Województwo podkarpackie, powitanie i "lista obecnośći " część druga.

[bogda]

Dzień dobry.
Wstawać kochani, piękny dzień się zapowiada.
Noc minęła spokojnie, nawet za długo pospałam.
Koniecznie kawę trzeba zaparzyć.
Ciekawe, czy Doc zaliczył "Fontannę muzyki".
Czekamy na relację i fotki.
Chyba na jakiś spacer się wybiorę, bo żal nie korzystać z ładnej pogody.
Izo, jak się czujesz?
Wszystkiego dobrego na ten dzień dla Was.

Hej Izo.
Zderzyłyśmy się.
Mam nadzieję, że bezboleśnie.

[Iza_bella]

Bezboleśnie Bogdo... bezboleśnie...
Witaj....

[Doc]

Ciekawe, czy Doc zaliczył "Fontannę muzyki".

Zaliczona...





https://metropoliabydgoska.pl/na-fon...ego-fotowideo/

Teraz obiecane, "łabądki na głębokiej wodzie"...













Udanej niedzieli, Wszyściutkim...

[bogda]

Wpadam na chwilę.
Docu, dzięki za fotki.
Łabądki śliczne.
Ciekawe czy przed zimą piórka im zbieleją.
Pogoda piękna, nawet za gorąco, ale trzeba się cieszyć latem, bo od jutra podobno front nadciąga.
Młodzi wracają z wakacji, a później idę na imieniny.
Miłego popołudnia.

[Iza_bella]

Leniwa niedziela dobiega końca... jak przewidywałam... była książka, telewizor (oglądałam skoki) i posiadówa na łonie. Odwiedziła nas kuzynka i... sąsiad. Była kawa, słodkie i...piwko. Nagadałam się też przez telefon - z koleżanką i córką. Teraz senność mnie ogarnia i chyba szybko pójdę w kimono.
Gratka griluje, Bogda imprezuje, Doc fotografuje (ładne te łabądki), inni zajęci - więc ja mówię: miłego wieczoru...
Do jutra...

[gratka]

Koniec okresu ochronnego. Od wczoraj można polować na ptaki.
A przecież na przykładzie naszych łabądków widać, że rodzice jeszcze opiekują się młodymi.
Na wczorajszych Doca fotkach jest wokół łabądków mnóstwo pierza,
to znaczy, że gubią szare piórka, więc nie są jeszcze w pełni sprawne w locie.
W ogóle polowania na dzikie ptaki uważam za barbarzyństwo.
I to niebywałe barbarzyństwo

Goście byli, zjedli, wypili, potem pomogli posprzątać,
bo mi kondycji nie starcza do wieczora.

Coraz dalej nam do siebie, coraz trudniej się odwiedzać.

Dobranoc Wam.


I niech Izuni ciśnienie nie skacze, bo skakanie jest domeną koników polnych

[bogda]

Izo, już po imprezie.
A wieczór dziś taki cieplutki, wcale nie chciało się wracać do domu, ale kiedyś trzeba było.

W ogóle polowania na dzikie ptaki uważam za barbarzyństwo.
I to niebywałe barbarzyństwo

Gratko, ja tak samo.
To jest takie zabijanie dla przyjemności...wrrr
Powinno być zabronione.
Fajnie, że spotkanie grillowe się udało.
Z kondycją u nas trochę słabiej, ale z pomocą biesiadników jakoś dajemy radę.
Moi młodzi wrócili zmęczeni, ale zadowoleni.
Wyjazd wakacyjny się udał, pogoda dopisała.
Jutro przymierzam się do koszenia trawy.
Miłego wieczoru i dobrej nocki.

[Iza_bella]

Witam Wszyściutkich...
Spało mi się w zasadzie dobrze, z przyjemnością jednak otwierałam oczy i będę lecieć po chłopaków. Jednak nicnierobienie mnie męczy a jakieś tam zajęcia sprawiają radość. Dziś czeka mnie trochę obowiązków - wiadomo - chłopcy, lekarz i wypad do miasta...trzeba będzie załatwić sobie jakiś transport, bo kondycja nie pozwoli na maszerowanie. Podobnie jak Bogda przydałoby się chwycić za kosiarkę, ale to narazie nie na moje siły... trzeba odczekać do poprawy formy.
Też potępiam zabijanie dla przyjemności, ale tak ten świat jest urządzony, że silniejszy zabija słabszego i żyje jego kosztem. Dotyczy to nie tylko ptactwa - co raczyła podnieść Gratka - ale wszelkiej zwierzyny tzw. łownej, czy domowej. Wypadałoby nie jeść mięsa, a to takie trudne.
Bogda...masz jeszcze wakacje, czy już zajmiesz się wnusią - skoro wróciła z wypadu?.
Pozdrawiam... Miłego poniedziałku życzę...

