menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Społeczeństwo
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Społeczeństwo Sprawy społeczne wielkie i całkiem małe. Religia, dyskryminacja, działalność charytatywna, problemy społeczne - nie tylko seniorów. UWAGA - bez polityki.

Zobacz wyniki ankiety: Kim jestem / kim się czuję
Jestem Ateistą 78 32.23%
Jestem watpiącym Katolikiem 41 16.94%
Jestem Świadkiem Jehowy 3 1.24%
Jestem wierzący ale nie praktykujący 42 17.36%
Wciąż poszukuję tej właściwej religii 12 4.96%
Jestem Katolikiem (rzymskim) 48 19.83%
Buddyzm 6 2.48%
Inne wyznania 12 4.96%
Głosujących: 242. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #5681  
Nieprzeczytane 21-07-2017, 22:48
lublinianka55 lublinianka55 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Lublin, Polska
Posty: 809
Domyślnie

Cytat:
Napisał Siri
Wacławie, ja to się czasem zastanawiam czy Ty chcesz kogoś przekonać ,czy może oczekujesz ,że ktoś na tym forum Ciebie przekona....?

Odnoszę wrażenie ,że jednak nie jesteś dumnym ateistą lecz mocno wątpiącym....


Siri popatrz, dwie rozne osoby i jak odmiennie postrzegaja te trzecia.

Widzisz, ja nie mam zadnych watpliwosci, co do ateizmu Waclawa.
Powiem wiecej, nie wydaje mi sie, by liczyl on na przekonanie tu jakiegokolwiek adwersarza do swoich racji.
Moim zdaniem, on tylko stara sie wykazac, jak bezzasadne jest trwanie przy z gory narzuconych "prawdach", ktore ni jak sie maja do tego, co mowi o tym nauka.

Pozdrawiam
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5682  
Nieprzeczytane 21-07-2017, 23:40
Siri's Avatar
Siri Siri jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 310
Domyślnie

Może sam Waclaw nam powie.....o co mu biega .... Mnie osobiście nie zależy na tym by kogoś nawracać na , , właściwą, , drogę ,a naukowców do dyskusji raczej tu nie znajdzie.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5683  
Nieprzeczytane 22-07-2017, 00:30
lublinianka55 lublinianka55 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Lublin, Polska
Posty: 809
Domyślnie

Cytat:
Napisał Siri
Może sam Waclaw nam powie.....o co mu biega .... Mnie osobiście nie zależy na tym by kogoś nawracać na , , właściwą, , drogę ,a naukowców do dyskusji raczej tu nie znajdzie.


Mnie nie musi, bo ja to wiem, troche juz tu pisalismy ... ,
ale Tobie pewnie odpowie.

Jesli zas chodzi o naukowcow ..., no coz, ja sie nie uwazam za naukowca, ale to nie znaczy, ze nie interesuje mnie jak nauka interpretuje rozne zjawiska.
Lubie ogladac programy popularno-naukowe np. na "National Geographic" , czytam rowniez takie cos jak "Świat Nauki", "Wiedza i Życie" itp.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5684  
Nieprzeczytane 22-07-2017, 08:36
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 601
Domyślnie

Dziwi mi się wiele znajomych po co tu piszę i dla kogo ? Nie wszyscy są są ludźmi prostymi bez żadnych zainteresowań których wiele spraw dziwi podchodzą doktrynalnie do życia bo widzą tylko swoje idee .Można mieć inny punk widzenia . Historia Wątek Ateista to brzmi dumnie założyła Bogda501 05.09.2011 godz20.41 dając ciekawy tytuł Ateista to brzmi dumnie i umieściła ankietę ,pierwszą na SC i wstępniak co tu można się spodziewać .
Chrześcijanie są wśród nas i nikt się temu nie dziwi. Chociaż nie jesteśmy oficjalnie państwem wyznaniowym, to każdy członek innego kościoła niż rzymsko katolicki, jest jakimś dziwolągiem.N.p. tacy Świadkowie Jehowy, to już sekta... chociaż to przecież tacy sami chrześcijanie jak na ten przykład prawosławni.Przyznanie się natomiast, że jest się osobą niewierzącą, to już publiczne samobójstwo.

