Rozmowy lekkie, przyjemne i to, co nam na sercu leży.

[ignesja]

można też posłuchać i popatrzeć...
dlaczego ci Francuzi siedzą przy takich pustych stołach ?

https://youtu.be/IiWGYtXESXM

[maluna]

Ja miałam prawdziwy problem, bo mój laptuś nagle
przestał działać, nawet antywirus, nie chciał się
włączyć
Na szczęście córka była osiągalna i naprawiła mi przez
TeamViwera, na odległość
To bardzo praktyczny program i tym razem się udało,
a miałam zainfekowane trzy pliki
Otwierały się puste okna i na tym koniec,
ale już jest o.k.
Podobno na fejsie łatwo złapać wirusa
Teraz już jestem z Wami i bardzo się cieszę
Mirka, a którędy chodzicie, jak całkiem zaleje kładkę?

[ignesja]

Fajnie Małgosiu, że masz takie pogotowie komputerowe !



Dobranoc.

[Pamira]

Ale sobie dogodziłam, ponad godz przebywałam w łazience.
Najpierw szybki prysznic, potem prawie godz pławienie się na bieżąco dolewając gorącą wodę.
No a potem to już po kolei głowa, paznokcie ręce nogi i "namaszczanie" się.
Takie wodne leżakowanie mogłabym co dzień, ale nie wskazane dla 60+

[wiesia.]

Efko fajny kawał.

Małgosiu
rzekomo jest najwięcej w gifach,
więc nie otwieram.
Szczęście, ze córka pomogła.

Mirko
to teraz tylko na balety.

Agnieszko
też miłej niedzieli.

Irenko
masz rację.

Oglądam w "Skandalistach" aktora A.Pieczyńskiego.
Ciekawie rzeczy mówi.

Dobranoc.

[Pamira]

Oj potańczyłabym sobie właśnie tak spokojnie-dostojnie ale nie mam z kim.
Efka fajny dowcip.
Małgosiu mi akurat ta kładka do niczego nie jest potrzebna, chyba, że do spaceru.
Jednak mieszkający na Kępie do kościoła bez kładki mają spory kawałek
i dzieciaki ze starego miasta do szkoły też dużo więcej muszą przejść.
Kiedyś jak na Kępie rosło żyto kładka potrzebna nie była.
Zobaczcie jaka wąska rzeczka ta Obra

[maluna]

Dziękuję za wyjaśnienia Mirko, tak myślałam, że kładka
jest drogą na skróty
Obejrzałam odcinek filmu II sezonu "Zranionych Serc"
Kiedyś to leciało na pierwszym programie przed Wiadomościami,
ale dalszego ciągu nie nadają.
Odcinek trwał 2 godziny
Teraz idę do spa, dobranoc!

[Kaima]

Dzień dobry! Kawę po cichu zostawiam!

[wiesia.]

Witaj Kaimo.
Dziękuję za napitek, dosiadam się z herbatą.
Dziewuchy jeszcze śpią?
Noooo nie........ co to zwyczaje.
Ja od rana pracowita, jak mrówecka.

Komunikat pogodowy.

Pochmurno i lekki mrozik....informacje z pierwszej ręki.
Pikny poinformował.

Miłego dnia i do potem.

[Pamira]

Cześć
U mnie Wiesiu tak samo, ale na plusie 0,3

Dziadek zabrał wnuczka pierwszy raz na rozprawę sądową.
Wnuczek, widząc po raz pierwszy adwokata ubranego w togę, pyta:
- A dlaczego ten pan jest ubrany jak kobieta?
- Bo będzie zaraz długo gadał!

[wiesia.]

Napisał Pamira

- A dlaczego ten pan jest ubrany jak kobieta?
- Bo będzie zaraz długo gadał!

Dobre.

Mirko
u mnie się rozjaśnia, chyba wyjdzie słońce.

[maluna]

Cześć babeczki!

