roku pozostanę w domu.

Pozdrawiam Wszystkich, Miłego weekendu.

[Jarosław II]

Nie gniewajcie się ale zostanę przy swoim. Wybaczcie dziadkowi.

[IMG][/IMG]

[IMG][/IMG]

[Baśka13]

Łał, allle ryba!!
W piątek na tygodniowy rybno-grzybowy wypad w lasy i nad jezioro się wybieramy!
Mam nadzieję, że pogoda, grzyby i ryby dopiszą
Pozdrawiam i dobrego dnia życzę!

[HALA53]

Domyślam się Jarosławie, że ta ogromna ryba, to Twoje trofeum
Ważne jest, aby każdy spędzał czas tak, jak lubi
i robił to, co jemu sprawia przyjemność.
Basiu, wrzesień do końca ma być ładny, więc wypad chyba Wam sie uda.
Oby ryby i grzyby dopisały
Ewuniu, ja w październiku mam zaplanowany wylot do Grecji,
mam nadzieję, że dojdzie do skutku,bo dwa razy już zmieniałam destynację z powodu pandemii.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę

[Jarosław II]

Co słychać, bo prawie trzy miesiące nikt nie zajrzał??

[Wodniczka]

Witam serdecznie Ewę, Halę, Basię i Jarosława.
Nie wychodzę do miasta,chociaż dzisiaj jest słoneczna pogoda, bez wiatru i żadnych opadów, ale jak głosi powiedzenie, dzień chwali się po zachodzie słońca dopiero. Mieszkamy w naszym białym domku,tu ciągle coś się dzieje, ludzie stawiają nowe domy, uciekają z bloków,a dzisiaj u mnie jest robiona droga dojazdowa, koparka pracuje,pracownicy noszą i zakopują "rury" teraz są przed nasza posesją.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.. Ewę,Halę, Jarka,Baśkę.
Basiu jak udał się wypad na grzybobranie,łowienie rybek, ja najbardziej lubię jeść świeżego szczupaka, chociaż zawsze ryby smaży córka(stojąc dłużej kręgosłup mi wysiada) ?
Jarek rozśmieszyłeś mnie tym dziadkiem.

[Wodniczka]

Witajcie ponownie,Halu wyjazd nie doszedł do skutku, bo wszyscy siedzimy zamknięci w "klatkach"
Ja miałam teraz urodziny wnuczki 15-to letniej,która nas poinformowała BABCIU JESTEŚMY WSZYSCY ZDROWI, mieszka z siostrą i rodzicami niedaleko nas (3km)impreza się odbyła,chrześni oboje przybyli, wnuczka zadowolona z otrzymanych prezentów, kasy i słodkości.
Spotkanie w ścisłym gronie rodzinnym (9 osób),Halu ja przed chwilą dostałam e-sem od siostrzenicy ,że odwołuje(ROCZEK ) z powodu pandemi ,urodziny jej córeczki Emilki w Bydgoszczy.
Pozdrawiam wszystkich nas odwiedzających,