Były różne okresy wzlotów i upadków tego wątku , kłótni obrażania się interwencji moderatora i też wypisywanie różnych bzdur ale wszyscy pomału się do tego przyzwyczaili i emocje najbardziej zajadłych przeciwników ateizmu opadły.Religie interesowały mnie od strony socjologicznej by wdawać się w dyskusje musiałem przeczytać to o czym przyszło mi pisać . Moi adwersarze ograniczali się do cytatów a nie do interpretacji całego tekstu źródłowego , dalej nie komentuję tej sprawy by mi nie zarzucano wojujący ateizm.Jestem ateistą i blisko mi do filozofii naturalizmu , jak wszystko ma swoje odcienie a szufladkowanie nieraz zawodzi.

Pisząc o jakiś zagadnieniach powołuję się na aktualną moją wiedzę w danym temacie i staram się swoje stanowisko argumentować.Czy to jest nawracanie ,ale na co ?? Przecież każdy ma mózg i on przetwarza informacje które potem są naszą wiedzą .To o czym piszę można łatwo sprawdzić jest literatura bo to nie jest rezultat moich badań a ja nie oczekuję nagrody Nobla .

Siri to ja nie wiem o co ci chodzi pisząc :Ateizm. Tęsknota za bezsensem istnienia. i podając link do Salon24 rozmaitości z 07.06.2009 nie dając swojego komentarza ?? Czy to artykuł twojego autorstwa ?? Zapytałem cię co będziesz robić po swojej śmierci , czy to jest jakaś tajemnica ?? Czytając twoje posty sądzę że jesteś chrześcijanką. Brak ci słów by o tym napisać bo po prostu , nie wiesz . Prozaiczne ale prawdopodobne i starasz się mnie zagadać pisząc na inny temat.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5685  
Nieprzeczytane 22-07-2017, 11:45
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 601
Domyślnie

Lublinianko55 tak dla zmiany tematu .Dylematy moralne i nasze decyzje
Najstarszy to historia Abrahama i Izaaka jest to przypowieść o sile wiary gdzie Bóg chciał wystawić na próbę lojalność Abrahama , nakazując mu wykonać najtrudniejsze zadanie jakim jest zabicie syna by złożyć go w ofierze. Marcin luter twierdził że należy podporządkować woli Boga i gotowość zabici Izaaka przez Abrahama jest prawidłowe .Immanuel Kant natomiast twierdził że nie jest usprawiedliwione składanie własnego syna w ofierze i nakaz ten nie mógł pochodzić od Boga. Przypowieść ta jest o konflikcie moralnym i czym powinniśmy się kierować w sytuacjach nie jednoznacznych ? Inaczej będziemy podchodzić do tego problemu 2000 lat temu a inaczej dzisiaj.
Fundamentaliści zawsze znajdą dla swoich decyzji uzasadnienie ,czy wiara powinna być ślepa ???

W obecnym świecie też analizujemy eksperymenty myślowe to jeden bardzo znany, Filippe Foot „dylemat wagonika „ Na czym on polega : Piątka ludzi sto i torze a w ich kierunku pędzi wagonik z uszkodzonymi hamulcami. Stoisz przy zwrotnicy i możesz zmienić kierunek biegu wagonika na inny tor , gdzie stoi jeden człowiek którego wagonik zabije .Jaką podjął byś decyzję. ??
Kiedy wagonik zabija 5 osób jest to zdarzenie kiedy sam decydujesz jest już inaczej .Z moralnego punktu widzenia ty podejmujesz decyzję możesz zabić człowieka lub nie zwracać uwagę na śmierć pięciu ? Nie ma tu dobrej odpowiedzi decyzję sam musisz podjąć i z tym żyć.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5686  
Nieprzeczytane 22-07-2017, 12:19
Siri's Avatar
Siri Siri jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 310
Domyślnie

Wacław, większość społeczeństwa jest katolikami czy ktoś o tym pisze? nie, bo i w jakim celu?
A co kto po śmierci będzie robić to taka ,,niespodzianka"....czy lubisz czy nie to i tak ją otrzymasz ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5687  
Nieprzeczytane 22-07-2017, 14:04
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 601
Domyślnie

Temat wagonika jak się stał znany , inni psychologowie zaczęli komplikować ten temat Judith Jarvis Thomson problem kładki dla pieszych , to dla tych co pomyśleli skorzystać z zwrotnicy.

Nie ma zwrotnicy , jedynym sposobem zatrzymania wagonika i nie dopuszczenie do śmierci 5 osób jest z rzucenie z kładki nad torami stojącego obok nas grubasa.Sam nie może skoczyć bo jest za szczupły i poświęcić swoje życie by wagonik się nie zatrzymał.Wykluczamy taką sytuację .Pytanie to samo jaką podjął byś decyzję.??