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo.
To masz dziś cały dzień rozplanowany i zajęty.
Do lekarza idź koniecznie, niech sprawdzi co mogło być przyczyną tych dolegliwości, pewnie da Ci skierowania na jakieś badania.

Bogda...masz jeszcze wakacje, czy już zajmiesz się wnusią - skoro wróciła z wypadu?.

Jeszcze mam wakacje, córka ma dalej urlop.
Śniadano wszamane, trochę się ogarnę i idę kosić.
Po południu podobno już ma być deszcz i burze i tak przez dwa, albo trzy dni.
To później trudno by było kosić.
A jutro mamy spotkanie "sabatowe" to już muszę być wypoczęta.
Dobrego dnia.

[gratka]

Nie mam sprecyzowanego planu na dziś. I właściwie to nie mam chęci nic robić.
Wczoraj usługiwałam, to dziś wypocznę, tym bardziej, że znów zapowiadają 30C.

Wypadałoby nie jeść mięsa, a to takie trudne.

.
Coraz rzadziej jem mięso. Przerzucam się stopniowo z wędlin na sery.
Gorzej mi idzie z obiadami,bo mam zakazane strączkowe, grzyby i kapustne.
Zakazami się przejmuję "o tyle o ile", strączkowych unikam, kapustne wcinam.
Ale w towarzystwie smakuje mi wszystko co podadzą

Miłego Wam dnia!

[kama5]

jestem wolna do czwartku , w piątek przyjeżdza córka z wnukami.Będą do następnego czwartku .Będzie to trzęsienie ziemi i niebotyczny bałagan, ale też i wiele radości.

Lulka dziękuję za życzenia i za piękną różę,Życzeń nigdy za wiele obojętnie w jakim czasie.

Doc - od Twoich łabądków zakręciło mi się w głowie i wpadłam do wody, czekam na wybawiciela.

Gratko , Izo, Bogdo - zdrówka i miłego dnia Wszystkim.

[Doc]

Doc - od Twoich łabądków zakręciło mi się w głowie i wpadłam do wody, czekam na wybawiciela.

Niebywała okazja, super Prababcia się trafiła...




Poza tym przypadkiem, spokojnego popołudnia życzę Wszyściutkim...

[gratka]

Doc pokazał nam dyskretnie, że odbicia drzew i brzegu wystarczą za cały pejzaż,
wszystko mamy jak na dłoni i nie trzeba powielać obrazków w powietrzu i w wodzie.
U mnie upał był straszeczny, może dopiero teraz spróbuję kosić, tylko muszę w okularach,
żeby mi komary oczu nie powybijały Trawa urosła wyraźnie i dojrzała do kosiarki.
Kama - to będziesz mieć w weekend przyjemny rozgardiasz w domu
Izunia byłaś w niezdrowej?

Pół dnia czytałam, potem dwa razy mnich, a teraz lecę kosić.
Trza się w końcu ruszyć.

Dobranoc

[Iza_bella]

Hejka wieczorkiem...

Napisał gratka

Izunia byłaś w niezdrowej?

Byłam... zrealizowałam wszystko co zaplanowałam.
Rodzinny nawet się przejął... wysłuchał, wybadał, zmierzył ciśnienie i zrobił ekg. Niby nie ma wielkich odchyleń od normy, ale zmienił dawkowanie dotychczasowych leków, zapisał nowe - w tym magnez i potas, dał skierowanie na badania laboratoryjne i na masaże kręgosłupa szyjnego, bo stwierdził, że zawroty i szumy uszne mogą być od zmian w kręgosłupie szyjnym. I kazał się oszczędzać, zwłaszcza w upały.
Kama miłych chwil z bliskimi życzę... baw się dobrze... a rozgardiasz - przetrzymasz... ja mam to na codzień.
Miłego wieczoru... I dobranoc...