Kaimko, dzięki za kawkę
Mirka, za ten kawał nic Ci nie grozi, hihi...
U nas, trochę szaro, a rano miałam całkiem ciemno
przez zasuniętą roletę i jak zadzwonił budzik w komórce
o godzinie 7-ej, to po omacku nacisnęłam, jakiś klawisz,
a za chwilę miałam telefon od córki, co się stało,
że tak wcześnie do niej dzwonię?
Okazało się, że przy okazji, coś przycisnęłam
i zadzwoniłam do córki,
dobrze że nie do kogoś innego
Stwierdzam, że na stare lata, robię się coraz bardziej
rozkojarzona
Miłej niedzieli!

[Irenna]

Dzień dobry Kaimko,Wiesiu,Mirko,Małgosiu!
Witam wszystkie dziewuszki!
Kaimko,kawusia pyszna,apetyczna,dziękuję!
Wiesiu-mrówecko...nie pracuj,nie pracuj,daj na luz...
Mirko,bardzo malownicza Twoja fotka z Obrą i kościołem w tle,jest superowa!
Małgosiu,zawsze wstajesz o 7-mej?Ja różnie,dziś spałam jak anielica do 9-tej z małą przerwą w nocy...
U mnie na razie ponury ranek z -3 st...ciekawe,czy słoneczko wyjrzy,tak bym chciała...
Miłej,pogodnej niedzieli życzę,rzućcie promyczkiem,może wyjdę z doła...

[wiesia.]

Napisał maluna

Stwierdzam, że na stare lata, robię się coraz bardziej
rozkojarzona

Małgosiu
nie tylko Ty.
Pikny sie śmieje, ze jak znajdzie klucze w lodówce to już
nawet leczenie nie pomoże.

[Pamira]

Wiesiu ja już przed godz 6 się obudziłam i czytałam, a że pogoda nieciekawa, więc z wyrka nie wychodziłam.

Siedzą dwie babeczki na ławeczce jedna mówi:
- Mój Stasiu będzie ogrodnikiem bo ciągle kopie dołki w ogródku.
- A mój Jasiu będzie pilotem bo jak wącha benzynę to mówi babcia, ale odlot!

[Irenna]

Napisał wiesia.

Małgosiu
nie tylko Ty.
Pikny sie śmieje, ze jak znajdzie klucze w lodówce to już
nawet leczenie nie pomoże.

[wiesia.]

Irenko
dobrze, ze od rana masz dobry humor.

Mirko
rana nie mam chęci czytać,
a szczególnie w łóżku.
Muszę wstać wziąć lekarstwa,
potem herbatka i medytacje.
Dopiero później ruszam do ataku.

Powiększyłam sobie literki w całym Win 10 do 150
i teraz jest oki.

[szuanka]

Dzień dobry...
Ja też dziś spałam z małymi przerwami do godz. dziewiątej i wcale nie chciało mi się wstawać.
Moje wczorajsze zdjęcia nie tak malownicze jak Mirki bo pogoda pochmurna ale nasza rzeczka przybrała tak że schodki zalało.


Po całych tygodniach bezczynności wczoraj dałam sobie "w kość" .
Najpierw oczywiście palenie w piecu, potem wypad do sklepów - na nogach, a to nie lada wyczyn bo w sumie około 3 km no i wreszcie krojenie warzyw na sałatkę, mielenie mięsa i przygotowanie wszystkich składników na gołąbki, wyszły pyszne.
Wreszcie wieczorem przerzuciłam zdjęcia na komputer i usiłowałam je pogrupować w foldery. Biedziłam się nad tym 2 godziny zanim rozgryzłam jak utworzyć nowy folder.
W "dziesiątce" ta sprawa ma się całkiem inaczej niż w "siódemce". No ale ja czasem jestem bardzo uparta i jeśli na czymś mi zależy - nie odpuszczę.
O 23 miałam pogrupowane i mogłam iść spać.
Niedzielne pozdrowienia zostawiam i wielu promyków słonecznych życzę. U mnie szaro i ponuro.

[Irenna]

Napisał wiesia.

Irenko
dobrze, ze od rana masz dobry humor.

Chciałaś powiedzieć,że czarny humor Powiedzenie Twojego męża mnie rozśmieszyło...

[Irenna]

Aniu,nieźle rzeczka przybrała,widać duże podtopienia...z tego ,co słychać,wszędzie powylewało...