W pierwszym przypadku nie zabijamy osoby w sposób bezpośredni w drugim sami dokonujemy wyboru zrzucając człowieka.Inaczej na to reagujemy , inne obszary mózgu biorą w tych eksperymentach myślowych udział.Diametralnie znacząco spada ilość ludzi decydujących się zrzucić osobę na tory by ratować pięć osób .Inaczej odbieramy bliski kontakt i decyzje są bardzo trudniejsze.
Cytat:
Siri napisała -Wacław, większość społeczeństwa jest katolikami czy ktoś o tym pisze?
Ty piszesz
Cytat:
Siri napisała -A co kto po śmierci będzie robić to taka ,,niespodzianka"
Dla ciebie , nie dla mnie .Zamiast tracenia czasu na modły ,preferuję spotkania z miłymi osobami. Kiedyś interesowałem się Księgą Mormona- Jeszcze jedno świadectwo o Jezusie Chrystusie. Prorok Joseph Smith rok 1830 to już XIX wiek masz jakieś ciekawe wyznanie katolickie na oku ??? Jak jakieś wyznanie katolickie dobrze znasz , to napisz co będę mógł robić po śmierci . to mnie autentycznie ciekawi.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5688  
Nieprzeczytane 22-07-2017, 18:27
wankabor's Avatar
wankabor wankabor jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: 25-019 Kielce
Posty: 19 308
Domyślnie

Wacławie, zawsze bardzo książkowo piszesz, a ja z tego nic nie rozumiem. Dyskutujcie mądrzy ludzie, wszystko przeczytam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5689  
Nieprzeczytane 22-07-2017, 19:20
lublinianka55 lublinianka55 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Lublin, Polska
Posty: 809
Domyślnie

Cytat:
Napisał waclaw46
Lublinianko55 tak dla zmiany tematu .Dylematy moralne i nasze decyzje
Najstarszy to historia Abrahama i Izaaka jest to przypowieść o sile wiary gdzie Bóg chciał wystawić na próbę lojalność Abrahama , nakazując mu wykonać najtrudniejsze zadanie jakim jest zabicie syna by złożyć go w ofierze. Marcin luter twierdził że należy podporządkować woli Boga i gotowość zabici Izaaka przez Abrahama jest prawidłowe .Immanuel Kant natomiast twierdził że nie jest usprawiedliwione składanie własnego syna w ofierze i nakaz ten nie mógł pochodzić od Boga.



Waclawie, z tym Abrahamem i Bogiem to ja od zawsze mialam problem, poniewaz kloci mi sie to ze wszystkim, co wczesniej slyszalam o Bogu.
Jesli prawda jest, to, co mowia, ze Bog jest wielka miloscia, ze jest wszedzie, widzi wszystko, zna nasze mysli ...itp, to po co wystawial Abrahama na probe i w dodatku tak okrutna?
Raptem przestal byc tym wszystkowiedzacym ?
W ogole, takie testowanie kogokolwiek, wydaje mi sie bardzo prymitywna czynnoscia.
Od razu mi sie to kojarzy z osobami, ktore chcac sprawdzic wiernosc partnera, podsylaja mu atrakcyjna osobe, ktora ma kusic i przetestowac.
To jest nie tylko niskie, ale po prostu glupie.
W tym wiec wypadku, jak najbardziej zgadzam sie z Kantem.

Odnosnie podejmowania decyzji, z tymi pociagami ..., wybacz, ale jest sobotni wieczor i moj mozg ostro protestuje przed zmuszaniem go do pracy po godzinach ...
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5690  
Nieprzeczytane 23-07-2017, 12:07
waclaw46 waclaw46 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Kraków
Posty: 17 601
Domyślnie

Lublinianko ,tak samo jak ty odbieram postępowanie Boga w historii z Abrahamem i Izaakiem jak scenę z jakiegoś horroru.Przerośnięte Ego naszego bohatera któremu tak wielu oddaje pokłony nie wiedząc jaki naprawdę jest w opisie.
Piszesz :To jest nie tylko niskie, ale po prostu głupie . ja bym dodał do tego chore .Takich postępowań jest wiele które są obecnie przez nas odbierane jako naganne moralnie .
Kiedyś wpadły mi w ręce badania zrobione na próbie ponad 1000 osób gdzie było pytanie czy czytał Stary i Nowy Testament okazało się że tylko 30% wierzących czytało .Cała wiedza to katechizm a potem książeczka do modlitwy. "Swięte Księgi " to tak jak Kapitał Marksa wszyscy o tym mówią ,tylko mało kto te książki czytał .Pytanie zasadnicze ale czy miał czas to co przeczytał przemyśleć.?