[bogda]

Cześć wieczorkiem.
A ja jednak skosiłam to co miałam skosić, co prawda później padłam jak kawka, bo zrobiło się upalnie.
A teraz się ochłodziło, nawet z 5 minut deszcz popadał.
Kamo, taki bałagan i rozgardiasz przez tydzień da się radę wytrzymać.
Ale za to będziesz mieć wesoło.
Doca fotki jak zwykle artystyczne, wszystko w nich zawarte.
Nawet niebo w wodzie się odbija.
Gratko...kosiłaś?
u mnie jakoś komarów nie widać, może dlatego, że kosiłam rano.
Jak koszę po południu to jakieś muszki i inne fruwające chcą oczy powybijać.
Izo, dobrze żeś poszła do niezdrowej.
Może faktycznie ma na to wpływ zmiana w kręgach szyjnych, a może też i leki były nieodpowiednio dobrane.
W takich przypadkach trzeba jednak skonsultować się z lekarzem.
W upały też nie szaleję, chociaż dzisiaj i tak upał mnie dopadł, a rano było tak fajnie.
Po południu też się ochłodziło, ale kto może to przewidzieć.
Miłego wieczoru i dobrej nocki Wam życzę.

[Iza_bella]

Witam wszystkich we wtorkowy poranek.
Noc miałam szarpaną, nie śpię od dwóch godzin...we łbie szumi i wiruje, jakbym była na rauszu, nic mi się nie chce, a tu trzeba po chłopców i to dziś prawie o godzinę wcześniej, bo zięć w delegacji. Nic... ciśnienie w normie, a więc trzeba zaparzyć szatana i... w drogę.... brać się z życiem za bary...
Jak czytam Gratka przymierzała się wczoraj do koszenia... Bogda wykosiła - mobilizują mnie dziewczyny, oj mobilizują. Po tych deszczach trawa ruszyła, ale chyba nie będę patrzeć w jej kierunku i... przeczekam. Zdrowie ważniejsze - może unormuje się. Lepiej już chyba nie będzie, ale mogłoby być trochę przyzwoiciej.
Pozdrawiam... Dobrego dnia WSZYSTKIM...

[gratka]

Napisał Iza_bella

Jak czytam Gratka przymierzała się wczoraj do koszenia... Bogda wykosiła - mobilizują mnie dziewczyny, oj mobilizują. Po tych deszczach trawa ruszyła, ale chyba nie będę patrzeć w jej kierunku i... przeczekam. Zdrowie ważniejsze - może unormuje się. Lepiej już chyba nie będzie, ale mogłoby być trochę przyzwoiciej.

Kosiłam. Zaczęłam kosić regulaminowo, najpierw po obrzeżach trawnika,
żeby potem za każdym okrązeniem zmniejszać okrąg, ale trawa rośnie nierówno,
poza tym żaby gromadzą się w tej środkowej niekoszonej części
i potem muszę bractwo pędzić w stronę rzeki
Postanowiłam więc zastosować metodę częściowo sterowanego
przypadkowego błądzenia. Wypatrywałam gdzie większa trawa i kierowałam
kosiarę w tym kierunku. W końcu urwała mi się linka od sprzęgła w kosiarce.
Mam więc teraz w ogrodzie wykoszone ścieżki donikąd,
mam takie jak ósemki i po przekątnej.
Izunia mnie dziś też szumi i świszczy we łbie bardziej niż zwykle.
Znaczy idzie front atmosferyczny albo cooo?

Zaraz pojadę z wnukami na wycieczkę do Przeworska.
Obiecałam pizzę, colę i lody, żeby ich zwabić.

Miłego dnia!

[bogda]

Dzień dobry.
Hej Izo i Gratko.
Izo, nie reaguj na nasze mobilizacje.
Zdrowie najważniejsze.
Poczujesz się lepiej, to skosisz, za ten czas trawa odżyje.
Myślę tak jak Gratka, że te przechodzące fronty mają na nas wpływ.
Dawniej się tego nie odczuwało, bo i czasu nie było, żeby się zastanawiać nad przyczynami złego samopoczucia.
Gratko, jak z drona spojrzą na Twoje łąki, to pomyślą, że jakieś kosmity lądowały i kręgi porobiły.
Fajną wycieczkę zaplanowałaś dla wnuków.
Po południu wybieram się na nasze "sabatowe" spotkanie, oby tylko pogoda była przyjazna.
Dobrego dnia.

[hutkow]

Pięknie witam wszystkich i przyłączam się do apelu
z tym mięskiem a jak coś z tego zjeść to dobrą,smaczną
wędlinkę,jednak z tym jest coraz trudniej.
Z wyglądu jaka taka ale smak feee,od dawna wybieram dla
siebie wędlinę i nie mogę trafić.
Te reklamy w Seniorku dobijają mnie coraz więcej zniechęcają do internetu.
Życzę miluśkiego dnia!!

[Doc]

Słonko świeci, datury kwitną...







...miłego popołudnia, Wszyściutkim...