Marcin Luter też nie błysnął jako wielki moralista ale postępowanie z Abrahamem świadczy o jego dogmatyzmie.
Kant w/g mnie próbuje usprawiedliwiać Boga. To jak wielu seniorów okopanych w obozie teistycznym na rzeczywistość nie reagują nie potrafią samodzielnie myśleć a tylko powtarzają jak mantrę : Bóg jest wielki,Bóg jest wielki,Bóg jest wielki../..itd. To jest wymiana myśli

Te dwa przykłady z wagonikiem to częste przykłady podawane przez wykładowców psychologi by studenci zastanowili się nad procesem decyzyjnym . Nie jest tak wszystko jednoznaczne i istnieje potrzeba nieraz spojrzenia na sprawę oczyma tego co podejmował decyzję.
Ja tak naprawdę nie wiem jakbym postąpił na pewno moja decyzja była by decyzją emocjonalną i związana była by z chwilą w jakiej Ja bym się znalazł w takiej sytuacji.
Każdy sam musi na te sprawy sam odpowiedzieć przed sobą .

Może odłużmy dylematy moralne i udajmy się na Actress-Festiwal Nuits Sonores http://www.arte.tv/pl/videos/076087-...-nuits-sonores

A dla tych co gustują w sztuce gdzie środkiem wyrazu jest taniec Fla.Co.men - Dance Biennale w Lyonle http://www.arte.tv/pl/videos/068807-...nnale-w-lyonie
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5691  
Nieprzeczytane 23-07-2017, 18:01
lublinianka55 lublinianka55 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2017
Miasto: Lublin, Polska
Posty: 809
Domyślnie

OK, wracajac do tych wagonikow:

Z pewnoscia nie zrzucilabym grubasa, a i sama bym nie skoczyla, chocbym miala odpowiednia wage.
Co innego jest skakanie do wody, zeby ratowac tonace dziecko - to jest odruch, tu skacze, bo tu mam jakies szanse, w przyadku wagonika skok oznacza 100% smierc i tak sie moze zachowac matka ratujaca wlasne dziecko, ale nie emocjonalnie zupelnie obcy sobie ludzie.

Chyba mam za malo danych, albo czegos nie dopisales, poniewaz z tego, co tu mam wynika, ze ja stoje miedzy wagonikiem, a tymi ludzmi na torze.
W takim razie, skoro ja slysze, czy widze ten wagonik na tyle wczesnie, by miec czas na szarpanie sie ze zwrotnica, to oni tez powinni miec wystarczajaca ilosc czasu na zejscie z tych torow ( zarowno ta piatka, jak i ten jeden ). Ponadto, ich zejscie wymaga mniej czasu, niz moje przestawianie zwrotnic.
W takim razie, to oni musza podjac decyzje, czy schodza, czy zostaja.
Domyslam sie, ze nie o to Ci chodzilo zadajac to pytanie, ale moje logiczne rozumowanie podsuwa mi taka wlasnie odpowiedz.

No dobrze, powiedzmy, ze Ci wszyscy ludzie maja akurat wlaczone walkmeny z muzyka techno na full i stoja tylem do wagonika.
Jesli jest ich piecioro, to nie moga raczej stac w jednej linii, tylko stoja twarzami do siebie, a wtedy jedni nie widza, ale inni beda widziec nadjezdzajacy wagonik, czyli tez moga sie usunac z torow na czas.
A w ogole, to co za kretynski pomysl, by sluchac muzyki stojac na torach, ehhhh....

Waclawie, nie zadawaj mi takich pytan, bo sama sie teraz z siebie smieje i przypomina mi sie ksiazeczka w ktorej czytalam, jak to jeden z najwybitniejszych rabinow-talmudystow musial wytlumaczyc Hitlerowi na czym polega madrosc Talmudu.


-Szanowny panie Hitler, odpowiedzial rabin, chce pana ostrzec, ze to jest bardzo trudne i skomplikowane.

- Jestem fuhrerem wielkiego narodu i nie ma dla mnie rzeczy trudnych, zawolal Hitler z oburzeniem.

-Dobrze. Sprobuje to panu wytlumaczyc na przykladzie. Niech pan sobie wyobrazi panie Hitler, ze jest wies. W tej wsi stoja murowane, jednopietrowe domy o plaskich dachach.
Urzadzone sa tak, ze mozna przechodzic z jednego dachu na drugi. Ktorejs nocy, przy pelni ksiezyca, po tych dachach przechadzalo sie dwoch Zydow. Jeden z nich wpadl do komina, drugi chcial mu pomoc i wpadl za nim.
Kiedy obaj Zydzi wyszli z komina, jeden z nich byl bialy, a drugi czarny.
Jak pan mysli, panie Hitler, ktory z nich poszedl sie umyc ?

Hitler oczywiscie zaraz odpowiedzial..., ale ja zaczekam z pisaniem ciagu dalszego i Wam zadam to samo pytanie, ktore rabin zadal Hitlerowi chcącemu zglebic madrosc Talmudu.

Jak Wy myslicie ? Ktory z nich poszedl sie umyc ?


No i po zabawie.
Ja sie tyle opisalam, a teraz znalazlam to w necie, skad moglam w mig skopiowac, hehhee
Proponuje jednak, abyscie sprobowali sami sobie odpowiedziec na to pytanie, zanim znajdziecie w necie

Ostatnio edytowane przez lublinianka55 : 23-07-2017 o 18:16.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5692  
Nieprzeczytane 23-07-2017, 21:42
Siri's Avatar
Siri Siri jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 310
OK

Facet spotyka kolegę policjanta na ulicy.
- Cześć co robisz?
- Niosę piwo dla komendanta.
- A po co ci te drzwi?
- Kazał przynieść coś do otwierania

Wpada zomowiec do domu, zagląda do lodówki i pałuje żonę.
Żona przerażona następnego dnia wymyła lodówkę. Zomowiec wpada, zagląda do środka i znów pałuje żonę.
Przez parę dni biedna żona próbowała wszystkich środków, żeby nie denerwować męża. Wypakowała lodówkę jedzeniem, ale nic nie pomagało. Któregoś dnia kiedy mąż ją okładał pałą, zapłakana pyta o co mu w końcu chodzi?
A zomowiec na to: "Ja cię nauczę gasić światło w lodowce!"
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5693  
Nieprzeczytane 23-07-2017, 22:20
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Siri chyba pomyliłaś wątki.
Na tym wątku odbywają się dyskusje światopoglądowe na ogół z poszanowaniem
zarówno uczuć religijnych jak i świeckich oraz z poszanowaniem przekonań i wierzeń.

Otwórz wątek o policjantach lub przenieś post na wątek z humorem)..
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5694  
Nieprzeczytane 24-07-2017, 01:45
Barbara1956's Avatar
Barbara1956 Barbara1956 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 253
Domyślnie tak

Można sobie podyskutować, nawet trzeba bo po to zakłada się wątek ale ateizm dla nikogo nie jest problemem oprócz ateisty. To on musi sobie wszystko naukowo wytłumaczyć. Niestety nie wszystko da się wyjaśnić "szkiełkiem i okiem".
Każdy sam decyduje o tym w co wierzy.

Nauka? Wiedza stale się zmienia. Jesteśmy coraz mądrzejsi ale kiedy będziemy wiedzieli wszystko? Na razie pozostaje nam wiara.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5695  
Nieprzeczytane 24-07-2017, 02:27
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 233
Domyślnie

Cytat:
Napisał Barbara1956
Można sobie podyskutować, nawet trzeba bo po to zakłada się wątek ale ateizm dla nikogo nie jest problemem oprócz ateisty. To on musi sobie wszystko naukowo wytłumaczyć. Niestety nie wszystko da się wyjaśnić "szkiełkiem i okiem".
Każdy sam decyduje o tym w co wierzy.

Nauka? Wiedza stale się zmienia. Jesteśmy coraz mądrzejsi ale kiedy będziemy wiedzieli wszystko? Na razie pozostaje nam wiara.
Najwyrażniej niewiara jest problemem dla ateistów,skoro taki butny tytuł;
''ATEISTA to brzmi dumnie''
Nie np. Polak,człowiek,nie uczciwość,nie dobro,
a już broń Boże nie katolik,czy chrześcijanin
ale ATEISTA.
A uzasadnienia tej dumy już przestałam się doszukiwać.

__________________
„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.”Mały Książę
http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5696  
Nieprzeczytane 24-07-2017, 06:04
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Myślę, że tytuł wątku jest odreagowaniem niechęci wierzących do ateistów.
Ateiści spotykają się z niewybrednymi próbami wpływania na ich światopogląd,
z kpinami, z demonstrowanym poczuciem wyższości ze strony wierzących.
I nie mam na myśli tylko wierzących katolików, ale również protestantów i np. muzułmanów.

Zgadzam się w zupełności z Basią, że ateista wierzy, mianowicie wierzy w to, ze Boga nie ma.
Bo na to twierdzenie nie ma i być nie może naukowego dowodu.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5697  
Nieprzeczytane 24-07-2017, 06:09
Barbara1956's Avatar
Barbara1956 Barbara1956 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 253
Domyślnie :)

Cytat:
Napisał gratka
Myślę, że tytuł wątku jest odreagowaniem niechęci wierzących do ateistów.
Ateiści spotykają się z niewybrednymi próbami wpływania na ich światopogląd,
z kpinami, z demonstrowanym poczuciem wyższości ze strony wierzących.
I nie mam na myśli tylko wierzących katolików, ale również protestantów i np. muzułmanów.

Zgadzam się w zupełności z Basią, że ateista wierzy, mianowicie wierzy w to, ze Boga nie ma.
Bo na to twierdzenie nie ma i być nie może naukowego dowodu.

Spoko Gratka, wszyscy jesteśmy równi, po prostu tak sobie dyskutujemy.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5698  
Nieprzeczytane 24-07-2017, 06:25
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Cytat:
Napisał Vika

Najwyrażniej niewiara jest problemem dla ateistów,skoro taki butny tytuł;
''ATEISTA to brzmi dumnie''
Nie np. Polak,człowiek,nie uczciwość,nie dobro,
a już broń Boże nie katolik,czy chrześcijanin
ale ATEISTA.
A uzasadnienia tej dumy już przestałam się doszukiwać.

Ależ ateista jest równocześnie człowiekiem, który może być uczciwy,
dobry, mądry itp więc nie widzę sprzeczności.


Nic nie stoi na przeszkodzie by powstal wątek "Chrześcijanin - to brzmi dumnie".
Tylko trzeba się liczyć z tym, ze historycznie biorąc nie każdy chrześcijanin
tak dumnie brzmiał i trzeba wykazać się dozą pokory, aby tę rację przyjąć.
Ostatecznie wszyscy jesteśmy grzeszni/ ułomni.
Każdy zaangażowany człowiek chce być doceniony lub przynajmniej zauważony, dlatego
mnie tytuł wątku nie razi. Jest analogiczny do klasycznego "Człowiek - to brzmi dumnie".
I ogólnie wiadomo, że w odniesieniu do pojedynczego człowieka może to być prawda, albo fałsz.

Ateizm szerzy się głównie wśród wykształconych ludzi. Nie mam na myśli ateizmu doktrynalnego,
jaki wprowadzano kiedyś w ZSRR, ale ten zachodni, przemyślany, który jest owocem osobistej wiedzy.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5699  
Nieprzeczytane 24-07-2017, 06:29
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 003
Domyślnie

Cytat:
Spoko Gratka, wszyscy jesteśmy równi, po prostu tak sobie dyskutujemy.
Basia, też masz nocne czuwanie?
Spójrz na wcześniejsze wpisy, zobacz, że nie piszę bezpodstawnie.
Wszyscy jesteśmy równi, ale byli równiejsi
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #5700  
Nieprzeczytane 24-07-2017, 06:54
Barbara1956's Avatar
Barbara1956 Barbara1956 jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 253
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Basia, też masz nocne czuwanie?
Spójrz na wcześniejsze wpisy, zobacz, że nie piszę bezpodstawnie.
Wszyscy jesteśmy równi, ale byli równiejsi


No może faktycznie czegoś nie przeczytałam ale w swoim życiu nigdy nie spotkałam się z prześladowaniem ateistów. Sama spotkałam wielu i nigdy nie miałam powodu aby uważać ich za gorszych bo żyli bardzo porządnie i nikomu nie robili krzywdy.

Czy Twoje stwierdzenie, że mam nocną zmianę ma jakieś pejoratywne znaczenie? Jeśli nie to rozumiem bo chyba wszyscy obecnie tu klikający cierpią na bezsenność.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

 



Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:22.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.